Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość EvaLunaaA

Uwielbiam facetów którzy

Polecane posty

Gość EvaLunaaA

wyglądają jakby dopiero wstali z łóżka. Szalonych, z głową pełną pomysłów, mającymi jakieś nietuzinkowe bziki. Wiecznych buntowników, którzy dla nikogo się nie starają, zawsze wybierając to, co najważniejsze. Czy są jeszcze tacy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EvaLunaaA
Najlepiej, żeby słuchali dużo muzyki i znali się na literaturze i historii. Koniecznie powinni luić wypady w góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EvaLunaaA
Więc tak zapytam...czy są jeszcze tacy na świecie ? Wokół chłopów masa, a większość nudnych jak flaki w oleju, przylizanych, wystylizowanych na Bóg wie kogo, no i ciągle w krawatach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EvaLunaaA
Wiesz... jak patrzę na tych wszystkich kolesi pod krawatami i z przylizanymi włosami, non stop pierdolącymi o interesach i handlu, z komórką w łapie, to rzygać mi się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość her komendante
dziecinko nie znałaś jeszcze w życiu faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diabeł tkwi w szczegółach a logika zabija życie ;) spontaniczność i kreatywność są naprawde ważne .. masz racje , że jest duzo takich osób .. byc moze obracasz sie w takim towarzystwie.. w moim przypadku znam dużo osob które lubią sie dobrze bawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EvaLunaaA
mam dość...chcę filozofa malujacego fotografiami obrazy na moim nagim ciele!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EvaLunaaA
Nie miałam, ale szukam. Co w tym złego, że mam takie, a nie inne preferencje ? Lubię ludzi ciekawych, innych od otoczenia. Takich, co coś wnoszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taksątacy
tak,są tacy - a jakże. Poczekaj jakie fantastyczne życie można z nimi wieść : kelpać biedę, wspólnie układać wiersze o braku kasy i o tym czego kupić się nie da o czym się marzy. Buntownicy z głową w chmurach są cudownymi kolesiami, ale w dorosłym życiu to porażka na całej linii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nie chodzi o to, żeby siedzieć na chmurce i pisać wierszyki, a o to, żeby poznać kogoś, kto będzie podobny do Ciebie. Ja też pracuję w firmie zajmującej się handlem kosmetykami, ale prywatnie bardzo brakuje mi ludzi, z którymi mogłabym w sposób nietuzinkowy spędzić wolne chwile. Osób o podobnej wrażliwości, poglądach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie bierzcie mnie za dziecinną idealistkę...ja po prostu jestem osobą bardzo wrażliwą, niezależną i mam stałe wartości, którymi się kieruję. Szukam więc kogoś podobnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duch czasu umiera
ideały wyłączają się i lecą do świata idei....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizjana taka sobie
Autorko- jesteś z Warszawy, że samych krawaciarzy widzisz? cos nie halo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy u kogo. Nie żebym szukała kogoś rodem ze świata filmu czy literatury, ale chciałabym poznać normalnego, ciepłego faceta, który w wolnych chwilach robi coś pożytecznego dla świata. A z tego, co widzę, to bardzo rzadko na takich trafiam. W pracy gadają tylko o laskach i samochodach, o biznesie itp. Nie twierdzę, że to jest bez znaczenia, ale w dzisiejszych męźczyznach drażni mnie brak czegoś głębszego. <stopka></stopka>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja !
Ewoluujemy :D zgodnie z tym czego potrzebuje większość kobiet :) bo gramy w naszą grę pod tytułem: bzyk bzyk :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem z Bytomia. Dodam, że czuję się zagubiona w świecie, w którym żyję na co dzień. Musisz się sprzedać, musisz być przebojowy, komunikatywny, uczestniczyć w pieprzonym wyścigu szczurów. Jak jesteś inny, to cierpisz. Tak jak ja, która na próżno próbuje przystosować się do nowego otoczenia w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam kilka przyjaciół, którzy są szczerzy i wyznaczyli sobie w życiu dobry cel, ale większość młodych ludzi myśli tylko o karierze za wszelką cenę i o tym, żeby podporządkować się powszechnie przyjętym normom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry wpust
daje 4 na 5 punktów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EvaLunaaA skoro jesteś wrażliwa to wybacz ale szukasz faceta który zafunduje ci piekło. Faceci z twoich opisów poza tym że są może i ciekawi mają jedną wadę która zresztą wymieniłaś nie zależy im na niczym oczywiście poza końcem własnego nosa. A najczęściej są też przewrażliwieni i humorzaści. Jednym słowem na przygodę to może byś takiego chciała a w związku by cię szlak jasny trafił no chyba że lubisz życie w stylu hipisowskim. Albo lubisz w domu robić wszystko ale to wszystko sama ;) I uwierz ze nie piszę tego ze złośliwości ale znałem kilku takich i widziałem ich związki. I choć ludzie byli ciekawi i w gruncie rzeczy zajebiści to kobiety nie wytrzymywały za długo nawet takie które zawsze o takim facecie marzyły. Zresztą ogólnie trudni byli. Może poszukaj po prostu faceta który doczytał instrukcje do komórki do miejsca gdzie piszą jak tą smycz wyłączyć a przy tym nie musi na nikogo pozować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EvaLunaaA wyjmujesz mi mysli prosto z glowy niczym don kichot uwazany za szalenca staram sie wygrac walke z systemem ktory kreuje kazdego na wlasny wzor podporzadkowanego czlowieka, wykorzystywanego do cna w wieku produktywnym, pozniej wyrzuca sie takich na smieci albo raczy marna emerytura ktora nie starcza na wyzywienie, itd. itp coz moge powiedziec ja przynajmniej urwalem sie na kilka tygodni do UK by miec pozniej tydzien dla siebie, bez trosk zmartwiem , ciaglego patrzenia na te same geby:P wsiadam w samochod i jade w swoje miejsca:) troche dzikosci w sercu tez mi nie braknie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi nie chodzi, by kogoś udawał! Chcę żeby był sobą, ale też żeby czymś się pasjonował. Podróżował. Podzielał mój świat, zarażając jednocześnie swoim. Nie szukam jakiegoś nadętego artysty, bo i takich znam i rzeczywiście, tu się z tobą zgodzę, że potrafią być egoistyczni i okrutni. Ogólnie ciężko pogodzić to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EvaLunaaA bo ty chyba do końca nie wiesz czego szukasz :D A najpewniej jak by cię pokochał krawaciarz z komórką to mogła byś oszaleć na jego punkcie. Weź pod uwagę że część z tych gości zapracowanych i w garniturkach po pracy wsiada na motorki i ma w dupie wszystko poza wiatrem, inni biorą plecak i jadą w góry. to że ktoś wkręcił siew wir pracy nie oznacza że nie może być wolny i szalony. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to prawda, lubię życie niczym hipisi. Jestem niespokojnym duchem, nienawidzę ograniczeń. Wierzę w moc buntu, wybieram własne ścieżki, którymi idę. System chce nas zgnieść w puszce i nie pozwala oddychać, więc staram się wyzbyć jego kontroli. I choć niektórzy mają mnie za wariatkę, mam to w nosie. Po pracy zajmuję się swoim życiem, oddając się podróżom i marzeniom. Whiskaczu : miło mi poznać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie ciebie rowniez tak sie sklada ze ostatnio moja dieta to kawalki tunczyka, idealnie sprasowane w malej puszce... heh mam kilka sposobow na olanie sytemu, za to czynia mnie wolnym, nie tak jak bym chcial ale bardziej niz innych\ tak czy inaczej nikt nie zniewoli mojego umyslu, nigdy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EvaLunaaA skoro piszesz że system chce... To znaczy że ciebie już system zniszczył.... Robiąc coś na przekór systemowi sama wpadasz w tryby anty systemu. Albo żyjesz bez ideologi i jakiejś walki z urojonym wrogiem albo jesteś trybikiem w "systemie" A co do życia jak hipis. Wiesz fajne tak do 25-30 roku potem człowiek jednak chce wyspać siew czystej i przede wszystkim swojej pościeli i nie chce mieć w domu cały czas pełno obcych ludzi :D Stabilizacji nie wymyślił "system" a lata ewolucji. Ludzie dążą do stworzenia bezpiecznego swojego gniazda. Ten "system" o zgrozo niszczy właśnie to podstawowe dążenie i zmienia nas w szczury. Jednych w biegnące z prądem a innych w te które chcą się przeciwstawić i biegną pod prąd ale nadal pozostają szczurami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślicielu, to prawda, że człowiek przyjmuje różne role zależnie od sytuacji, ale jakbyś zauważył, niektórzy ludzie nawet po pracy mają myślenie związane krawatem. Ciągle kalkulują, gadają o interesach, uczestniczą w wyścigu, który tak naprawdę zaślepia. Niektórzy są tak ograniczeni, żyją z dnia na dzień, poddani machnie robienia z ludzi robotów, które nie są czułe na ludzkie odruchy. Żyje się wedle utartych schematów, idzie na łatwiznę, i choć rozumiem, że czasem trzeba się przystosować choćby po to, żeby mieć za co żyć, to sama jestem zmęczona tym biegiem, stresem. To takie mało prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×