narzeczona ustala podzial majatku przed slubem :(

mizantrpka, mnie stac zeby wszystko kupic ale jej nie stac i ona nie chce zebym ja wszystko kupowal, nie jest w stanie sie dorzucac po polowie wiec chce kupowac osobno rozne rzeczy

"nie bardzo rozumiem co to" doklanie pisze to o co mi chodzi

u nas jest podobnie, mieszkanie mojej mamy. ja wzielam kredyt na wykonczenie mieszkania a meble i wszystkie dodatki ruchome kupujemy po połowie. zereczeni od ponad roku bez wyznaczonej daty slubu. czy cos w tym zlego?lubie byc osobą niezlaeżną i nie chce zostać z niczym w razie rozwodu.ludzie sa tylko ludzmi...a zycie potrafi byc bezwględne...

skoro chce kupowac sama, ale jej nie stac to chyba nie kupuje? czy kupuje za kase rodzicow? :o :O

Miłość nie zwalnia od myślenia!

kupuje mniej i te tansze rzeczy, rodzice jej tez daja na to kase

jestem po rozwodzie i przezyłam podział majątku dopóki było dobrze to wszystko mielismy wspólne a przy rozwodzie to rodzina ex męza chciała mnie pozostawić bez grosza... nauczyalm sie radzic sama finansowo i przy nowym zwiazku na pewno podpisze intercyze nie jestes w dobrej sytuacji bo mieszkanie jest jaj i w razie rozwodu ty musisz sie wyprowadzic, wiec inwestuj w sprzety ruchome, meble, samochód, takie rzeczy bedziesz mógł zatrzymac ale np. pieniadze ktore wydasz na farby, remonty, to wszystko przepadnie bo nie bedziesz np odklejał kafelek przy podziale bo niby za twoje kupowane pewne rzeczy dobrze jest przed ślubem ustalic

tak, ale po slubie ona uwaza ze wtedy wszystko jest wspolne i robimy razem uwaza ze przed slubem tak nie powinno byc gdybysmy sie przeprowadzali po slubie to wtedy kupujemy razem i nie patrzymy co kto wniosl tylko ze my jestesmy narzeczonymi , w tym jest sprawa

Widzę w tym temacie jedno. Ten jadący autobusem to DEBIL. Jemu to tylko w łeb walnąć młotem. Na ograniczenia umysłowe nie ma rady. Chyba że to jest zwykła PROWOKACJA żeby wnerwić ludzi na forum. Przecież przedszkolak by to wszystko zrozumiał. LUDZIE PO CO DYSKUTOWAĆ Z TAKĄ IDIOTĄ. KONIEC.

czemu od razu debil, interesuje mnie wasze zdanie...w watku wypoweidzialo sie kilka osob ktore podzielilo moja opinie ze jak sie kogos kocha to sie nie mowi o takich rzeczach, co wskazuje an to ze jestem debilem?

provokejszyn, no ona wlasnie tak zaproponowala

O CURWA ALE KYRK

?????????????????????

...i pokaż, że masz jaja. Weź sprawy w swoje ręce zamiast tak jeździć w kółko. Żal kobitki, że trafiła na takiego nierozgarniętego!!!

a co ma do tego rozgarniecie... wykrytykanci piszecie tak ogolnie ze nawet nie wiem co wam we mnie nie pasuje

moim zdaniem to ma sens, ja tez mam wlasne mieszkanie w ktorym mieszkalam z moim byłym, niestety okazal sie wyjatkowym draniem wiec powiedzialam mu zeby sie wynosil z mojego domu i zycia, a on mi na to ze jest tu zameldowany (tymczasowo haha). Twoja dziewczyna po prostu chce czuc sie bezpiecznie. Musisz to zrozumiec.

ale ona chce zebym ja sie czul bezpiecznie bo to nie tak ze ona kupuje i nie chce zebym ja potem to zabral... tylko ze ja kupuje i ona chce zebym wiedzial co kupilem zebym potem nie czul sie oszukany ze ona zabiera moja pralke

100 razy juz to pisales

Ciulu autobus zjeżdza do zajezdni. WYPADAJ

nie moge zrozumiec ludzi ktorzy krytykuja nie powiedza co robie, mysle zle...ale w ogole podsumowuja mnie nawet nie wnikajac

jadeautobusem, "nie moge zrozumiec ludzi ktorzy krytykuja nie powiedza co robie, mysle zle...ale w ogole podsumowuja mnie nawet nie wnikajac". Otóż Twój problem polega na tym, że nie możesz zrozumieć co Ci mówią inni ludzie. I to bez względu na to ilu ich jest. Ja spróbuję jeszcze raz. Jesteś niedojrzałym facetem, który chce się wprowadzić do cudzego mieszkania. Wymyśliłeś sobie, że jeżeli zaczniesz wspólnie z właścicielką mieszkania dokupować pewne sprzęty to staniesz się WSPÓŁWŁAŚCICIELEM całego dobytku tejże właścicielki. I właściwie tutaj powinienem zakończyć. Ale dodam coś jeszcze.... Wykorzystujesz fakt, że właścicielka "czuje do Ciebie miętę". Żeby ją bardziej zmiękczyć coś tam jej obiecałeś. Jakiś ślub????? Ona się broni zapowiadając jednakże kapitulację jeżeli spełnisz swoją obietnicę. I to by było na tyle.....