dziewczyna skrytykowala ze niczym sie nie interesuje

Baby są poje...ane. Przygotuje sie ze bedzie tylko gorzej.

baby sa dobre na wielkanoc, zwłaszcza te piaskowe

3 lata wytrzymała, więc coś musiało jej się w tobie jednak podobać. mimo, że jesteś nudny do bólu, ja bym uciekła po jednej randce. jeśli ty masz być kontrastem dla tzw.******czy, to już chyba wolałabym zostać bzyknięta i zapomniana, chociaż jakieś wrażenia :P a tu taki cieć, ani be ani me, masakra.

Słuchaj to jest zwykłe pie...lenie. Ma za dużo czasu i wyobrażenie o związkach wyjęte z komedii romantycznych. Ja mam duzo hobby: jakzda konna, wspinaczka, narciarstwo, rower, podróże itd. a moja dziewczyna mówi to samo! Jest takie powiedzenie szanuj chłopa swego bo możesz mieć gorszego...jak będzie chciała się rozstać to się rozstanie i sama się przekona o swoim błędzie. Z resztą jak może ciebie krytykować skoro sama nie ma nic do zaoferowania?! Rób tak żebyś Ty się dobrze czuł bo bez dobrego samopoczucia trudno jest dać coś innym. Oczywiście bądż otwarty na propozycje i jeśli ona chce coś zmienić w swoim życiu to sama o to zadba a ty jej wtedy pomożesz.

Ile masz lat? I jak masz na imię? Przypominasz mi kogoś...

21.12.13 gość ja je.bie gosciu po prostu nie pasujecie do siebie, poszukaj laski, ktora bedzie tak samo nudna jak flaki z olejem i bedzie gitara --------------------------------------------------------------------------------------- Haha... roz***ał mnie ten post autora :D, wargasm, też jestem spokojnym i cichym facetem, a moją jedyną pasją są gry komputerowe, pływanie, jazda na rowerze, chodzenie do kina, czasem na jakieś ciekawe koncerty pójdę jak gra jakiś ciekawy zespół Metalowy bo taki styl muzyczny mi odpowiada :) i przy nim się najlepiej bawię :D, a jak chodziłem ze znajomymi (byłymi bo już oni nie są moimi znajomymi bo mnie tylko denerwowali i nudzili) do klubów normalnych to mega się nudziłem..., liczyłem że w takim klubie normalnym poznam jakąś laskę ładną... ale takie d**y lecą z klubów na jakiś koksów, czy wyjaranych i krzykliwych ziomków JP na 100%

broń Cię Panie Boże, hajtać się z tą panną... chyba że lubisz bywać w Urzędzie Stanu Cywilnego (bo zaraz będziesz dopełniał formalności z rozwodem związanych)... sęk w tym że dziś to małżeństwo nie jest koniecznością, więc jeżeli coś jest przeciw, tak jak tutaj dziwne wymogi Twojej Pani, to przemyśl to dobrze zanim wpakujesz się w kakę! (wbrew pozorom poważną i trudną do odwrócenia) Chcesz do końca życia stawać na głowie, żeby zaimponować tej kobicie?? Pierdziel to! Znajdź życiową babkę, a ta koleżanka niech się z kuzynem zwiąże, światowcem... ciekawe jak długo wytrzymałaby jego tempo. Zakompleksiona samica, sama wiele nie umie, a od innych wymaga - nierób! Chce coś w życiu osiągnąć z Tobą... zamiast Ci robić wymówki, niech sama coś zorganizuje - jakąś podróż - dla was dwojga!! Też ciągle słyszę, chodźmy do kina i na kolacje... niegdy tego nielubiłem, tej formalnej treści... ale nigdy moja połówka nie zaprosiła na kolację mnie, ani do kina... a cóż to, równouprawnienie tu nieobowiązuje?? czujesz potrzebę pójścia do kina lub na kolację Skarbie - to się wybierzmy - mówię - wybierz lokal, datę i godzinę, z chęcią zjem :) ale biegać za tym nie zamierzam, bo mnie to nie kręci!! - też jestem bez smaku i polotu w oczach jej... ale nie śpię do 11:00 tylko potrafię wstać wcześniej coś zrobić - głupie zakupy na obiad - jakoś pchać ten wózek życia... dla siebie i dla niej... spłacać ten chory kredyt z chorendalnymi odsetkami... łatwiej jest nic nie robić i wymagać... nie żeń się z nią nie bądź głupi - szanuj się stary!! Pozdrawiam!!

No i niestety żadnej d**y nie mam ;/, jestem miły dla nich, ale ciężko mi jest do takich zagadać, bo nieśmiałość bierze u mnie w górę i widać gdy zagaduję że się jąkam i pocę a mam na karku już 22 lata, jestem szczupły i lubię się modnie ubierać czyli np. w spodnie rurki jeans się ubieram tam jakąś czarną bluzę z kapturem na siebie zarzucę lub czarny t-shirt z fajnym nadrukiem :), ale to i tak nic nie daje, d**y szukają bogatych facetów, wystarczy że jak byś codziennie dawał swojej dziewczynie po 5 stów to by dziób zamknęła i nie przeszkadzała by jej ta rutyna..., bo by wychodziła na galerie dyskoteki itp. Takie są dzisiejsze dziewczyny niestety ;/

przestan sie oszukiwac ze laski szukaja bogatych i dlatego zadna cie nie chce :D nie chca cie, bo z toba jest po prostu bardzo zle - facet ktory sie tzresie i poci ze stresu podczas rozmowy z kobieta to mega pipa, masakra po prostu, zeby taka prosta czynnosc kogos przerazala (i pisze to ja - osoba z fobia spoleczna :D ) :D ktora chce miec pipe za partnera? :D ŻADNA :D :D kazda chce odwaznego, zabawnego i potrafiacego zaimponowac a nie niedojde trzesacaca sie jak osika jak tylko babka otworzy do niego usta :D albo idz na terapie i pozbadz sie lęków, albo w ogole zapomnij o kobiecie i pogodz sie z samotnosci :O

No_life_metal z toba jest jeszcze jeden poroblem - uwazasz sie za lepszych od innych, nikt takich ludzi nie lubi

lepszego*

22.12.13 gość przestan sie oszukiwac ze laski szukaja bogatych i dlatego zadna cie nie chce smiech.gif nie chca cie, bo z toba jest po prostu bardzo zle - facet ktory sie tzresie i poci ze stresu podczas rozmowy z kobieta to mega pipa, masakra po prostu, zeby taka prosta czynnosc kogos przerazala (i pisze to ja - osoba z fobia spoleczna smiech.gif ) smiech.gif ktora chce miec pipe za partnera? smiech.gif ŻADNA smiech.gifsmiech.gif kazda chce odwaznego, zabawnego i potrafiacego zaimponowac a nie niedojde trzesacaca sie jak osika jak tylko babka otworzy do niego usta smiech.gif albo idz na terapie i pozbadz sie lęków, albo w ogole zapomnij o kobiecie i pogodz sie z samotnosc***echowiec.gif ------------------------------------------------------------------------------------ Jak jakaś kobieta pierwsza do mnie zagada to nie jest problem, wtedy już się nie pocę ani nie jąkam ale gorzej jest wtedy gdy to ja muszę podejść i podrywać :P

stary zamiast się wypłakiwać w necie pogadaj z laską o tym

To rusz cieniasie d**ę z przed kompa i zaskocz dziewczynę jakimś pomysłem , może jakaś randka , coś nietypowego , zabierz ją gdzieś gdzie jeszcze nie była :D Diabeł tkwi w szczegółach. Ale jak wolisz siedzieć przed komputerem i przegapić to jak ci się dziewczyna pewnie już zaczęła puszczać z kuzynem to jest twój przykry problem. Zamiast użalać się nad sobą pomyśl człowieku !

laski takie sa, same sa nudne jak flaki z olejem nic nie potrafia wymyslec . BYlem z taka jedna 4 lata, mam ciekawe zycie i zapewnialem jej adrenaline nonstop jak mi sie troche odechcialo , i chcialem kilka miesiecy troche spokoju i luzu to mi wygarnela ze jestem nudny. A laska majac 32 nie ma zadnych zainteresowan, zadnych zuplenie. znudzila mi sie .. ale to ona mnie rzucila. teraz sie nawet ciesze bo zycie z nia to katorga. Jak mozna byc takim pustakiem bez wyobrazni. P.s dodam ze mialem kilka kobiet w zyciu i kazda jest podobna. oprocz urody nie wnosza nic. Jeszcze dobrze jak chce sie roochac, a nie kazda chce. zenada.

Jakby to powiedzieć...ja bym na Twoim miejscu kopnęła ją w tyłek, bo z tego co piszesz wynika, że jest pustą lalą która sama żyje na pokaz i chce zmusić do tego też Ciebie. Wszelkiego rodzaju hobby są dla nas, po to, żeby nas wzbogacać i NAM sprawiać radość, a nie po to, żeby bić przed wszystkimi pianę ("oh ah gdzie to ja nie byłem, czego to ja nie robiłem") - jest to generalnie durne, konsumpcyjne i cholernie snobskie. Sama mam różne zainteresowania, ale to co robię pozostawiam dla siebie, ew. dzielę się tym jeśli ktos mnie zapyta, albo sama wiem, że rozmówca interesuje się tym samym... Alternatywne wyjście z sytuacji- pobaw się. Ileż to razy miałam do czynienia z głupolami, którzy jeżdżą w jakieś miejsce "bo jest modne", czy słuchają jakiejś muzyki "bo wypada". Zapytaj więc o szczegóły owych fascynujacych wycieczek. Drąż. Założę się, że koles nie potrafi nic powiedzieć o miejscu, w którym był, a jedyne co pamięta, to że robił sobie fotki na fejsika.

Takie życie jest słabe, przecieka między palcami. I w związku będzie owocowało problemami dwojakiego rodzaju: - każdy z partnerów powinien dla higieny psychiczne mieć jakieś swoje życie. Wtedy pozostaje dla drugiej strony interesujący, jest też o czym rozmawiać. Co miałbyś odpowiedzieć na pytanie, jak Ci minął dzień: jadłem, srałem i spałem? - jeżeli jedno z partnerów coś robi ciekawego, rozwija się. Jeśli druga strona nie robi nic, prędzej czy później zacznie odstawać poziomem. Zostanie w tyle i związek będzie. Co najmniej niesatysfakcjonujący, a najpewniej skazany na rozpad.

Jesli Cie nie kocha takiego jaki jestes to rozstań sie z nia

Jeżeli syn widzi się z rodzicami na codzień to nie ma co opowiadać, jeżeli syn przyjedzie raz na rok to może gadać cały czas.

Miała racje. Przykro mi, ale reprezentujesz towarzyskie dno. Dodatkowo wydajesz się być nijaki, beznamiętny, niepewny, niewyraźny, a przez innych odbierany jako ignorancki. Są ludzie, którzy mogliy cię skrzywidzić jakby poznali ciebie. Taką budzą agresję u niektórych ludzi twoje cechy. Zmień to. Po prostu zmień to, albo zwolnij kobietę i nie ośmielaj sie wydac potomka.

wyluzuj ja interesuje sie wszystkim kosmologia teoria wielkiego wybuchu teoria strun wszechswiatem gram na wiosle podruzuje lubie grac w gry komputerowe interesuje sie cad cam cae medodami skonczonymi matematyka sztuka komputerami sam skladam sam naprawiam programuje w domu wszystko sam naprawiam i takd dalej obiad ugotuje. Wiesz po co to pisze nie po to zeby sie pochwalic tylko bedzie pasowac do plety. A pleta jest taka ze mojej babie i tak zle, chodzbyc co robil to i tak nie dogodzisz wiec sie nie przejmoj. Tak to juz jest z tymi naszymi kobietami.

Drogi Autorze powiem ci tak ,najlepiej bedzie jak bedziesz singlem . Zycie singla jest najlepsze uwież mi . Nikt ci nie pier..li , robisz co chcesz i jestes szczęśliwy ale szczęśliwy tylko wtedy jesli kochasz ten stan bycia samemu i masz cos co cie z***biscie kręci :) . Tak wogole idąc tokiem myślenia ludzi że człowiek bez zainteresowan jest taki czy taki to ,co wtedy maja DAŁNY powiedzieć ? lub inne osoby chore ? Powiem ci nawet więcej mam 31 lat i ja juz wiem jakie bedzie moje zycie i wiem co mnie napędza by te zycie było z******te . Moje Hobby jest takie ze mnie kiedys zabije i płace za to bardzo wysoką cene . dlatego jestem singlem i jestem szczęśliwy a to najważniejsze . Jesli chodzi o partnerki to ostatnia była 10 lat temu :) . Ja tez przeczytałem tyle w zyciu książek co kot napłakał , TV służy mi tylko do gier i ogladania filmów , TV normalniej sie pozbyłem dawno temu bo huj mnie obchodzi co sie w polsce dzieje a jesli myslcie ze nie mam o czym gadac ze znajomymi to sie mylicie bo zawsze jak sie z kims spotyka to jest zbawnie , i jest o czym gadac i jest ok . Jestem osobą która może godzinami gadac o swoim Hobby ale wiem ze niektórych tez to męczy heheh no co zrobic :D fanatyzmu sie nie wybiera . Ze mna można pogadac o wszystkim tylko nie o książkach i polityce . Zawsze uważałem ze taka wiedza jest mi g****o potrzebna . Na zakończenie powiem ci że ciesze się ze jestem jaki jestem i nigdy ake to nigdy nie pozwoliłem aby ktoś próbował mnie zmieniac a jesli by tak bylo to bym powiedział króto i na temat : tam sa drzwi jak sie nie podoba .

Drogi Autorze, pewnie od dawna Cie tu nie ma, ale wpis i tak robie, bo moze sie przyda dla potomnych. Jak dla mnie ewidentnie jestes osoba niepewna siebie, byc moze jednak troche w depresji, a na pewno zdolowana, a wiesz dlaczego tak wg mnie jest? Bo jakas paniusia wyrzuca Ci, ze jestes nudny i nie masz nic do powiedzenia! To ona Cie wpycha w kompleksy, to ona sprawia, ze marnujesz czas na necie szukajac odpowiedzi. Fajnie jest miec wlasne zainteresowania, z tego co piszesz wynika, ze Ty je masz, kwestia jedynie uwierzenia w to, ze to co lubisz jest fajne! Hobby czy pasja nie musi byc zyciem na krawedzi czy fejsbukowa opowiescia, zeby moglo byc docenione. Trzeba skupic sie na chwile na sobie, zaczac robic to, co sie naprawde lubi, co sprawia radosc, przestan analizowac czy jest to dostatecznie modne i trendy, tylko po prostu zyc tak, zeby sie lubilo wlasne zycie! A jak drugiej osobie ono nie odpowiada - to tam sa drzwi, jesli ktos nie umie Cie docenic, to niech idzie zatruwac zycie komus innemu. Bycie singlem jest duzo lepsze niz tkwienie w zwiazku, ktory daje wiecej smutku i przygnebienia niz radosci. Probujac na sile stac sie kims innym, marnujesz osobe, ktora jestes.

osoba która oczekuje zabawiania i żeby jej opowiadać historyjki bo umiera z nudów (inaczej sama by sobie coś znalazła) to osobowośc wampiryczna ,przyssać wyssać skrytykować i poszukać inne żrodło rozrywki dla swojego nudziarstwa wewnętrznego,typowe dla baboli

Myślę, że PRAWDA LEŻY POŚRODKU, żadna skrajność nie jest zdrowa. Nie wyobrażam sobie być z kimś, z kim nie mam o czym rozmawiać. Jeśli ktoś niczym się nie interesuje nawet trochę, np. tym co się dzieje wokół niego, czy na świecie, nie ma zdania na żaden temat i ŻADNEJ nawet najmniejszej chęci by coś ze sobą robić, to nie widzę sensu bycia z taką osobą. Sama jestem cichą osobą ale lubię porozmawiać na różne tematy, cenię w ludziach to, że nie są obojętni na to, co się wokół nich dzieje. Nie lubię totalnej ignorancji. x CZŁOWIEK TO NIE ZWIERZĘ, nie żyje tylko po to by jeść, spać i wydalać, bo to by mu urągało. Nie chodzi o to by facet miał wielkie pasje, ale jakąkolwiek chęć do rozmowy, do wymienienia się poglądami, cokolwiek ponad fizjologię. Autor chyba lubi jeść, bo dużo o jedzeniu pisał. Może przez nadwagę nie ma sił na nic? Albo może chociaż lubi gotować i to go kręci. x Związek się tworzy po to by on coś wspólnie TWORZYŁ. W parze ludzie mają sobie pomagać, ciągnąć się w górę, rozwijać choć minimalnie by nie cofnąć się do poziomu zwierza. Jeśli ktoś żyje dla samej fizjologii, to coś jest nie tak, może w dzieciństwie źle go rodzice wychowywali/zahukali albo ma depresje a wszystko powyższe się leczy na terapii.

osoba z pasją jest zajęta pasją i cieszy się chwilą wspólną, jeśli wam się nudzi tzn ze wasze zainteresowania to pozerstwo