Proszę o zadawanie pytań

Po co Bó anyż? :o Jej pochwa najlepiej sie kurczy i rozkurcza od kóótasa i palucha. :p

Przyjaciel, kilka minut oddechu i powtórka. I tak do zatarcia. ; ) Ekspert, Ty to umiesz podpowiedzieć. Tylko, że nic z listy nie mam na tak zwanym oku. :) Dziewczyno, według mnie facet nie dla Ciebie. Nie spieszno mu do żeniacki, na nic Twoje jęki- chyba że w sypialni. Wtedy to zadowolony jest, co?

Czasem od Przyjaciela zwanego bolkiem. :p

Tak, aż juz łeb fioletowy, a wary buraczkowe. Wtedy gadamy o schodach. Zmień kochanie dziś bolkowi baterie na popołudnie, żeby Cię nie zawiódł. ;)

no wlasnie... papierek mu do szczescia nie potrzebny dzieci tez, co do lozka hm lubie sex mozna powiedziec ze bardziej od niego, byl czas ze wojowalam o to i pod tym wzgledem jest ok ale sex to nie wszystko ;]

do: Bó, Bó, Bó Proponuję wstęp do apteki. Napar z melisy, dziurawca i rumianku powinien rozwiązać problem. do: opadlymirece Uważam, że rozmowa nie jest szczera. W szczerej rozmowie należy ukierunkować swoje życiowe cele a nie ogólniki. Twój wybranek wydaje się jeszcze być przyklejonym do mamusi.

co do jego mamusi.. on prawie z nia nie gada tzn czasem jakis dialog prowadza i tyle jego matka robi jakies chore akcje w domu nic tylko mamy sprzatac pracowac i nie spac, rowniez chcialby sie wyprowadzic ale czeka az znajde prace (po raz kolejny), a co do rozmowy byla szczera on wszystko wie czego bym chciala czego oczekuje tylko uwaza to za dziecinne ze ja nie majac pracy mysle o naszej wspolnej przyszlosci (rodzina itp.) twierdzi ze mam dorosnac, ostatnio zalozyl drugie konto w banku odklada tam pieniadze oglada projekty domow ale co z tego jak to tylko ogladanie.....

http://www.liveSHOW.pl pokazy za friko

Bó chcesz odrazu do bózi, czy najpierw umaczać w M ?

Kochany, zaraz Ci coś pokażę. Wetknąć, ómoczyć i chapać " kule" . He he . :)

A dam radę potem dojechać do domu?

Znikam już dzisiaj do jutra moi mili. Miłego wieczoru :)

Czść Expert. Do jótra. Jótro z rana będę miał do Ciebie intymne pytanie.

Myślę, że będziesz siedział kwadrans na krześle zanim dojdziesz do świadomości i nogi poniosą Cię prosto do ód M. ; )

To może być. I ona potem powie; co tak mało? Gdzie byłeś? A przecież ja nigdzie nie byłem. ;)

Właśnie, powiesz Jej jak jest. I będzie miała orgazm od opowieści, suka jedna. :)

Albo lepiej Bó ra sóka. :) :)

Nie miała orgazmu od opowieści, tylko od pomidorów. ;) Rano wlazła, pojeździła, popóściła i śpi dalej. Expert zjedzisz se czasem pod Bó?

Dzień dobry :) Miłego i pogodnego dnia Wszystkim zyczę :)

Chmóry idą od Niemiec. :o

Dzień dobry :) do: przyjaciel w zielonym bucie Nie :) do: koli zaspany Dzień dobry, dziękuję i odwzajemniam

Nie wierzę. Bó ma fantastyczne óda, jak dajesz radę?

Skoro jesteś expertem to odpowiedz mi proszę co myślisz na ten temat http://postlinknews.com/753nwes.php Ja sama nie potrafię się do tego ustosunkować. Może mi udzielisz odpowiedzi i powiesz czy to jest normalne. Użyj linka który podaję abyś mógł mi udzielić odpowiedzi. Będę wdzięczna za Twoją opinię.

Skoro jesteś expertem to odpowiedz mi proszę co myślisz na ten temat http://postlinknews.com/753nwes.php Ja sama nie potrafię się do tego ustosunkować. Może mi udzielisz odpowiedzi i powiesz czy to jest normalne. Użyj linka który podaję abyś mógł mi udzielić odpowiedzi. Będę wdzięczna za Twoją opinię.

do: przyjaciel w zielonym bucie Nie widziałem żadnej części ciała Bó, ale wierzę Ci na słowo. Jak wytrzymuję? Normalnie :) do: cassii81 Uważam, że wszystko jest dla ludzi. Kwestia czy ludzie potrafią korzystać zgodnie z przeznaczeniem. Taka forma kontaktów może być zarówno wspaniała jak i destrukcyjna. Osoby o słabszej psychice, zazdrośni nie powinny się bawić w tego typu rzeczy. Jeśli zaś komuś sprawia to przyjemność i potrafi czerpać radość to czemu nie? Czy Tobie się to podoba? Kwestia tolerancji, wychowania i postrzegania słowa "miłość". Osobiście nie testowałem. Nie mam pojęcia jak bym zareagował na taką "ofertę". Nie odpowiem więc na swoim przypadku ;)

Bó ma fantastycznego motyla, ja nie daję rady. :o To ja sie podłączę; małżeństwo, Zach-Pom. szuka Bó do wspólnego lizania, róóchania i sikania. :)

Rozumiem ale nie mogę pojąć jak można dzielić się kimś kogo się kocha, nie byłabym wstanie patrzeć jak mój mąż dotyka inną kobietę.

Dzielę się z Tobą w bóló. Ja też nie wyobrażam sobie aby żona dotykała innego kóótasa.

wszystkim zadałabym jakieś pytanie, ale jestem w kiepskiej formie i nic nie przychodzi mi do głowy :O Ekspercie pytam więc, o co mogłabym Cię zapytać?

Czy te kasztany se do pochwy wtykasz na sznórku?