Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość derrrr

Zaproszenie na slub

Polecane posty

Gość derrrr

Wiec sprawa ma sie tak!Moja kolezanka zparosila mnie na swoj slub(21 sierpien)troche jestem zdzwiona,bo wiem ze innych prosila wczesniej nawet 2 miesiace temu! Pracuje za granica,wiec wiadomo ze nie tak latwo po prostu przyjechac do kraju,urlop,bilet itp...Nie mam slow co do niektorych ludzi.Wiadomo,ze zrobila to tylko dlatego,ze pewnie ktos zrezygnowal z przyjscia i zwolnilo sie miejsce.Boze,mam nadzieje,ze ja nie beda taka wyrachowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafirek...
to nie jedz. w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robisz z igły widły
nie musisz wcale jechać. Ale ja powiem może z innej strony. Wiele osób bardzo oburza się ze zostają zaproszone za późno (na zasadzie - zwolniło się miejsce). Ale często jest tak że zamawiasz salę na minimalną ilość miejsc, tzn musisz zapłacić np za min 70 osób, obojętnie czy przyjdą czy nie. I zamawiając salę szacujesz sobie że powinno tylu gości przyjść. A tu się nagle okazuje miesiąc przed ślubem (bo zwykle taki czas daje się na potwierdzenie przybycia), że z 70 zaproszonych przyjdzie 66. A zapłacone jest za 70 osób. Więc dlaczego nie zaproponować komuś żeby przyszedł i fajnie się pobawił? Przecież w takiej sytuacji to nie chodzi o prezent - a kto tak myśli to sorry ale jest strasznie pazerny. Chociaż czasami może lepiej nie zapraszać takich obrażalskich, którzy wszędzie szukają podstępu - szkoda psuć sobie humor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestetyyyyy
potraktowała cię jak zapchajdziurę. ja bym to olała, ewidentnie chodzi o prezent: musi zapłacić za te np 70 osób więc może choć część jej oddasz w prezencie. pazerność i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robisz z igły widły
pazerność - jak zwał tak zwał. Może niektórzy liczą, że zwrócą im się pieniądze, ale ja uważam, że jak zwolniło się jakieś miejsce to dlaczego ktoś miałby z tego nie skorzystać i po prostu przyjść się pobawić? Z reguły na wesele nie zaprasza się wszystkich znajomych, tylko tych najbliższych, m.in ze względu na ograniczone fundusze, co nie znaczy że innych znajomych się nie lubi i nie utrzymuje kontaktu. Jeżeli ma się z nimi szczere relacje można wprost powiedzieć o co chodzi. Ja tak zrobiłam, gdy dowiedziałam się że 2 osoby nie przyjadą. Zaprosiłam dwójkę znajomych , których bardzo lubię, powiedziałam dlaczego tak późno zapraszam, powiedziałam by nie wygłupiali się z żadnym prezentem i spytałam czy mieliby ochotę przyjść i pobawić się z nami. Okazało się że z przyjemnością ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffrfrff
to nie przylatuj tez msz problem :o pracuje na zmywaku , pukaja ja murzyni i sie jeszcze oburza ze za pozno zostala zproszona :o kwoka jedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derrrrrrr
Na zmywaku nie pracuje,zreszta zadna praca nie hanbi,wiec takie kometnarze prosze sobie darowac.Jelsi chodzi o zaproszenie,to wielu moich znajomych bylo proszonych wczesniej,bedzie to duze wesele na ok 200 osob! Wiec to nie tak,ze tylko najblizsza rodzina.Nie mam zamiaru isc na to wesele,bo jednak czuje sie urazona,juz wolalbym byc pominieta niz proszona w ostatniej chwili!Po co?zeby sie kaska zwrocila?inaczej tego nie widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostały trzy tyg. do ślubu, więc zaproszenie nie łamie żadnych zasad dobrego wychowania. To fakt że jak ktoś organizuje z dużym wyprzedzeniem, ma więcej spraw na głowie, wysłanie jednego zaproszenia za granicę mogło im umknąć. Też niektóre zaproszenia wysyłałam w takim terminie, goście tylko wcześniej dowiadywali się od nas czy rodziców że wesele będzie w takim terminie. Jak nie masz czasu żeby się zorganizować, to nie jedź, jak chcesz jechać i się bawić- to jedź, po co robisz z tego problem? I nie każde panny młode licz na kasę, ja nawet nie wiem kto i ile mi dał. I 21. sierpnia, a nie 21 sierpień, jeśli datę piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derrrr
eh,tylko ze moja kolezanka mieszka w tym samym miescie co ja i zostala osobiscie zaproszona przez pare mloda,wiec nie wiem jaki byl problem zaproszenia i mnie?? nie dodalam,ze wszyscy mieszkamy w tym samym miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derrrr
Nie pisze tutaj po to,zeby poprawiano moje bledy:/ jesli juz,to prosze zwrocic uwage na swoja interpunkcje!bozeeee co za ludzie zawsze sie do czegosc przyczepia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
nie histeryzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×