Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bikeemaan

czy mogę zaskareżyć matke dziecka?

Polecane posty

Gość bikeemaan

Jechałem wczoraj na rowerze po parku. Prowadzi tam trasa rowerowa, której się trzymałem. jechałem razem z bratem około 30 km/h czyli dośc wolno. W pewnym momencie od strony ławkii wtargnął na ścieżkę kilkuletni chłopczyk. udezyłem go z impetem w główkę i się przewróciłem niszcząc warty kilka tysięcy rower i obijając się - mam rękę w gipsie. Dziecko ma wstrząśnienie mózgu. Matka oczywiście zajmowała się czasopismem i telefonem komórkowym a nie dzieckiem. Oczywiście podniosła szum jakim prawem jeżdże rowerem po ścieżce rowerowej nie widząc swojej winy :O Przez dwa lata zbierałem na ten rower i przez rok użytkowania nie powstała na nim nawet najmniejsza ryska. Teraz wygląda jak złom ze szrotu :O oczywiście mam namiary na ta kobietę. Policjant mówił, że mam pełne prawo uzyskać odszkodowanie za rower i za poniesione szkody na zdrowiu. Był ktoś z Was w takiej sytuacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już daruj sobie ten rower, idź zapytaj lepiej jak się czuje dziecko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bikeemaan
Odmawiałem sobie wielu rzeczy żeby go kupić ja wiem, że dla Ciebie rower to badziew za 500zł z Tesco ale ten był o wiele droźszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errteee
a dlaczego autor ma odpuścić? O zdrowie dziecka może się dowiedzieć, ale odszkodowanie Ci się należy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sam mam 'gianta' więc wiem co to znaczy, ale do kurwy nędzy chyba zdrowie czyjeś ważniejsze niż ten rower, co? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errteee
sama mam rower za ok 5tyś więc wiem, co czuje autor:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że powinieneś ubiegać się o swoje. a matce powinni wlepić jakiś mandat za niezajmowanie się dzieckiem. i dziwią się potem, że wypadki są. idzie z dzieckiem do parku to ma pilnować go a nie pieprzyć przez telefon a potem pretensje do wszystkich innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bikeemaan
Przykro mi że dziecko ucierpiało ale to nie zmienia faktu, że ja też. matka powinna uważac na dziecko. Inna sprawa, że projektowanie ściezki przez środek parku też nie jest mądry ale to już nie ja tak wymysliłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że możesz
jest to zwykły wypadek komunikacyjny, czemu miałbyś nie móc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bikeemaan
Jeżdżę rowerem scott genius wartym 9500 - mam to puścic płazem? A gips na łapie do końca wakacji i geba oraz konczyny podrapane jakbym po pijaku po krzakach się przewracał to tez nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh prawie to wiarygodnie
wygladalo, gdyby nie ten fregment "uderzylem je z impetem w glowe" jakies niezdrowe emocje wyszly w tym opisie;P, poza tym od zwyklego upadku ciezko chyba zeby rower jak zlom wygladal.. no coz jesli to prawda, to matka powinna zabulic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 564887
Przestań pierdolic tepy kutafonie, bo to provo. A jak nie, to po jakiego chooja pytasz , skoro napisałeś ze juz policjant powiedział, ze masz prawo.( chociaz to goowno prawda i to ty poniesiesz odpowiedzialność za wypadek komunikacyjny) Tepy provokant :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smrodek
Współczuję dziecku i niestety to wina jego matki. Matka powinna dziecko pilnować. Ja staralabym sie o odszkodowanie. Jeśli przbiegasz przez jezdnie na czerwonym swietle i potraci Cie samochod jadacy z prawidlowa predkoscia, to tez wina samochodu? To taka sama sytuacja, tylko roztkliwiacie sie nad tym, że to dziecko... Ok dziecko, ale winna jest jego matka i niech za głupotę płaci. Wszystkie matki pewnie zaraz sie oburzą, jednak fakt faktem, że matka nie pilnująca dziecka, które bawi sie na drodze rowerowej jest nienormalna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bikeemaan
Za co mam ponieść, ze jechałem zgodnie z przepisamy ścieżka rowerową? prowokacja to Twoje narodziny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz być sporządzona
notatka policyjna z zdarzenia oczywiście że masz prawo do odszkodowania ale też ludzkim gestem byłoby zainteresowanie się zdrowiem malucha ja oczywiście uważam że to provo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bikeemaan
Powiem Wam że wszyscy którzy byli mieli pretensje do mnie. Zaraz zbiegł sie wianuszek i myślałem, że mnie zlinczuja no bo zrobiłem krzywde dziecku :O Dobrze, że brat zadzwonił po drogówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bikeemaan
Wczoraj koło południa przy knajpie jeffs na polach mokotowskich to miało miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam bym się ubiegała
o odszkodowanie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymarzona
za lamanie prawa przez dziecko do 7-go roku zycia pelna odpowiedzialnosc ponosza rodzice i to wlasnie ich sie pociaga do odpowiedzialnosci,dziecko do tego wieku nie moze zostawac bez nalezytej opieki. Masz pelne prawo ubiegac sie o odszkodowanie,mozesz sprobowac zalatwic to polubownie,jesli matka odmowi to powiedz ze nie pozostawia ci wyboru i kierujesz sprawe na droge sadowa. Jesli ma jajies pojecie ze to ewidentnie jej wina to napewno bedzie chciala zalatwic to ugodowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie, opamiętajcie się! Coś, co WAM się nie przydarzyło bądź z czym nie spotykacie się na co dzień od razu uznajecie za prowokację. Litości! Autorze, załatw sprawę polubownie. Zainteresuj się zdrowiem dziecka, ale na krzyki i roszczenia matki nie zważaj, bo to ona ponosi winę za krzywdę swojego dziecka, zwłaszcza, iż nie nauczyła go, że na ścieżkę rowerową się po prostu nie wchodzi. Dzieci to nie święte krowy, by łaziły gdzie chcą bez poszanowania dla praw innych użytkowników przestrzeni publicznej. Dochodź swoich praw, za każdy cenny sprzęt zniszczony nie z winy właściciela należy się właścicielowi odszkodowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to, że jest wyzanczona trasa rowera nie znaczy, że rowerzysta est w parku władcą. Tam z racji swojego przeznaczenia są dzieci. Koniec, kropka./ A upilnować - nawet kjak sie komórki i gazsety w reku nie ma - est trudno brzdąca w wieku 2 - 4 lata. Wystarczy momemt...a takich momentów w ciągu 16 godzin "bycia na nogach" dziennie może być mnóstwo. jak to mozliwe, że super rower po upadku wygląda jak ze złomu?' rozumiem gdyby to było spotkanie z autem ale z dzieckiem????? możesz zaskarżyć - ale moim zdaniem nie wygrasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam bym się ubiegała
A na cholerę Autor ma się interesować tym dzieckiem :O Jego ? Złóż wniosek o odszkodowanie , bo Ci jeszcze ktoś wyskoczy z tekstem , że za późno :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ldvsvxbffbbf
pewnie jechałeś na złamanie karku idioto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errteee
ludzie dzieci trzeba pilnować a jak wleci na ulicę pod samochód to też będziecie tłumaczyć, że trudno upilnować??? To może trzeba iść w miejsce gdzie nie ma ścieżki rowerowej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bikeemaan
1 mam notatkę od załogi policji i narazie nie chce jej skarzyć 2 nie jechałem na złamanie karku 3Rower jest zały poobcierany i porysowany podczas upadku pogięła sie przerzutka z tyłu i jest do wimiany - rama wyglada wstrętnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale pieprzycie głupoty. do niego macie pretensje a do matki, której obowiązkiem jest pilnować dzieciaka to już nie? gdyby nie głupia matka, to by wypadku nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luciola28 -> Ścieżka rowerowa jest DLA ROWERZYSTÓW, tak ciężko Ci to ogarnąć? Dla dzieci są place zabaw i inne miejsca, dziecko nie święta krowa i samopas jak lata to może zdarzyć się wypadek. Tak ciężko upomnieć swoje dziecko gdy zanadto się oddala od miejsca wyznaczonego mu na zabawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bikeemaan
szmaragdowa_wiewiórka ---> No włąsnie nie wolno upominac i zakazywac bo dzieci sie teraz bezstresowo chowa i wszystko im wolno i każdy ma na nie uważac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Częściowo się zgadzam ale nie do końca:P.Przede wszystkim jeżeli ktoś chce ryzykować super sprzętem to powinien liczyć się że nie odzyska całości:P.Do tego by była dyskryminaCJA-jeżeli bym w wypadku uszkodził kaszlaka i arcydrogą limuzynę i wina moja by była taka sama to czemu bogaczowi z limuzyną miałoby się należeć większe odszkodowanie:D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bikeemaan
temu że musisz pokryć naprawę takiego sprzetu jaki zniszczyłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×