Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takijedenfacetpo20

Pytanie do Panów

Polecane posty

Gość takijedenfacetpo20

czy zdarzyło się Wam żeby koleżanka z pracy (sporo starsza zresztą) powiedziała wam otwarcie że ma chęć na seks z Wami?jeśli tak to jak zareagowaliście ?? proszę o poważne rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja niestety nie
podnoszę bo sam ciekaw jestem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak miałem ale baba była
tłustym pasztetem i w życiu bym na to nie poszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 20tcerowniez
Nie mialem takiej sytuacji, aczkolwiek jak racowalem w takiej jednej firmie dorywczo, dosc szybko taka jedna, mloda, atakcyjna kobieta zaczela do mnie mowic skarbie, slonko itp... ;) hmm... mze liczyla na cos :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloni
to ze babka zwracasie do ciebie skarbie ,słonko itp o niczym nie świadczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloni
to ze babka zwracasie do ciebie skarbie ,słonko itp o niczym nie świadczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najdziwniejszy....
raczej nalezaloby spytac, ile jej obowiazkow wykonales za to marne "skarbie" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja obecnie mam przygode w pracy ze starszą kobietą. różnica tylko 5 lat ale jednak. Zaczęło się od niewinnych koleżeńskich maili ale z czasem każde znas zaczęło rzucać podtekstami. Zaznaczę, że wcześniej się nie widzieliśmy bo siedzi w innym biurze. Wyszło na to, że i ona mi odpowiada z wyglądu oraz ja jej. Oboje stwierdziliśmy, że nie ma sensu czekać bo oboje mamy tylko jedno na myśli. Czekamy jeszcze kilka dni na odpowiednią zmianę oraz na wypłatę. Mam po nią podjechać samochodem i prosto do lasu. Już nie moge się doczekać. Oboje chcemy żeby to nie skończyło się na jednym razie. Nie szkodzi że jesteśmy pracownikami tej samej firmy i oboje mamy tyle samo do stracenia. To co robimy po pracy jest nasze. Ważne tylko żeby nie spoufalać się w samym zakładnie. Nikt nic nie wie. Wiedzą tylko że jesteśmy znajomymi. Nawet jak maile piszemy to trzeba uważać bo mogą być rejestrowane. Nie warto rezygnować z takiej okazji. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×