Boję się, że nie dociągnę do tej cesarki

Jestem w 38 tc.. tzn wczoraj zakonczylam 37 tydzien i jest to 1 dzien 38 tc czyli jak licza lekarze 37 tydzien i jeden dzien. Pierwsza ciaza zakonczyla sie cc. Myslalam ze bede rodzic naturalnie ale okazalo sie ze mam w moczu bakterie.. potem moj lekarz stwierdzil ze nie ma co - zrobimy ciecie. No i wyznaczl mi termin ciecia dokladnie 3 dni przed terminem jaki wychodzi z usg - na 16 sierpnia. Skoro teraz jestem w 37 tygodniu to wychodzi na to ze ciecie bede miala pod koniec 39 tc.. Najgrsze jest to ze juz nastawilam sie psychicznie na ta cesarke. Teraz zauwazylam ze w karcie nie mam wpisanego ciecia ani wskazan do niego. mam jakies schizy ze juz nie dociagne, ze zaczne normalnie rodzic (a nie mam oplaconej poloznej do naturalnego, tylko pielegniarke do opieki po cieciu).. czuje sie jak balon, cala spuchlam ledwo sie ruszam i mam bardzo czeste bezbolesne skurcze. Czy to normalne ze lekarz ktory ma wykonac ciecie nie wpisal mi nic do karty?? Czy to normalne ze wyznaczl termin ciecia na 3 dni przed terminem usg??? Przeciez jest male prawdopodobienstwo ze nie urodze do tego czasu:(

im dłużej Twój dzidzius będzie w brzuszku tym dla niego lepiej bo z każdym dniem robi sie silniejsze i jego płuca bardziej dojrzewaja a ono sie cały czas rozwija. Normalny termin porodu to jest 38-40 t.c czyli twój 39 hbd jest jak najbrdzuej uzasadniony. bedzie dobrze trzymaj się

od kiedy to bakterie w moczu są wskazaniem do cięcia???? pierwsze słysze

z tego, co wiem planowane cesarki są na około 38tc. Nie spotkałam się, aby ktoś miał tak późno. Ciąża już jest donoszona od 36tc. Może jakaś mama po cesarce się wypowie

i te bakterie hm nie są wskazaniem, dlatego nie wpisał

Jakaś bzdura. Powinnaś je wyleczyć i tyle. I jaka opłacona położna, po co? Przecież to ich praca!!!!

przy pierwszym porodzie okazalo sie ze dziecku zaniklo tetno w zwiazku z czym mialam cc... najpierw probowano (tzn pojawila sie mysl) wywolaja porod ale jak lekarz mnie zbadal (zero rozwarcia, szyjka wysoko + polozna zmierzyla takimi "obcęgami" szerokosc bioder) stwierdzil ze nie ma najmniejszej szansy... teraz moj lekarz stwierdzil ze nie ma co za wszelka cene rodzic naturalnie bo co mi to da?? no chyba ze bede miala juz glowke "miedzy nogami to dziecka nie cofnie i nie zrobi ciecia" tak powiedzial.. najpierw nie chcialam cc, nastawialam sie na nia 2 miesiace.. jestem nastawiona i teraz sie boje ze cos zmieni te plany:( a odnosnie poloznej: wg mnie polozna podczas naturalnego to podstawa.. a mianowicie jej oplacenie - tym bardziej ze jest okres wakacyjny i na caly odzial sa 3 polozne ( a oddzial jest olbrzymi)..

i jeszcze odnosnie leczenia bakterii - niestety bakterie w moczu nie sa bzdura bo poprostu nie da sie ich wyleczyc w moim przypadku (cala ciaze bralam antybiotyki zeby sie ich pozbyc).. znikaly na tydzien a po tygodniu znowu sie pojawialy mialam ich 3 rodzaje

Rozumiem problemy z pęcherzem, bo sama przechodziłam je przed ciążą i w trakcie ciąży (też brałam w ciąży antybiotyki na nawrotowe zap. pęcherza z krwiomoczem) ale to nie jest WSKAZANIE do cięcia. Brak związku.Jeśli rozpocznie się akcja porodowa - jedziesz do szpitala i kroją Cię z biegu - chyba, że uznają iż nie ma zagrożenia i możesz rodzić naturalnie.na prawdę pęcherz nie ma w tym wypadku nic wspólnego a przebycie cesarki nie wyklucza możliwości rodzenia siłami natury.

zawsze lepiej miec przed soba to, co juz znasz - ja wtedy czuje sie pewniej.. ale nieistotne sa wskazania juz w tej chwili... chodzi o to ze juz tak sie nastawilam, ze raczej trauma byloby dla mnie przestawienie sie na cos innego..

To nastaw się na naturalny, masz jeszcze trochę casu na to - a gdy będzie cesarka, to Cię miło zaskoczy :-)Da się, bo i ja miałam podobną sytuację. I jakieś 2 miesiące miałam by się pogodzić że naturalnie będę rodzić jak moja matka - z nietypową budową - przez całą dobę. Tak się jednak złożyło, że dziecka główka nie chciała zejść za nic a oksytocyna nic nie dała, więc mnie pokroili.

a ja szukam gdzie mi zrobia cc, zna tos lekarza, co bierze mniej niz w prywatnych klikikach? bo juz gotow a jestem kredyt brac 13 tys/

Kobieta powinna pracowac do końca ciąży inaczej rozleniwi się tak jak autorka

W Gdyni jest Cinica Medica. Biorą tam 5 tys za cesarkę

5 ty?? to mało w iartos w wawce 7 tys, miedikover 13 tys, damian 14tys.. pos dtołem u lekarza o 2, 3tys.

13 tys za cesarkę? Rany boskie! Tyle to mnie powinni zapłacić za te męczarnie po cięciu, nigdy bym się na to nie zdecydowała dobrowolnie, niestety mus, to mus. Nie wiedziałam, że takie są stawki, masakra.

o matko Boska tyle kasy płacic za cesarkę??? niektórym się w głoach poprzewracało ja drugą cesarkę miałam wyznaczoną na 1 września a termin miałam na 9 września

Znajoma wysłała mi link do tej strony bo była w szoku że tyle pieniędzy kosztuje poród przez cc!! 13tys, 14tys, 5 tys?! Dziewczyny dla mnie to nie do pomyślenia! Jestem w 37 tc i będę rodzić właśnie poprzez cc na życzenie a kosztuje mnie to 490 zł (w tym koszt znieczulenia, wizyta przedporodowa u ginekologa i anestezjologa oraz usg). Możecie nie znać i pewnie nie słyszałyście ale w Bielsku-Białej jest klinika Esculap gdzie można urodzić godnie i bez bólu! Polecam wskoczyć na http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1971842&start=0 i poczytajcie o tym troszkę, naprawde ja osobiście mogę polecić tą klinikę! Byc może warto przebyć nawet i 500 km po Polsce bo to napewno mniejszy koszt niż 12 tys!! Pozdrawiam!

ja bede miec cesarkę ze wskazaniem rowne 2 tygodnie przed terminem. mialam okolo 34 tygodnia bakterie w moczu, lekarka prepisała furigan pomoglo, wiec mysle ze to nie jest wskazanie do odbycia cc.

miałam cesarke ze wskazaniem w 40 tyg. ciazy - ulozenie posladkowe płodu