Nie chce mi się żyć

Nierobom mówimy stanowcze NIE! WYPIERDALAJ DO ROBOTY!!!!!!!!!!!!

Witam Serdecznie...dziewczyno masz problem jak niejeden znas i kazdy go ma i ja tez.mi tez nie chce sie szyc bo zaprzepascilem swoje szansew zyciu nie jeden raz..ale musimy dac rady...Umrzemy i tez nie wiadomo co dalej..popropstu wiem z etrudno le wez sie w garsc..Ja tez przexchodze podobny problem z tym ze poprostu mam pecha bpo sam do niego doprowadzam.Nie jestem zaradny ani odpowiedzialny..co wiaze sie z brakiek pieniedzy i glupie mylne decyzje.Chce sie zmineinc ale nie potrafie..Nikt mnie nie chce do p[racy a kobioety zostawiaja mnie bo jej nie mam.A pos zkole jestem podstawowoje i mam 26 lat.ja chce to zmienic ale nie mam pieniedzy a depresja mi nie pozwl na nauke.jest tragicznie....i zyje z dnia na dzien ale zyje.kiedys to zmienie..nie poddaje sie i probuje walczyc ztym zyciem o to by przetrwac..kazdy ma swoje problemy..Ty tez walcz..p[ozdrawiam

Nie wyładowuj się na mnie za swoje niepowodzenia! Jak nic się nie trafia, to czekam. Skoro cię to wkurwia, to nie pisz w tym temacie, bo właśnie przez takich jak ty nic nie robię.

Tobie potrzebny jest porządny kop w dupe do roboty oczywiście:) Twoi rodzice powinni gnać Cię batem do roboty leniu cholerny przestań udawać depresje

xxrryyy to niestety widać po pisowni,że szkoła podstawowa tylko skończona. Powinieneś się wstydzić:O

Ludzie mają gorsze problemy, wiem o tym, ale jak mam się czuć, skoro nie mam z niczyjej strony motywacji, wsparcia. Moi rodzice wiecznie się kłócą.

powinnaś bogato wyjsc za mąż wszystkie problemy znikną

albo zostań utrzymanką jakiegoś starego dziada

zostań galerianka zawsze jakaś para rajstop albo opaska na włosy wleci:)

Nie obrażaj mnie, idioto. Ja szukam uczciwej pracy, nie życzę sobie takich komentarzy. I do skutku będę wysyłać. Pojadę nawet do tej Holandii, jeśli tylko znajdę pracę.

Joanna życze ci powodzenia:) więcej wiary w siebie :) ale tu na kafeterii nie licz , że usłyszysz coś pozytywnego w komentarzach. oni tylko ciebie jeszcze bardziej zdołują, tacy już są :P

Z wioski na Podkarpaciu.

Zauważyłam niestety. Dzięki za Twoje miłe słówko.

W holandii to bedziesz dawać dupy tak się skończy zobaczysz ...... wylądujesz w burdelu

takiego nieudolnego człowieka tam niie potrzebują naprawde

A skąd wiesz, jaka jestem ?

ty pani dająca rady sama idź i dawaj dupy za kase :P

A niech was wszystkich diabli...Ide dalej szukać pracy. Człowiek chce pogadać, a wchodzą tu ludzie, którzy potrafią człowieka wyzwać i pośmiać się...

przeciesz sama piszesz,że nie masz znajomych chłopaka jesteś mało zaradna

Joannexiii - nie odpowiadaj im, nie warto, oni i tak wszystko przekręcą tak, aby wyszło na ich. Olej ich, to nic nie da.

a gdzie znajdziesz sobie męża co? Który Cie weźmie? Nic nie umiesz nie pracujesz ............

Nie mam, bo się przeprowadziłam miesiąc temu na zabitą dechami wieś.

zawsze zostaje praca leżąca pomyśl o tym do tego nie trzeba być mądrym

Autorko jestem z Toba..le j na palnatow:)Pozdrawaim..Czlowiek o podobnym problemie.

jesteś wiochmenką?

Ty przynajmniej studiujesz, mnie nawet na to nie było stać psychicznie wcześniej, ani teraz. Mam malutką córkę, patrzę na nią - trzyma mnie przy życiu, ale codziennie myślę że nic nie jestem jej w stanie dać, nawet własnego, osobnego pokoju. Ma nic nie wartą matke, bo jestem nikim. Dobija mnie to wszystko, ale jakoś żyje, wegetuje, mam wrażenie że przegrałam zycie, miałam szanse kiedy byłam młodsza, ale odpuściłam. Dlatego, póki jesteś młoda wszystko przed Tobą, nie bój się, wszystko będzie ok., masz w sobie odwage i wszystko Ci się uda. Podejmujesz działanie, a to jest krok najważniejszy.

weź się za robote a wy lenie spierdalajcie z tąd

ja tez się bałam z toba to było pewnie tak: Złapałaś dziada na dziecko przestałaś dawać mu dupy zaniedbałas się do roboty nie chciałaś chodzić zostawił Cię i bardzo dobrze nie jest mi Ciebie zal

więc autorko weź się w garsc bo czeka Cię taka przyszłośc jak kolezanke:O

a czy myjesz się codziennie czy jadasz posiłki? czy masz pożadek w pokoju?