Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to już gruba przesaadaa

nie mogę patrzeć na to jak wegetarianie krzywdzą swoje dzieci...

Polecane posty

Gość pitolicie wszyscyyyy
bo 'wybór moralny' to wybór ścieżki życia i jakim debilem trzeba być żeby komuś zabraniać mieć prawo do własnych poglądów nie robiących nikomu innemu -udowodnionej- krzywdy? wyjątkiem są sytuacje gdy ktoś świadomie zgadza się na jakieś 'krzywdy' i zezwala na nie drugiej osobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hxdjgdgkgk
ehh 'llll' z przykrością stwierdzam, ze jesteś kolejna nawiedzoną, fanatyczną wege-matką, już współczuje twoim dzieciom :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitolicie wszyscyyyy
i nie jedzenie mięsa na pewno jest 100 razy niezdrowsze od umiarkowanego lub niskiego jego spożywania, nie wiem czemu wege są tacy ograniczeni i z mięsem kojarzą tylko tłuste boczki, kiełbasy itd.? spożywając chude wędliny, gotując lub piekąc drób/ryby i raz na ruski rok spożywając czerwone mięso, miażdżyca ani inne choróbsko na pewno mi nie grozi, za to czeka z pewnością życie zdrowsze od życia wegetarianina bądź weganina :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wege dla zdrowia
i moje dziecko nigdy nie bedzie jadło mięsa kur, świń czy krów, bo wiem jak te zwierzęta są hodowane i CZYM karmione! http://www.ferma.viva.org.pl/ odsyłam na stronke i tez na http://viva.eko.org.pl/ poczytajcie, szczególnie o BSE:P NIgdy nie bede dawać takiej trucizny mojemu dziecku, pokaze mój swiatopogląd a jak dorśnie to samo zdecyduje czy chce jeść dalej czy nie. Dopuszcze jedynie ryby, bo ryby są najzdrowsze i hoduje je sama natura (oprócz pang , tilapii, bo to syf...) nie robie tego bo mi "żal zwierzątek", ale dlatego ze wiem co dla mnie dobre... czlowiek ma kły?!?! dobre sobie:D:D:D:D Gdzie to są te kły? zajrzyjcie moze w pyszczek kota, kot to ma kły! aby nazwać te szczątkowe kły prawdziwymi kłami to musiałyby miec one u ludzi z 3-4 cm. czy tymi kłami jestesmy w stanie rozedrzeć skóre zywego zwierzęcia? darujcie sobie gadki o kłach... żal. dlaczego mieso powoduje raka? dlaczego mieso powoduje choroby serca? dlaczego mieso powoduje nadcisnienie, choroby wieńcowe? dlaczego rak okreznicy, jelita grubego prawie NIGDY nie wystepuje o wegetarian?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy kły i nic na to nie poradzisz. Zobacz sobie co ma krowa w jamie stnej i poszukaj różnicy :P No chyba, że też masz takie protezy tylko do żucia zieleninki wmontowane ;) Jedzenie mięsa jest w naturze człowieka i tego faktu nie da się odrzucić. I śmieszą mnie poglądy, że niby mięso to syf bo jak te zwierzęta są hodowane... To ja się pytam czy widzieliście jak prawia się warzywa?? Tony nawozów i oprysków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wege i tyle;9
POkaż gdzie ty masz kły. Odsyłam do definicji: "służący do chwytania, przytrzymywania i rozrywania pokarmu, a także do obrony. " Powiedz czy ty sie obronisz tymi "kłami" czy przytrzymasz nimi ofiare, rozerwiesz skóre? zapomnij.... człowiek nie ma kłów jakie mają miesożerne drapieżne ssaki, wiec nie osmieszaj sie kobieto. Jakbys miała kły to w porównaniu do reszyt twoich zebów powinny wystawac na 3-4 cm. Mówie- nie osmieszaj się.http://pl.wikipedia.org/wiki/Heterodontyzm u człowieka nie wystepuje, zeby mają równą wysokość, w przeciwieństwie do kłów mięsożerców. a krowa jest przeżuwaczem, zwierzęciem roślinożernym. Człowiek podobnie jak świnia jest ssakiem wszystkozernym a nie miesożernym! widzisz róznice? poczytaj sobie o statystykach. Mówisz rosliny pryskane-owszem. ale mozna wybrac mniejsze zło. Wiesz jakie warunki są w hodowlach zwierząt które zjadasz? wiesz czym je karmią? wiesz czym nastrzykują mięso które jesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wege i tyle;9
Gdzie ty kobieto masz kły? odsyłam do definicji: "kieł :służący do chwytania, przytrzymywania i rozrywania pokarmu, a także do obrony. " potrafisz tymi :"kłami" przytrzymać ofiare, rozerwać jej skóre? Zapomnij... to kły tylko z nazwy http://pl.wikipedia.org/wiki/Heterodontyzm prawdziwi miesożercy mają długie ostre kły. Jakbys miała jak mówisz prawdziwe kły to by miały one długosc ok 3-4 cm. A zeby człowieka są rownej wysokości. Porównanie do krowy jest załosne. Krowa jest przeżuwaczem, człowiek jest wszystkozerny. owszem rosliny są pryskane. Ale mozna wybrac mniejsze zło. Wiesz czym sąkarmione zwierzete hodowlane? wiesz ze od narodzin podoawane są im zastrzyki z antybiotykami i hormony wzrostu? wiesz ze mieso jest nastrzykiwane chemikaliami, by było ciezkie tłoczona jest do niego woda? poczytaj... ale ci sie nie chcce, za wygodnie ci co? Moze i rosliny są tez jak mówisz szkolidwe bo nawozy itp, ale nie az tak jak mięso. smacznego. Natura eliminuje takich jak ty, kiedy wege bedą chodzic po swiecie ty bedziesz daaaawno gnić pod ziemią bo zabierze cie rak ok jelita grubego, żołądka, albo zawał serca. smacznego! :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość admin78
rzygać mi sie chce jak widze jak kobieta podkreśla ze jest miesozerna. Jak całować taką, skoro ona pcha sobie do ust pieczone trupy zwierząt? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfvhjfgj
moja mama podawala mi mieso choc go nie jadla wreszcie sama przestalam, tak wybralam, ja sama bede podawac dziecku mieso choc jestem wegetarianka, kurczak i ryby powinny byc w jadlospisie kazdego malucha, niech probuje wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość admin78
Kurczak? A czytałas jakie warunki ma ten kurczak i jak jest karmiony i czym? chyba ze masz dostęp do zdrowego kurczaka ze wsi, który jadł ziarno i chodził po podwórku a nie był naświetlany całe zycie na powierzchni wielkości kartki a4...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niby mięso wznieca agresję..
tylko tu widać ,że te walnięte wegetarianki drą ryja ile wlezie-żryjcie nawet plastik-wtedy to będzie jeszcze bardziej ekologiczne,mięsa nie,ale tony żarcia śmieci zmodyfikowanego genetycznie jak najbardziej!hahaha i tak gówno wiecie co żrycie,te wasze soje i np kukurydza to większość jak wcześniej,zresztą wasz organizm!najzdrowszy jest umiar-we wszystkim bez skrajności!a wiekszość tych wegetarian i tak po latach ma pustki w organiźmie...to tyle z badań nad światowymi uprawami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość admin78
btw- eskimosi żyją najkrócej, 40tka to u nich zgrzybiała starość. Jedzą prawie tylko mięso. mieso tez jest modyfikowane genetycznie. A jedz je sobie! na zdrowie! ale nic ci do tego co podaje moim dzieciom i sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak się akurat składa, że człowiek jest wszystkożercą. Zgodnie zresztą z regułą, wszystkożercy są najbystrzejsi w przyrodzie - świnie, szczury, wreszcie ludzie. Dla mnie spór ideologiczny mięso vs warzywa jest śmieszny, najistotniejsze w diecie jest, by jeść pożywienie jak najmniej przetworzone, bo ani mięso zwierząt tuczonych hormonami ani warzywka pryskane hektolitrami pestycydów zdrowe i naturalne raczej nie są. A jak będziemy to przetwarzać jeszcze bardziej, ładować konserwanty, ulepszacze, spulchniacze i E, no to... litości. Widziałam w Tesco gotowe kotlety sojowe owinięte w folię - czym to się różni jakościowo od mrożonej pizzy i innych półproduktów? Tak więc nie piszcie mi, drodzy wegetarianie, jak to wy żyjecie 1000 razy zdrowiej, bo nie żyjecie, po prostu wasza dieta jest inna. PS. Mam koleżankę - ideologiczną wegankę i jest OTYŁA. To tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wege i dobrze mi z tym
bo nie chodzi o to by żrec sztuczne sojowe z tesco nie? soje kupuje sie oddzielnie jak groch czy fasole. wiadomo ze nie je sie przetworzonego zarcia, tzw gotowców. btw jestem wege i mam 58-59 kg na 177 cm. Nadwage miałam jak żarłam mięcho:P a ta twoja kolezanka... cóz ja znam np wegetarian którzy jedza nalesniki, chleb z dzemem,,, zero urozmaaicenia, aai chipsy. Lub frytki:P wege wege nierowny, ale globalnie wege są zdrowsi, szczuplejsi i dłużej żyją:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Globalnie to szczupli, zdrowi i długo żyjący są zazwyczaj (są wyjątki) ludzie, którzy interesują się tym, co jedzą, czytają etykietki i mają jakiekolwiek pojęcie o zasadach dobrego odżywiania. To znaczy konsumenci świadomi. Wege są najczęściej konsumentami świadomymi (chociaż bywają i drastyczne wyjątki), bo zwyczajnie każda restrykcyjna dieta zmusza albo do świadomego gotowania i świadomych zakupów albo kończy się dramatycznymi problemami zdrowotnymi. Tak samo jest np. z tzw dietą Dukana - osoby robiące to z głową chudną i są zdrowe, a osoby bezmyślnie jedzące bezmyślnie w kółko jogurt naturalny i pierś z kurczaka "bo tylko to wolno" w końcu się rozchorują. To jest ta sama analogia co z ateistami i katolikami - większość ateistów ma ukształtowany światopogląd, bo zwyczajnie opowiedzenie się po stronie "anty" wymaga od ciebie wytoczenia pewnych argumentów i zapoznania się z tematem. A katolikiem można w naszym kraju być całe życie nie myśląc o tym głębiej nawet przez 5 sekund.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zinaa neo
a co gdy małe dziecko 4-5 lat samo przestaje jeść mięso? i proszę nie mówić ,że to niemozliwe bo opisuję tu swój własny osobisty przypadek. Aktualnie mam 20 lat i nadal nie jem mięsa,nigdy nie chorowałam,wyniki badań mam idealne Aaa -w domu oprócz mnie wszyscy jedzą mięso :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowa i noga
Jak nie mozesz patrzyć, to nie patrz - proste rozwiązanie. Tak to już jest, ze rodzice decyduja o swoich dzieciach. Czasem są to decyzje mądre, czasem głupie. Ty też pewnie swięta nie jestes, więc moze skup sie na sobie i swojej rodzinie, a nie patrz na cudze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słusznie słusznie, na co komu
jeść trupy?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tymi kałami to prawda
człowiek ssakiem WSZYSTKO żernym i dzięki temu potrafił przetrwać i tego nie zmienicie, a że już od ery kamienia łupanego potrafi posługiwać się narzędziami, to nie po potrzebne mu kły tak wielkie jak ma lew, bo mięso można po porcjować choćby ostra kością czy kamieniem debilki :P ps ja zyje zgodnie z zasadą równowagi, wszystko trzeba jeść zachowujac zdrowy umiar! ... ja tam np lubię zjeść jajko na bekonie raz w miesiącu i jakoś ważę 50 kg przy 173cm wzrostu a lekarzy odwiedzałam tylko 2x w ciągu 30 letniego życia z okazji ciąży i porodów :P uważam że oprócz diety znacznie większe znaczenie w utrzymaniu wagi ma ruch i uprawianie sportu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak szczerze to znacie
kogokolwiek kto pracuje ciężko fizycznie i nie je mięsa? bo tak to sie chyba nie da. ja pracuję w biurze i praktycznie nie jem mięsa, bo po prostu nie lubię. próbowałam "zarazić" swoją dietą chłopaka, który pracuje fizycznie- i to ciężko pracuje..i efekt był taki, że wiecznie był głodny i naprawdę brakowało mu energii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko wegetarianki są
seksowne i świeze;p i wyglądają duzo młodziej to samo sie tyczy facetów wegetarian; spójrzcie na typowego mięsiarza 50l. Przedwczesnie postarzały z brzuchem:P choroba wieńcowa nie wspomne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jai ja i ja
żarcie to wybór, mozesz jeść i zyc i jeść i gnić od srodka. wybór nalezy do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×