Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakomplesksiona 28latkaaaaaaaa

mam kompleksy....

Polecane posty

Gość zakompleksiona288888888888
nie wiem jak z facetami nigdy zadnego nie mialam:(:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem bo....muszę:)
To otwórz się na nich i daj szanse w końcu jakiemuś. Każdemu podoba się inny typ urody, trzeba maskowac swoje niedoskonałości faceci to tak naprawde ich nie zauważają dopóki same im ich nie wskażemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakompleksiona288888888888
w moim wieku to chyba lekko spozniona jestem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anthia20
co ty mówisz... mam 176 uważam że to idealny wzrost, mam dłuuugie nogi i nie odmawiam sobie obcasów, spojrzenia facetów...bezcenne :D na piersi nic nie poradzę, cóż sama mam małe ale akceptuję to w zupełności, wystarczy dobry, usztywniany stanik i jest okej :) przestań się garbić, chodź z głową wysoko podniesioną, bądź pewna siebie a reszta też to zauważy.. na łopatki to cóż, na pewno jakieś ćwiczenia by się przydały. Kompleksy rodzą się zazwyczaj w główce, pozbądź się ich a na pewno będziesz szczęśliwsza (znam to z autopsji więc wiem co mówie :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekareczzzzzzki
lopatek juz w tym wieku nie wyleczysz trzeba bylo myslec wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathlin30
Cycki to nie problem... ja mam dwóch facetów ... bo się do tych dwóch ograniczam ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anthia20
dokładnie!!! push up i każdy się wgapia w dekolt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddddddddssssssssss
Ja pierdzielę, weź się kobieto dobrze rozpędź i jebnij głową w ścianę. 172 cm wzrostu to za dużo? To skocz se pod tramwaj i podetnij nogi wedle upodobania. Ty masz problem z charakterem, nie ze wzrostem ani z cyckami. Jesteś upośledzona emocjonalnie i kombinujesz, na co by tu zrzucić winę za swoje niepowodzenia, żeby to nie zależało od Ciebie. No to na ten nieszczęsny wzrost albo łopatki, dżizas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×