Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co byscie zrobily na moim miej

Mam dylemat, przeprowadzka na wies

Polecane posty

Gość Sentymenty odłóżcie na bok
a przekalkulujcie co wam sie bardziej oplaca. Pamiętaj, że koszty to nie tylko samo kupno (to taniej czy tamto) ale też i poxniejsze eksploatowanie a zazwyczaj wtedy drozej wychodzi utrzymanie domu. Poza tym dojazdy do pracy jak sama piszesz to godzina wiec sądze, że na to paliwa też sporo pojdzie (a ceny są jakie są:O Oprocz tego dom to jednak dużo dodatkowej ciężkiej pracy by go utrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziemianin ty widzisz sens
robienia czegos dla siebie w pracach domowych ale inni w czyms innym. Czsas poswiecony na takie roboty wolą wykorzystac inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziemianin:)
a jaką masz teraz robote na wsi?? wykosic raz na tydzień trawę, w sobotę umyc auto, rozpalic grila, i to jest wg ciebie harowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziemianin weź pod uwagę
że wies wsi nierówna. Jedne maja zapewnione wszelkie potrzebne media, podciągnięty gaz, kanalizację itp. a w innych na zupełnej prowincji sam musisz sie martwić o to jak usunąć ścieki, jak zapewnic w zimie ogrzewanie itd a jak jeszcze dochodzi gospodarstwo (bynajmniej nie nastawione na handel) to juz w ogóle. Wiec naprawdę w niektóych przypadkach mieszkanie na wsi to harówka od rana do nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziemianin weź pod uwagę
i nie porównuj podkrakowskiej wsi z wsiami gdzieś na Podlasiu czy podkarpackim gdzie wszędzie daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziemianin:)
powiem ci, że od urodzenia na wsi mieszkam, ale to co piszesz i takie problemy, to tylko w wiadomościach słyszałem, jak o jakichś kresach wschodnich mówili czy czymś takim. A najbardziej mnie wkurza jak w tv mówią coś o wsi i pokazują starych dziadków jadących na furmance, normalnie mnie szlak trafia, że szerzą takie stereotypy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupio bym sie czula na wsi
na wsi kazdy o kazdym wszystko wie do trzeciego pokolenia wstecz. Jak idziesz na autobus to oni juz wiedza gdzie jedziesz, z wyglądu to ocenią czy do szkoly, czy do kosciola, czy do lekarza, a moze na randke. Ja mieszkam w miescie i na osiedlu czuje sie jak na wsi, bo tu mnie kazdy zna i obgaduje. Jak jestem w innej czesci mojego miasta to super sie czuje bo nikt mnie nie zna. Na wsi mieszkac to koszmar. Slyszalam od dziewczyn ze wsi, ze tam czlowiek nie jest swobodny, tylko kazdy go szpieguje. Nie podoba mi sie zeby kazdemu mowic dzien dobry, wole sie odwrocic tylem i miec swiety spokoj i nikogo nie znac. I byc wolnym czlowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziemianin:)
nie opowiadaj, to nie te czasy, teraz ludzie sie we własnych domach pozamykali, ja 3 domy dalej nawet już ludzi nie znam, nie te czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No wlasnie pzoa tym
jest sie chcąc nie chcąc pod presja tej społecznosci - jak sie tylko coś wychylisz to od razu jestes na jezykach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziemianin:)
ale też wiadomo, w jednym miejscu jest tak,w innym inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziemianin widocznie nie masz
pojęcia o innych wsiach wiec ci powiem, że na mojej wcale nie ma tak kolorowo. Wszedzie daleko a ludzie o wszystkich wszystko wiedzą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mogłabym mieszkać na wsi
ale tylko w pobliżu dużego miasta i z pełnym dostępem do mediów. Zresztą inaczej wygląda wieś pod miastem a inaczej na głębokiej prowincji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziemianin:)
nie che dzielić, ale są dwa rodzaje wsi, taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogumiła
Pewnie tyle ile wydajesz na wynajem,wydałabyś na dojazd do pracy. Godzina w jedną stronę to bardzo dużo.A jeśli Twój mąż jest taki sentymentalny ,to poszukajcie pracy bliżej domu po rodzicach.Ja osobiście sprzedałabym ten dom i kupiła sobie mieszkanie w mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alyen
ogólnie wolałabym na wsi w domu policzcie sobie koszty dojazdu? będziecie dojeżdżać autem? zaczynacie pracę o tej samej porze? jak z dojazdem zimą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam na wsi i moim morzeniem jest miasto. 2 lata mieszkałam kiedyś i tęsknoty mi za rozrywkami, sklepami i właśnie ... tym ze mniej ludzi się zna. Tu każdy zna każdego wie o sobie prawie wszystko . Dzieci już mają dość jeżdżenia do lasu itd. Chcą kino chcą coś pozwiedzać a tu do miasta 40 km. Ile razy w miesiącu można pojechać ?? I tej roboty zawsze od cholery. Koszenie trawy .... to pikuś ale jak ktoś ma więcej m2 to wie ile czasu trzeba by to ogarnąć , umyć okna ( u mnie sąsiad pali jakimś gownem ze w zimę ze szmata latam i okna myje bo czasem nic nie widać już )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli ktos ma wątpliwosci w sprawach zycia uczuciowego, zawodowego polecam porady tarocistki Sofii. Ja korzystam systematycznie i jestem bardzo zadowolona. Zawsze dostaję konkretna odpowiedź i okazuje się, ze znowu ona miała rację.Podaje Wam email. tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×