Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość różowa pantera-20

kto płaci w związku?

Polecane posty

są formy płatności niematerialnej i materialnej... dla Ciebie liczy się tylko kasa, którą możesz wydoić z faceta, w zamian poświęcając mu czas i oferując usługi sexualne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spadam! lusiu czy możesz postarać się o lepszy dobór słownictwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są formy płatności niematerialnej i materialnej... dla Ciebie liczy się tylko kasa, którą możesz wydoić z faceta, w zamian poświęcając mu czas i oferując usługi sexualne komiś generalnie jeśli facetowi to odpowiada....... niech płaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnaperła32
Ty wiesz swoje, a mój facet wie swoje ... i ja wiem swoje .... Nam jest dobrze ... 11 lat razem ... i nigdy temat płacenia nie padł w naszym domu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje pytanie o przedmiot dyskusji nie bylo nieuzasadnione a co ? też chcesz się dowiedzieć o stawki?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli facetowi pasuje, to oczywiście, ale niech te tutaj utrzymanki nie traktują płacenia absolutnie za wszystko jako wyznacznik męskości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnaperła32
Nie przechodź w skrajność ... płacenie za wszystkiego? W końcu nawet teraz jestem w pracy ... więc jakiś wkład też mam ... nawet finansowy ... :P Ale jakby było po pół ... to domu byśmy nie mieli np. bo mnie raczej by nie było stać na jego połowę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ta pani pisząca pod nickiem "facet płaci" oburzała się właśnie na facetów, którzy za colę na mieście każą płacić kobiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet placi
haha o nic sie nie oburzalam :) to tylko forum i zwykle luzne pogawedki ludzi ktorzy nie maja akurat nic ciekawego do roboty i nie maja z kim porozmawiac :) i nie chodzilo mi o to ze facet ma placici nawet za cole bo kobieta ma taka zachcianke, no chyba ze faktycznie nie wziela ze soba portfela, jest upal i chce jej sie PIC :) chodzi o to ze wypada zeby mezczyzna zaplacil w restauracji etc. Chyba ze wczesniej uzgodnia inaczej, ze np ona zaprasza i ona chce zaplacic. coz za zywa dyskusja, pelna sarkazmów i złości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahaahhaahah
10:35 [zgłoś do usunięcia] buhahahahaahhaahah wypie**alaj z tym tematem" a nie mowilem na samym poczatku wypierdalaj ? setny taki sam temat jebnietych bab ! i nic kurwa wam do laba nie wchodzi nie weszlo i nie wejdzie darmozjady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i nie chodzilo mi o to ze facet ma placici nawet za cole bo kobieta ma taka zachcianke" owszem - pisałaś, że związek takich osób nie ma przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet placi
tak, jezeli facet bierze od kobiety pieniadze na cole i kupuje jej cole za jej pieniadze, a sobie za swoje pieniadze i oddaje jej wyliczona reszte :) to taki przyklad z ta cola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Angela23...
u mnie od zawsze mój facet płaci, i nie widzę w tym nic dziwnego, jestem kobietą z klasą, a nie pierwszą lepszą z brzegu. Codziennie się widujemy, przyjeżdża po mnie i gdzieś sobie jedziemy, kolacja zawsze na mieście w jakiejś restauracyjce, i nie widzę w tym nic dziwnego. Ja np mu nigdy nic nie kupuje, no chyba że okazjonalnie, natomiast mój non stop, jakaś biżuteria, perfumy, bielizna. Ostatnio mi komórkę kupił, i co miesiąc mi doładowuje. Dziewczyny to facet ma zabiegać o Was, nie odwrotnie. U mnie nigdy nie miało miejsca bym musiała się denerwować że mój się ogląda za innymi, że woli kolegów. Trzeba się szanować, a wtedy inni to będą robić. Ja mam 23 lata a mój ma 28 i jesteśmy razem 7 lat już. Zaręczeni od 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohohooooooooo
angela 23 komorke ci laduje i przy okazji cebia zaladuje :p:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem kobietą i...
Nie podoba mi się kiedy kobiety wyciągają argument porodu przy dyskusji o pieniądzach w związku (tak jak któras to zrobiła tutaj). Pytanie " czy mężczyzna weźmie na siebie połowę porodu" jest durne! A co jesli powie " tak, z najwiekszą radością"? A autorka jest leniwa. Jest różnica między osobą, która nie ma pieniędzy, bo naprawdę nie może, a taką, która nie ma pieniędzy bo jej pracowac się nie chce. Podobno chłopak autorki nie wydaje wiele.."parę browarów " itp. Tym bardziej taka kwotę może zarobić ( i zaoszczędzić) studentka germanistyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem kobietą i...
acha ..i jeszcze jedno W naprawdę dobrych restauracjach (np La Tour d'Argent w Paryżu) kartę z cenami dostaje osoba , która zrobiła rezerwację (ewentualnie ktos zrobił na jej nazwisko) - gość dostaje kartę bez cen. Bez wzgledu na płeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Angela23
Robi tak bo jesteś na bank ładna, wiem po sobie. Brzydkim rzadko faceci coś kupują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowa pantera-20
komiczne wydaje mi się że jesteś 15-letnim gówniarzem który ma ubaw z obrażania innych ludzi- a przynajmniej tak się zachowujesz? Nudzi Ci się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzechowa--princessa
jako że jestem studentką drugiego roku germanistyki coś wam powiem w obronie autorki:) czepiacie się jej a sami nie wiecie jaki to ciężki kierunek(zależy kto gdzie studjuje) ja w sumie nie mam czasu na nic- dużo czasu tracę na dojazdy do krakowa na UJ- wstaje o 5 rano- w domu jestem najwcześniej o 18, czasem nawet o 21- przyjeżdżam to już nic mi się nie chce tylko jeść i spać- uczę się w weekendy- mam bardzo dżo nauki i tekstów do tłumaczenia, nie mówiąc o lekturach- grube książki w języku niemieckim na literature- czytam w busie żeby nie tracic czasu- wiec o pracy nie mam co marzyć jak chce skonczyc te studia. mój chłopak- 26lat- pracuje i jak gdzieś idziemy on zawsze płaci:) ale to znaczy że ja nic mu nie kupuje-m jak przyjeżdza do mnie też go karmie pysznościami. on mówi że studia powinny byc dla mnie najwazniejsze- zaraz po nim:) jak dostane pierwsza wyplate zabieram go do restauracji- ja stawiam:D POZDRAWIAM AUTORKE- NIE PRZEJMUJ SIE WIDAC ZE TWOJ FACET CIE KOCHA! TRUDNO ZEBY ONA PLACILA JAK ON PRACUJE A ONA NIE- JAK TU CZYTAM NIEKTÓRE WYPOWIEDZI TO RĘCE OPADAJĄ:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"komiczne wydaje mi się że jesteś 15-letnim gówniarzem który ma ubaw z obrażania innych ludzi- a przynajmniej tak się zachowujesz? Nudzi Ci się?" masz całkowitą rację... wydaje Ci się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowa-pantera20
komicznie tak się zachowujesz. Jak kogoś nie znasz to go nie obrażaj- dziewczyna nic Ci nie zrobiła- a że ma inne zdanie niż Ty- życie! To nie jest przedszkole- coś Ci nie pasuje to się nie udzielaj- proste:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie dlatego się wypowiadam, bo mi się nie podoba... To się nazywa polemika... Wiem, że należysz do osób kochających monologi - tzn Ty wykładasz swoje racje a grupa klakierów jak echo powtarza "tak pantero, masz rację"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie pracuje ale swoje pieniadze mam. Jak potrzebuje na swoje wydatki typu ciuszki kosmetyki to place ja. Jesli potrzebuje na wylot do Polski, czy chce kupic karnet na siłownie itp płaci on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość profesor baltazar gąbka
KOMICZNIE ALE CIE ZGASILA DZIEWCZYNA, A JAK MADZRZE. DOBRZE CI NAPISALA. DO AUTORKI TOPIKU- DZIEWCZYNO NIEPOTRZEBNIE SIE ZAMARTWIASZ- TWOJ CHLOPAK DOBRZE WIE JAK JEST. JA BYM NIE POZWOLIL PLACIC MOJEJ KOBIECIE. CHYBA ZE BY PRACOWALA I BARDZO BY CHCIALA ZAPLACIC TO MOGL BYM SIE ZGODZIC ALE NIE ZA CZESTO:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mądrze napisała - na zasadzie "jak masz inne zdanie to się nie odzywaj" :D:D:D Po prostu filozofia godna greckich mistrzów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowa-pantera20
Do zielona wyspa- ciuchy, kosmetyki- wszystko kupuje sobie sama czy dają mi na to rodzice bo jestem na ich utrzymaniu póki co. Źle bym się czuła gdyby facet mi kupował ubrania:( chciałam porozmawiać raczej o sytuacji kiedy on dzwoni i pyta czy idziemy na piwo czy na sok- wtedy kto płaci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowa-pantera20
komicznie napisałam: j'ak ci coś nie pasuje to się nie odzywaj' (nie obrażaj) naucz się czytać:) a po drugie- ja nie obrażam innych ludzi którzy mają tutaj inne zdanie niż ja- założyłam ten temat aby poznać wasze opinie i relacje w związku. Na nic się nie obrażam i w przeciwieństwie do Ciebie szanuje opinie innych- nawet Twoją- taki jesteś, nie płacisz za swoją kobietę- Twoja sprawa- Twoje zdanie już znamy i dziękuję za wypowiedź. I wypowiadaj się dalej ale bez obrażania innych i ubliżania- nie wszyscy muszą myśleć tak jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×