kto płaci w związku?

Na pewno tutaj nie napiszę ;) Zobaczyłabyś, co by się działo :D:D

w sumie to nalezaloby tylko wspolczuc tym z tesco,lidl, biedrona i inne

aha rozumiem:D jak jesteś zadowolony ze swojej pensji to super:)

i nauczycielom- po studiach a na początku zarabiają 800zł... i co za to kupić?

brak slow, ciesze sie ze nie musze harowac w takim syfie, a pracownicy biedronki tak jada na bogatszych zforum, ze jad sie leje :D

" w sumie to nalezaloby tylko wspolczuc tym z tesco,lidl, biedrona i inne" współczułbym, gdyby nie była to przynajmniej w połowie zawistna banda a co do kasy to jestem zadowolony... Zwłaszcza gdy czytam jak ktoś pisze o zarobkach rzędu 2500 zł i odpowiadają mu "masz taką kasę i jeszcze narzekasz"

biedny bogatszego nie zrozumie i na odwrot, coz jak sie nie ma fuksa w zyciu jak oni, to trzeba zapierdalac w biedronie

Dalej na bezrobociu?

no na pewno trudno zrozumieć

ja nie jestem na bezrobociu :)

" tak a propos zarobków... nie wiem z jakiego świata ludzie tutaj pisują... ale w tym świecie 2500 zł to jakaś super pensja, 3000 to marzenie, 4000 to kosmos... czy to jakiś portal dla pracowników Biedronki????" komiczne - daleko Ci do dżentelmena. Nie z powodu twojego poglądu na temat finansów w związku. Z powodu Twojego chamstwa.

"komiczne - daleko Ci do dżentelmena. Nie z powodu twojego poglądu na temat finansów w związku. Z powodu Twojego chamstwa" Wiesz - na tym forum przekonałem się, że ta grupa, bardzo liczna, tych biednych Polaków, żyjących z najniższych pensji, to taka zawistna banda, rzucająca tak masakryczne obelgi, że nawet ja nie potrafię tego wymyślić... (oczywiście nie wszyscy) Nie znasz całej oprawy, więc nie wiesz o co chodzi... Ale za to, co tutaj o mnie, mojej rodzinie, moich znajomych, ich rodzinach :D wypisywano, mam prawo pisać dowolne rzeczy i nie ma to nic wspólnego z chamstwem :D

"ja nie jestem na bezrobociu" w McDonaldzie znów jest nabór? :P

niewiem czy jest tam nabór pozatym kazdy od czegos zaczynał nikt odrazu kokosów nie zarabiał oczywiscie napisac mozna wszystko zresztą ty na kafe jestes chyba dłuzej niz ja wiec wiesz jak wiara tu zarabia zazwyczaj ponad 10 tys :D ja od dawna pracuje i przyznam nie zarabiam kokosów ale nikomu nie zazdroszcze tego ze ktos ma wiecej siana niz ja zazwyczaj jest odwrotnie to bogaci mają w dupie srednio zarabiających

lepszy McDonald niż nic nie robienie:P

Jestem świadoma jadu wielu zawistnych ludzi, ale zrozumiałabym ewentualnie chamskie odparcie konkretnego ataku, a nie wyrażanie pogardy dla całej grupy społecznej z powodu ich pracy (jezeli jest uczciwa) . Zakładając , że masz jako takie pojęcie o świecie musisz zdawac sobie sprawę, że jest to niemozliwe, aby w danej gospodarce wszyscy zarabiali dużo. I to nie zależy tylko od wysiłków ludzi.

cream ludzi nie ocenia się po tym ile zarabiają:)

a ja jestem kobietą i ... bo to jest niemożliwe żeby wszyscy zarabiali po 4 tys:) no niestety ale takie jest życie. Trzeba się cieszyć że się ma pracę- lepszy rydz niż nic:)

"Jestem świadoma jadu wielu zawistnych ludzi, ale zrozumiałabym ewentualnie chamskie odparcie konkretnego ataku, a nie wyrażanie pogardy dla całej grupy społecznej z powodu ich pracy (jezeli jest uczciwa) " Przestań - Ty to tak na serio? Przecież ta wypowiedź była celowo prowokacyjna i skierowana do ekipy tutaj grasującej... Może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale kafe nie czyta całe społeczeństwo, więc dopiekam tylko określonej grupie szerzącej tutaj dziwaczne poglądy... Jeśli mi ktoś napisze, że zarabia 2500 zł to nie będę z niego szydził... Ale gdy ktoś napisze, że to straszna kasa, ja go spytam czy naprawdę tak uważa, a w odpowiedzi przeczytam #%$#%^%^%$^^@^^&**&%^#@!@$%, by nie cytować, to już pojadę po nim całkowicie...

Kurcze, głupia sytuacja. Przeważnie jest tak że jeżeli facet zaprasza to on płaci. Jeśli umawiacie się na coś wspólnie powinnaś płacić za siebie. Może porozmawiaj z rodzicami na temat jakiś pieniędzy które pozwoliły by ci być trochę niezależną.

"bo to jest niemożliwe żeby wszyscy zarabiali po 4 tys" nie zaczynaj :D:D:D:D:D Zależy też jeszcze gdzie mieszkasz - w suwalskim to pewnie jest znacząca suma, w warszawie to jakieś minimum socjalne

" lepszy McDonald niż nic nie robienie" prowokuje creama bo chcę od niego wyciągnąć, kiedy jakieś nowe sezonowe kanapki wejdą :P

BAWCIE SIE DOBRZE JA SIE ZWIJAM

lipka porozmawiam- narazie wpadłam na super pomysł- powystawiałam kilka rzeczy na allegro:) a jak idziemy gdzieś wspólnie to zdecydowałam że będę płacić za siebie- bo chce, chyba że się uprze:) ale ostatnia sytuacja mnie dużo nauczyła:)

Pracownicy dyskontów nie raz atakowali innych, nie tylko tutaj. :D:D:D

komiczne - ja serio. Dżentelmen nie daje sie tak prowokować;) A co do zarobków - wystarczy spojrzeć na średnie wynagrodzenia w Polsce. I na minimalne. I na stopę bezrobocia. Śmiać to sie mozna z pasożytnictwa na rodzicach czy partnerach, nie z zarobków. Jeżeli ktos pisze "2500 - to kupa kasy" - mnie wcale nie jest do śmiechu, a wręcz przeciwnie.

dlatego napisałem - z nikogo się nie wyśmiewam o ile nie atakuje... no chyba, że z głupoty... a czy dżentelmen nie daje się prowokować - nie powinien dać się też obrażać :P co prawda mnie te obelgi zwisają, ale można poudawać ;)

nie znasz i co tak tu upierdliwie siedzisz na tym temacie

" nie powinien dać się też obrażać co prawda mnie te obelgi zwisają, ale można poudawać " mnie nawet udawac się nie chce:)

"mnie nawet udawac się nie chce" to cenne, bo wiele kobiet udaje... i faceci myślą, że są tacy dobrzy a tu dupa :P