Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brigidda

moj facet szuka w internecie seksu z mezatkami

Polecane posty

a potem ja wchodze na to forum a on sie oglasza " chetnie uwiode starsza, jestem szalony, otwarty na wszelkie propozycje, chetny, bez zahamowan" a ile ma lat? bo może ja jestem starsza........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brigidda
aha, jestesmy zareczeni ponadto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brigidda
28, no ja niestety mam 25 wiec ewidetnie nie spelniam jego mrocznych wymagan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szszsz
ludzie sie nie zmieniaja, chyba, ze sami tego bardzo chca. Twoj facet stres i samotnosc najwyrazniej odreagowuje szukajac zameznych kochanek. W moim odczuciu to si enie zmieni, ten typ po prostu tak ma. Ale nadal polecam oczyszczajaca atmosfere szczera rozmowe. Moze byc nawet burza z piorunami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz ja spełniam a tak na poważnie nie masz własnego rozumu? własnych oczekiwań? własnej wizji związku? on tak chciał to tak miał? no sorry jeśli zachowujesz się jak podnóżek faceta to prędzej czy później on to wykorzysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brigidda
jaki podnozek?! ja chce normalnego zwiazku, w ktorym panuja normalne zasady a on jak tylko cos powiem(ze czegos chce, potrzebuje) na ten temat spierdala, robi jakas przerwe w zwiazku... i szuka mezatek tylko ze teraz o tym wiem , a wczesniej bym na to nie wpadla....:| ze on ma jeszcze drugie "ja" taaa....chyba jednak daruje se wychodzenie za maz zeby moc byc dla niego kochanka...bo kurde jakims lozkowym mistrzem to on nie jest.... no ale moze z mezatkami sie bardziej stara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szszsz
a, to juz widze o co chodzi. Facet cierpi na kompleks madonny i ladacznicy. Uklada zycie rodzinne jak w pudeleczku, wszystko po bozemu i grzecznie. To jego rodzina. Dusi sie jednak w tym porzadku, ktory sam zbudowal jak w ciasnej klatce. Jesli chcesz z nim byc, to musialabys go przekonac, slowem i czynem, ze wszystkie szalenstwa, o ktorych marzy moze miec Z TOBA. Problem w tym, ze on sam moze nie chciec "zbrukania" wlasnej zony w ten sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brigidda
teraz tak se mysle ze to wyglada jakby on mnie mial za jakas kukle, atrape zupa ma byc, wizyty u rodizny, poza tym siedz cicho i sie nie wychylaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz tak se mysle ze to wyglada jakby on mnie mial za jakas kukle, atrape zupa ma byc, wizyty u rodizny, poza tym siedz cicho i sie nie wychylaj i naprawdę pytasz co robić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiczne inny system wartosci... rozumiesz :) nie kazdy zyje w Twoim swiecie :). Dla niektorych zdrada malzonka to dramat zyciowy ... i tyle. Po co sie wymadrzac i probowac udowoadnic na sile ze ktos jest "glupi" bo wierzy drugiemu czlowiekowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szszsz
nie ma to jak przesortowac mysli na kafe. A cztery lata to kawal czasu... Zawsze mnie dziwi, ze kobietom to tyle czasu zabiera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne bierzesz udzial
bryggida poszukaj mężczyzny z którym będziesz szcześliwa, są jeszcze tacy faceci:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szubrawiec - zdrada cudzego małżonka to dramat życiowy???? Faktycznie mam iny system wartości, bo cudzy małżonkowie wiszą mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kochanek ... kochanki ... kupuja trefny towar przyczyniaja sie do degrengolady moralnej / rozpadu rodziny / placzacych dzieci itd... to taki wspoludzial w przestepstwie :) Ja tam mam w dupie was i cala reszte ktora nie widzi nic zlego w zdradzie wy tez mnie macie w dupie i jest ok ... problem bedzie dopiero kiedy taki syfiarz wejdzie na moje podworko i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewne rzeczy mozna patrzec obojetnie inne trzeba gromic ... to tez kwestia wartosci i tego co sie wyznaje :) ja Cie do niczego nie zmuszam. Jak juz napisalem tak jak ty mnie masz w dupie tak ja ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skroty myslowe szczery* jesli nie mozesz sie doszukac sensu to trudno nie chce mi sie tlumaczyc...rozdrabniac tematu :) nie widze sensu ... "mam to w dupie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro masz to w dupie, to jaki jest cel wypowiedzi w tym temacie? gdy ja mam coś w dupie, to zlewam to - nie piszę nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, skracaj ile chcesz proponuje zaczac od skrotu - zdrada jest wina zdradzajacego, wiele ulatwi, zwlaszcza w zakresie - kiedy taki syfiarz wejdzie na moje podworko i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaa
Brygidaa co się porobiło z tym światem, że kobieta odkrywa zdradę i jest zraniona i rozczarowana a inni jej wmawiają, ze takie zachowania we współczesnym świecie to bardzo bliskie są normalności i ... To bardzo nie fair, jeśli mężczyzna tak postępuje. To wstrętne ! I nie wierz nikomu, kto mówi, że to nic wielkiego. Kłamstwo i zadrada nie są normami. To patologia>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie ona została zdradzona? umieszczał ogłoszenia zanim byli razem i potem gdy się rozstali (co autorka sprytnie określa jako - pokłócenie się)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaa
Oraz w takcie :) nic takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie wg mnie gdy byli razem to on nic nie kombinował.... ona 2-3 razy zmieniała wersje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brigidda
fajnie komiczny ze ty lepiej wiesz co sie dzialo w moim zyciu... poklocilismy sie, przez 5 dni nie spotkalismy sie, ja wyjechalam na tydzien (i mialam zadane w tym czasie myslec nad poprawa zwiazku) a on w tym czasie pisal ogloszenia. Po czym po moim powrocie wrocilismy do siebie. Byly zareczyny itd. to co, myslisz ze to byla klotnia czy rozstanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brigidda
i pomysl sobie ze to moze nie byc wszystko co on wypisywal, to jest jedna strona:| poza tym nawet jakby ze mna nie byl to taki facet jest dla mnie nikim, gownem zwyklym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brigidda
czy facet ktory poklocil sie z dziewczyna (nie zerwal) ktora kocha pisze takie rzeczy po tygodniu milczenia?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhelgg
heh, tez jak sie okazuje jestem ekspertka jesli chodzi o nietrafionych facetow... na poczatku wszystko jest swietnie, a potem wlasnei wychodza takie rzeczy - a to pornomaniak, a to dran, a to mamisynek (historia z obiadkami wypisz wymaluj jak z artykulu http://bit.ly/diNflj ) no rece opadaja z tymi kolesiami.... z facetem pogadaj i postaw sprawe jasno. jesli w ogole chcesz z nim jeszcze byc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×