Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Łukaszz25___

Chciałem się poradzić pań

Polecane posty

Gość Łukaszz25___

poznałem nie dawno bardzo fajną dziewczynę która ma malutką córeczkę. I zaczynam powoli zakochiwać się w tej dziewczynie i małej. Ale jest jedno ale, ona została źle potraktowana przez swojego poprzednie partnera, bił ją przez cały okres związku, a jak dowiedział się o dziecku to się ulotnił. Czy myślicie że taka dziewczyna jest jest jeszcze w stanie komuś zaufać? bardzo mi na niej zależy i nie chce jej skrzywdzić, bo widzę jak bardzo jest wyczulona. Co mi poradzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieliszek wina z trutką
Udowodnij swoim zachowaniem, że nie wszyscy mężczyźni to dranie. I BĄDŹ NIEZIEMSKO cierpliwy. NIEZIEMSKO, ona może naprawdę długo odchorowywać poprzedni związek. Staraj się też naprawdę pokochać jej córkę, niczym tak nie zaskarbisz sobie względów mamy, jak miłością do jej dziecka. I nigdy nie zawiedź jej zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miiu zynekkkk
Sorki że się wtrącę wiem, że pytasz Pań i masz rację one lepiej to rozumieją, ale jako facet mówię Ci... UCIEKAJ PÓKI JESZCZE MOŻESZ!!! Skrzywdzona kobieta będzie zawsze dla Ciebie ciężarem, będzie nieufna i będzie Cię podświadomie traktowała jak wroga. To że dała się bić i wiązała się z brutalem znaczy że takie coś wyniosła z domu i zwykłą życzliwością i cierpliwością tego nie naprawisz. To szlachetne co mówisz, ale radzę Ci z własnego doświadczenia nie wchodź w ten związek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieliszek wina z trutką
Ach... nie nie napisałam, że jeśli jest się czego obawiać, to... (z mojego doświadczenia tak wynika), reakcji Twojej rodziny. Zwłaszcza matki. Nie znam oczywiście Twojej sytuacji i rodziny, ale przeważnie tu czyhają wszelkie kłopoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W 100% popieram Kieliszek Wina ... w sumie to preferuje Porto no ale niech bedzie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miiu zynekkkk
Nie słuchaj tych głupich rad, jeśli nie chcesz sobie zmarnować zdrowia i starać się na marnę daj sobie spokój i znajdź normalną dziewczynę. Ewentualnie wystrzelaj ją po gębie to Cię prędzej pokocha, bo takie laski tak mają. Podświadomie chcą żeby tak je traktować, to jest patologia ale z tego się nie wyrasta, Lubią czuć się winne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta dziewczyna została już nieźle "przeczołgana " przez życie .Na pewno będzie jej bardzo trudno zaufać tobie,bo obraz rzeczywistości,co nie ulega wątpliwości ma bardzo skrzywiony. Myślę jednak,że po pewnym czasie jeśli udowodnisz jej jak bardzo ją kochasz i tego maluszka to będzie wszystko ok ... :) powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukaszz25___
kieliszek wina z trutką --> moja matka na pewno nie będzie mi robiła problemów, a co do reszty rodziny to myślę że też nie, a jak tak to tylko ich problem. Miiu zynekkkk --> w tym co piszesz może jest i sporo prawdy, i może będę cierpiał, ale wiem że jak nie spróbuje będę cierpiał jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieliszek wina z trutką
No to tylko się cieszyć. A skąd wiesz, że mama nie będzie miała nic przeciwko? Tak myślisz, czy rozmawiałeś już z nią? Niekoniecznie będziesz cierpiał. Jeśli i ona Cię pokocha i mała, to raczej po prostu będziecie szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miiu zynekkkk
Łukasz naprawdę stary nie znam Cię ale podziwiam za Twoją odwagę i widzę, że naprawdę Ci na niej zależy. To ujmujące i miłe, ale boję się, że wiele na tym stracisz. Ona z czasem będzie musiała odreagować to co ją spotkało i zrobi to na Tobie. Poza tym jeśli jest przyzwyczajona do życia z kimś kto nią pomiata, to nie będzie umiała inaczej budować relacji. Więc jeśli nie masz serca czasem dać je w dziub dla jej zdrowia psychicznego, albo nie chcesz stracić życia na udowadnianie jej codziennie że jesteś dobry i nie będziesz ją prał to posłuchaj mnie! Byłem z dziewczyną, która została zgwałcona. Ogromnie mnie to poruszyło, zaangażowałem się i starałem jak mogłem. Byłem do bólu delikatny i znosiłem jej depresje i leki i inne cuda. Nawet to że mi zabroniła używać wody kolońskiej bo przecież "on mógł takiej używać". Czasem mówiła mi że brzydzi się facetami, a ja cierpliwie jej słuchałem. Wiem co mówię... nie uda Ci się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukaszz25___
Mama wie że ktoś jest, ale nie wie wszystkiego. A wiem że nie będzie problemów bo ją znam, i chyba jedynemu synkowi nie będzie robić problemów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieliszek wina z trutką
No to ja Ci dobrze radzę - porozmawiaj z mamą i uświadom ją, że "ten ktoś" ma dziecko... a potem napisz, czy nic się nie zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coco Chanel Mademoiselle
może właśnie dlatego, że jesteś jej jedynym synusiem może nie będzie zadowolona. Chyba, że jesteś bezpłodny, to wprost przeciwnie będzie się cieszyć z szybkiego zostania babcią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucjanananananna
miuuu zynek- skoro zostala zgwalcona to sie nie dziwie ze czula wstret do facetow- przynajmniej przez jakis czas. teraz dziewczyna lukasza25 moze czuc strach przed facetami. nie myl bicia z gwaltem ;/ zreszta u kazdej kobiety moze to byc inaczej. nie lubie gdy ktos pisze dziwne stereotypy na temat kobiet ktore zaznaly przemocy w rodzinie i poniewierania przez mezczyzn. u mnie w domu to ojciec byl katem i znecal sie nad nami a ja zawsze mialam spokojnych facetow i nie potrzebuje bicia tylko dlatego ze w domu mialam to na okraglo- wrecz przeciwnie...jestem z facetem ktory jest oaza spokoju i gdyby dzis mnie poprosil o reke to bym sie zgodzila bo to tego potrzebowalam cale zycie a od pijakow i damskich bokserow uciekam jak najdalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukaszz25___
Dziękuje za w większości pozytywne komentarze. A jutro powiem mojej matce że jest i malutka, ale wiem że to zaakceptuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coco Chanel Mademoiselle
to fajną i tolerancyjną masz mame:) szanuj ją bo to skarb jakich mało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieliszek wina z trutką
Obyś się nie rozczarował. Życzę Ci tego bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podchodzisz do laski
Zastanów się jakie masz zasady, a potem się ich bezwzględnie trzymaj, to zapewne zaufa Ci nawet dosyć szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będzie trudno z zaufanie. Na prawdę... Ale myślę, że warto się starać ;) Nawet jeśli zaufać Ci choć trochę, to już będzie sukces :) Przeważnie czas leczy rany ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Władczyni ciemności
I co Łukaszu 25? Wiesz już coś? Przeczytałam topik i umieram z ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×