Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

adenozynotrójfosforanowa

dla tych co mają doła

Polecane posty

Gość kropek00
taa, pisalem to 5 minut wczesniej ale bez odezwy. skopiuje ci co napisalem wczesniej: kocham internet, daje mi szanse do wyzalenia sie obcym ludziom, pozwala pozostac przy tym anonimowym i to jest w tym najlpsze. tylko slabi ludzie przyznaja sie do tego jakimi sa frajerami. i to fakt jestem slaby, ale ok nie znacie mnie osobiscie wiec moge wam napisac cokolwiek. przejdzmy do rzeczy, w dni a konkretniej wieczory jak ten czuje sie okropnie. jestem mlodym czlowiekiem bo mam dopiero 20 lat ale samotnosc mnie juz zaczela przerazac. mojego zycia powiedzmy "milosnego" nie ma wiec powiem moze o przyjaciolach. nie wiem czy ich mam - nie zrozumcie mnie zle, mam swoja paczke znajomych. znamy sie od 7 lat wiec to spora czesc mojego zycia i bardzo chetnie sie z nimi spotykam. czasem jednak odnosze wrazenie ze jestem tylko przystawka ich zycia towarzyskiego i tak naprawde moglbym nie istniec. tu nie chodzi tylko o zalosna samotnosc typu rzucila mnie dziewczyna, jestem samotny bo czuje ze nie ma nikogo z kim moglbym na serio porozmawiac, zwierzyc mu sie z rzeczy ktore nie beda za moimi plecami pozniej komentowane. pisanie tutaj uznaje za szczyt swojej zalosnosci, bo aby zrzucic z siebie troche problemow pisze w necie pod przybranym nickiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropek00
u mnie problemem jest to ze ja nie czuje sie samotny, ja jestem - wiem bo dostalem na to wystarczajaca liczbe dowodow, a w wieczory, gdy siedze sam w pokoju, slucham jakiejs dolujacej muzyki bo na inna nie mam nastroju to boli najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to widzisz, odwrotnie niż u mnie. Bo ja samotna niejestem, ale taka czasem się czuję i sama nie wiem czemu. Czasem zamiast pójśc i spotkać się z ludxmi, którzy naprawde mnie lubie wole zostać z kiepskim humorem w domu, a wtedy mi to przeszkadza. Może u mnie to sie kwalifikuje do leczenia? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropek00
a macie tak ze wydaje wam sie ze poki co nic sie nie zmieni ? bo gdy tak sobie przekalkuluje wszystko jak nic wychodzi ze poki co tak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropek00
sam sie zastanawiam jak musze byc durny zeby to tu pisac ale ok, od poczatku. ludzie nie sa sobie rowni to wiadomo od zawsze. kazdy szufladkuje, ja tez chociaz staram sie miec umiar. ja w stosunkach z ludzmi jestem dyskwalifikowany przez swoj wyglad - niby blaha rzecz. powiem szczerze ze nie jakas wielka ale mam nadwage przez co jestem niesmialy. nie tylke ona mi przeszkadza co jest wykorzystywana przez innych. nikt mi tego nie powie ale wiem ze gdybym byl wysporowanym kolesiem z druzyny pilkarskiej ludzie czescviej zwracaliby na mnie uwage i darzyli wiekszym szacunkiem. mowie i o dziewczynach jak i o przyjaciolach czy znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowyanonum
Ja też mam problemy z tym, że jestem nieśmiały. Mój wygląd też pozostawia wiele do życzenia, dodając jeszcze inne kłopoty to moje życie wydaje się kompletnie bez sensu. Mam wahania nastrojów. Myślę jednak, że każdy z nas się w końcu ustatkuje i za kilka lat będzie się śmiał ze swoich obecnych problemów, blokad psychicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropek00
to nie kwestia dobierania sobie znajomych bo ja tez ich wybralem. dla mnie takie zachowania typu ograniczania szacunku dla niesmialych sa naturalne. nie moge w to uwierzyc ale tak jest i to w kazdym srodowisku - w pracy , na uczelni czy wsrod znajomych. zrozumcie mi nie chodzi o jakis kolejny zawod milosny jak wiekszosci na tym forum. ja poprostu od dluzszego czasu mam absolutnego dola z ktorym jestem sam bez zadnej pomocy. to mialem na mysli mowiac ze jestem sam i mam racje piszac ze sie to nie poproawi bo nie ma jak skoro nie ma kto pomoc. to błędne koło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×