Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1 sierpnia weszła w życie

Co sądzicie o tej nowej ustawie o przemocy w rodzinie???

Polecane posty

Gość 1 sierpnia weszła w życie

Ustawa ta jest b. groźnym ciosem wymierzonym w rodzinę i wychowanie.Przyjmie definicję przemocy bardzo szeroko, że każde działanie wychowawcze może być traktowane jako przemoc ,jak zawstydzanie, krytykowanie złego zachowania, stawianie wymagań edukacyjnych , kontrolowanie negatywnych kontaktów środowiskowych dziecka, ograniczanie seksualności ( tu będą cieszyć się pedofile). Jest to małpowanie poglądów znanego deprawatora B. Spocka, ojca permisiwizmu ( nieograniczonej wolności dzieci), która prowadzi hodowli osobników półanalfabetów, bez poczucia obowiązków,niezdolnych do wytrwałości i czynu, mięczaków,egoistów, hedonistów, goniących za nieustanną zabawą i mocnymi wrażenia z użyciem narkotyków, co widać wyraźnie w USA, Szwecji i in. krajach ( dzieci rodzą dzieci,rozpad rodziny,narkomania, nieuctwo, morderstwa w szkołach z użyciem broni maszynowej,itd. Poroniona ustawa narusza konstytucyjne prawa rodziców do wychowania dzieci według swej wizji,narusza IV przyklazanie dekalogu, "czcij ojca i matke swoją", niespotykane w dziejach ludzkości teraz dzicko może wtrącic rodzica do więzienia, ustawa narusza konstytucyjne prawo do nietykalności domu i miru domowego, bo każdy w jakimś odwecie może donosić na sąsiada. Ustawa narusza konstytucje, bo odbiera prawo do rzetelnej obrony: urzędnik będzie miał prawo porywać dzieci, co już miało miejsce w Polsce. Państwo narusza więc naturalne prawo rodziny, przede wszystkim jednak według art. 48: „Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Artykuł 53 wyszczególnia wychowanie moralne i religijne. Ustawa natomiast narzuca jako obowiązujący wzorzec wychowanie permisywne, bez dolegliwości i kar, a w dodatku swobodę seksualną małoletnich. Konstytucja mówi tu o dojrzałości dziecka i wolności sumienia. Już wielki prekursor filozofii europejskiej Pitagoras mówił, że zcie seksualne wymaga nie tylko dojrzałości fizycznej a nade wszystko dojrzałości umysłowej i społecznej.Bubel ustawowy narusza konstytucyjne prawo własności prywatnej, ponieważ można eksmitować człowieka z jego własnego mieszkania, to jest skandal.Ileż tu może być nadużyć, gdy będzie chciało się wyrzucić współmałzonka z domu. Ustawa godzi też w rodzine , bo znięcheci wielu do posiadania dzieci,na które trzeba łożyc przez wiele lat a może okazac się ,że w sytuacji nawet małego konfliktu mogą wtrącic rodzica do więzienia. Powstaje pytanie, dlaczego w Polsce nawet najbardziej absurdalne pomysły stworzone w gabinetach ideologów neolewicy europejskiej (tzw. szkoły frankfurckiej) są tak łatwo przyjmowane? Potrzebna jest u nas taka reakcja jak w Nowej Zelandii, gdzie taka ustawa został odrzucona przez społeczeństwo w referendum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1 sierpnia weszła w życie
1 sierpnia weszła w zycie nowelizacja ustawy o przemocy w rodzinie. Wprowadza całkowity zakaz używania kar cielesnych w wychowaniu dzieci. Od 1-go sierpnia 2010 weszła w życie podpisana w czerwcu, przez Bronisława Komorowskiego nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie! Ustawa wprowadza zakaz stosowania kar cielesnych wobec dzieci,wprowadza wzmocnienie ochrony ofiar przemocy, kładzie nacisk naprofilaktykę. Ustawa w swojej mocy odizoluje sprawców od ofiar przemocy- zakaz zbliżania czy nakaz opuszczenia wspólnego mieszkania- wprowadza bezpłatną obdukcję, przewiduje obowiązkową terapię dla sprawców przemocy. Pracownicy socjalni będą interweniowali, gdy zagrożone jest życie lub zdrowie dziecka. Decyzja taka nie może być podejmowana jednoosobowo, ale także wspólnie z funkcjonariuszem policji i przedstawicielem służby zdrowia. W przypadku zabrania dziecka z domu w sytuacji zagrożenia jego życia, sąd rodzinny musi niezwłocznie, w trybie 24- godzinnym, podjąć decyzję o jego dalszych losach; w takim samym trybie ma być także rozpatrywane odwołanie rodziców. Trzeba się teraz bać własnego dziecka bo jak pójdzie na Policję i naskarży na ojca lub matkę? Jak w takim razie okiełznać rozwydrzonego trzylatka, który kopie babcię i wykrzykuje wulgarne słowa/słyszałem/.Mam mieszane uczucia co do takiego bezstresowego wychowania dzieci...Mnie ojciec przylał i to nie raz... Nie mam do niego o topretensji... Co Wy na to? Źródło PAP Gazeta wyborcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1 sierpnia weszła w życie
"Pracownicy socjalni będą interweniowali, gdy zagrożone jest życie lub zdrowie dziecka." Czyli jeśli np dziecko zachoruje na grypę to pracownicy socjalni będą mięli powód do interwencji. Wszak niedbalstwo rodziców doprowadziło do zagrożenia zdrowia i życia dziecka i trzeba je im odebrać by to sie nie powtórzyło nigdy. "Jak w takim razie okiełznać rozwydrzonego trzylatka, który kopie babcię i wykrzykuje wulgarne słowa/słyszałem/" No właśnie JAK? "Ustawa wprowadza zakaz stosowania kar cielesnych wobec dzieci"!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1 sierpnia weszła w życie
liwiana Mam nadzieję że kiedyś przyjdzie do ciebie pracownik socjalny i odbierze ci dzieci bo będzie zagrożone ich zdrowie i życie z powodu nieżytu nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1 sierpnia weszła w życie
Zakaz stosowania kar cielesnych to jakiś absurd. Jest wielka różnica między tak zwanym klapsem a maltretowaniem. Ludzie którzy pisali tą ustawę są chorzy umysłowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfdgs
liwiana a-niema wlasnych dzieci b-sama jest dzieckiem c-jest pracownikiem socjalnym lub kims takim d-jestidiotą/ką z mózgiem wyżartym przez "europejską" propagandę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 2 synów. Mam 40 lat Jestem inżynierem Jestem europejką. Nie ma się czego bać, jeśli w domu jest wszystko ok to pracownik opieki społecznej nawet nie wie że w rodzinie są dzieci. Nie stosuję kar cielesnych, starszy syn ma 20 lat a młodszy 12. Nigdy nie miałam doczynienia z policją, strażą miejską, opieką społeczną, kuratorem itd... A jeśli mi odbije i zacznę maltretować swoje dziecko to uważam że postąpią bardzo dobrze jak mi ich odbiorą :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfdgs
więc jednak przypadek d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sfdgs "d-jestidiotą/ką z mózgiem wyżartym przez "europejską" propagandę" Gdyby taki kretyn jak ty uznał inaczej, to musiała by to uznać za obelgę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sfdgs A ty w ogóle co tu robisz??? Marsz pod pałac prezydencki bronić "krzyża smoleńskiego", moherze jeden. Tam jest twoje miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani wodnik......
ustawa jest chora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu myślicie, że "zabieranie dzieci z domu" jest komukolwiek na rękę? pracownicy socjalni działają raczej w ten sposób, że zabranie dziecka to ostateczność; raz - z takich czysto ludzkich pobudek, że zawsze jest to dramatem; ale nawet, jeśli taki pracownik socjalny byłby bezdusznym urzędniczyną, to i tak - każde zabrane z domu dziecko to jest dodatkowa pozycja kosztowa w budżecie samorządu lokalnego, dodatkowa robota, itd... polityka społeczna ma generalnie iść w tę stronę, żeby nie trzeba było tych dzieci zabierać, tj. w kierunku wspierania rodziny, żeby sobie jakoś sama poradziła - chociażby dlatego, że takie rozwiązanie jest tańsze; o ile pamiętam, w tej ustawie jest zapis zobowiązujący do tego, aby w takich nagłych sytuacjach nie zawozić dzieciaka prosto do placówki, ale najpierw postarać się zapewnić mu opiekę u dalszej rodziny (babcia, ciocia, itd); tego chyba wcześniej nie było; a co do tych "dzieci donoszących na rodziców na policję"... jeśli dziecku faktycznie dzieje się krzywda, to, choćby jej sprawcami byli rodzice - ma prawo szukać pomocy; a jak ta krzywda mu się nie dzieje, tylko to złośliwe kłamstwo... cóż... no to konsekwencja, jaką rodzice poniosą za swoje błędy wychowawcze; no sorry, ale nie wierzę, żeby dziecko, które ma normalnych, fajnych, w porządku rodziców - leciało na policję czy gdzieś żeby na nich nakłamać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Agnie
przeczytaj jeszcze raz co napisałaś i sie zastanow porzadnie, moze dojdzie do ciebie ze nic w tym poscie kupy sie nie trzyma:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfdgs
@ liwiana no i rozszyfrowałaś mnie poprawiam beret i lecę bronić krzyża tak światła i inteligentna osoba jak ty uznała mnie za kretyna i mohera to obelga czuję się obrażony nigdy ci tego nie wybaczę nu pagadi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja żałuję że nie było
tej ustawy 30 lat temu, gdy byłam katowanym, poniżanym, traktowanym gorzej od rodzeństwa dzieckiem. Dziś jestem pozbawiona uczuć a matce nie podam nawet szklanki wody choć leży sparaliżowana po wylewie. A jak mnie bardzo męczy to zrobie, ale zawsze powiem coś w stylu mogłabyś już zdechnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LajzaMineli
- ojciec GWAŁCIŁ 12-letnią córkę - MATKA UDAWAŁA ŻE NIE WIE! na policję pobiegł wujek dziewczyny! Matka próbowała zmusić córkę do odwołania oskarżeń! - rodzice 6=latki chleją dzień w dzień, z domu uczynili melinę gdzie przyłażą kryminaliści - czy mała jest bezpieczna? - ojciec bezrobotny łachudra matka wyjechała do Holandii do pracy, 3 rodzeństwa opiekuje się 16-letnia córka, "tatuś" bije całą czwórkę.... można mnożyć. I co????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfdgs
i tak się dzieje w każdej rodzinie dziki moherowy zaściankowy ciemnogród ale światłe państwo nam pomoże weźmie w obronę wielomilionowe rzesze biednych i uciśnionych burząc stary zgniły porządek dziękujemy ci Bronku liwiano i Lajzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniemslkdmckdnv
nalezaloby sprecyzowac co to jest ta cala "kara cielesna", bo nie zycze nikomu zeby jakas urzedniczka nadgorliwa odebrala dzieciaka ,bo sasiad zglosil ze daliscie klapsa.a jak wiadomo w polsce o tepych urzednikow nie trudno:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie masz jakiejs rodziny
zaluje ze wczesniej jej nie bylo...bo nadal mam lajze w domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja żałuję że nie było
nie mam rodziny, nie sądzę by ktoś mnie mógł pokochać. mam tak zryty łeb, że nie ma nawet o czym mówić. Nigdy się nie uśmiecham, chyba że udaję.Matki nienawidze, mam do niej obrzydzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teresa trzepiecińska
liwiana tu jeszcze ciemnogród panuje;) ludzie nie rozumieją że małe dzieci mają swoje poczucie godności,nie można dziecka bić i obrażać a później oczekiwać od niego szacunku:O tak samo mnie wkarwia jak rodzice obrażają się na swoje pociechy i taki szantaż emocjonalny stosują😭 wiadomo że ta ustawa ludzi ot tak nie zmieni ale jest szansa że następne pokolenie zrozumie że można inaczej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ze $lunska
Pamietam jak moja corka miala jakies 3 latka.Umiala w z tel zadzwonic na "ostatnio wybrany nr" i zawsze to byla ciocia,bo czesto do niej dzwonilam i corka zapamietala ten guzik jako nr do cioci. I pewnego dnia ja dzwonilam na policje bo przyszlo do mnie awizo a nie wiedzialam w jakiej sprawie. Po rozmowie telefonicznej patrze a corka znow goni i bije recznikiem 2 psy.Mowie zeby przestala,bo pieska to boli a ta swoje.To wzielam ten recznik i przylozylam jej (nie mocno) w dupe. A ta sie rozdarla jakby jej nie wiadomo co sie dzialo.Poszlam do kuchni,wracam do pokoju a corka rozzalona placze do telefonu "bo mama mnie zbila..." i chlipie do sluchawki,bylam pewna ze cioci sie zali,biore ze smiechem sluchawke a tu zonk.Policja oO Musialam podac adres i dane,bo powiedzial ze kogos musi tam poslac zeby sprawdzic sytuacje,a ja mu mowie ze trzeplam corce tylko recznikiem bo bila psy ;/ na szczescie nikt nie przyjechal.Jakby wtedy weszla ta ustawa to juz nie mam dziecka ;/ Corka ma teraz 5 lat,i ma sie dobrze. Krzywda jej sie nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ogólnie rzecz biorąc za
na początku, kiedy zaczęto mówić o tej ustawie zdawało mi się, że jest okrutna i niedemokratyczna. Teraz naczytałam się więcej - są możliwości odwołań w przypadku niesprawiedliwego odebrania dziecka - ma to trwać 24 godziny, a więc ogólnie nic strasznego się nie stanie, jeśli ktoś jest niewinny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfdgs
jesteś biedną osobą chorą z nienawiści zamiast się leczyć i zmienić swoje życie grzebiesz się masochistycznie w swojej przeszłości OK masz prawo każdy żyje tak jak chce ale to nie znaczy że trzeba tworzyć bzdurne prawa pod takich jak ty którzy są tylko marginesem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinni odebrac osobom chorym
psychicznie, alkoholikom itp dzieci i będzie trochę spokoju. To jest prawdziwa profilaktyka, a ustawy gówno dadzą w tym chorym z nienawiści społeczeństwie. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teresa trzepiecińska
te ze ślonska nie wymyślaj ;) wiadomo że takie rzeczy też się będą zdarzały ;) ale jak jakiś jełop się przestraszy i dziecka nie uderzy a tak będzie to te wszystkie nieporozumienia można chyba wybaczyć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinni odebrac osobom chorym
w ogóle część osób chorych psychicznie powinna być na stałe zamknięta, w tym moja "matka"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×