Kompleksy, a seks.

Witam, moim problemem jest absolutny brak libido. wiem, ze to kwestia kompleksów - wstydzę się swojego ciała. wczoraj mój mężczyzna nie wytrzymał - rzekł, że to męczące, że brakuje u nas spontaniczności, nie ma seksu przy świetle (coś, czego on pragnie)... twierdzi, ze jest kiepskim kochankiem, skoro ja unikam seksu. jest zupełnie na odwrót. ja po prostu nie umiem się skupićna niczym innym, niż na swojej obrzydliwości. Nie wiem, co zrobić. Proszę o jakieś rady... Pozdrawiam.

mamm to samo... wstydze sie bo mam male cycki :(

skoro uprawiacie seks a on jest z tobą to znak ,że nie uważa cię za obrzydliwą osobę. Może spróbuj zacząć od seksu przy zapalonych 3-5 świecach pózniej przy małej lampce w kącie pokoju a pózniej seks w kuchni :D

wczoraj o to samo dokladnie pozarłam sie z moim facetem ale nie potrafie mu powiedzieć o co mi chodzi. U nas kochamy sie w jednej pozycji i on ma ewidentnie tego dosc.

mysle ze kompleksy tkwia w twoim umysle. jesli nie zaakceptujesz siebie nie bedziesz miala przyjemnosci z sexu facet jest z Toba to znaczy ze mu zalezy,ale obawiam sie ze jak dalej bedziesz unikac sexu to on odejdzie..porozmawiaj z nim szczerze o swych obawach,jesli kocha zrozumie to...jesli jestes niezadowolona ze swojego wygladu to cwicz,spaceruj,polecam jazde na rowerze,popracuj nad soba,a co najwazniejsze uwierz w siebie,bo jestes jedyna i niepowtarzalna,a uwierz--sex jest przecudny z ukochana osoba jesli zaakceptujesz siebie

male cycki to nie wstyd. wstyd by mi bylo sciagnac stanik gdzie po chwili cycki leca w dol na kolana

jesli nie umiecie szczerze mowic o swych obawach i pragnieniach to nigdy nie dostaniecie tego o czym marzycie