Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Allizanda

Flirty męża

Polecane posty

"ani co to jest cieleba. Poszukaj sobie w necie, panie Komiku" No właśnie dzwoniłem już nawet do Katedry Polonistyki UW i tam też nie wiedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allizanda
Dzwonisz w złe miejsca :P Komiku. Dotarło do mnie, to co piszecie, i wierz lub nie ( w pewnie nie) dało do myślenia. Co nie znaczy, że zgodzę sie być obrażaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elooo
Nie musicie naśmiewać się z cudzego problemu. Zachowanie dziewczyny może wydawać się naiwne, ale wynika to raczej z tego, że trudno jest być obiektywnym we własnej sprawie. Czasem, gdy nie jest się pewnym swojego położenia szuka się jakichkolwiek tłumaczeń i racjonalizuje najdziwniejsze zachowania po to, by niepotrzebnie nie dokonać nadinterpretacji i nie zepsuć czegoś w związku. Szkoda tylko, że tak rażąco narusza zasady człowiek, któremu dziewczyna nie tylko ufa ale i daje ogromną swobodę. Zbyt dużą niestety. Nie daj się Autorko, trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Komiku. Dotarło do mnie, to co piszecie, i wierz lub nie ( w pewnie nie) dało do myślenia. Co nie znaczy, że zgodzę sie być obrażaną." Obrażasz się sama... Twój pierwszy post, jest tak obraźliwy dla Ciebie, że naprawdę stojąc w centrum huraganu z armią plujących pod wiatr gruźlików nie zdołałabyś zrobić tego lepiej... Ja Ci to tylko uświadamiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allizanda
Na to tez nie. Już nie. Mam juz dośc takiego bezsensownego kłócenia się z ludźmi, których nie znam, chociaz przyznaję, sama to sprowokowałam. Miłego popołudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podbijammmm
Allizanda "Ta, podbijamm, przeczytałam, dziekuję. Dał mi do myslenia. Mam andzieję, że jestes juz w satysfakcjonującym związku, pozdrawiam" Nie moja droga, nie jestem juz w żadnym stałym związku-od tamtej historii z ex,(minął rok) którą Ci opisałam, coś się we mnie wypaliło. Teraz mam faceta dużo młodszego od wszystkich kochanek byłego, który nadal łazi za mną jak krowa:D To tyle gwoli pocieszenia, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie musicie naśmiewać się z cudzego problemu. Zachowanie dziewczyny może wydawać się naiwne, ale wynika to raczej z tego, że trudno jest być obiektywnym we własnej sprawie." Właśnie musimy, bo pisząc banały o trzymaniu kciuków nie sprowokuje się żadnej reakcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psyyyyyyyyyyyyyt
godzisz SIĘ BYĆ OBRAŻANĄ I PONIŻANA NIE PRZEZ Nas ALE PRZEZ MĘŻA !!!!!!! zdradza mówi wszystko ... kobiety uważam za tępe idiotki w większości ciekawe czemu ..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podbijammmm
"kobiety uważam za tępe idiotki w większości ciekawe czemu ..?" a jestes kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elooo
komiczne - w twoim przypadku wystarczyłoby żebyś czytał ze zrozumieniem to co pisze autorka. Wtedy może wiedziałbyś, że to co przeczytała wywołało jej reakcję. I jeszcze jedno. Myslę że jesli ktos ma problem i pisze o nim, to po to, by się poradzić i dowiedzieć jak wygląda on z boku. Niekoniecznie po to, by narażać sie na ataki tych, którzy dzisiaj spierniczyli swój dzień i muszą dowalić innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psyyyyyyyyyyyyyt
owszem jestem :O Pracuje wyłącznie z kobietami i znam ich problemy , dlatego moge stwierdzić iz w większości to idiotki :O Przykre ale tak jest . Żaden facet by sobie nie pozwolił na rzeczy z którymi godzą sie kobiety .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wtedy może wiedziałbyś, że to co przeczytała wywołało jej reakcję. " takich co zrozumiały i wywołało ich reakcję to tu jest wiele... W tematach o żonach alkoholika, prawie wszystkie rozumieją już od 3 -4 lat... i właśnie dzięki takiemu słodkopierdzeniu o trzymaniu kciuków, trwają w tym swoim zrozumieniu cały czas, a mężuś alkoholik jak był, tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podbijammmm
psyyyyyyyyyyyyyt "owszem jestem Pracuje wyłącznie z kobietami i znam ich problemy , dlatego moge stwierdzić iz w większości to idiotki Przykre ale tak jest . Żaden facet by sobie nie pozwolił na rzeczy z którymi godzą sie kobiety ." Żaden facet? Ilu męzczyzn poznałaś w swoim życiu? Setka, dwustu czy tez pół miliona? Wiesz to takie oklepane generalizowanie, takie coś co i tak nie wniesie nic pozytecznego w dyskuję. więc po co się udzielasz? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie trzeba poznawać pół miliona ludzi by coś stwierdzić... jeśli spotkam powiedzmy 200 losowych osób - przedstawicieli danej grupy i okażą się idiotami, to można uznać, że to grupa dominująca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykle tak jest
że ci co mówią prawdę są wredni i źli w oczach kobiet, których mężowie zdradzają. Uwaam e to tz jeste wredna pisyac tak o nas, ludyie chcieli ci powiedziec ze jestes slepa i nie chcesz widziec co robi twoj mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podbijammmm
zawsze szczery "jak wiadomo prawda bywa niewygodna" w tym przypadku, to jest gówno prawda Do komicznego: życie to nie rachunek prawdopodobieństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Do komicznego: życie to nie rachunek prawdopodobieństwa" a co? przykład - jedziesz na pieszą wycieczkę do Nigerii... zostajesz zgwałcona, pobita i obrabowana przez kolejnych 30 napotkanych czarnuchów (co jest bardzo prawdopodobną sytuacją)... Chciałbym potem zasiąść przed Tobą i zacząć dyskusję, że na podstawie 30 osób nie możesz wypowiadać się na temat mieszkańców tego kraju i to tak naprawdę zapewne dobrzy i ciepli ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retretrrrrtttyyy
kobieto ty chyba nie wiesz co to flirt jest!po chuj tu na formu topiki zakladasz jak bronisz swojego faceta,gdyby moj tak robil to dawno juz bysmy sie pozegnali,ale z ciebie idiotka do potegi entnej,brak mi slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psyyyyyyyyyyyyyt
Nie znam żadnego który by kiedy mu sie pluje w twarz twierdził że deszcz pada .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podbijammmm
Komiczny, Twój przykład zupełnie nieadekwatny. Gdyby tak było jak twierdzisz, to mógłbyś przewidziec katastrofę samolotu prezydenckiego Szczery: właśnie nic, czyli g...-kapujesz? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smsiki (potrafil po 20 dziennie), korespondencja na gadu, próba spotkania się - wszystko w tajemnicy przede mną. Na szczęscie nie uważa za bardzo i prędzej czy później sytuacja wyłazi na wierzch. I dowiaduję sie na przykład, że jadąc do pracy on pisze do koleżanki która z nim pracuje "Jadę już do ciebie, moja piękna", lub gdy jestem w odwiedzinach u rodziców, on zaprasza na spacer jakaś inną pannę (nasza wspólna znajoma), o czym zresztą dowiaduję się od niej, bo ona potem dzwoni i pyta się o co kaman. Albo wychodzi o dwunastej w nocy, niby by wyrzucic smieci, a naprawde by zadzwonic do jakiejs tam. Być może brzmi to wszystko strasznie, ale te flirty kończą się właśnie na flirtach, do niczego nigdy nie dochodziło ( tego jestem pewna), mimo to, ze mogę z tym przejśc do porządku dziennego. Jego była dziewczyna (poznałam ją niedawno, to ona go rzucila, bo wyprowadzila sie na wyspy)) powiedziała mi, ze gdy z nią był, tez tak się zdarzało, że on to traktuje jako rodzaj, hmm, sportu? Poderwie sobie pannę, pogawędzą, pozawraca jej głowę, ale właściwie nic od niej nie chce. Bo ma mnie, ha, ha. no faktycznie, to gowno ale czy na pewno nic? kapujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak was nie posłucha i jeszcze powie, ze ja obrazacie. A maz jest dobry i ja przeciez kocha i z nikim innym nie uprawia seksu, bo ma załozony cyfrowy pas cnoty na ptaka, do którego tylko ona zna hasło :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podbijammmm
Szczery, ja Cię cenię, ale tutaj ewidentnie odwracasz kota ogonem: 19:06 [zgłoś do usunięcia] "zwykle tak jest że ci co mówią prawdę są wredni i źli w oczach kobiet, których mężowie zdradzają. Uwaam e to tz jeste wredna pisyac tak o nas, ludyie chcieli ci powiedziec ze jestes slepa i nie chcesz widziec co robi twoj mąż" 19:09 [zgłoś do usunięcia] zawsze szczery "jak wiadomo prawda bywa niewygodna" Skoro odniosłeś się do jakiegoś bełkotu, to Ci odpowiedziałam-proste:/ Bye.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczery: właśnie nic, czyli g...-kapujesz? :/ chcesz powiedziec, ze to byl szczyt wirtuozerii jezykowej? skoro chcialo ci sie odpowiedziec to i ja odpowiedzialem, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żenua.....
poziom końcowej dyskusji sięgnął dna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×