Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sraty_pierdaty

Do mam, ktore byly w tym roku nad morzem.

Polecane posty

Za dwa dni wyjezdzam nad moze z 1,5roczna corka(maly urwis). Podzielcie sie prosze swoim doswiadczenem z pobytu nad morzez z dzieckiem. Co robic? Czego nie? Na co zwracac szczegolna uwage? Na co uwazac? Wszystkie rady beda cenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważać na słońce i na owady:)na słońce w szczególności. zaopatrzyć się w namiot plażowy. a reszta to tak jak i w domu... no i wiatrówkę jakąś warto zabrać bo nie wiadomo jaka pogoda się trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak napisalam, kazda uwaga moze byc cenna. Jestem troche zabiegana teraz. Zaraz po powrocie mamy wesele, wiec musialam wszystko wczesniej pozlatwiac. Od wrzesnia wracam do pracy, wiec z tym tez mi sie zeszlo-musialam isc do szefa, pogadac i takie tam. A pozatym mam 3 dni na oddanie licencjatu i siedze i tworze. W tej bieganinie latwo jest cos przeoczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslalam ze dzieckime
bedzie gorzej - a bylo fajnie - mala ma 17miesiecy i kapala sie troche, troche bawila w piasku, w porze jej snu szlismy wozkiem na obiad, ona spala a my jedlismy. wzielismy babyphone i iweczorem ona spala a my siedzileimsy przed pensjonatem na laweczkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- namiot plażowy - pare strojów kąpielowych żeby nie musiała w mokrym siedzieć - dobry krem - nakrycie głowy - ubrania to logiczne, a ile to sama musisz już wiedzieć - jakieś zabawki do piasku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zero do potegi
nie zapomnij zrobić pierogów na drogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz uważać ZAWSZE nie zależnie od miejsca pobytu ;) Moja rada: - smaruj często dziecko kremem -zakładaj na plaży bluzkę by nie spiec karku i ramion -ubieraj kapelusik/chustkę - tak jest bezpieczniej jeśli jesteś na pełnym słońcu -do wody tylko z Tobą lub męzem -nie spuszczaj z oka czy to na plaży czy w parku -miej oko na piasek bo w tym roku parę razy nadziałam się stopą na osę! -jedź w sprawdzonych barach itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krem do opalania to podstawa, wózek spacerówke bo mój sie męczył szybko i sie złoscił, duzo majtek i kapielówek zabawki do piasku i duzo kasy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a więc: -coś z wysokim filtrem jest konieczne -coś na owady- zarówno przeciw jak i na ukąszenia - w ogóle pełna apteczka bo w tych nadmorskich dziurach to czasem lipa jest -jak pisałam- wiatrówka i namiot plazowy -nie wiem co Twoje dziecko je ale jesli coś szczególnego lepiej zaopatrzyć się przed wyjazdem- to samo z pieluchami, kosmetykami i innymi takimi. nad morzem jest drogo i nie wszystko też można dostać - jak dziecko korzysta z pieluch to pieluchy do pływania Poza tym to nie wiem co Ci podpowiedzieć. ja też byłam w tym roku z 1,5roczniakiem. jakoś szczególnie się nie szykowałam. w zeszłym roku to była większa wyprawa a w tym to już pełen luz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź dużżżoooo
2 zl :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieluchy do plywania? Sa takie? Nigdy nie bylam z mala nad woda(tzn bylam, ale nie bylo mowy o tym zeby mala sie pluskala) wic nie mam o tym pojecia? I jak to z tym kostiumem kapielowym? Kuzynka radzila mi wlasnie wciagac jej jakas koszulke a do tego majtki. W sumie to chyba koszulka z rekawkiem bedzie bezpieczniejsza, bo na raczce ma jeszcze slad po oparzeniu (zle podana szczepionka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uważaj!!!
Nie kładź dziecka na plaży do wózka w gorący albo upalny dzień!!! Nie osłaniaj go ze wszech stron tkaninami, blokując dostęp powietrza. Na plaży w gorący dzień rozbierz dziecko do pieluchy i połóż na ręczniku, kocu, na którym wy sami siedzicie. Osłoń je dużym parasolem plażowym i jeśli trzeba to i wiatrochronem, ale nie zbyt szczelnie! Dlaczego o tym piszę?! Byłam nad morzem w lipcu w czasie fali upałów. Na plaży było kilka zgonów niemowląt w wózkach!!! Jak wiadomo większość wózków w Polsce nie ma budek anty-UV (poza specjalnymi opcjonalnymi budkami w Bugaboo), większość jest w kolorach ciemnych przyciągających promienienie UV. Polki boją się rozbierać niemowlęta i zostawiają je często w ubraniach i do tego przykrywają je jeszcze pieluchami i zasłaniają ręcznikami albo pieluchami front budek od wózków, żeby osłonić dzieci od słońca. W efekcie tego kilkoro udusiło się tego lata nad Bałtykiem śpiąc w takich szczelnych i gorących wózkach! Matka myślała, że dziecko tak ładnie śpi :o ...do czasu kiedy spało jak się okazało spało za długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są takie :P Ja kupuje je jak jeździmy na basen no i nad morzem jak w małą wchodziłam do wody na rękach to też miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej dziecko ma 1,5roku. raczej trudno je ułożyć na ręczniku:) Ale faktem jest , ze na upały trzeba uważac. najlepiej często robić przerwy w plażowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój latał bez koszulki ale bardzo mocno smarowałam go kremem- tak że czasem biały cały latał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalalalalalalalala
Weź książeczkę zdrowia dziecka + ubezpieczenie. Jakieś leki - na ból brzucha, czopki przeciwgorączkowe, termometr, plasterek. Weź przytulankę dziecku, jakąś ulubioną zabawkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, wiec musze sie za nimi rozejrzec. Oczywiscie szpadelek, grabki i wiaderko to podstawa. Mala uwielbia bawic sie w piachu. A warto inwestowac w taki specjalny materac do plywania dla takich dzieci? W sumie to niewielki wydatek, tylko aby go kupic musialabym jechac do jakiegos supermarketu, a nie mam kiedy. A w okolicy napewno takiiego nie dostane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja szukałam koła dla maluchów i kosztowało 40zł:Oale ja bym tego nie kupowała. niektóre dzieciaki się boją na tym siedziec i uciekają na ręce. poza tym w morzu mogą być duże fale i z takim małym dzieckiem będzie to nieporęczne. a dla malucha pluskanina bez niczego też jest frajdą. mojemu nie zależało na dodatkowych gadzetach- jak będzie z Twoją- trudno powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój sobie świetnie radził bez:)ale za to mieliśmy basen w pensjonacie i tam było wszystko co sobie chciał. ale i tak wolał "pływać"bez niczego. za to u nas sprawdziła się najzwyklejsza piłka plażowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas super sprawdził się mały pompowany basenik na plaży. Nalało się wody i synek taplał się bezpiecznie. Większość rzeczy radzę kupić w miejscu zamieszkania, bo nad morzem ceny z kosmosu. Ostatnio w Rossmanie 3- częściowy zestaw: piłka plażowa, kółko do pływania i mini materacyk kupiłam za ok. 16 zł, a basenik 90 cm śr. Za 8 zł. Leki to podstawa np. smecta, lacido baby, coś p/gorączkowego, fenistil, bloker na słońce, kapelusz itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsoggs
ja bylam i bylo super maly ma 8 miesiecy. bawil sie piaskiem i zabawkami . raz wlozyl piasek do buzi i sie nauczyl ze jesc sie tego nie da. lubil gdy moczylam mu nogi w morzu mimo wielu obaw swietnie sie bawilismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez byłam z mała córcia
oprócz ubranek i podstawowych rzeczy i polecam zabrac mały basenik na plaze wiadomo nasze morze jesli jedziesz nad bałtyk nie jest najcieplejsze a napewno bedziesz chciala zeby dziecko sie popluskało , moja pluskala sie troche w morzu a trochu w baseniku woda nagrzała sie szybciutko , nie polecam stroju kapielowego dla takiego malucha ,ja ubierałam majteczki i jak była potrzeba koszulke , nie widzialam zeby maluchy były ubrane w kostiumy , napewno kapelusik na głowke , dobry krem , i zabawki , jesli bedzie goraco nie trzymaj dziecka w pampersie , polecam zabrac dla dziecka posciel ja miałam - chociaz zmiany poscielowe byly czyste wyprane nie wiadomo jednak w czym sa prane- jaki proszek i czy nie uczuli dziecka , wiadomo musisz zabrac na wszelki wypadek lekarstwa zebys pózniej nie biegała po aptekach a ceny nad morzem sa wygorowane , nie musisz zabierac karty czipowej dziecka ja byłam zmuszona skorzystac z porady w tamtejszym osrodku zdrowia u pediatry i karta podobno nie jest potrzebna tylko proszono mnie o nip zakladu pracy i dokladny adres ale zabrac mozesz milego urlopu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Ja też byłam w tym roku z niespełna rocznym synkiem nad morzem. Było wspaniale, choć bardzo gorąco. Prawie cały czas spędzaliśmy pod parasolem na plaży. Od czasu do czasu pomoczyliśmy się w morzu. Nie dało się długo wytrzymać na słońcu. Jak wracaliśmy z pluskania to ubierałam go w szlafroczek. Dzięki temu było zasłonięte i ciałko i główka. Niestety, mojemu synkowi zasmakował piasek i musiałam go naprawdę bardzo pilnować. Nawet chrupki chciał w nim zanurzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×