Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sliwka robaczywka

Zaczynam 2 tygodniowa diete Stillmana, kto sie przylaczy?

Polecane posty

Mój tryb życia a raczej pracy nie pozwala mi na ta diete,nie mam czasu przygotowywac sobie posilkow:( Przechodze na kefirowa,ale jak pozwolicie bede tu z Wami pisac;) Buzki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczytalam sobie wlasnie na forum o tej kefirowej diecie, wyglada to ciekawie, na pewno nie ma problemu z przyzadzaniem posilkow, taniej, zamiast miesa mozna sobie fajny ciuch kupic :) nie ma problemu z jedzeniem w pracy...az jestem ciekawa jak Ci to pojdzie, moze i ja kiedys zastosuje, widzialam ze efekty tez sa niezle na tej diecie :) trzymam kciuki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już raz na niej byłam,schudłam przez 2 tyg 8kg, później przeszłam na mż i zgubiłam jeszcze 4,ale zostało mi jeszcze te 10 żeby być w pełnie usatysfakcjonowana i zadowolona ze swojej sylwetki;) Fakt,że jest monotonna,ale nie jest skomplikowana i nie droga;) Trzymam za Was kciuki i będę na bieżąco zdawać relacje co i jak;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc ja tez sie odchudzam
Po 2 dniach diety mam 0,7 kg mniej. To raczej nie jest zadna rewelacja, wczoraj miałm słaby wynik...Nie wiem, czy nie dodac do tego owoców, czy warzyw..jednak ciezko jest wytrzymac na samym miesie, keidy tyle soczystych owoców dookola. Z drugiej strony, moze jeszcze 0,5 kg? hm, pomysle, zobacze, jak bede sie czuc. Jesteście? Sliwko, co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc ja tez sie odchudzam
Przeczytałam, co pisalyscie o tych kefirach i ...niestesty dla topiku, ale moze dobrze dla mnie, przerwałam te diete miesna...zjadlam owoce. Przerwalam, bo jednak widze, ze wytrzymalabym na tym moze dzien, góra dwa i schudlabym góra jeden jeszcze kilogram, a ja mam dużo do schudnięcia. Jedno jest pewne, nie potrafilabym byc na miesnej, czy innej monodiecie bardzo długi czas, zyli na przyklad dwa tygodnie. Są tu ludzie, ktorzy pieknie chudną na mż. Jednak myśle sobie, ze mozna to jakoś polaczyć wszystko i ja bedę stosować dni naprzemienne, to znaczy jeden dzien jem dietetyczne jedzenie, na ktore mam ochotę, czyli warzywa, serek, owoc, nastepnego dnia jem mieso samo, albo sam kefir. Kiedyś stosowałam 10 dniową, gdzie na kefirach, czy serku też się chudło. Takze dzis odpoczywam, a jutro mieso, lub kefir, mysle, ze to swietne rozwiazanie, ajk dla mnie i waga musi isc w dól. Niestety na miesnej daleko bym nie dojechala...zjadlam ten owoc i już jestem zadowolona, ucieszona, na obiad zrobię warzywa z kawalkiem miesa, kolacja mieso, lub serek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!!! Ja trwam na miesnej, prawie kilo poszlo, widze ze waga nie spada tak szybko jak obiecuja, ale efekty jak dla mnie i tak sa zadowalajace, bo ostatnio nic nie dzialalo :( Jutro juz mija tydzien mojej diety :) Oj! daleka droga przedemna ;) Ciesze sie ze zostajecie, pomimo zmiany diety :) bedzie sobie mozna pogadac i ulzyc troche w niedoli :) W piatek ide na urodziny do kolezanki....juz sie boje, co to bedzie, mam nadzieje ze silna wola wezmie gore nad lakomstwem ;) Zycze wam udanego dnia i wytrwalosci xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwrtyujk
Jak tak patrzę na Twoje wyniki Śliwko to coś ciężko uwierzyć że w 6 dni schudłaś 4,1 kg w ogóle nie ćwicząc .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc ja tez sie odchudzam
Oj, cos mnie dzisiaj głowa boli. Faktycznie Sliwka ma fajny wynik. Ja tez taki miałam na 10 dniowej, ale kilogramy szybko wrocily, kiedy zaczełam jeść. Mam nadzieję, ze będę chudnac na mojej diecie, a jest to mz. Dziś zjadłam owoce, wypiłam normalny jogurt- 150 kcal i zjadlam poledwiczki smazone, bez panierki plus salatka warzywna. Jeszcze dzis cos zjem. To bedzie salatka warzywna z szynką. Jutro, to zalezy od wagi, jesli spadnie to powtorze ten dzien, jesli nie, to moze kefiry, ale nie wyobrazam sobie, zeby waga nie spadla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qwrtyujk: cwicze i owszem, codziennie...ale pewnie jakbym nie cwiczyla, to tez bym chudla, poczytaj sobie o ketozie provokejszyn: jem tylko i wylacznie mieso, jakie, nie gra roli, moze byc pieczone, smarzone , gotowane... zero wedlin i nabialu!!! baaaardzo duzo wody i to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam ze takie pisanie o odchudzaniu bardzo pomaga, nie na darmo mowia zeby sobie prowadzic dzienniczek , badz pamietnik, latwiej jest sie kontrolowac, lepiej widzi sie czy sa jakies efekty, co trzeba zmienic a nad czym popracowac Zastanawiam sie nad zalozeniem bloga, nigdy nie mialam...a pisac lubie, nie tylko o odchudzaniu :) Jak Wam dzisiaj idzie? U mnie lekki spadek energii :( Pozatym ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy dzień na kefirkach całkiem ok;) Ostatnio brakuje mi czasu,ale bede się bardzo starała zagladąć tu codziennie do Was i zdawać relacje:) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Jak tam dzisiaj? Diiooo ciesze sie ze Ci dobrze idzie :) Ja na razie po 2 kawach, wczoraj z winy mojego chlopaka musialam zjesc mala salate ;) Mial straszna ochote na pizze, wiec poszlismy...on pizza ja salatka mmmmm dobra byla :) Do tego 2 kieliszki wina :) Ide na spinning w przerwie na lunch, bedzie niezly wycisk :) Trzymajta sie xoxo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnialam o najwazniejszym!!!! tydzien za mna, ubylo 4,7kilo!!! jak dla mnie wynik zadowalajacy;) jak pisalam wczoraj, zalozylam sobie blog o moim odchudzaniu, polecam!!! (zalozenie, nie czytanie ) dziala terapeutycznie i motywacja jest wieksza :) nie wiem czy ktos to bedzie czytal? jak nie, trudno, bede pisac sama do siebie :) milego dnia, kukne tu wieczorem http://jestemgrubabedechuda.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc ja tez sie odchudzam
Sliwko, gratuluję! To wspaniały wynik! Ja jednak odpadłam z miesnuej i nie żaluje. Chce poczuc aromat owoców i warzyw. Po wczorajszym dniu waga poszła w dól, malutko, ale jednak w doł, co mnie cieszy. Bede jesc zgodnie zeswoim smakiem i swoimi zasadami, a waga musi spadac. Dzis zjadłam winogron (wiem, ze kaloryczny, ale byla taki taniusi) do tego baklazany smazone z salsa własnej roboty. I to pewnie bylo kaloryczne, jutro bedziemy robic baklazany w piekarniku, bez tluszczu, zobaczymy, co wyjdzie. Dzis wiec wypada mi zjesc, a raczej wypic tylko kefir i tak zorbie. Zobacze, co na to waga jutro, jesli bedzie w gore, czego nie przewiduje, to zrobie dzien kefirkowy. Mówiłam cos o naprzemiennych dniach, bede miec wszystko pod kontrolą. Dzisiaj też bede biegac, zeby spalic troche kalorii. Sliwko, fajny blog, umiesc go w stopce, zeby mozna bylo do niego zagladac. Widze, ze polecasz świetne cwiczenia, bede cwiczyc, jak tylko zaczne, dam znac. Milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje kochana :) dobrze robisz ze sie nie zmuszasz, bo jak sie robi cos na sile, to najtrudniej osiagnac cel. Mam nadzieje ze bol glowy minal? Trzymaj sie :) ps; narobilas mi smaka na baklazany ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc ja tez sie odchudzam
Sliwko, rozumiem, ze trwasz w diecie S i podziwiam. Ciekawe, jak u mnie, czy waga choc troche spadnie. Ja dzis zjadlam winogrona i powtroka z bakłazana. W sumie na pewno bylo to kaloryczne, ale nic wiecej nie jadłam...okaze sie jutro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trwam, trwam :) na razie czuje sie dobrze, uczucie glodu praktycznie zerowe, tylko tylek boli po spinningu ;) ciesze sie ze blog Ci sie podobal :) bede dodawac wiecej cwiczen, bo mam tego bardzo duzo i robie na przemian, zeby nie popasc w monotonnie cos tu cicho dzicho dzisiaj, tylko my dwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dopiero wróciłam z pracy i jestem padnięta jak koń po western'ie masakra Drugi dzien na kefirkach za mną;) Jutro się zważ i zobaczę czy coś drgnęło;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo miło mi to słyszeć,że jeszcze ktoś we mnie wierzy:) Szczerze mówiąc dziennie wypijam tak jeden duży i mi starcza:) A popołudniu koło 18 zjadam jeszcze Activie naturalna mniam;P Bilans po 2 dniach to -1,2 kg <jupi> ;) Damy radę kobietki!;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc ja tez sie odchudzam
Diioo, świetnie, pisz o efektach. Az mi sie zachciało przejsc na kefirki...ja bylam na diesieciodniowej, tez schudłam pare kilo. Jesli jutro nie pozegnam sie z ta cyferka, z ktora chce sie pozegnac, to zrobie 2 dni kefirkowe. U mnie waga o 100g w dół. Malutko, ale i tak sie ciesze, ze codziennie jest cos w dól. Wczoraj zero ruchu no i ..kalorczynie z powodu winogron i bakłazana. Dzi powtorka z tego. Zjadlam winogrona, cukinie duszona w lyzce oliwy z papryka, bardzo dobre i lekkie i teraz szykuje sie znow ten bakłazan. Zjem 4 plasterki z salsa, naprawde dobry, dzis na pewno pocwicze, zeby choc ze 300 kcal spadło. Jesli jutro waga bedzie w tym samym miejscu to bede jednak robic dzien, lub dwa kefirowe, waga musi spadac i bedzie spadac na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diiooo super wynik!!! az trudno uwierzyc ze mozna nie byc glodnym po samym kefirze, nie? fajna dietka, bede ja polecac...oprocz mojej oczywiscie ;) ja tez sie odch...powoli ale spada, to jest najwazniejsze!!! trzymam za Ciebie, za mna kolejny dzien, pol kilo w dol i juz sie boje co to bedzie, bo dzisiaj ide na urodziny!!! tak normalnie to nie mam problemu z odmowieniem sobie czegos, ale wiecie jak to jest po alkoholu...silna wola znika :) mam nadzieje ze sie opre milego dnia xoxo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc ja tez sie odchudzam
Sliwko, byłam własnie na blogu, ale ta joga to chyba nie dla mnie. Zobaczyłam szpagat rownoległy do sciany i zwatpilam. Teraz zobacze pilates. Nie wiem, jak wysłac komentarz. I koniec dnia nastepnego. Jestem ciekawa, jak to wyjdzie na wadze...ja moze jeszcze kefiru sie napije, jedna szklanke. Jutro byc moze dzien kefirowy, jesli bedzie trzeba, ale podchodze do tego bez entuzjazmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc ja tez sie odchudzam
Dzis wstalasm wcześniej, obudzila mnie mała burza. Jest pieknie po deszczu. Waga malutko w dól, znów o 100g. Wchodziłam na wage 3 razy, z czego raz pokazala sto wiecej, ale wole myslec, ze jest sto mniej. Mało. Wczoraj zjadlam jedzenie lekkie i niezbyt duzo, ale pewnie znów kalorii troche było. Zjadlam winogrona, bakłazana smazonego z salsa (pyszne jedzenie) oraz cukinie duszona na wodzie i lyzce oleju. A i jeszcze szklanke kefiru. Takze łacznie na pewno dało to jakies kalorie. Dzis postaram sie, zeby to był dzien oparty na kefirze, ale pewnie zjem cos malego. Wlasnie zjadlam juz 4 sliwki. Kefir jest pyszny, ale az sie boje na mysl, ze mogłabym wytrwac na tym dzien, czy dwa. Kiedys na tym byłam i teraz mam taka blokade przed wejsciem w to, wiec dzis bedzie to kefir plus cos malego. Nie wiem, czy mi sie uda. Motywacja jest, bo chciałabym zobaczyc nowa cyfre, a brakuje mi 200g. Wiec musze troche podgonic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w szoku! Moja waga pokazała dzisiaj 65kg :):):) Pewnie w dużym % to woda ale i tak mnie do motywuje do trzymania diety:) czesc ja tez sie odchudzam,nie ma co się załamywać ważne,że się nie zniechęcasz! Będe trzymać kciuki za Nas wszystkie:) Śliweczko jak tam u Ciebie? Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc ja tez sie odchudzam
Dioo, gratki!!!!!! To w 4 dni schudlas 2 kilo?? Bedziesz dalej jechac na kefirach? A ja juz zjadłam kilka sliwek i maliny, plus wypilam jogurt do picia, ponas 200 kcal oraz kefir. Dzis planuje jeszcze cukinie duszona z papryka i kefir, kefir, kefir...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny !!! dopiero wstalam...urodziny sie udaly ;) gratuluje postepow! u mnie dzisiaj nic w dol nie poszlo, ale to pewnie po wczorajszym ;) czesc ja tez sie odch...ja nogi tez tak wysoko nie podniose ;) dodam cos latwijszego, popatrze jak sie tam dodaje komentarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ja tez sie odch...dodalam dla Ciebie cwiczenia na blogu, cos latwiejszego, na poczatek co do komentarzy: pod kazdym postem na dole jest autor, godzina, komentarze trzeba tam kilknac, nie wiem czemu to tak ukryli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc ja tez sie odchudzam
Dziewczyny, jak wam idzie? Sliwko, dziekuje za cwiczenia, jeszcze nie mialam czasu sprawdzic, ale sprawdze na pewno. Jestes jeszcze na miesnej? Ja jestem zmotywowana, dzis zjadlam chyba mniej, niz wczoraj, bo nie było winogronu, owoce mniej kaloryczne..poza tym nie bylo bakłazana, tylko cukinia duszona w odrobinie oleju i w pomidorkach. Do tego jogurt i kefir. Powinno być dobrze. Nie zamierzam odpuscic. Nawet jesli waga bedzie spadała powoli, wiem, ze schudne. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×