Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość green surgery/nieplodnosc uk

gdzie udac sie gdy ma sie problem z zajsciem w ciaze - UK

Polecane posty

Kiedy czlowiek sie nasluch takich opowiadan to az sie nie chce chodzic do gp. My zdecydowalismy ze pierwsze 3 miesiace pozostaniemy pod opieka polskiego lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie udalo mi sie wczoraj na kafe wejsc, myslalam ze pod koniec pracy chociaz zajrze, ale sie nie dalo, urwanie glowy musialam zostac dluzej i ot co! Potem silownia, kolacja troche sie pokrecilam do domu i spac... Ale to taka czesc miesiaca, jeszcze ten tydzien i nastanie u mie w pracy cisza, na ok 1.5 tygodnia i potem od nowa . Witaj glasmadonna! Sluszalam tez takie opine, ale slyszalam tez opinie ze warto sie udac. Mysle ze lepsze to niz czekanie z zalozonymi rekami na cud ;) Wydaje mi sie ze to wszystko tak trwa, bo zwyczajnie ze wszystkim trzeba czekac, na odpowiedni dzien cyklu glownie, a sama wiesz, ze dni sa strasznie dlugie jak sie na cos czeka! Ja bylam 28 wrzesnia w klinice, to byl moj 6dc i teraz musze czekac do 21 na badanie krwi... przeciez tego prztspieszyc sie nie da... ;) Ja dopiero rozpoczynam walke tutaj, ale mam nadzieje ze nie bede rozczarowana Tym bardziej, ze tak jak pisalam, to dopiero moj 6 cykl staran , z czego jeden byl trafiony ale nieszczesliwy... wiec jestem w stanie w ciaze zajsc, wierze ze mi sie znowu uda ale tym razem bedzie wszystko ok! ;) A co jest problemem u Ciebie? Jak wyglada ta opieka lekarzy u Was? Wiesz mi USG jak ronilam nie chcieli nawet zrobic, bo nie ma sensu nic nie bedzie widac... dobrze ze kilka di pozniej lecialam do polski, wiec to troche olalam i nie upieralam sie... Iskra boza witaj! Milo ze tutaj zagladasz i dodajesz wskazowki, bardzo je cenie ;) No to tak jak myslalam, usg narzadow lepsze to niz nic ;) Anna, no tutaj to taka naturalna selekcja, silniejsi przetrwaja Tak to wyglada, nic na to nie poradzisz, ale w tej calej sytuacji to mi UK bokami wyszlo! Przez te 9 godzin dostalam jakas kroplowke, ale nic konkretnego, te sole czy cos. Jak mi przyniesli po raz ktorys Paracetamol na bol to w koncu rzucilam tym o sciane. Powiem Wam, ze bardzo sie pozniej balam ze mnie ostarza a takie zachowanie, odzywanie sie w stosunku do lekarzy, specjalistow azjatow... o jakis rasizm czy cos... ale na razie cisza... Bo bylam okropna, straszna, ale przez ta bezsilnosc zwyczajnie do glowy mi uderzylo... Ja wlasnie dopiero ucze sie tej tempki Mialam ten dziwny skok, jednorazowy, a wczoraj i dzisiaj juz tempka spadla zupelnie, ponizej 36.6 mam nadzieje ze w ten sposob szykuje sie do skoku, dzisiaj moj 13 dzien cyklu Zajrzyj do mnie na wykres jak chcesz, moje czary mary justitia szukaj ;) Ja probuje sie uczyc od moment kiedy sie zarejestrowalam, ale zaraz sie okazalo ze jest ciaza, poronieie, cykl po poronieniu i teraz kolejny cykl, strasznie tam namieszane! Tak, na druga faze cyklu, na progesteron mam nadzieje ze mi troche wydluzy faze lutealna, bo na podstawie ostatniego cyklu widze ze dosc krotka jest... ;( Popijam sobie tez herbatke z lisci maliny liscie maliny rozluzniaja miesnie macicy ulatwiajac implantacje pije ja raz dziennie Trzymam kciuki! Nie wiem jak to teraz jest z szukaniem pracy, oby znalazl cos fajnego za fajne pieniadze! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POBUDZAJACA PRACE JAJNIKOW lebiodka (oregano) { Origani Herba} 50gr koszyczek rumianku { Anthodium Chamomillae} 50gr macierzanka {Serpylli Herba} 50gr pokrzywa {Urticae Folium} 50gr dziurawiec {Herba Hyperici} 50gr rdest ptasi {Herba Polygoni avicularis} 50gr ruta {Herba Rutae} 20gr nagietek {Calendulae flos} 20gr nostrzyk {Herba meliloti} 20gr Łyżeczkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, naparzać pół godziny. Pić szklankę odwaru przed snem NA PIERWSZĄ FAZĘ CYKLU - pobudzająca organy odpowiedzialne za owulacje oraz zawierająca roślinne estrogeny Skład: liść maliny - 40g, rozmaryn - 40g, kwiaty bzu czarnego - 40g szałwia - 40g, bylica pospolita - 40g Dawkowanie: Łyżkę zaparzyć szklanką wrzątku, pić 3 razy dziennie. NA DRUGĄ FAZĘ CYKLU - wzmacniająca produkcję progesteronu Skład: przywrotnik - 40g pokrzywa - 40g krwawnik - 40g Dawkowanie: Łyżkę zaparzyć szklanką wrzątku, pić 3 razy dziennie. Wszystkie te zioła kupuje się odrębnie w sklepie zielarskim i miesza samemu, nie ma gotowych mieszanek. Wszystkie mieszanki należy zacząć pić od początku cyklu i kontynuować cały cykl. Po wypiciu całego składu należy zrobić przerwę na 1-2 miesiące. Pijąc zioła trzeba koniecznie mieć na względzie, że nie zawsze można je łączyć z lekami (informacje o tym są na ulotkach leków), bo można zrobić sobie czasem więcej szkody niż pożytku. Picie ziół wymaga też systematyczności - codziennie, w takich porcjach i proporcjach jak w przepisie. Nic bowiem nie da jeśli będziemy je pili "od przypadku do przyapdaku" albo niezgodnie z zaleceniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ;) narazie sie powstrzymam od tych ziół, już tyle biore / lub bralam lekow ze narazie pozoAstane przy tym co mam ;) A mam do ciebie pytanie, pisalas ze chodzisz na silownie, tez zaczelam cwiczyc troche, a znajoma polecila mi fajne odzywki bialkowe, wiem ze nie sa zalecane w ciazy, ale zastanawia mnie czy moga zaszkodzic we wczesnej ciazy, zanim sie jeszcze dowiesz.. bo kusz mnie, fajnie bylo by schudnac ale wiadomo, nie kosztem ewentualnego malenstwa.. wiesz cos moze o takich odzywkach ? Na temp to niestety sie nie znam, raz czy dwa mialam tak pokrecone ze tempka spadala mi 3 razy, na wykresie wygladalo to jak bym miala 3 razy owulacje w jednym cyklu ;) podobno moga byc kilkakrotne podejscia do owulacji... hmm sama nie wiem ;) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej ;) no ja nie namawiam do tych ziolek, wlasciwie to ja nic konkretnego z lekow nie biore, wiec co mi tam szkodzi ;) hmm ja zadnych odzywek nigdy nie bralam, i powiem Tobie ze z silownia to teraz tez nie szaleje, tak na wszelki wypadek.. w polsce troche przytylam przez te dwa tygodnie, a przed ze stresu tez, ale jakos tak boje sie teraz odchudzac i narazac sie na wiekszy wysilek na silowni. Wiec na silownie chodze, 2-3 razy w tygodniu ale spokojnie, zrednio 500kcal na godzine spalam gdzie kiedys srednio 800. Coz, jak urodze to sie wezme porzadnie za siebie, na razie zdrowa ciaza jest dla mnie najwazniejsza! U mnie dzis tempa znowy skoczyla do gory bardzo, a dwa dni byla niska ale mysle ze dzisiaj mam tempke zaklocona, wczoraj caly wieczor przebeczalam do tego klotnia z M.. Nawet nie klotnia, bo moj M jest z tych co sie nie kloci, tylko bedzie milczal jak zaklety, mam ochote go wtedy trzasnac za to. Bo zamiast wymienic ostro zdania, wyklocic sie wykrzyczec to on milczy i tyle.. wrrrr!!!! Zobaczymy jaka tempka bedzie juto.. dzis moj 14dc wiec moze akurat owulacja? Ale ze staran nici w tym cyklu, taka atmosfera miedzy nami, ze na sama mysl o jakichkolwiek czulosciach z M mi sie wszystko trzesie... Ja mam parcie na dziecko a on presje z mojej strony i dupa z tego wychodzi. Moze to tymczasowe nie wiem, ale wcale mi sie do domu pop racy nie spieszy... Czuje sie po prostu beznadziejenie! Wczoraj sie tez dowiedzialam, ze nasza ulubiona para przyjaciol, ktorzy maja wlasnie 10 miesiacznego synka, maja zamiar sie zaczac starac o coreczke teraz Jak oni beda miec dwojke dzieci, zanim ja pierwsze to sobie strzele w leb... Bo mnie zazdrosc, zal i zawisc zje zywcem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ;) sorki ze tyle nie pisalam, ale mielismy problem z internetem, kurcze jak sie czlowiek tak przyzwyczai to pozniej dziwnie bez.. ;) 500 kal ? uuu to i tak sporo, ja cwicze na orbitku - czy jak to sie tam pisze to spalam okolo 100 ;) i tez ciagle mowie ze po ciazy to dopiero... hehe co do tempki to ja niestety sie nie znam, tak jak pisalam, mierzylam pare cykli ale nie mialam zbytnich roznic ani zawirowan, i przestalam juz.. bardzo mi pzykro ze mieliscie taka nieciekawa atmosferke w domu, ale tak to juz chyba w zwiazkach jest, czasem sa i te zle dni - mam nadzieje ze juz sie poprawilo i wszystko sie poukladalo. Klotnie nie sa mile, no ale godzenie sie ... ;) My mamy tak, ze albo oboje krzyczymy albo sie obrazamy, a wtedy zadno nie chce odpuscic i trwa to troche ... wiesz, kiedy u nas wychodzilo ze staramy sie juz pol roku, dowiedzielismy sie ze szwagierka jest w ciazy - z 3 dzieckiem, myslalam ze mnie trafi, dobre im rzycze itp, wiesz.. ale ja chcialam to jedno a oni 3... ciezko to znioslam, pozniej ciagle opowiadanie co i jak, no i oczywiescie mala sie juz urodzila, ma 2 miesiace... jak ja zobaczylam pierwszy raz, to odrazu pomyslalam ze nasze powinno sie juz urodzic a ja nawet nie bylam i nadal nie jestem w ciazy... ciezko znosic to wszystko, ale damy sobie rade, zobaczysz bedziemy mialy nasze malenswtwa ;)) trzymaj sie mocno ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ;) Tak wlasnie myslalam, ze moze masz tzn nei masz dostepu do neta Jak tam mieszkanko? Znalezliscie juz cos? I jak idzie szukanie pracy Twojemu M. ?:) 100? Jak to mozliwe? 100 to chyba w ciagu 10 min a nie godziny? Tez mam orbitreka w domu, ale ja nie potrafie na jednym cwiczyc non stop, na silowni sobie pochodze troche na biezni (pod gore...), troche na orbitreku, troche na steperze, rowerek itd Ale teraz na spokojnie, dzisiaj idziemy an silownie, i chyba dzisiaj sobie spacerkiem pochodze tylko na bierzni (bedzie jakies 200kcal w godzine tylko) Dzisiaj moj 19dc cyklu, wiec jesli byla owulacja to jestem juz po, no i teraz dmucham na zimne.. nigdy nic nie wiadomo... I tak bede przez 2 typgodnie, bezwysilkowo zupelnie... ;) Martwie sie tylko, bo dzisiaj chyba mam pierwszy dzien skoku, w 19dc! Wyglada na to ze faza lutealna bedzie krotka, a to zle, bo malo czasu na zagniezdzenie sie bedzie.. W srode mam badany progesteron i sie zastanawiam czy wtedy, w 21 dniu cyklu nie wziac sobie Luteiny, np do 30 dnia cyklu i w ten sposob nie wydluzyc tej fazy... Wzielabym dzisiaj , od skoku, ale w srode mi badanie krwi zle wyjdzie.. No w sumie pierwszy raz taka sytuacja. Troche mi sie humor poprawil, no i przez to sytuacja miedzy name rowniez. Ja to bym sobie chciala pokrzyczec a moj M. Milczy, woda w usta i koniec. A pozniej sie obraza na mnie ze ja sie obrazam na niego ;) Bledne kolo! O kurcze, to faktycznie mozna sie zalamac... Ja jak uslyszalam ze ni sie staraja o coreczke to tak jakby mnie ktos lomem w glowe uderzyl.. Oni sie staraja, pierwsze zaciazyli w pierwszym cyklu, a w sobote widzialam ze ona nie pije alkoholu, wiec jest juz duza szansa ze w ciazy jest. Nie wiem jak to zniose, naprawde! Wszedzie tylko presja z kazdej strony, bo kazdy po 1 dziecku ma i teraz o drugim mysla, a ja nawet pierwszego nie mam... Strasznie mnie to doluje... Nawet z naszej klasy sie wypisalam, nie dalam rady ogladac tych wszytkich fotek skanow, nowonarodzonych dzieci itd. Psychicznie nie daje rady na to Ciesze sie z cudzego szczescia, nie zycze nikomu zle, ale doluje mnie to i jestem zazdrosna, po prostu. W srode mam ten skan, ciekawe co zobaczymy ;) Milego tygodnia zycze! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;))) czesc ;)) 100 w 20 minut ;) tyle cwicze na tym calym orbitreku, i jeszcze dodatkowo brzuszki i jakies wymachy ;) No okazalo sie ze w mieszkanku zostajemy, wiec jestesmy szczesliwi a szefem sie dogadal, tamten sie ugiol i sie dogadali wiec prace tez juz ma i na fajniejszych warunkach, wiec jak narazie wszystko powoli sie uklada ;)) Ciesze sie ze miedzy Wami tez sie poprawilo, zawsze musi byc gorzej zeby bylo lepiej ;)) nie wiem co ci doradzic z ta luteina, ciezko samemu zdecydowac o takim leku, A moze skoro tak pozno skok to Ci sie przedluzy do @, moze ewentualnie bedzie pozniej, bo w sumie ciezko okreslic czy bedziesz miala krotsza 2 faze jesli wczesniejsze mialas w normie. Z tego co wiem to progesteron powinien byc badany 7 dni po owulacji, to jesli bedzie badany tak szybko to nie pokaze Ci ze jest za niski ? to tylko moje rozumowanie, ale wydaje mi sie powinnas zapytac lekarki, zwlaszcza jesli chodzi o branie luteiny. Wiesz, zebys sobie nie zaszkodzila.. ja tez nie lubie tego na nk, wszedzie dzieciaczki, masakra ;) Wiem o co ci chodzi, tez mnie to wszystko denerwuje, zal jest kiedy inni bez problemowo maja kolejne a my nie mozemy chociaz tego 1.... U mnie dzis 26 dc, wg boli jajnikow powinnam miec @ jutro, zawsze sie sprawdza, zobaczymy tym razem ;) kusilo mnie zeby zrobic test, ale jesli znowu by byla sytuacja z poprzedniego miesiaca o juz bym tego nie wytrzymala, poczekam co bedzie. W sobote mam ginekologa, musze isc i zaplacic 50 f za recepte na bromergon.. masakra, ale czego sie nie robi zeby miec tego maluszka ;)) czekam z Toba na scan ;) powinno sie okazac kiedy mialas ta owulacje ;) Pozdrowionka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iskra Boza ----
Mam pytanie,tez jestem z West Yorkshire :) Ale nie wazne,czy mozna np zaplanowac plec dziecka,to znaczy jak sie ma dwoje dzieci jednej plci..i Chce sie nastepne..Slyszalam zemozna chodzic na monitoring owulacji? Czy to prawda i ile to kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ;) A no wlasnie ;) w 20 min ;) to wcale nie tak zle ! Ja zadnych brzuszkow czy wymachow nie robie, bo mi sie nie chce :P O to super wiadomosc ;) oby tak dalej ! Ja nie znosze przeprowadzek i w ogole zmian tego typu, jak zmiana pracy czy mieszkania.. Strasznie mnie to stresuje. A Ty pracujesz? Niby sie poprawilo miedzy nami, ale dzisiaj juz musial byc zgrzyt, i to jeszcze mailem w pracy Ja zaczepilam i warknelam oczywiscie, ale mam takie nerwy na niego ze szok.. Wychodzi mi bokami to staranie sie z nim, w ogole sie tym nie interesuje, a mnie nie interesuje nic innego poza tym tematem I to takie bledne kolo Ten cykl mam bardzo podobny do poprzedniego, skok w tym samym czasie, a faza lutealna byla 10 dniowa tylko ;( A wiadomo, ze im dluzsza tym lepiej. Z drugiej strony jednak mysle ze i tak przez te fochy, obrazanie sie itd nie trafilismy w odpowiedni moment z przytulaniem sie Wiec nie wiem czy ta Luteina ma sens... totalnie nieodpowienie warunki na owoc milosci ... Mam zbadac progesteron w 21 dniu cyklu, czyli jutro tak po prostu Nie wiem dobrze jak to dziala ale pewnie maja normy odpowiednie do tego Z lekarzem niestety sie widziec teraz nie bede, dopiero jak zrobie kolejne hormony w 2 dniu cyklu, a to po kolejnym weekendzie Zreszta tutaj w klinice nawet nie napomknelam ze mam Luteine z polski, ani ze ja wczesniej bralam Dzis juz Twoj 27 dzien cyklu, ja bym pewnie nie wytrzymala i testowala Szkoda, ze nie mierzysz temki, wiedzialabys kiedy tempka Ci skacze, w ktorym dniu cyklu i wiadomo by bylo ile trwa faza lutealna Bo jesli mialas raz test pozytywny, a pozniej nie i przyszla @ to by wygladalo ze maluszek sie dobrze nie zagniezdzil (pisze maluszek, wiem ze to zlepek komorek, ale dla mnie to zycie, zaden plod, zarodek tylko juz dziecko...) A wlasnie jak faza lutealna jest zbyt krotka przyjmuje sie ze powinna trwac minimum 12 dni, choc niektore zrodla podaja 10 dni, to maluszek nie ma wystarczajaco czasu na porzadne zagniezdzenie sie I jak sie tym martwie, bo w poprzednim cyklu moja faza lutealna trwala tylko 10 dni! Dlatego tak bardzo mi zalezy na tym by brac progesteron, bo wtedy bralabym 10 dni od skoku, czyli faza mialaby minimum 10 na pewno! gdyby nie te badania jutro to wzielabym juz Luteine wczoraj. Moze zapytaj sie lekarza o to w sobote, skoro juz placic bedziesz 50f Czy moglabyc wziasc duphaston albo luteine np od 16dc, na pewno nie zaszkodzi Bo jesli masz problem z prolaktyna, to ona moze blokowac wydzielanie progesteronu, tak bardzo potrzebnego przy zagniezdzaniu.. Ale sie normalnie madra zrobilam ostatnio Taka madra! Ciekawe tylko dlaczego sama w ciazy nie jestem! , tylko pouczam innych ;) Pisz co tam u Ciebie, a moze jednak zatestowalas? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ;)) no tak mysle ze nie jeste tak zle z tymi kaloriami, lepiej tyle niz nic ;) dzis po pracy szalalam w ogrodzie, jesienne porzadkie wiec spalilam duzzo wiecej ;)) a no niewytrzymalam i testowalam, niestety jedna kreseczka ;/ @ jeszcze nie ma ale jakies tam przeblyski pobolewania sa wiec nadchodzi. Wiesz co przez ten caly czas kiedy sie staramy sprawdzalam sobie cykl w rozny sposob - mierzenie tempki, testy owul nawet u ginekologa sprawdzalam i wychodzi mi zawsze ze mam druga faze 14-15 dni - i to zawsze 16 dni przed @ mam mocne bole jajnika, nawet przy mierzeniu i testach ow tak wychodzilo ze to owulacja. Wydaje mi sie ze nie mam problemu z druga faza ale bardziej z poziomem progesteronu, tak jak piszesz, poprosze lekarke o luteine, mam nadzieje ze zrozumie i ze da mi to, moze akurat to pomoze. dzis jest wlasnie ten 16 dzien, nie powiem ze sie nie nakrecam troche ze jeszcze nie ma, ale pewnie w nocy albo jutro rano bedzie @ wiec dlatego poszlam do ogrodu czyms sie zajac ;)) tak, pracuje, ale po nowym roku chce zmienic prace, gdzies blizej, w miejscowosci gdzie mieszkamy bo jak narazie jezdze do londynu a to bardzo drogo wychodzi ;/ ale narazie nie chce zmieniac nic przed swietami ;) tez nie lubie rzeprowadzek dlatego tak mi ulzylo ze zostajemy tu ;) Wiesz, z facetami to chyba tak juz jest, oni tak bardziej to wszystko trzymaja w sobie i nie che mowic. Ja tez na poczatku sie wnerwialam, planowalam a on od czasu do czasu cos powiedzial, wreszcie powiedzial mi ze nie che takiego kolowrotku, braku uczucia a poprostu robienie dziecka, chce zeby dziecko pomimo ze sie staramy bylo niespodzianka. Troche mnie to pzekonalo, i nie marudze tak - zwlaszcza jemu, /wiecej pisze w internecie ;))) Pewnie z twoim jest podobnie, moze sprobuj wyluzowac i nie mowic o ty, moze zmieni troszke podejscie... Faktycznie masz ktrotka ta 2 faze, a pytalas lekarza co on na to ? i chyba wlasnie luteina jest na dydluzenie jej, wiec chyba powinnas brac caly czas ja ? Ciekawa jestem jak wyjda ci te badania, wreszcie wszystko ci sie wyjasni i bedziesz wiedziala ;) Wiesz co do tego jakia sie robisz madra - jak pisalas ;) to chyba wszystkie ktore sie staraj z czase robia sie takie modre, bo wiadomo czytamy duzo o tym, a bardziej mnie zdziwilo jak kiedys przeczytalam, pytanie dziewczyny ktora sie starala 2 lata, czy tydzien przed @ mogla zajsc w ciaze i czy juz ma testeowac ???????????????? rozwalilo mnie takie totalne olewanie tematu, i to do takie stopnia... przeciez pokazala ze zupelnie nie zna sie na swoim wlasnym cyklu... brak slow. A wiesz, czesto jest tak, ze jak sie mysli ze napewno sie nie udalo, bo sie nie trafilo w dobry moment czy cos, to wtedy sie udaje ;)))) kto wie, moze akurat Wam sie udalo ;))))))) trzymam kciuki ;)) Pozdrowionka ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskra Boza ---- trudno mi jest Ci odpowiedziec bo jak narazie nawet pierwszego nie udaje mi sie zaplanowac ;)) ale slyszalama ze latwiej zaplanowac chlopca bo wtedy trzeba czesciej sie kochac i i trafic w sama owulacje, a dzieczynke podobno sie powinno "robic" do 10 dc przy cyklach 27 dniowych - ale wiecej poczytaj w internecie ... ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jednak dokladnie - jak zawsze ... @ przyszla ;/ echhh no nic, zaczynamy nowy cykl... mam nadzieje ze lekarka da mi ta luteine.. zobaczymy co bedzie... echhh smutno... po tym ostatnim miesiacu mialam duza nadzieje ze teraz sie uda... pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee chyba nie ukrasc, a jedynie zwrocic sie do Ciebie z pytaniem :) anna co u Ciebie? jak sie trzymasz? ja bylam dzisiaj w szpitalu, w klinice krew na progesteron oddana wyniki O ZGROZO!!!! za 7 -10 dni!!!!! USG najpierw zwykle, a potem dopochwowe wszystko ok :) naleze do tych tego grona kobiet, ktore macice maja nie okraga,,, ale w ksztalcie serduszka :) owulacja byla :) z prawego jajnika (to juz 3 raz pod rzad z tej strony ;) w sierpniu byl pecherzyk z prawego jajnika, we wrzesniu rosl pecherzyk rowniez z prawego a dzisj widac ze po owulacji jest ze strony rowniez prawej) no i pierwsza dawka Luteiny za mna jeszcze jedna przed snem. ale za to odstawilam ziolka bo jak jedno to nie drugie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie, nie zatrybiłam ;) Podobno można zaplanować płeć dziecka. Znałam w Polsce lekarkę, pediatrę, która chciała córkę. Planowała i jej się udało, ale co robiła, nie wiem. Niestety, ale ja się na tym nie znam. Nie słyszałam też o tym w UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. Nie jest tak źle, przetrawilam to że przyszła i jak zawsze liczę na kolejny miesiac. Mam jednak inny problem, mam bardzo dużo i dużych skrzypka w @ i naprawdę się martwię co jest grane. Dobrze że jutro już mam lekarza, jednak musi mnie przebadać a nie tylko dać recepte. Fajnie że u ciebie wszystko dobrze i ponad tydzień na wyniki ??? Masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby sa te "scenariusze" kiedy powinno sie kochac by byla dziewczynka a kiedy zeby byl chlopiec ;) to ma jakis zwiazek z zywotnoscia i ruchliwosciom plemnikow ;) na pewno co na necie jest na ten temat ;) ale czytalam kiedys tez artykul, ze to nie do konca jest tez prawda, bo sa faceci ktorzy maja takie plemniki, ze potrafia splodzic jedynie chlopcow albo jedynie dziewczynki - bo akurat na dziewczynke albo na chlopca sa najzdrowsze i najsilniejsze plemniki i one zawsze wygrywaja bez wzgledy kiedy sie staramy ;) ja znam kobiete ktora ma 3 chlopcow z jednym gosciem, rozstali sie i on ma 2 dzieci teraz z inna kobieta, tez chlopakow ;) znam tez rodzinke ktora ma 4 dziewczynki, po pierwszej chcieli chlopczyka ale im nie wyszlo nigdy ;) anna dobrze ze sobota juz jutro, i wizyta u lekarza daj znac koniecznie jak poszlo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzili
Hej dziewczyny.Ja tez staram ssie z mezem o dziecko 2 lata juz.Wczesniej 3 poronienia...Jestem juz po badaniach chorm. i usg a moj maz 21 idzie na badanko robaczkow.Ciekawe co dakej0slyszalam ze dluga droga przed nami wiec zakupilam ten caly agus castus.Polecila mi go moja przyjaciolka 3 lata sie starala i w 1 cyklu brania tych ziolek zaszla.pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzili
kazde z innego powodu 20,9,10 tc.mozna je kupic w tych sklepach z ziel szyldem ze zdrowa zywnoscia-sa w calej anglii.Bieze sie je od 1dnia cyklu do owulacji 15dc.poczytaj na necie sobie o nich.Ja za jakies 8 dni zaczynam brac.Luteine biore na stale od lekarza z pl zawsze mam zapas jak jej nie biore to poprostu nie mam mioesiaczek...W 2 z tych ciaz zaszlam jak bralam clio i monitorowalam cykl ten 3 raz lekaez okreslil jako cod:-)W kazdym razie po 3 latach jestem juz gotowa na sprobowanie jeszcze raz :_)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzili
jA KIEDYS BRALAM BRIOMERGON- DAWNO TEMU CZULAM SIE PO NIM OKROPNIE JUZ PO 1 TABLETCE PO OK 30 MIN WYMIOTOWALAM STRASZNIE.pO JAKIMS CZASIE SPROBOWALAM JESZCZE RAZ I TO SAMO.mAM NADZIEJE ZE PO TYM BIE BEDE TAK CHOROWAC:-0cZEKAM DO MIESIACZKI I SPROBUJE A CO MI ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jaki masz poziom prolaktyny ? wiesz, mi lekarka powiedziala zeby brac stopniowo, jesli tak zle reagowalas to nie bierz odrazu calej za pierwszym razem. Jabralam pierwsze dwa dni po pol, pozniej po calej. Mi nic nie jest, jedyny dziwny objaw to to, ze blokuje mi sie nos i nie moge oddychac ;) Mozesz zaczac od 1/4 ze 2 dni, pozniej pol.. zeby przyzwyczaic organizm. I podono najlepiej przed samym spaniem zeby przespac objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jaki masz poziom prolaktyny ? wiesz, mi lekarka powiedziala zeby brac stopniowo, jesli tak zle reagowalas to nie bierz odrazu calej za pierwszym razem. Jabralam pierwsze dwa dni po pol, pozniej po calej. Mi nic nie jest, jedyny dziwny objaw to to, ze blokuje mi sie nos i nie moge oddychac ;) Mozesz zaczac od 1/4 ze 2 dni, pozniej pol.. zeby przyzwyczaic organizm. I podono najlepiej przed samym spaniem zeby przespac objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzili
hm..napewno wysoki.Dokladnie nie wiem bo wynikow do reki nie dostalam ida one od razu do gp.Wiem jeszcze z pl ze mam dosc wysoki poziom zarezykuje wiec z tymi ziulkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki bylam u lekarza i wszystko dobrze, podobno skrzepy to czasami normalne. Dostalam dalej bromergon i mam zrobic badania i jesli za wolno sie obniza albo wcale to mam podniesc dawke do 2 tabletek dziennie. No wiec to na tyle i dalej staranka. Na dniach zaczyna sie moj okres plodny wiec zaczynamy pracowity tydzien ;)))) ale nie nastawiam sie, ten miesiac sie nastawialam i wiadomo jak wyszlo - co ma byc to bedzie. make more possible - jak u Ciebie? co slychac ? kiedy powinnas miec te wyniki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ;) ciesze sie ze to nic powaznego, slyszalalam ze bromegeron to silny lek i ma wiele skutkow ubocznych... ale trzeba zacisnac zeby i brac co nie? :) u mnie spoko, dzisiaj 25 dc, dalej biore Luteine robilam dzisiaj test, bo sobie zamowilam na ebay, wczoraj przyszly wiec dzisiaj wyprobowalam oczywiscie negatyw, ale tego sie spodziewalam, bo 25 dzien cyklu dopiero i w ogole, ta cala sytuacja z moim M., wiem, ze sie nie udalo... ale dopiero 7 dzien fazy lutealnej, za kilka dni pwotorze dla pewnosci, zeby odstawic Luteine i czekac na @ wrocilam niedawno z kosciola, i normalnie masakra myslalam sobie caly dzien ze pojde wieczorem sie pomodlic, poprosic i w ogole wiadomo o co... a cala msza byla o tym, ze ludzie czesto prosza Boga a cos i musza sie godzic z tym, ze On nie zawsze nas wysluchuje i daje nam to o co go prosimi i modlimy sie... dobitna odpowiedz na moje modlitwy... wczoraj za to bylismy w Ingleton :) fajny szlak an spacer znalazlam! pelno wodospadow! pogoda nam dopisala, sloneczko bylo i w ogole piekna zlota jesien ;) ale jutro poniedzialek, rano wstane, i bede znowu beczec, jak codzien.. M skacze kolo mnie jak kolo ksiezniczki, nieba by mi uchylil a ja oschla jestem i zimna jak lod... no tak to kurcze owocu naszej milosci nie zrobimy... bez sensu to, z jednej storny tak chce dziecka, ale z drugiej w dni nieplodne nie mam ochoty na zblizenie, a to psuje cala atmosfere, oboje jestesmy poddenerwowani, i skaczemy sobie do oczy.. w nastenym cyklu musze cos z tym zrobic.. tzn z soba, bo moj M to aniol a ja jestem taka nieznosna... nie wiem, czy to hormony mi szaleja? te co mi mama kaza zostac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×