mój facet jest za szybki...on kończy a ja?

No kurcze on za szybko kończy. Zaczyna mnie to irytować. Dałam sobie czas i byłam wytrwała. Poznaliśmy się, po jakimś czasie zaczeliśmy kochać. Sadziałam że nabierze "wprawy" a tymczasem mijają dwa lata a tu nic. Próbowliśmy przedłużających prezerwatyw ale bez efektu. Im ja bardziej jestem napalona tym on szybciej kończy. Co mam robić? Leżec jak kłoda? No poradzcie co zrobić alby przedłużyć

Skontaktuj się ze mną. Będziesz miała zajebisty orgazm.

jasne..ci co się przechwalają jacy to oni nie sa w łóżku najczęściej okazują się beznadziejni. Nie przyszłam to poza tym w poszukiwaniu faceta tylko odpowiedzi na pytanie

Czy masz ogoloną cipkę ?

a co to ma do rzeczy?

Czy codziennie robisz swojemu facetowi loda z połykiem ?

nie smakuje mi sperma

nie podszywać się proszę. Po co te durne pytania? Masz cos konkretnego do powiedzenia?

U mnie jest tak samo. Wkurzające jest to, że on nawet się nie wysila bym miała orgazm. Myśli, że jak mi wsadzi na 1 min lub 2 to ja już muszę być w niebie. Mało tego, ma małe potrzeby seksualne. Całe szczęście, że nauczyłam się masturbować, bo inaczej byłabym cały czas sfrustrowana. Tydzień temu się ogoliłam, już zarastam a on nawet nie zajrzał tam. Jak mówi, to tak jakby był super kochankiem. Ja nie wiem, czy nikt mu nie uświadomił, że seks trwa znacznie dłużej niż 1 min? Jak sobie przypomni to pociera mi wzgórek przez chwilę, pewnie obiło mu się, że to łechtaczka. Czy ja mam uczyć dorosłego faceta, który był już w kilku długoletnich związkach, gdzie to jest i jakie to ma znaczenie? Zazdroszczę ludziom, którzy kochają się co najmniej z 10 min. Dla mnie to nieosiągalne marzenie.

Tez mialem taki problem bardzo mnie to denerwowalo ale z czasem nauczylem sie to wstrzymac poprostu.Sprubuj na poczatek delikatnie mu masowac dotykac a kochac sie na jezdzca powoli delikatnie z przerwami po kilku razach powinno pomuc.Dla faceta to tez jest stresujace chyba ze niezalezy mu na doznaniach partnerki.Pozdrawiam i powodzenia

A może któryś z Panów mnie wyrucha. Piszcie.

Czy mogę pomasować Twojego siusiora ? Błagam !

Jak nie wiecie ,to sie leczy farmakologicznie ,trzeba tylko zajrzec do seksuologa .

nie wytrzymuje - a w jakim wieku jest Twoj facet?

mój facet to 93 letnie ciacho

moj facet ma 99 lat

sex 10 minut marzeniem ?? o rany zatem tej kwesti poruszac nie bede ... Facet szybko dochodzi ...ale ? czy wy sie kochacie tylko raz ? przeciez juz za drugim razem nie dojdzie w minutę o ktorej tu piszecie , wszak wystarczy poczekac u mnie jest to 20 minut 30 minut a ja mam 45 lat i mogę sie kochać drugi raz / jak byłem młody ten czas znacznie sie skracał jak i mozliwosci ponownego sie kochania , były wieksze , ide o zakład , ze 3 raz bedzie znacznie dłuższym stosunkiem .

nie podszywać się, nie jest taki stary, ma 78 lat :)

marcinos ma racje - przede wszystkim zapanowac nad temperamentem i wspolpraca obojga, bez pospiechu. Ja tez tak mialem w mlodym wieku. Przy minetce sie spuszczalem i okropnie sie z tym czulem. krok po kroku bylo jednak coraz lepiej. Postarajcie sie, a bedzie dobrze. Pozdrawiam

To absolutnie nie wchodzi w rachubę. Próbowałam. Po pierwszym razie jest całkowicie wykończony. Po prostu, już mu nie stanie. Zresztą on już nie przejawia żadnego zainteresowania po pierwszym razie.

on ma 78 lat i ma dużego 42 cm, rżnie mnie jak nastolatek nawet bez viagry

to daj mu viagre

wykonczony po pierwszym razie ? który to na dodatek trwa jak piszesz minutę ? jakies zarty ?!

Zadajcie pytanie Expertowi .

marcinos---> Próbowaliśmy. Próbowaliśmy poszukać pozycji w której on ma najmniejsze doznania ale to nic nie daje. Robimy przerwy żeby wydłuzyć ale mam wrażenie że to mocno go stresuje. Myślicie że tylko leczenie farmakologiczne? I nie jest z tych facetów którzy nie dbają o kobiete - wrecz odwrotnie. Bardzo się stara i chce stanac na wysokości zadania ale mu nie wychodzi. Oczywiście że kochamy się po raz drugi i wtedy jest znacznie lepiej ale tez nie za długo.

Juz mi sie nie chce tlumaczyc ze sa osobniki bez wzgledu na wiek ktorzy maja z tym problem i sobie nie poradza .Proponuje skorzystac z wiedzy jaka posiada ludzkosc ,to sie leczy jak inne choroby .

moj tez jestszybki i niestety,ale jedyny sposob to rozgrzanie cie do czerwonosci dotykaniem,lizaniem lechtaczki,mozecie tez uzyc wibratora,a gdy jestes njuz u bram rozkoszy,to wtedy on wchodzi.jesli to nie wystarcza i czujesz,ze nie zdarzysz dojsc z nim,to jeszcze jakis wibrator na lechtaczke,a on musi poczekac chwilke i wtedy dochodzimy razem:) to moj przepis.od 3 lat ZAWSZE dochodzimy razem,ale sama widzisz jaka droga

To nie choroba , a dysfunkcja http://przedwczesny-wytrysk.dozdrowia.com/

po prostu on zostaje we mnie,ale sie nie rusza,ja pracuje jakims malym wibratorkiem na lechtaczke i mowie mu kiedy orgazm sie zaczyna i jedziemy razem:) polecam koncowke ktora przrabia szczoteczke elektryczna w wibrator na lechtaczke-ma naprawde ogromna moc.na poczatku dochodzilam przy nim w 10 sekund

Do marcinos. Nie to nie żarty, to realia. Dużo kobiet tu pisze o tym samym problemie. Facet kocha się 1 min i uważa, że wszystko z nim w porządku. Viagry w życiu by nie wziął, bo on jest super kochankiem w swoim mniemaniu i takiego czegoś nie potrzebuje.