Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pannna niedojda

Czy osoby ktore zdaja po raz n ty egzamin na prawko.....

Polecane posty

Gość miruunia
wiecie co jak sie nei zda i sie mowi potem za co to wiekszosc kiwa glowa, pewnie mysla co to takiego zdac, a jezdzic a zdac egzamin to sa dwie rozne rzeczy , ja jechalam, byl znak ustap i egzaminator kaze jechac prosto , zanim dojade to juz patrze dokladnie zeby byc zorientowanym, wiec widocznosc ok nic nei jechalo , z zadnej strony wiec na ustap nei trzeba sie zatrzymywac jade , a ten mi po hamulcach bo sie nie spojrzalam a ja spojrzalam tylko on uwazal ze nie bylo dokladnego ROZEJRZENIA i co?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannna niedojda
natka ja dokladnei wiem ze za to sie oblewa ale egzaminatorzy potrafia podciagnac pod te paragrafy wiele rzeczy to nie jest wszystko takie oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdołowana żona pewnego męża - wiadomo, że każdym samochodem inaczej się jeździ, dlatego też szkoły jazdy kupują samochody, ktore są używane w WORDach. Mogą być jedynie bardziej lub mniej rozjeżdżone. A ja nie jeździłam tylko po głównych ulicach, tylko po całym mieście :) Poza tym jazda na ręcznym z góry wyklucza pozytywny wynik egzaminu, to chyba oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akkkkkuuuku
a ja oblalam dzisiaj najechalma na podwojna ciagla , minimalnie i przy skrecaniu i koniec i co zrobic? Nic od tego nie ubylo nikomu i troche najechalam niby wiem ze to koniec za takie cos ale boli a moj kuzyn 12 lat temu zdawla i mowil ze tez najechal ale kamer nie bylo i go puscil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przegadacie mi, ze każdy kto oblewa, zawsze ma pecha, bo egzaminator się uwziął. Za dużo egzaminów się naoglądałam. Poza tym zawsze od decyzji można się odwołać. Chyba po to są kamery i mikrofony w samochodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze trzeba dodać, to, że jak egzaminator zahamuje lub chwyci za kierownicę-to też to kończy egzamin, brak świateł, niedomknięte drzwi-za to też można-choć to zależy od egzaminatora,lub stworzenie jakiejkolwiek innej niebezpiecznej sytuacji również kończy egzamin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wgssggsgssggsgsgsgsgsggsgsgsgs
sluchaj ja nie uwazam ze sie uwzial ale z takim podejsciem jakie oni maja to wiesz kazdy prawie moze oblac bo kazdego prawie w te godzine moga zlapac kto jezdzi calkowicie bezblednie??? Sa zle zasady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka a gdzie się naoglądałaś tych egzaminów?jesteś kandydatką na egzaminatora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninnnooczlka
no tak wiem ze stworzenie sytuacji groznej konczy egzamin ja oblalam wiecie na czym? Ze mialma jechac w prawo i stoi znak stop zatrzymalam sie i patrze w lewo jada auta , patrze tez w prawo, jak z lewej nic nie jechal to jade to mnie oblal ze nie znam przepisow bo po diabla w prawo patrzylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannna niedojda
ja tez sie naogladalam egzaminow bo czesto jezdzilam do WORD u czy to nei dziwne jednak ze tylu ludzi oblewa? To znaczy ze szkoly jazdy sa do dupy??? Czy ludzie debilami???? moze lepiej sie zaineresowac tymi ktorzy zdawali w czasach gdzie egzamin polegal na przejechaniu 100 m? Co oni maja za pojecie o bezpieczenstwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powinnaś się odwołać, przecież jak jest znak stop to trzeba wszystkim ustąpić pierwszeństwa-zarówno z lewej i prawej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanenenenenene
oj cos mi sie zdaje ze rozgoryczenie przemawia przez osoby ktore nie zdaj po kilka razy jak ktos dobrze jezdzi musi zdac, nie ma bata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninnnooczlka
ja sie nei odwolalam bo on mowil ze jak jade w prawo to mam przeciez prawy pas do jazdy wolny wiec co mnie tamci ineresuja to chyba mial racje nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha chyba, że tak, ale moim zdaniem nie powinien Cię oblać, skoro ani nie wymusiłaś ani nic,a nie, że tylko w prawo popatrzyłaś, rozumiem, że np przy skręcaniu w prawo byś np "zahaczyła"o pojazd jadący swoim pasem to tak,ale nie przez to, że się spojrzałaś w prawo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często byłam na placu egzaminacyjnym nauczyć się "niestresować" egzaminami innych. Mój instruktor też mnie tam przywoził. Z kolei w niektórych miejscach u nas są stale punkty egzaminu - tam też bywałam często i przypadkiem i specjalnie. Szkoły jazdy chcą jak najwięcej zarobić na kursantach i ja jestem tego przykładem - na łuku byłam 3 razy, parkowanie prostopadłe ok, a równoległe może 5 razy. A reszty jak mi powiedział instruktor nauczę się na dodatkowych jazdach, które muszę wykupić. Dlatego po zakończonym kursie zapisałam się do innej szkoły tym razem nie sugerując się zdawalnością i opinią obcych, a tamta szkoła była największą u nas, najlepszą itd. I na pierwszej godzinie jazd z nowym instrukotrem dowiedziałam się, ze nic nie umiem poza jazdą do przodu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninnnooczlka
wiesz do tego mi pokazal jakies inne minusy co mi wstawil i podsumowal oni naprawde moga wszystko podciagnac pod te swoje punkty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×