Moja dziewczyna doprowadza mnie do szału.

Może i trochę macie racji, że od tego codziennego walenia konia coś mi się poprzestawiało. Ostatnio zacząłem skarpetą ojca onanizować swojego psa jamnika. Niech bedak tesz ma coś z pieskiego życia. Idę zrobić to kolejny ras.

i 0 seksu. o kurde. nie mowie ze seks jest najwazniejszy, ale jest MEGA wazny. a skoro jest tak religijna, to zapewne bedzie chciala byc dziewica do slubu (a piszesz ze slub po mgr, czyli za.... 3, 4 lata? :)) zostaw tą dziewczyne, bo jeszcze ci oznajmi za pare lat ze jednak idzie do zakonu.

Witam Jakiś troll wpisał mój nick i napisał tego głupiego posta. Ludzka podłość nie zna granic. Co do mojej kobiety, wychodzimy ale o 22 powrót do domu. Gdy jesteśmy gdzieś dzwoni do matki po kilku godzinach dać znać że wraca albo coś. Chyba ucieknę.

No niestety moja rada, to uciekać jak najdalej... Co, jeżeli po ślubie okaże się, że ma naprawdę wielkie opory do seksu? Loda nie, od tyłu nie, przy świetle nie, w dzień nie, gumek nie, tabletek nie, tylko w nocy pod kołdrą w jednej pozycji w jeden niepłodny dzień w miesiącu... Na pewno tego chcesz?

Wiej gdzie pieprz rośnie... Brak mi słów...