KWIETNIÓWKI 2011

Aprilis mother w galerii są moje zdjęcia wiec wydaje mi się ze mam prawo do nowego hasła. Jeśli nie zechcecie mi go podać to jak wmówić nowe bądź usunąć stare zdjęcia?

anka87 Gratulacje! :) Wiosenka wysłałam Ci hasło. Miłej nocki!

Anka87 - gratulacje! Czytałam, że aby pobudzić laktację trzeba po każdym karmieniu odciągać jeszcze pokarm laktatorem przez około 5 min. Początkowo jak najbardziej wciąż doklarmiać, ale stopniowo dziecko powinno więcej najadać się z piersi i mniej z butelki jeść. I przystawiać jak najczęściej. Min co 3h, w nocy max co 4h. Jeśli dziecko samo się nie budzi to wybudzać na karmienie i dodatkowo ściągać pokarm. Można go potem zamrozić lub podać z butelki przy kolejnym karmieniu. To wymaga sporo cierpliwości, ale jest osiągalne. Ważne żeby nie stresować się.

A witamina D + K faktycznie od 8 doby do 3 miesiąca. W aptece można kupić już gotową mieszankę D + K w jednej kapsułce.

aaaaaaanula83 ropiejące oczka spróbuj przemywać bardzo mocna herbata mi pomagało jak mi ropiały oczy wiec maleństwu też powinno pomóc

Cześć wszystkim gratulacje dla rozpakowanych:) U mnie cos w końcu zaczyna sie dziać w nocy bolał mnie brzuch a rano zauwazyłam wydzieline z nitkami krwi, wiec szyjka sie skraca. Jak jest z tymi skurczami czy te prawdziwe zawsze są bardzo bolesne? Bo licze sobie od 8rano miałam 5skurczów ale takich mało bolesnych (coś jak miesiączkowe-boli pod brzuchem) tylko nie wiem czy to sa takie prawdziwe i jak beda regularnie co 10minut to jechac czy czekac az naprawde beda bardzo bolesne... do szpitala mam 45minut co robić jak to było u was? pozdrawiam

dzieńdobry wszystkim mamusiom ich pociechom i brzuchatkom:) ja mam ciężką noc za sobą,Weronika pomyliła chyba pory dnia bo w ciągu dnia śpi jak suseł a w nocy domaga się towarzystwa:(niewyspana dziś jestem. A_B,urodziłyśmy w tym samym dniu a u mnie końca krwawienia nie widac,mam nadzieje że już niedługo przejdzie. jesli chodzi o pasy poporodowe to jestem zadowolona,po jednym dniu noszenia trochę się wciągnełam,nie wiem czy to tak sama z siebie czy rzeczywiście to pas pomógł.jedno jest pewne-jak załoze pod spodnie to o niebo lepiej wyglądam:)jest na opakowaniu tabelka rozmiarów,trzeba się zmierzyć w obwodzie brzucha- S- 80-90 cm,M-91-100 cm,L-101-110 cm,XL-111-120 cm,XXL-121-140 cm.pas jest z firmy PANI TERESA MEDICA,we wskazaniach jest napisane: Po porodach fizjologicznych -wzmacnia nadmiernie rozciągniete powłoki brzuszne, Po porodach operacyjnych zabezpiecza przed wystąpieniem przepukliny pooperacyjnej,daje poczucie pewności bezpieczeństwałagodzi bóle rany pooperacyjnej Ułatwia wczesne wykonywanie ćwiczeń gimnastycznych wzmacniających mieśnie brzucha. kosztuje niecałe 50zł i polecam:)

anula gratulacje i zdrówka dla ciebie i Julci kajusia trzymaj sie i czekamy na dobre wiadomości A ja dorzuciłam nowe zdjęcia Weroniki:)

Dziewczyny pas poporodowy można zakładać dopiero po połogu!!! Czyli w 6 tygodni po urodzeniu dziecka. Zakładając go teraz, czyli zbyt szybko, możecie sobie tylko zaszkodzić. W tej chwili Wasza macica musi sama się obkurczać, zwijać. W dodatku zbyt długie noszenie pasa bez ćwiczeń gimnastycznych rozleniwia mięśnie brzucha, co w efekcie może Wam utrudnić powrót płaskiego brzuszka, a nie przyspieszyć go. To wszystko jest napisane na tym pasie "Pani Teresa". A dobierając rozmiar, należy zmierzyć się RANO. Nie warto brać zbyt ścisłego pasa - one i tak są bardzo ścisłe. Nie myślcie tu o rozmiarach ubrań, jakie zwykle nosiłyście. Dostosujcie się do tabelki, bo jest naprawdę dobrze rozpisana. Na koniec dopiszę, że polecam pas wciągany przez nogi i brzuch, a nie taki zapinany na rzepy. Ten drugi wygląda nieładnie, bo rzepy są widoczne pod obcisłą bluzką (troszkę są grubsze i odstają).

wiosenka ja wlasnie napisalam,ze ty haslo dostaniesz bo jestes juz w galerii i piszesz od poczatku.tylko do tej pory to A_B to robila,tz przekazywala haslo. zazdroszcze wam malenst przy sobie i nie moge sie doczekac kiedy dolacze do tematow zwiazanych juz z pielegnacja dziecka itd po tym wczorajszym masazu to przez jakies 4 godziny w nocy mialam skurcze bolesne co 3,5,7 minut ale przeszlo,mam nadzieje ze ta zolza szyjka sie skrocila. czy wam wszystkim czop sluzowy odszedl na kilka dni przed porodem,czy moze odejsc tuz przed jak sie zaczyna akcja? trzymam kciuki za te ktorym akcja sie zaczela:):):) pozdrawiam

Hej Dziewczyny! Co do krwawienia po porodzie, to ja jeszcze czasem krwawię, np. dziś a wczoraj nic. Trzeba chyba uzbroić się w cierpliwość. Mój mały czasem stęka jak śpi, jakby miał problemy z brzuszkiem, ale chyba powoli mu to mija. Też ropieją mu oczka, szczególnie lewe, mam mu masować kanalik łzowy, przemywać rumiankiem i zakrapiać solą fizjologiczną. Narazie za dużo to nie pomaga. Ja ciągle jestem niewyspana, co chcę się zdrzemnąć, to mały zaczyna marudzić :/ Tragedia. Też kupiłam pas poporodowy razem z majtkami, ale chyba jeszcze poczekam z jego zakladaniem, ewentualnue tylko na większe wyjścia. Milego dnia Dziewuszki!

Czesc dziewczyny! Mam pytanie do wszystkich mam: jaka macie temperature w pokoju gdzie spi maluszek? Czy malenstwo spi w pizamce i czym przykrywacie- kocyk, jeden czy moze kilka... a moze uzywacie rozkow czy spiworkow? U mnie do terminu jeszcze 10 dni ale sie zastanawiam jak to potem rozegrac, bo nie chce ani przegrzewac maluszka ani go przeziebic.Sa w ogole jakies reguly odnosnie temperatury i przykrywania? Bede wdzieczna za wszystkie rady! Pozdrawiam!

Anka87, odnosnie Twojego pytania o pobudzenie laktacji, to czy przystawiasz dziecko co 3 godziny dlatego, że w miedzyczasie caly czas spi? Jeśli tak nie jest i jeśli w miedzyczasie "szuka" buzka, to przystawiaj caly czas, nawet do pozornie pustych piersi, nawet jeśli od ostatniego karmienia minelo 15 minut. Nie trzeba a nawet nie nalzey karmic dziecka na zegarek co 3 godziny, ale zawsze wtedy gdy chce. Moja czasami je nawet 2 godziny z rzedu, rzadko kiedy przerwa między karmieniami trwa 3 godziny. Ma wlasciwie tylko jedna dluzsza przerwe w nocy, a poza tym caly czas jak nie spi to je, a często nawet spi i je. Do momentu uregulowania laktacji, co trwa ok 2 mce tak to wlasnie moze wygladac.

Cześć Dziewczyny, gratulacje dla kolejnych rozpakowanych Mamuś, u mnie bez zmian - mały chyba się jeszcze nie wybiera do nas - a do terminu 3 dni. Jestem już tym strasznie sfrustrowana. Dzisiaj już mi się śnił poród, wszystko było super i nawet się okazało że mamy córeczkę nie synka :) Oczywiście śniło mi się to jak już udało mi się po wielkich trudach zasnąć. Aha, wczoraj wieczorem bardzo bolało mnie podbrzusze, tak jak podczas okresu, ale to był ból ciągły, trwało to chyba z półtorej godziny aż nie wzięłam Nospy. Potem przeszło. Czy któraś z Was też tak miała? Piszecie o śluzie z nitkami krwi. U mnie śluzu już od dawna baaardzo dużo ale bez niczego. Momentami mam nawet uczucie że popuściłam mocz, a to też śluz się sączy. Pisałyście, że jak jest z krwią to szyjka się skraca ale u mnie szyjki już praktycznie nie było na ostatniej wizycie u gina czyli prawie 2 tygodnie temu.

Witajcie U mnie też bez zmian...zupełnie nic się nie dzieje. Malutka aktywna od rana..Ja wczoraj nie mogłam zasnąć, było mi strasznie gorąco! Spałam przy uchylonym oknie. Śluz z nitkami może też być oznaką odchodzącego czopa. Podobno wydzielina jest wtedy taka "glutowata". Aprils z tym czopem to różnie bywa. Jednej odejdzie na parę dni przed albo przed samym porodem. Innej już w trakcie porodu z wodami...nie ma reguły.

U mnie też żadnych zmian, ręce i nogi wróciły praktycznie do normy-opuchlizna była chyba efektem zbyt długiego stania i chodzenia. Mały coś bardzo leniwy od rana, aż mnie denerwuje. Po co mamę straszy?! Miłego dzionka!

NICK..............WIEK.......MIASTO........TP......KTÓRE ?.......PŁEĆ/imię Judyta10......28........Szczecin..........01.04......1... .......Alicja paula8122.....29.......Warszawa..........4.04.......1. ...........Michał karolinka......23.......Włocławek.........7.04........2 ..........Gabrysia kajusia99......24........Żywiec............09.04.......1 ...........Michaś aprlils mother11..28....Lublin.............10.04......1............M ateusz szpilka85......25.........Konin.............11.04......1. ..........Wojtuś Karolina20204....23....Zielona Góra......13.04......1.............synuś aga021..........28......Rzeszów...........13.04......1.. ...........Oliwia agneszka......28.........Warszawa........16.04......1.... .......córeczka Pijawa2.......32..........Olsztyn............17.04......2 .............Emil Lolita1980....31.......Łódź..................17.04.... ...1...........Szymon Evvvve........29.......Mikołów...............18.04..... .1...........Maja kamusia316...22.......Zgorzelec............19.04.......1. ..........Zuzia karolp.........31........Niemcy.............21.04........ 1............Maja? Mikołajka83..27.......Szczecin..............22.04......1 ..........Dominik --etka--........26........P-ce ................22.04.......1..............Filip Viki58a.........28.......Wrocław............22.04....... 1..........Patryk żaka_86.......25........Gdynia..............24.04....... 1............Maja calvadoss......22.......tczew..............25.04..........2............Julka juz...niedlugo....25.....Warszawa.........26.04........1. ........Amelka mamuli..........32.......Śląsk..................26.04.. ....2...........Agatka mojmaluszek..25........Wieluń...............27.04......1 ..........Mateusz ewelinkab........25........konin..............28.04...... 2.........Gabrysia oliwka86........24.......Norwegia............29.04......1 ............córka ROZPAKOWANE NICK.................TP/Data porodu........waga-cm....CC/SN.......imię nowa788219223....01.04/06.03.11.....2650g-52cm....SN..... ......Nina mania 487..........01.04/10.03.11.....3150g-54cm.....SN.......Ksaw ery Ditta7..............07.04/16.03.11.....2710g-52cm......SN ..........Eliza basik1978..........07.04/19.03.11.....3100g-56cm.....CC.. ......Marysia Martka77...........04.04/21.03.11.....3300g-54 cm....CC........Adaś Awa666.............17.04/21.03.11......2200g-48cm.....CC. ........Ignaś migotka3...........02.04/22.03.11.....3490g-55cm......SN. ........Jakub iissaabel...........07.04/23.03.11......3100g-56cm.....S N.......Wiktoria Ems-13.............20.04/23.03.11......2842g-?.......... .SN....Chłopczyk Jenny29............04.04/24.03.11......3000g-51cm.....CC ....Magdalena zew.................04.04/25.03.11......2920g-48cm.....C C....Katarzyna Jordan.pl..........04.04/27.03.11......4200g-58cm......CC .......Paulinka A_B.................17.04/28.03.11.......2670g-52cm...... CC........Laura anka1976..........07.04/28.03.11 ..... 3650g-56cm......CC....Weronika Anitka75...........29.03/29.03.11.......3090g-54cm.....CC .....Mikołajek aaaaaaanula83....30.03/29.03.11.......3200g-56cm......SN. ....Oskarek Malwiska25........13.04/30.03.11.......3100g-56cm.....CC. ......Nataniel Wiosenna mama...23.03/30.03.11......3920g-55 cm.....SN.....Karolinka nikolina82..........06.04/30.03.11......3630g-55cm.....SN ..........Pola wiolonczela........12.04/30.03.11......3500g-54cm......CC .........Joan Ines_85............12.04/31.03.11.......3170g -52cm.....SN.....Martynka 2in1.................15.04/02.04.11.......3400g-53cm..... .CC.........Eliasz OnaIskierka.......17.04/04.04.11......3250g-54cm......CC. .....Oskarek KASIEŃKAA__......11.04/04.04.11......3450g-53cm.......SN . ...Aleksander Jan Wiosenka1975....14.04/05.04.11.......3230g-53cm......SN.. ....Melissa jeloonka...........10.04/05.04.11........3250g-52cm...... SN........Basia

Etka, mój synuś też od rana ani razu się nie poruszył. Też się trochę martwię. Mam nadzieję że po prostu odpoczywa przed podróżą na świat :)

Witam Kwietnióweczki! Melduję się z domku:), tak jak Martka napisała nadal w stanie 'nierozpakowanym'. Ditta, Mamulu dzięki za pamięć:). GRATULUJĘ WSZYSTKIM MAMUSIOM, KTÓRE JUŻ URODZIŁY:)! A mój synek jak na razie chyba się rozmyślił i postanowił posiedzieć sobie jeszcze w brzuszku:). Nie przypuszczałam, że jeszcze wyjdę do domu przed porodem a jednak życie jest nieprzewidywalne. W 36 tygodniu miałam już takie skurcze, że byłam przekonana że urodzę, szyjka skróciła się poniżej 2 cm ale wyciszyli mi wszystko fenoterolem i do tej pory nic się nie dzieje mimo że nie biorę leków od ponad tygodnia. Szpilka, ciągły ból podbrzusza z tego co powiedział mi lekarz w szpitalu jest faktycznie prawie pewną oznaką skracania się szyjiki. Zaległości w czytaniu raczej nie dam rady nadrobić ale nie mogę się doczekać aż będę mogła się dołączyć do temtu pielęgnacji dzidziusia itd. Teraz już Patryczek jest donoszony, waży ponad 3 kg wg usg i mógłby 'wychodzić' :) ale czekam cierpliwie.

Hej :) Viki witamy z powrotem :) Mnie wczoraj bolał brzuch przez jakieś 2 godziny. Nie brałam nospy, samo przeszło. Dzisiaj nic się nie dzieje, Synek bryka w brzuszku i chyba mu tam dobrze. Ja wzięłam się za porządki, bo jak będę tylko leżeć, to nigdy się nie doczekam na poród :P teraz zrobiłam sobie przerwę na kawę i lody, a na wadze + 17 kg :O będę musiała się ostro sprężyć po połogu :P Pogoda kiepska, wieje niesamowicie. O spacerze raczej nie mam co mysleć. Do terminu zostały 2 tygodnie, ale mam cichą nadzieję, że jednak zacznie się wcześniej.

hej U mnie tez ciagłe bóle jak na miesiaczke. Ae to chyba nie moze być w moim przypadku skracanie szyjki skoro miesac temu miała mniej niz 2 cm, do teraz to juz jej pewnie wcale nie ma. Mam dzis wizyte u gina.. kurcze planowalam że juz na nia nie pójde tylko szybciej urodze. A tu sie trzeba bedzie znów na fotel tarabanic. Ogólnie mam +20 na wadze :( i teraz jak juz sie nie chce oszczedzac to kregosłup i kolana odmawiają wysiłku. Ale działam ile moge. Dzidzia od kilku dni rusza sie mało.. tzn budzi sie ze 3 razy dziennie i wtedy fika ale poza tmyi chwilami cały czas leniuchuje. Pewnie juz nie miejsca. Skóra na brzuchu tak naciągnieta że czuje jakby była na wierzchu znieczulona, rozstepy nie wyszły.. ale i tak sie boje jak taka ponaciagana skóra bedzie do siebie dochodzic. Tłumacze dziecku ze juz jest wszystko gotowe i moze spokojnie wychodzić... ale ona ma swoje plany :(

maalin u nas jest w domu 22-23 stopnie, kupiłam małej otulaczyk do spania i dziś go wystawią na allegro, bo za nic nie da się w niego ubrać, na początku spała w rożku, a teraz pod kocykiem , ale że zaczyna się rozkopywać zastanawiam się nad zakupieniem śpiworka.

Obejrzałam Wasze maleństwa w galerii.Przełiczne niemowlaczki:)! Aż jestem ciekawa jak mój synek będzie wyglądał:). Ja też się uaktywniłam.Teraz już mogę a nawet powinnam:). Właśnie wybieramy się z M do hurtowni zrobić jeszcze jedne z ostatnich zakupów. Łóżeczko i wózek już stoją w domku.Jak wróciłam ze szpitala zastałam odmienione mieszkanko, wysprzątane i z nowymi sprzętami.M się postarał :).

pare razy prosiłam o hasło do galerii i co? nic... w takim razie też bym chciała chociaz usunąć swoje zdjęcie, bo uważam, że skoro nie mogę obejrzeć Waszych ani dodać swoich nowych, to ok, ale chcę również usunąć swoje .

Anka87 gratuluję Viki dobrze, że już jesteś w domu. Trochę się wyleżałaś w tym szpitalu. Ciekawe co u Pijawy i Karolp. Pewnie już urodziły. Kajusia ciężko mi doradzić, choć to już moja druga ciąża. W pierwszej odeszły mi wody i wszystko było jasne. Teraz sama nie wiem czy to już to, czy jeszcze nie. Poród tak szybko nie postępuje, zwłaszcza pierwszy, więc masz sporo czasu i na pewno zdążysz do szpitala. Ja dzisiaj znowu myślałam, że się zaczyna, bo poczułam, że coś mi wypływa, ale okazało się że to tylko jakaś wydzielina. Nie przypuszczałam,że będę tak schizować przy drugiej ciąży. Zew mam do Ciebie pytanie odnośnie masła. Można jeść przy karmieniu piersią?

Kamusia podaj jeszcze raz maila, to Ci wyślę. Wcześniej zajmowała się tym A_B, a teraz pewnie nie ma już na to czasu.

Odpowiadajac na pytanie o maslo: teoretycznie mozna, ja jem. Ale przy pierwszym dziecku maslo było jedynym produktem mlecznym jaki jadlam i okazalo się że uczulalo moje dziecko, mial wysypke na twarzy i za uszkami. Cale szczescie objawow kolki nie było. Lekarz ocenil wysypke na typowa skaze bialkowa. W kilka dni po odstawieniu masla wysypka zniknela. Maslo zaczelam jesc znowu dopiero po ok 3 mcach, wczesniej smarowalam pieczywo serkiem kozim. Alergia już nigdy nie wrocila.

Hej dziewczyny Mam pytanko do dziewczyn które karmią piersią- podpowiedzcie mi co można jeszcze jeść oprócz drobiu gotowanego, rosołku, krupnika, pulpetów, marchwi, buraków, pieczywa z wędliną, twarogu, dżemu, budyniu i biszkoptów!!! Jecie coś poza tym bo ja nie mam pomysłu co więcej a takie jedzenie mnie dobije macie jakieś ciekawe przepisy??? szukam w necie ale bardzo nic nie ma ciekawego !!! Pozdrawiam i dziękuję za podpowiedzi {kwiatek]

Viki fajnie ze znow jestes:) dziewczyny bylam dzisiaj w pracy, umylam kobiecie okna, dom a NIKOLA nic tylko daje mi za to porzadne kopniaki:) wiec tak sobie mysle ze skoro jestem dalej na etapie robienia porzadkow wiosennych-nikoniecznie u siebie w domu:) to mala chyba urodzi sie w maju, bo ja te moje wygibasy najprosciej w zyciu NIE RUSZAJA:)))) tez wlasnie pije kawe i jem babke marmurkowa:) muszenabrac energii na dokonczenie paru rzeczy z wczoraj:)

Anula, z tego co wymienilas, to budyn i twarog sa moim zdaniem dosc prawdopodobna przyczyna kolek, bo przeciez zawieraja mleko, ktore najczesciej uczula dzieci. Oprocz tego mozesz jesc spokojnie np. ziemniaki, dynie, krolika, indyka, jablka, pietruszke, salate (jeśli jest domowa, a nie pryskana). Polecam krem dyniowy: gotujesz mieso, np piers indyka, dodajesz marchew, pietruszke, pozniej dynie. Jak wszystko miekkie, mieso wyjmujesz, a zawartosc miksujesz - pyycha. Mieso masz pozniej do drugiego dania. Polecam też kasze jaglana. Jest pyszna i bardzo zdrowa, ma mnostwo witamin. Mozna ja stosowac do drugiego dania, albo jako deser, po dodaniu dzemu lub soku.