Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Webster

Prawa rodzicielskie - walczyliscie osobiscie czy za posrednictwem adwokata ?

Polecane posty

Gość dziwna sytuacja,
patrycja ma racje, piszesz,że zależy ci na dziecku,wiec poświeć swoj czas żeby przyjechać do polski i załatw to. A w razie rozprawy tez powiesz że nie przyjedziesz bo siedzisz za granica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tydzien temu jeszcze chodzilem z dzieckiem na spacery i bylem w narzeczenstwie - wszystko u mnie sie zmienilo jak zobaczylem malinke na szyji narzeczonej. Sprawe mozna zalatwic z zagranicy bo juz pytalem o to kancelarie adwokacka. musze byc tylko na pierwszej rozprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejtka
Ja nie mówię, że on się źle zachował, bo mimo wszystko stara się uczestniczyć w wychowywaniu wspolnego dziecka. Nie trzeba byc ze soba, ale dziecko zostaje. Ta kobieta na pewno ma żal do Ciebie, bo bardzo szybko się pojawiłaś, kiedy ona byla w ciąży. a wychowanie dziecka to nie tylko spacery i kilka godzin, to jest ciągla praca, male dziecko budzi sie kilka razy w nocy na jedzenie, a potem z rana juz od 4-5 jest aktywne. To tak naprawdę poświęcenie całego swojego życia. Tak naprawdę nawet na prysznic nie ma się czasu. Wszystko trzeba robić z dzieckiem, może niech on chodzi sam do dziecka i czasem pomoże przynieść zakupy, zapyta się czy ona nie musi czegoś zalatwić, przyniesie obiad jak przychodzi do niej. Samotne macierzyństwo jest bardzo trudne. Ważne, że nie zostawił dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona nawet nie chce słyszec o jakiejkolwiek pomocy oprócz finansowej! tu jest problem właśnie.. jak poszedł jej załatwic becikowe do opieki, żeby sie nie przemęczala po porodzie, to poszła na policje ze on chce jej te pieniadze zabrać!! a jak mógł jej zabrac skoro to pieniądze na dziecko? jak by chciał zabrac to nie dał by jej 2 tysiecy wyprawki!! WEBSTER! ty napewno chcesz miec prawa rodzicielskie aby sie widywac z dzieckiem? czy papier ci jest tylko potrzebny? przy takiej sprawie najwazniejszą rzeczą jest twoje poświecenie.. i nikogo nie bedzie obchodziło ze ty mieszkasz za granicą i nie mozesz przyjechac.. mogą powiedziec ze niepotrzebnie naciagasz matke na koszty zwiazane ze sprawą(dojazdy np), bo nie potrzebny ci jest papier o ojcostwo jeśli przyjedziesz raz w miesiącu do dziecka.. przeciez nie zabrania ci sie z dzieckiem widywac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejtka
finansowa pomoc jest ważna, nie oszukujmy się dziecko strasznie dużo kosztuje. Bo przecież mleko, paampersy, zupki, soczki, ubranka, z ktorych non stop wyrasta, zabawki i wiele innych artykułów. Ale oproccz tego ważne jest , żeby dziecko miało ojca, wzór ojca, zeby się nim praktycznie opiekował. A może nich on spyta ją czy ma kto jej kupić rzeczy dla dziecka. Może nie wie jakie ubranka, ale mleko, jedzenie, pampersy, te rzeczy są ciężkie. A może brakuje im rozmowy. a widzenie się z dzieckiem raz w miesiącu to mało. Maleńkiego dziecka nie weźniesz na kilka dni samego od matki dziecka. Dziecko potrzebuje mamy, szczególnie jak to z nią jest związane. Życzę sukcesów w walce, bo mimo wszystko jeśli wiesz do czego się zobowiązujesz to warto. Dziecko będzie dorastać a ojciec będzie mu potrzebny coraz bardziej. Tylko pomyśl o zamieszkaniu gdzieś bliżej, bo dziecko trzeba wychowywać na co dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma wszystkiego pod dostatkiem.. sama sie chwaliła ze nie ma gdzie juz wszystkiego upychac bo tyle tego dostaje.. zabawki sa doslownie wszędzie bo ma ich tyle.. a dziecko może jeść juz to co rodzice ma rok i miesiąc i 13 zabków:) a pieluchy?? no kurde niech juz uczy na nocnik pomału a nie dziecko wieczne w pampersach trzyma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejtka
Patrycjo widać, że dziecka nie masz i uważasz, że już wszystko robi samo, a wiesz to, że cos ma nie oznacza, że ojciec może coś innego kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor raczy żartować
jestes za granicą? to jak sobie wyobrażasz widzenia? raz na ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu sa chyba jakies niedorozwoje - jak zamierzam widziec wlasne dziecko ? ano normalnie - umawiam sie na daty kiedy mam widzenia - wsiadam w samolot i spedzam z dzieckiem czas !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×