Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Webster

Jak sie odnalezliscie w realiach polskich po powrocie z emigracji ?

Polecane posty

Cze. Takie pytanie do tych ktorzy spedzili czesc zycia za granica , czy odnalezli sie po powrocie ? Chodzi mi o poradzenie sobie z frustracja zwiazana ze znalezieniem pracy, swiadomoscia ze zarabiacie kilka razy mniej wiedzac ze za ta sama prace placono wam wiecej , brakiem usmiechnietych ludzi i wiecznego slonca... Rozwazam powrot do pl by miec czestszy kontakt z 1.5roczna corka i zastanawia mnie czy jest sens....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie mozesz corki zabrac do siebie??? Ja bym na Twoim miejscu nie wracala do PL bo tu jest dziki zachod :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boze dlaczego dziecko nie jest
z toba?:O co za kretyńskie pytania?:O bo zapewne, jak to najczęściej bywa, dziecko ma DWOJE RODZICÓW i pewnie jest w polsce z matką tak trudno skojarzyć fakty?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wrocilam
Bylam pelna energii i pewnosci siebie. Za granica bylam 1,5 roku i pracowalam w zawodzie. W kraju przebieralam w ofertach pracy, w sumie za podobne pieniadze bo za granica zbieralam doswiadczenie i wcale tak wiele nie pracowalam. Nie mialam wtedy dziecka ale teraz gdy juz jest nie zdecydowalabym sie na wyjazd bez niego. Skoro musisz wrocic to bedzie dobrze. Jezeli jest mozliwosc pozostania to wez corke ze soba, taka rozlaka boli bardziej niz utrata pieniedzy. To moja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almete
Moze masz mozliwosc "powrotu na probe " ? Sprobuj zostawic sobie uchylone drzwi gdybys zdecydowal sie na powrot od powrotu :-P Mnie w PL za duzo rzeczy drazni, zebym mogla w niej jeszcze raz zamieszkac. Odwiedzamy od lat przyjaciol , spedzamy razem czas ale nie zdecyduje sie nigdy na powrot. Jedynym argumentem byloby dziecko ale mam to szczescie, ze mam je przy sobie. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×