kogo zabralyscie do wybierania sukni slubnej?

Kogo bierzecie do salonu slubnego zeby pomogl wam wybrac suknie slubną? ja nie mam kogo wziasc i pojde sama...czy jestem tutaj jedyną w takiej sytuacji?

ja sie dzis wybieram pierwszy raz... i biore siostre (swiadkowa bedzie) i mame. myslalam tez o siostrze mojego D. ale ona sie ostatio strasznie zmienila i zaczela wszystko krytykowac... :/ a moze wez z soba jakas przyjaciolke ??

Na pierwszych przymiarkach bylam z siostra, na drugich sama (mieszkam za granica i tu na miejscu wybralam sie do jendego salonu i porobilam fotki i przeslalam siostrze), a na kolejne pojechalam z narzeczonym i kupilam tez wtedy suknie:)

Mama wszystko krytykuje a przyjaciolki nie mam i dlatego nie mam wyboru,pojde sama :(

Szyłam u znajomej krawcowej kostium (tylko ślub cywilny). Na wszystkich przymiarkach byłam z narzeczonym :-)

Jak wiesz w czym ci dobrze i sama sobie jestes najlepszym doradca to nie widze problemu, w tym, zeby samemu pochodzic po salonach. Mi w sumie w tym ostatnim salonie, w ktorym bylam z narzeczonym bardzo fajnie doradzila sprzedawczyni. I mimo, ze przymierzylam tez fajna drozsza suknie to zdecydowanie kazala mi brac ta tansza, bo mowila, ze o wiele lepiej wygladam:) W niektorych salonach mozna robic fotki, wiec mozesz porobic sobie zdjecia i w domu spokojnie sie zastanowic i potem wrocic znowu do salonu. Mozesz tez wystawic fotki (z zamazana twarza np.) na forum i wtedy cos Ci doradzimy:) Czasem lepiej isc samemu niz z osoba, ktora zle doradzi:)

z mama:) moja kumpela byla sama:) moja bratowa kupila suknie od kumpeli:)

A ja idę oczywiście z mamą nie wyobrażam sobie żeby iść z kimś innym:)

Sukienkę wymyśliłam sobie sama, na wzór tych które mi się podobały w necie. Na wszystkie przymiarki do krawcowej jeżdzę z mamą-jest dla mnie najlepszym doradcą,poza tym jest nowoczesną i znającą się na modzie kobietą,więc jestem pewna,że mi świetnie doradzi.

Byłam z mamą.Ale bardziej dla towarzystwa ją zabrałam niż do doradzenia :D Bo mamy zupełnie inne gusty ;)

a ja wybieralam swoja suknię z przyszłym mężem i z moim tatem:))))

Ja kupowalam z moja kuzynka ktora byla swiadkowa i zeby bylo meskie oko to byl tez jej chlopak. A na ostateczna przymiarke 3 tygodnie przed slubem jak odbieralam suknie byla ze mna mama.. Normalnie poszlabym z mama ale suknie kupowalam 300 km od domu bo tam robilismy wesele