Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

BRRRRRRRRRRREEE

I znowu odepchnąłem...

Polecane posty

Gość witamwklubie
:D Facio znajdź w sobie powód tych blokad. Dziwna się wydaje dla mnie też nadmierna dbałość o wygląd, ubiór, jak jakiegoś rodzaju autyzm. Ja też kiedyś miałem takie blokady jak Ty. Z tym, że ja wiedziałem, że to przez mój pierwszy raz :D Często kiedyś wydawało mi się, że jestem wyjatkowy, że mam prawo do osądzania innych, sam sobie nie miałem nic do zarzucenia. Na moje szczęscie ponzałem mądrą, starsza ode mnie o 12 lat, kobietę. Ona otworzyła mnie na wiele rzeczy, wielu nauczyła, łącznie z tym jak powinno traktować się kobietę. Sama zaś zaczeła cenić mnie za lojalność i poczucie bezpieczeństwa jakie jej zacząłem dawać. Z Twóich postów widzę też, że dość agresywnie podchodziśz do ludzi, którzy w jakiś sposob krytykują Ciebie. Czy Ty czasem nie liczysz na to bysmy słodzili Tobie jaki jestes ech, och ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja mam też chyba fobię. Tak samo jak jestem osobowością unikającą. Ze wszystkiego co przeglądałem to to mi pasuje idealnie. Do tego może narcyz negatywny, koncentruję się za bardzo na sobie, ale w negatywny sposób, nie tak jak ten drugi narcyz, który kocha siebie. A to borderline do mnie nie przemawia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bam bam bam
nie dotarł do swojej glebi he\ tylko ja juz wiem, ze w przypadku mężczyzn ta głebia jest niezwykle plytka a chlopczyk breee ma taki problem, ze nie potrafi byc mezczyzna] rozlalo mu sie mleczko i lamentuje zamiast rozmawiac z kobieta, albo jej wyjasnic i przeprosic przede wszystkim na tak, bohater ci on, bo przeciez nie wystawil kobiety na srodek placu i nie podgladał ukradkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bambam- ty juz wiesz :D jestes taka wszystkowiedzaca ? tak od razu ? tak jak umiesz sie zakochac w 4 sek ? no wybacz wiem, ze juz pozno ladne bajki opowiadasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamwklubie - ta dbałość o wygląd wynika z tego, że mam kompleks z dzieciństwa. Jeśli chodzi o ubiór to po prostu mam swoje preferencje i z miejsca jestem w stanie ocenić co mnie interesuje. Moim kompleksem są włosy. Kiedyś kiedy byłem mały mama czesała mnie dosyć śmiesznie i miałem nieprzyjemności z tego powodu i teraz jak coś jest z nimi nie tak to automatycznie tracę poczucie wartości i czuję się nieswojo i źle po prostu. Z tym pierwszym razem też coś mam. Na pewno to jest jakaś kula u nogi. Jestem pewien, że życie jeszcze mi pokaże, że wcale nie różnię się bardzo od innych. Na krytykę reaguję agresywnie, fakt. Nie lubię jak ktoś mi coś wytyka i zaraz się bronię zawzięcie. Chociaż zależy też o co chodzi dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I fakt kolejny... Lubię jak ktoś mnie podziwia, jak zauważa, że jestem wartościowy, ale nie wiem czy to tylko moja cecha. Po prosty chcę być zauważony i doceniony. bam bam bam - jest mi zwyczajnie przykro, że mnie tak powierzchownie oceniasz. To, że masz złe doświadczenia z facetami to nie znaczy, że jestem równie płytki jak ci, których spotkałaś. Ja też spotykałem głupie kobiety, ale nie mówią, że wszystkie takie są. Wierzę, że nie i widzę to m.in. w tym temacie. Przykro jest, że kogoś kto drąży, kto stara się rozwijać, poznawać albo jak w tym przypadku, próbuje się rozgryźć, jest nazywany płytkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witamwklubie
Kiedyś głupi byłem :) masę kompleksów miałem :D głownie dzięki rówieśnikom :) największym, z nich wszystkich były odsstajace uszy :) spotkało mnie w życiu juz troszkę, rzeczy takich jakich innemu bym nie zyczył. Dały mi one inny sposób postrzegania świata i innych ludzi :) jak dla mnie najcceniejszym co ja sam moge dac innemu człowiekowi i co inny człowiek może dac to radość życia :) ten żar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cagy
A powiedz mi, jak wyobrażasz sobie rozwiązanie Twoich problemów? Na pewno masz taką idealną wizję. Możesz opisać jak będzie to wyglądało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalllala
oj przestancie pierdolić za przeproszeniem... kiedyś to było kiedyś, skąd tyle sentymentalizmu? po co? Zobaczcie jaki problem mają ludzie z Bogatyni, a nie wy tutaj takie głupoty wypisujecie... Chłop będzie do 60 rozczulał się nad tym, że mama go śmiesznie czesała... Nie rozumiesz, że teraz jesteś już mężczyzną, a nie jakimś śmiesznym małym chłopcem... Ile jeszcze będziesz to rozpamiętywał? Bierz się za jakąś robotę i zacznij myśleć przyszłościowo... ciesz się tym co masz, bo jak widać czasem w jednej chwili można mieć naprawdę dużo większy problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam lekko odstające uszy, ale akurat nigdy nie był dla mnie problemem. Moim zawsze były te głupie, gęste, puszące się włosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witamwklubie
w sumie...życie w dupe Cię kopnie to ci przejdą analizy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witamwklubie
Przełam się chłopie, bo współistnienie z kobietą, z innym człowiekiem jest czymś pięknym. I równie trudnym co pięknym :D no chyba, że tylko bzykanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cagy
Lalla, żeby móc pomagać innym najpierw trzeba pomóc sobie, jeśli zachodzi taka konieczność. Bre, czy możesz opisać, jak wyobrażasz sobie swoją przyszłośc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bam bam bam
nie powiedziałąm dokladnie, ze jestes płytki, tylko, ze głebia jest płytka, ale to raczej był zart a propos wypowiedzi tutaj kogos naprawde przypominasz mi tego chłopaka, on tez strasznie lubil i lubi, jak prawi mu sie komplementy teraz uswiadomilam sobie, ze on praktycznie nie odwzajmeniał sie tym samym natomiast, jesli powiedzialo sie cos milego na jego temat, to był wniebowziety i te słowa- wierze, ze sa gdzies (kobiety) madre ostatnio zapytalam go, jaie jest jego najwieksze marzenie on- spotkac tę jedyna, wierze, ze gdzies jest mnie porzucił, jak rzecz, a teraz jest niby z dizewczyna, ktora mysli, ze poslubi ja, a on takie teksty za jej plecami smaruje i tak bedzie szukal tej miłosci przez cale zycie, a ludzi, ktorzy go kochaja ignorował, bo nie sa doskonali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem jeszcze mężczyzną, nie czuję się. Jak się uporam z tym to dopiero wtedy się nim stanę. Idealne wyjście z sytuacji, rozwiązanie moich problemów... Widzę siebie jako w końcu pewnego siebie, nie bojącego się ludzi, idącego dumnie bez kompleksów ulicą. Bez głupich manii i paranoi, że jestem obserwowany i wyśmiewany. Potrafiącego zachować się w każdej okoliczności. Będącego odważnym i nie marnującym czasu na bzdury, tak jak robię to teraz. A jak tego dokonać? Właśnie nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bam bam bam
nie mozesz byc 22 letnim mezczyzna i pierniczyc, ze problemem sa włosy wolałbys byc lysy? i faktycznie, jestes narcyzem, a juz na pewno egocentrykiem a moze zajmij sie czyms moze wolontariat? a moze spotkaj sie z ta mila pania - nieee,nieee, albo nie oszczedzmy jej tego, tak masz problem tylko ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie szukam miłości. Wolę być sam. Nie chcę mieć typowej rodziny, z żoną, dzieckiem i pracą. Chcę być w miarę wolny, nie rezygnować z siebie dla innych. Nie chcę mieć typowego, monotonnego życia. Dla mnie celem nie jest żona i dziecko. Chcę czegoś więcej. Teraz ludzie się żenią, bo tak wypada. Taki kolejny etap w życiu. Nieraz nie są przekonani, że tego chcą, ale wiedzą, że tak muszą, bo tak wypada. A potem wychodzi w małżeństwie wszystko. I coraz częstsze rozwody. Ja po prostu nie ukrywam tego jak jest naprawdę. A nie jest wcale tak pięknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bam bam bam
jak tego dokonac? przestac tyle rozmyslac o sobie zajac sie czyms, zrobic cos dobrego dla kogos, moze byc dla zwierzaka na poczatek jak bedziesz miał rodzine, dzieci, to bedziesz sie musial o nie troszczyc i wtedy nie bedziesz myslal o wosach, czy o tym, jak jestes postrzegany kto sie na ciebie gapi? ludzie maja swoje problemy stanie sie tak, jak dorosniesz albo i nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bam bam bam
ooo, to tez cytat zywcem wyjety z mojego rycerza ja chce czegos wiecej chce byc wolny itipi ale w tej chwili pomyslałam, ze to prowokacja zgadałam? przeciez to niemozliwe, zeby wiecej takich oblakanców chodziło po swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witamwklubie
RRRRRRRRRRREEE Ja nie szukam miłości. Wolę być sam. Nie chcę mieć typowej rodziny, z żoną, dzieckiem i pracą. Chcę być w miarę wolny, nie rezygnować z siebie dla innych. Nie chcę mieć typowego, monotonnego życia. Dla mnie celem nie jest żona i dziecko. Chcę czegoś więcej. Teraz ludzie się żenią, bo tak wypada. Taki kolejny etap w życiu. Nieraz nie są przekonani, że tego chcą, ale wiedzą, że tak muszą, bo tak wypada. A potem wychodzi w małżeństwie wszystko. I coraz częstsze rozwody. Ja po prostu nie ukrywam tego jak jest naprawdę. A nie jest wcale tak pięknie. co Ty pierdolisz :D Rodzina to nie cel ! kobieta to nie cel ! Fakt, są to etapy życia do których trzeba dojrzeć. zycie z kims innym nie jest monotonne. Nawet nie wiesz jak osoba, ktora wydaje ci się bliska i Tobie znaną potrafi zaskakiwac nawet drobnymi sprawami. I skad mozesz wiedziec jak jest skoro nawet nie byłeś z kobietą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bam bam bam - rozumiem, że nie masz kompleksów. Gratuluję i zazdroszczę :) Polecam też dowiedzenie się czegoś o narcyzmie, bo mimo, że trochę nakreśliłem, że są dwa rodzaje to ty i tak myślisz o tym jednym, powszechnie znanym. Ja nie jestem z siebie dumny jak paw, ja po prostu nie mogę przestać skupiać się na sobie. Ja nie chcę tego. Nie masz pojęcia jakie to uciążliwe ciągle się kontrolować i nie dać odpocząć myślom. Wolontariat - kolejny dowód na to, że nawet nie czytasz wypowiedzi, a zabierasz głos. Już pisałem o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rebeka______
i tutaj wlasnie wychodzi ze jestes egocentrykiem. Piszesz ze nie wiesz jak sie zmienic a czy ty w ogole dopuszczasz jakiekolwiek zmiany w swoim zyciu ? chyba nie? Nie chcesz zeby cos lub ktos zaburzyl twoja dotychczasowa stabilizacje. Jezeli szukasz pomocy to zglos sie do psychologa lub psychiatry ale tylko wtedy gdy bedziesz gotowy na te zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bam bam bam
nawet narcyzm negatywny, jak napisałes jest egocentryzmem!!! czyli skupianiem sie na sobie o wolontariacie faktycznie nie doczytalam mam kompleksy!!! jako młoda dziewczyna bylam niesmiala, ale kiedys ktos powiedział, ze niesmialosc to wlasnie egocentryzm, bo myslisz o sbie, i odtad przestałąm byc niesmiała przestałam myslec- ja, ja, ja rodzina nie jest celem? gadasz takie głupoty, bo mody jestes moj kolega w liceum tez twierdzil, ze na pewno sie nie ozeni, dzis z nk wiem, ze ma zone i 2 dzieci w sumie nie winie cie, bo jestes mody, tylko powinienes starac sie przestac koncentrowac na tych "problemikach" typu co o mnie pomysla, kosmyk wlosów, spotkanie z kobieta hahaha- wiesz co? chcesz byc wolny a jestes niewolnikiem niewolnikiem swoich urojen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cagy
Nic nie musisz!w chwili kiedy to w pełni zrozumiesz-będziesz wolny. Jedno niestety mnie martwi-jesteś zbyt skoncentrowany na sobie. Naprawdę, spróbuj poćwiczyć empatię, to nic Cię nie kosztuje, a wiele możesz zyskać:) I nie mów, że wszyscy są egoistami, którzy dbają tylko o swój interes. Ja nie mam żadnego interesu w tym, że piszę teraz do Ciebie. Kieruje mną WSPÓŁCZUCIE. I wiara, że jeśli trafisz na właściwych mentorów, możesz być wspaniałym człowiekiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bam bam bam
zeb byc wspanialym człowiekiekm trzeba komus cos chciec dac i trzeba to dac najpierw trzeba to w sobie miec to na pewno nie moga byc te leki, obawy, nic z tych rzeczy to musi byc cieplo, troska, miłosc, oddanie nie widze tego u ciebie juz sie o ta pania pieknie zatroszczyłes przestala cie interesowac bo sie wystraszyles buuuu a co to za facet to dzieciak, wiec jak jestes dzieciak, to nie bierz sie za kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witamwklubie
bo tylko komuś krzywde zrobisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bam bam bam
breee- rokujesz jednak tak mysle wyrobisz sie jeszcze moze przestan tyle myslec, zacznij działac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×