Gość ewelina318 Napisano Sierpień 9, 2010 Kompletnie się zagubiłam, mieszkamy z mężem i dzieckiem (2 lata) w innej miejscowości niż nasi rodzice. Jesteśmy niezależni finansowo i nigdy nic od naszych rodziców nie chcieliśmy, a mam wrażenie, że wszyscy mi się wtrącają w wychowywanie. Dziadki widują córkę średnio raz w miesiącu i oboje z mężem jesteśmy z tych rzadkich kontaktów zadowoleni. Ale jak już ją zobaczą to negują wszystko co robię, próbują wprowadzać własne rządy choć kilkakrotnie uświadamialiśmy im, że to nie oni wychowują córkę. Mimo to obiecują jej rzeczy które i tak nie zostaną spełnione, bo ja się na to nie zgadzam, typu "babcia pójdzie z Tobą przekłuć Ci uszy", albo "zostaniesz u babci na wakacje" Denerwują mnie takie obiecanki-cacanki i mam chęć powiedzieć córce, że są to kłamstwa. Wczoraj jeden z dziadków zaczął zwracać się do niej "moja córeczko".... Czy Wy też macie takie problemy z dziadkami i jak sobie z tym radzicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach