Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość No_More_27

Czy osoby mające tylko 1 związek myślą jak to jest z innym?

Polecane posty

Gość No_More_27

Mam cudowną dziewczyne, ma 24 lat, ja mam 27. Ona przede mną nigdy z nikim na poważnie nie była zarówno emocjonalnie jak i fizycznie, ja mam za sobą kilka związków, ten z nią jest wyjątkowy. Wiem, że Ona jest miłością mojego życia, jesteśmy już 5 lat razem, ale strasznie się obawiam, że prędzej czy później zacznie się zastanawiać jak to jest być z kimś innym, albo że pojawi się ciekawość czysto fizyczna. Póki co zapiera się, że nigdy nie będzie ciekawa - ale pewnie to tylko słowa na pocieszenie... Jak to jest/było z Wami??? Może macie jakieś doświadzczenia w tej kwestii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bylam ciekawa
sprobowalam i sie zawiodlam. trafilam na gorszego od mojego faceta i wiecej nie sprobuje. ale nie wiem co by b ylo gdybym trafila na lepszego hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda kobieta w takiej sytuacji będzie zdradzać. Tylko mężczyzna może być wierny jednej kobiecie przez całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ty Dominik pierdolisz? ... żal.pl Do autora: Nie wiadomo. Jak jest bardzo w tobie zakochana i będziesz dla niej wszystkim to prawdopodobnie nie zdradzi. Zawsze jest taka ciekawość, to jest normalne. Jesteś z nią 5 lat. Musisz być bardziej pewny siebie. Co będzie to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No_More_27
Ona mnie zapewnia, że czuje wstręt wręcz do innych, że zdrada nie wchodzi w grę. Jest zawsze ze mną szczera, nasz związek mimo, że z długim stażem naprawdę jest dosłownie idealny. Czy to ją może powstrzymać? Koleżanki mi kiedyś opowiadały swoje historie, że będąc z pierwszym zawsze myślały jak to jest z innnym i też próbowały... Z drugiej strony nie wiem czemu ale nawet nie moge sobie wyobrazić żeby tak cudowana osoba mogła mnie zdradzić lub być ciekawa zbliżenia z innym.. Mam obawy jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jedna się wypowiedziała że zdradziła, więc jednak pisze prawdę. Każda kobieta, musi się wyszaleć, czyli poczuć w sobie przynajmniej 5 różnych kutasów. Po prostu nie jesteście zdolne do żadnych uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namibia
przez 15 lat myslałam jak jest z innym, w końcu spróbowałam...czy jest lepiej...jest inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No_More_27
Dzięki hmmm01 Mam taką nadzieję, póki co widzę, że Ona beze mnei nie potrafi wytrzymać, bardzo mnie kocha:) To mnie podnosi na duchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No_More_27
To mnie dziewczyny podniosłyście na duchu! Cały czas jednak chcę się łudzić, że ona jest inna.. W sumie jest bardzo wyjatkowa. Urozmaicam jej życie jak tylko mogę, czasami staje dosłownie na głowie zeby nie było rutyny, może w jakimś stopniu to się przyczyni do zabicia w niej chęci gdyby taka się pojawiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca mamusia
Każdy człowiek jest inny, nie powinieneś zamartwiać się na zapas, 5 lat to dużo, jak by była ciekawa i chciałaby to dawno był byś już zdradzony, wywal te durne myśli i ciesz się szczęściem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem w zwiazku on jest moim pierwszym chlopakiem ale czesto zastanawiam sie jak to jest z innymi. np caly czas wczoraj myslalam o moim znajomym z ktorym musialam zerwac kontakty dla mojego chlopaka. Ciagnelo nas ku sobie a wczoraj w dodatku puscil mi strzale caly czas myslalam o nim, moj chlopak jest bardzo zawziety nie pozwala mi miec kolegow i mysle ze dlatego tak mnie ciagnie, wiesz...taki zakazany owoc. Mysle ze twoja kobieta czasem rowniez mysli o tym co by bylo gdyby... kazdy czasem chyba miewa takie mysli tymbardziej ze nie miala nikogo przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a szczerze powiem że
gdybym była z facetem, który ma jakąś przeszlość a ja nie mam żadnej, to na pewno bym o tym myślała :> co innego,gdy oboje są dla siebie pierwszymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinka Szminka,,
moze i cie kocha, a czy ty kochasz ja? Bo wiesz jak nie bedziesz sie staral, nie bedziesz jej szanowal albo bedziesz klamal to ona znajdzie sobie innego , nie licz na to ze milosc ja przed tym powstrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze możesz się dalej łudzić, że twoja jest inna od pozostałej części kobiet ale to nie prawda. Wszystkie w takiej sytuacji zdradzają, więc ona też wcześniej czy później wskoczy innemu do łóżka. Masz za bardzo wyidealizowany obraz kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę uwirzyć w toco czytam
Pięcioletni związek i teksty typu "nie może beze mnie wytrzymać", "czuje wstręt do innych". No proszę Cię. Czy Ty czujesz wstręt do dziewczyn chodzących po ulicach?? Jakieś to naiwne wszystko. Pewnie prowokacja. Człowiek to nie robot. Pomyśleć i być ciekawym sobie można. Cała sztuka w odgonieniu pokus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Autorze możesz się dalej łudzić, że twoja jest inna od pozostałej części kobiet ale to nie prawda." Z tym się zgodzę. Ale z tym, że wszystkie zdradzają to on pierdoli jak nie wiem co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No_More_27
To jedyna osoba na świecie, która tyle dla mnie znaczy. Staram się strasznie, ona to widzi i docenia.. Przyznam się do jednej rzeczy.. Odgadłem jej hasło na jednym z portali społecznościowych i wstyd się przyznać, ale czasem skrupulatnie kontroluje jej korespondencje:/ Ona jest przepiękną kobietą, szaleją za nia inni faceci z jej otoczenia, na tym jej koncie jest mnóstwo wiadomości od nich. Ciągle wypytywali ją o nasz związek, o to czy spotka się z nimi na kawę, czy nie ma ochoty na spacer. Za każdym razem Ona im odpisywała (nie wiedząc że ja to czytam), że jest zakochana we mnei po uszy, że nie ma ochoty na spotkania bo to by było nie fair wobec mnie, że nie umawia się na kawę... Raz napisał do niej jakiś obcy koleś, czy nie ma ochoty z nim "popisać" - odpisała "ja już mam miłość swojego życia i nie chce nowej znajomości".. Mam podstawy żeby wierzyć, że jest inna i wyjątkowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę uwirzyć w toco czytam
Masz za bardzo wyidealizowany obraz kobiet. Z tym też można się zgodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No_More_27
Prawie wszyscy jednoznacznie stwierdziliście, że nie ma szans żeby pozostała mi wierna, a może jesteście na tym forum, bo Was samych partnerzy źle potraktowali (zdradzili) i stąd taki punkt widzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinka Szminka,,
ona jest wyjatkowa a czy ty jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę uwirzyć w toco czytam
BUAHAHAHAHAHAHAHAAHAAAA :D to już prowokacja niemożliwe żeby ktoś był takim osłem i hipokrytą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No_More_27
Nie macie racji, nie mam wyidealizowanego obrazu kobiet, bo przed nią byłem w 4 zwiazkach plus kilka "spotykan się". Żaden związek nie był tak silny i tak wyjątkowy. Zawsze coś mnie drażniło w innych, zawsze czułem, że czegoś brakuje, przez co zawsze miałem pełno koleżanek... Od kiedy jestem z moją X znajomosci z innymi kobietami przestały być dla mnie ważne, urwałem nawet z nimi kontakt, bo Ona jest dla mnie najważeniejsza. Dlatego nie wmawiajcie mi, że idealizuje kobiety, we wcześniejszych związkach się dusiłem, było okropnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a szczerze powiem że
za to kontrolowanie korespondencji to już bym ci przyprawiła rogi aż do nieba 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jej ale ty chłopie masz problem :O no to widzisz że cię kocha jak innych olewa... więc w czym problem? Ciesz się chwilą a nie takie pierdoły masz w głowie czy mysli o innym czy chciałaby spróbować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No_More_27
Czy jedynym zdaniem jakie potraficie powiedzieć jest "to rpowokacja"? Jeśli tak uważacie to nie wchodzcie na ten topic... Chciałem znać opinie osobó, które są w swoich pierwszych związkach, czy były ciekawe.. Użylem zdania "podniosłyście mnie na duchu" - w przewrotnym tego znaczeniu, czyli tłumacząc Ci "zdołowałyście mnie" Cały czas wierze, że nasze uczucie jest na tyle wyjątkowe, że ona nie bedzie musiała mysleć jak to jest z innym.. Skoro odrzuca innych facetów, nie zgadza się na spotkania, pisze im o tym jak dużo dla niej znaczę, to może naprawdę pozostanie mi wierna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe pytanie
z moim partnerem jestesmy juz 3 lata mamy po 22 lata, i także jak i dla mnie tak i dla niego to pierwszy powazny zwiazek, fakt ciekawi mnie jakby było z innym ale bardziej mnie martwi że on może tak myśleć :P bo jak już facet zaczyna mysleć to jest źle i nie wróży to nic dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz... Ja też spotykam się z bardzo ładną, zgrabną, wysoką, zadbaną dziewczyną z dobrego domu. I non stop ją próbują wyrywać inni faceci. To jest normalne i mam to gdzieś. Jestem pewny swego. A jeżeli zostawi mnie dla innego tzn. że nie była warta zachodu. Ja w przeciwieństwie do ciebie potrafię podejść do wszystkiego z dystansem. Proponuję tobie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No_More_27
Looooser - masz rację może w ogóle nie potzrebnie jej w ogóle taką myśl podsunąłem.. ciekawe pytanie - ja będąc w pierwszym związku po jakimś czasie zastanawiałem się ja to jest byc z inną... Ale wiem, że gdybym ją kochał tak jak tą obecną to na pewno bym jej nie zdradził. (tamtej dla ścisłości też nie zdradzilem, rozpadło się, bo tak być musiało)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinka Szminka,,
Udany jestes, nie ma co !!!!!! Miales kilka spotkan (czyzby seksik) i masz duzo kolezanek ha ha i taki wierny jestes Smiech na sali. Pewnie czekasz na kolejna okazje. Sam sobie po uzywales a ciekawy jestes czy ona wytrzyma bez zdrady. No jak bedziesz miala nadal tyle koleaznek i bedziesz utrzymywal z nimi kontakty (?) to nie licz na to ze on bedzie ci wierna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×