kto z Was ma dziecko badz slub z tzw. "ciapatym"

Dziewczyny, ale odpowiedzcie mi na jedno pytanie. Dlaczego za ciapatymi i murzynami uganiaja sie TYLKO Polki? Dziwne, ale angielki w zyciu nie zwiazaly by sie z emigrantem z Afryki czy Pakistanu! Jesli juz to z takim, ktorego rodzina jest juz tutaj od pokolen.

Do ostatniego postu: no ja na to pytanie niestety nie umiem odpowiedziec. Mysle, ze na pewno nie tylko Polki wiaza sie z imigrantami z Pakistanu i Indii a takze czarnoskorymi. Wielokrotnie widzialam nastoletnie Angielki, idace za reke z jednym z wyzej wymienionych. No ale tamci zapewne urodzili sie juz w UK. Sama gdy zaczynalam ukladac swoje zycie w UK, przyjaznilam sie z wieloma imigrantami, a takze bylam zachwycona multietnicznoscia Londynu do czasu gdy nie odkrylam jacy naprawde sa ci ludzie. Nie wazne czy urodzony w UK czy nie, czy mlodszy czy starszy, czy z dobrej rodziny czy nie, czy bogaty czy biedny, roznice kulturowe zawsze daja sie we znaki jak nie wczesniej to pozniej. I chocby ktokolwiek probowal jakkolwiek zachwalac tych ludzi i negowac moje zdanie na ich temat, to wiedzcie, ze oni tylko chca uchodzic za dobrych, kulturalnych i szanujacych kobiety, nawet jesli sa wyksztalceni i obyci (sic, na takich staraja sie wygladac i kreowac), to dopiero zycie w otoczeniu tych ludzi moze zweryfikowac Wasze poglady. Kasza23, a dlaczego mialabym nie wstawiac zdjec? Ja np lubie wiedziec z kim rozmawiam. A zawsze jest lepiej gdy sie wie, jak osoba po drugiej stronie ekranu wyglada. Poza tym zdjecia to ja. Nie wstydze sie za siebie gdy pisze na forum. Zawsze pisze prawde o sobie a takze moje przemyslenia i opinie na rozne tematy.

Kasz23, to Ty w US teraz mieszkasz? :)

jeszcze mnie nikt z ciapata nie pomylil, ale nawet gdyby to uwazam, ze one sa calkiem ladne i tak jak ktos wyzej napisal niestety do pewnego wieku. nie pisalam nic o polsce i wcale nie pochwalam tego co sie w niej dzieje - czyli wplyw kosciola na polityke. ale polska jest panstwem swieckim a kraje arabskei krajami muzulmanskimi i ich prawo uchwalane jest pod koran. roznica wplywu religi na polotyke miedzy polska a krajami arabskimi jest przeogromna. nie ma sie co klocic w tej kwestii. izolujacy sie polacy? tez mi sie nie podobaja, takze nie mam z takimi za wiele wspolnego. jednak to ciapaci wlasnie przyjezdzaja calymi gromadami rodzin zeby zyc na benefitach i nie pracowac a nie polacy. i to oni sie izoluja prawie wszyscy, a wiekszosc polakow jednak trzyma z "tubylcami" w pracy czy w czasie wolnym (szczegolnie jak znaja jezyk). nigdzie nie pisalam, ze "wszyscy" i "zawsze" sa tacy i tacy, ale jak juz wczesniej wspomnialam: wyjatki mnie nie przekonuja. i wierzcie mi, ze do uk przyjechalam 6 lat temu bez takich uprzedzen jakie mam teraz.

Nie zgadzam się z twierdzeniem, że za Czarnymi latają tylko Polki. Poznałam kiedyś przez neta imigranta z Senegalu (chyba) i mówił, że najbardziej agresywne w podrywie (wiadomo, im chodzi tylko o seks). O Polka źle się nie wypowiadał. Mimo to ja bym z afrykańczykiem lub ciapatym nie poszła. Zbyt wiele nas różni kulturowo, poza tym... nie chcę w Polsce drugiego Paryża, więc nie sprowadzajcie nam, proszę, do PL mężów Arabów, Paki, czy innych muzułmanów. Afrykańców tez już mam dosyć tutaj.

chodziło mi, że Angielki są najbardziej agresywne

Czy zna ktos jakas szkole , gdzie mozna uczytc sie angielskiergo > Londyn chyba topiki pomylislas

Zdesperowana Zona Domowa, gdzie mieszkasz?

mayor --> tuz pod cardiff. a ty domyslam sie ze jestes z londynu?

Tak, z Londynu, ale byc moze juz niebawem w US. :)

witam ponownie nieprawda jest, ze Tylko polki wiaza sie z obcokrajowcami. Pierwszy raz mialam stycznosc ze zwiazkiem mieszanym w przypadku pary angielka i facet z Indii. wtedy bylam jeszcze na poczatku przygody z UK i bylam wrecz w szoku, jak ta kobieta moze byc zaangazowana, miec dzieci z TAKIM facetem:-P nie bede tutaj wymieniac kolejnych przypadkow, niektorzy pewnie i tak nie uwierza, o wiele latwiej jest powielac schematy, wmieszac sie w system i rozpowszechniac chora propagande, prawda? Nie trzeba myslec, starac sie; jest to bardzo bezpieczne i wygodne... Mayor w sumie po czesci masz racje, dobrze wiedziec jak druga klikajaca osoba wyglada. Tylko ze a) nie wszycy w internecie sa ta osoba za jaka sie podaja, b) ktos moze wykorzystac Twoj wizerunek do glupich celow . Dlatego patrze z lekkim przerazeniem na ilosc Twoich zdjec ale jak dlugo nikt cie nie meczy... Co do Twojego pytania to tak mieszkam od prawie roku w US (Texas). Z checia wrocilabym do UK ale chlop ma jeszcze 4 lata doktoratu ;-/ Ty na wylocie do US? w jakim celu jesli moge spytac? Zdesperowana; Co do tematu benefitow kolejny raz nie zgodze sie z Toba, ze to Indusi i Pakistanczycy biora najwiecej benefitow. Kilka lat temu nie pamietam juz dokladnie juz , wybaczcie ktos opublikowal badania ktora nacja bierze najwiecej benefitow i na pierwszym miejsu byli Somalijczycy ( nie pamietam juz procentowo). Indusi, Amerykanie (sic!) i Polacy byli na samym koncu. Zdziwieni? Ja nie az tak bardzo. Z mojego doswiadczenia (nie chce nikogo urazic ale takie mialam zywe przypadki) wynika ze najwieksza liczba imigrantow na benefitach to przyjezdni z krajow Afrykanskich i obecnie ludzie z Iraku. I tutaj tez zaobserwowalam dwie katergorie: 1. Cwaniakow ktorym tak wygodnie ,tylko do nich nikt sie nie przyczepi bo Ci powiedza ze oni maja w swoim kraju wojne/ mieli 20 lat temu wojne/ beda miec wojne /mieli depresje/maja depresje/beda miec depresje. 2. Ludzi ktorzy rzeczywiscie maja w swoim kraju wojne/ mieli 20 lat temu wojne/ beda miec wojne i z tego powodu naprawde musieli szukac schronienia w innych krajach, tym samym nie moga isc do pracy (choc bardzo czesto to lekarze, profesorzy itd wiadomo strategia wojenna-wytepic inteligencje). Jakkolwiek jednak staraja sie oni jak moga aby COS poza siedzeniem na benefitach robic i obejsc angielski Home Office. W swoijej pracy mialam do czynienia z Pakistanskimi i Induskimi beneficiarzami i wiekszosc z nich nalezala do tej 2 kategorii, Pamietajcie ze Pakistan jest dosc niespokojny Politycznie, tak Samo jak Indie (walki religijne, Sri Lanka , Tamilskie Tygrysy ) i to nie jest tak, ze pieknego, goracego poranka Raj Uppal, jego zona Sarita i 4 ciemnych dzieci pakuja walizki , z radoscia i usmiechem jada mieszkac na wyspach Brytyjskich miodem i mlekiem plynacych. Przeciez te nacje maja gleboko zakorzenione poczucie swojego pochodzenia (slow mi brakuje:-P ) , rzadko ktora osoba stamtad mieszkajaca za granicami kraju NIe chce w przyszlosci do niego powrocic. OK nie moge sie skupic bo mi dziecie piszczy tak ze az uszy puchna. mam nadzieje ze zrozumieliscie moj wyklad.

Kasza23, no ja na poczatek (mam nadzieje, ze w grudniu) uderzam do Washington DC w odwiedziny. (jest tam ktos szczegolny) i w sumie to tak turystycznie, a potem zobaczymy... ;) Byc moze na stale do CA, ale to duze 'byc moze'. Sie zobaczy. Dluga droga przede mna. O zdjecia sienie martwie, jesli ktos wykorzysta, to prosze bardzo. Co mnie to obchodzi...? Mam profil na Facebooku. Wszyscy wobec tego powinnismy sie martwic o swoje zdjecia? Nie popadajmy w paranoje. Wstawilam tylko 3 moje, a te 2 ostatnie to nie ja. :D Gdzie w Texasie pomieszkujesz? Juz na stale? Czy planujesz jakis gdzies powrot? Jak Ci sie podoba? I na jakiej wizie jestes?

ja na chwile obecna College station, tam gdzie A&M University. Nie wiem czy na stale, mam cicha nadzieje ze nie na stale, ze wrocimy do Europy. Ale chlop jak tu skonczy to nie wiem czy go beda chcieli puscic, teraz juz uczy, po doktoracie napewno beda mu proponowac bardzo korzystne warunki a w UK wbrew pozora, mimo slubu HO robil problemy . Na chwile obecna jestem na wize F2 (dependant visa) co oznacza ze nic mi nie wolno poza siedzeniem w domu;-/ szlag mnie trafia, szukam kogos kto mnie zatrudni, wypisze papiery itd. Poza tym chcialam isc na studia tutaj no ale w ostatnich dwoch miesiacach tak sie zamotalismy ze nawet na egzaminy mnie nie stac:-P Wiec jak cos przez rok jeszcze kombinuje , w tym czasie nastapia duuuze zmiany w mojej starej branzy w UK, po roku beda miejsca pracy podobno wiec jak cos ja sie zwijam spowrotem do UK a chlop niech konczy tu. A potem sie zobaczy. Nie wiem jakie Ty masz plany czy tylko typowo turystyczne na Stany ale jesli nie to bez gwarancji working visa nie radze sie tu wybierac tylko siedziec w UK. Tam o nieeeebo lepiej <stopka>PR-owiec od 7 bolesci, emigrantka z wyboru i mama Marianne Wendy- 08.06.2009...</stopka>

kasza --> wrocilas mi nadzieje na to, ze na kafe mimo roznicy pogladow da sie jeszcze poromawiac na wysokim i kulturalnym poziomie :)

kasza --> wrocilas mi nadzieje na to, ze na kafe mimo roznicy pogladow da sie jeszcze poromawiac na wysokim i kulturalnym poziomie :)

Mnie tez!! :) Kasza23, ja bym nie mogla siedziec w domu. Musialabym cos robic, pracowac lub sie uczyc lub cokolwiek... Najpierw chce leciec bardzo turystycznie :D w sumie odwiedzic kogos, a potem sie zobaczy. A Twoj maz to Amerykanin? Gdzie braliscie slub? W UK?

o widze ze temacik sie rozkrecil...

hehe dzieki dziewczyny:-) Mayor ; ja sie wlasnie smieje ze ja tez jestem zdrajczyni narodu bo moj chlopina jest z Indii, z poludnia i nie nie jest muzulmaninem, tylko protestantem z angielskim imieniem i nazwiskiem (jakkolwiek wyglada bardzo malo eeee angielsko:-P). Wlasnie mnie juz trafia ze siedze w domu z mloda. A tu pogoda jest masakryxczna, ponad 40 stopni caly czas, wilgotnosc powietrza 97%, heath index 106 % (cokolwiek to jest). Znosnie (tzn kolo 25 stopni) jest tak od 3 w nocy do 8 rano;-/ spacery odpadaja, dodatkowo transport publiczny kuleje, co najwyzej na campusie, kupilam sobie woz ale nie dosc ze juz sie sypie to do tego 2 raz oblalam prawko ( cholerna blokujaca sie skrzynia biegow!). No masakra , fajnie masz ze sie pchasz w cywylizacje bo Texas jest do niczego . A tak to Tobie raczej nuda nie grozi, muzea, kina, wystawy aachhhh.... Nawiazujac jeszcze do tematu nietoilerancji i niewiedzy w PL, to na poczatku uwielbialam sobie robiuc zarty z wscipskich bab. W pewnym momencie pytania zaczynaja juz czlowieka irytowac bo ile mozna sluchac czy chodze w sari czy burce. No i postanowilam dac plotkara temat do plotek niech sie udlawia. Przychodze do mojej mamy do pracy, otacza mnie tlum plotkar. I sie zaczyna; ooo jaka ladna dziewczynka , jaka cyganeczka (bo wyglada jak ja tylko opalona), jaka cyganeczka???!!!. A tatus gdzie? w Ameryce? a dobry on? pieniazki ci daje? a puscil cie tutaj tak sama bez problemu? tutaj juz nie wytrzymalam i powiedzialam cos w stylu; 'wiedza panie, ale to tak w sekrecie wam powiem, musialam go pol roku blagac zeby pozwolil mi przyjechac i odkladac po cichu kilka groszy no bo ...'. Wszystkio to teatralnym szeptem ze spuszczonymi oczami:-P laski zassaly powietrze z wrazenia, moja mama myslala ze sie przewroci a jej znajoma, ktora zna nas oboje myslalam ze schowa sie pod stol ze smiechu. Potem ta znajoma mowila mi ze bylam tematem numer jeden w sekretariacie jeszcze przez 3 miesiace:-D

hahahaha nastepnym razem zeby jeszcze babom dac temat do plotek to zaloz burke na glowe jak sie z nimi spotkasz hihihih i wez koran pod pache..to padna z wrazenia!!!! peweni te panie malo w zyciu widzialy hoho

OMG dobre :D Niestety ale tak jest ! Bylam ostatnio na wakacjach w Polsce te same pytania ... lol

bo w polsce to jak juz jest jakas przeslanka ze obcokrajowiec to wielke halo - nie mowie o duzych miastach tylko tych mniejszych miejscowosciach. no az ciezko sie odezwac bo sie wszyscy gapia a co gorsza nawet komentuja na glos.

dokladniee tak jest . no ale co poradzimy lol