Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna mamusia 20

Dlaczego faceci boja sie samotnych matek ? Bo są wygodnymi tchórzami ?

Polecane posty

Gość ii skierujemyyy
a wy nie narzekajcie,że musicie samotnie wychowywać dzieci,że o posuwaniu nie wspomne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ii skierujemyyy
co jeden,to lepszy artysta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ktos kto ma mozliwosc rozpoczecia zwiazku z kobieta z "czysta karta" wybiera wlasnie taka opcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joystick
Tak to jest jak ma się porządnych mężczyzn za nudziarzy bo nie są kozaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi tzw. porzadnymi facetami to tez juz dajcie spokoj. Samotna matka nie wezmie byle kogo, jak to sie niektorym wydaje. Takie kobiety stawiaja wymagania razy 2, albo nawet razy trzy. Zwlaszcza finansowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgghjhjhjjhfgggh
z porzadnymi facetami jest tak jak z porzadnymi kobietami, tylko tak mysla o sobie, porzadny czlowiek nigdy nie mowi o sobie ze jest porzadny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaki normalny facet weźmie
sobie na głowę więcej niż jedną gębę do wyżywienia....do tego nie swoją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta i mama
Przypadkiem trafiłam, trochę poczytałam. Pierwsza myśl, ciekawe jaka jest średnia wieku wypowiadających się? Jestem samotną matką 12-letniego syna,mam 33 lata, wykształcenie wyższe, stała praca, własne mieszkanie, moje dziecko nie stwarza większych problemów. Jeżdżę na wakacje, uprawiam sport, spędzam czas z synem, ale też bez niego. Nie mam rozstępów, cellulitu, obwisłych piersi, wyglądam lepiej niż niejedna nastolatka. Nie narzekam też na brak zainteresowania facetów, nikomu nie przeszkadza moje dziecko, raczej nie trafiłam na swoją "połówkę", a pierwszego lepszego nie chcę:-) Są samotne matki, które szukają frajerów, ale są też panny, które tylko szukają sponsorów i idą do łóżka z pierwszym lepszym. Są też kawalerowie bezdzietni, którzy niczego sobą nie reprezentują i tak można by wymieniać. Zależy od osoby, a nie od tego czy samotnie wychowuje dziecko. Generalnie razi mnie wulgarność, błędy ortograficzne i prostackie wypowiedzi. Cóż takiego faceta bym nie chciała, niezależnie od tego czy mam dziecko czy też nie:-) Natomiast jeżeli się zakocham i będzie to osoba dla mnie wartościowa, bez problemu pokocham też jego dziecko i on pokocha moje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę się wypowiadać za całą męską populację, ale powiem Ci dlaczego ja poznając samotną matkę odpuszczałem... Po pierwsze: Kieruję się taką filozofią życiową, że kobiecą mądrość można rozpoznać jakiego faceta bierze sobie za ojca swoich dzieci i jak pokieruje swoim życiem. Po drugie: Nie grzeszyłaś inteligencją zachodząc w ciąże w wieku 21 lat...dlaczego ja miałbym ponosić tego skutki i dzielić się życiem z nieswoim dzieckiem. Po trzecie: W Twoim przypadku to akurat nie stwarza problemu...ale wszystkie samotne matki, jakie poznałem mialy problemy finansowe lub/i kiepską pracę. Ponoszenie obciążenia finansowego na nieswoje dziecko nie do końca mi się uśmiecha. Wybacz ale żyjemy w dosyć biednym kraju, gdzie generalnie ciężko jest zbudować warunki dla 2 dzieci a co dopiero dla 2 dzieci + 1 dziecka z poprzedniego związku i jeszcze budować intymność z tą kobietą. Mieszkam w Warszawie i nawet nieźle zarabiam, ale nie byłoby mnie stać na zbudowanie warunków dla tylu osób a nie zamierzam wypruwać sobie żył i zapierdzielać po 16 godzin. Mając dziewczynę bez bagażu i planując z nią 2 dzieci wiem, że mogę zapewnić jej i im życie na poziomie a nawet jeżeli będę musiał podwinąć rękawy to wiem, że będą tego warte bo są moje. Nawiązując do autorki postu...faceci nie są tchórzami lub wygodnymi. Oni chcą mieć żonę i dzieci, ale mają wybór wśród bezdzietnych i to dla nich chcą poświęcić swoje życie i dla nich chcą budować godne życie a nie dla panny, której coś w życiu nie wyszło.... Jedyna samotna matka, której możliwe że dałbym szanse to wdowa, bo czemu jest winna kobiecina jak się jej facetowi zeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtfhghgujdff
i tu Dragon trafil w czuły punkt, po co facet ma odpowiadac za czyjes glupie błedy, rzeczywiscie jest tak jak mowi, kobiety zadajace sie z idiotami nie sa warte uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzygać mi się chce na to jak
jesteście tępe :D Niby dlaczego faceci mają niańczyć czyjeś bachory bo ich mamusia nie wiedziała przed kim nogi rozkłada? :D Nigdy bym takiej baby nie chciała która była na tyle nieodpowiedzialna i puszczała się z kimś kto własnego dziecka nie chce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkfkfkc
Do tych chujkow daremnych : obyscie wy nie zrobili bachora,ktorego pozniej bedzie wychowywal inny koles albo tylko matka. Zobaczymy wtedy. A poki co pierdolcie sobie nizinne kocopoly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkfkfkc
Zenada to,co czytam. Puste, plytkie i daremne. Jak polacy. Biedaszyby zawistne i srajace na innych,bo przez to czuja sie lepsi. Pierdolic tylko farmazony potrafia dopoki,dopoty sami nie przezyja. Walcie sie wiesniaki z rozumem golebia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P a w e ł
Samotna matka to konsekwencja jej błędów i wyborów. Ktoś powie że wcześniej dojrzała i potem się opamiętała. Ok ale czy ja nie mam prawa wymagać kobiety bez takiego bagażu doświadczeń? A dlaczego się boją. Bo są odpowiedzialni. Nawet jak się człowiek zauroczy w samotnej matce to wiadomo że zaakceptuje jej dziecko i zacznie z nim się zżywać i co? Po pół roku okaże się że to nie to? Kobieta zrozumie bo to będzie wspólna decyzja ale dziecko? Przyzwyczai się, facet w jakimś stopniu też. A błędy młodości mi nie przeszkadzają dopóki nie są związane z moją partnerką. Do mnie nie przemawia hasło "każdy ma prawo popełnić błąd". Do błędów niema się prawa je się wybacza i akceptuje albo nie. Wybaczyć jest łatwo ale zaakceptować i zapomnieć często się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan armani polak
Większość tu myśli tylko portfelem, a nie ma wyższych uczuć, albo udaje że ich nie ma... Traktują dziecko jak towar albo i gorzej. Jak się zakochasz w kobiecie, to ona nie odda dziecka na ulicę bo Tobie tak się podoba, masz je w pakiecie. I nie jest to głowa do nakarmienia tylko człowiek, który również chce być kochanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam 44 lataaaaaaa
Mój ojciec związał się z wdową z dwójką dzieci .Pobrali sie ja się urodziałam. Dzisiaj ojciec ma 70 lat ,matka jest ciężko chora. I wiecie co mówi ?,że największym nieszczęściem było to ,ze związał sie z wdowa z dwójka dzieci . Ciągłe odbieranie sobie od ust ,stres .Mama nigdy nie pracowała ,ojciec sam finsowo ciagnął ten wózek . Jeden z 2 synów matki ,przesiedział 27 lat w więzieniu , drugi był alkoholikiem (wyszedł z tego ,jego picie było juz przy zonie ,inna historia) Ja sama z punktu kobiety ,matki dwojga dzieci ,nie potrafiłabym udzwignac takiego cieżaru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czemu sypiacie z kim popadnie
a później chcecie porządnego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błonTw załoŻeniu
..ciekawy temat....jednak rozmawiamy o ,,samotnych cwanych francach,,, czy o ,,samotnych mamusiach.. w życiu ten podział widzę jeszcze bardziej rozbudowany.....nie robiąc takiego rozróżnienia doprowadzimy do jazgotu w tej dyskusji..... ...zadam pytanie , dlaczego jeśli samotnie wychowująca to w domyśle próbuje wmanipulować się ,,nimb świętości,, z którym nie można dyskutować..? ...więc może,, kobieta samotna wychowująca swe dziecko,,....z wyróżnikiem ,,odpowiedzialna i samowystarczalna,, oraz ,,nieodpowiedzialna i bezradna,,.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błonTw załoŻeniu
...no i wynik zdarzenia losowego.....trzeci przykład-typ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Większość tu myśli tylko portfelem, a nie ma wyższych uczuć" Bo tak jest facet skonstruowany. Kobieta zachodząc w ciąże kieruje się emocjami...że ile uczucia może wnieść w dziecinę, jak mu stworzyć ciepło, opiekę itp. Facet natomiast podchodzi do tego analitycznie czyli: zaczyna kombinować jak stworzyć warunki dla rodziny, jak zdobyć fundusze, jakie wartości mu wpoić, aby w przyszłości inne "Lwy" go nie zjadły. Myślenie kobiety i faceta w tej materii jest zupełnie inne. Inną różnicą w myśleniu kobiet i mężczyzn jest to, że kobieta jest głodna urodzenia dziecka i przelania uczucia na istotkę, które będzie miało jak najlepsze geny - a facet jest głodny przedłużeniem swojego rodowodu. Stąd wielokrotnie na tym forum padał tekst "nie ważne kto zrobił, ważne kto wychował". Facet powie wtedy, że nie jest jeleniem a kobieta, że tego nie rozumie jak można być tak pustym. Dlatego samczy świat dzieli się na tych co przedłużają swój rodowód (Alfa) i na tych co nie mieszczą się w obszarze atrakcyjności samic, gdzie w przypadku nie spłodzenia potomka i związania się z kobietą z dzieckiem ponoszą najbardziej niewdzięczną część swojej egzystencji - stają się Beta. Dlatego uważam, że facet co nie chce kobiety z dzieckiem jest jak najbardziej normalny i nie można o nim powiedzieć ciota, tchórz, itp. Nie jest po prostu nieudacznikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BłonT w załoRZeniu
..Przykład stada lwów.....bardzo dobry Jeśli samiec dominujący w stadzie zostanie wyeliminowany , następny który obejmuje ładzę w pierwszej kolejności zabija ,,kociaki,, będące dziećmi wyeliminowanego by samice weszły ponownie w ruję .....jego genetyka ma teraz pierwszeństwo.....konkurencja ....moje plemniki są lepsze i nie jestem zainteresowany zborsuczoną suką i jej kulawym potomstwem..... ....szkoda mojej energii na zaspokajanie potrzeb miernoty która nie jest zdolna rozpoznać właściwego zaradnego odpowiedzialnego mężczyzny..lecz w swym ,,nieudacznym '' jestestwie kieruje się ślepymi popędami czyli de facto wybiera samca w rzeczywistości najlepszego dla niej bowiem dzięki temu poszerza kastę podludzi ...wykonawców ,,czarnej roboty''......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 kobieta z dzieckiem nie szuka kogoś do kochania, bo do kochania ma już dziecko, lecz kogoś do pomocy w obowiązkach, wychowaniu, do pomocy finansowej również, wzorca męskiego dla dziecka- DLA DZIECKA 2 kobieta taka nie ma tyle czasu, którego wymaga zakochanie- by dać sobie czas, czas na patrzenie sobie w oczy, taka faza związku. ona od razu chce patzreć wprzód- na dziecko, jego wychowanie 3 ani czasowo ani emocjonalnie nie jeste w stanie wiele z siebie dać- ma dziecko i ono będzie zawsze ważniejsze- jego drobne potrzeby ważniejsze od dużych potrzeb faceta; związek z dzieckiem ważniejsze od związku z facetem 4 facet to tylko dodatek dla kobiety z dzieckiem, ona go traktuje instrumentalnie, chyba, że nic od niego nie chce, nie nalega, nie spieszy się- to wtedy może kocha. 5 ale ogólnie ironia losu- kochaja najbardziej na swiecie dziecko, dzięki któremu czują sie szczęśliwe, że nie muszą być same, zwłaszcza na starość...a i tak są samotne, bo dziecko W ZYCIU nie będzie dla nich partnerem, dziecko nie jest dla swoich rodziców. nie wolno tak myśleć. są samotne, chcą kogoś mieć, bo dziecko nie wystarcza, ale i tak są tak niepokorne i niewdzieczne, że facet od razu i zawsze będze numerem DWA. nikt tego nie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet, który takiej kobiety nie chce nie jest nienormalny. jeśli sam jest ojcem jej dzieci to może domagać się swojej pozycji w domu. a jej dzieciom nawet pewnie uwagi nie będzie mógł zwrócić. ZAWSZE będzie na marginesie życia domowego. lepiej rozkochać w sobie kogoś, zareczyc się, kupić mieszkanko, stopniowo sobie je urządzać i cieszyć się budowaniem wspólnoty z kimś, potem razem spłodzić dziecko i razem czekać na nie, potem od razu razem je wychowywać i być razem rodziną. rozpoznawać partenrkę w dzieciach i widzieć w niej te cechy, które rzeszły na wasze dzieci. to wzruszajace, ż eludzie się "wymieszali". wtedy można kochać całą rodzinę równie mocno, ale inaczej (bo inna to jest miłosć). i całą rodzina jets na pierwszym miejscu. a z obcym dzieckim inaczej, bo dla jego komfortu, nowy kolega mamy NIGDY nie może być tak samo ważny. jak pisałam- zawsze pzoostanie na marginesie. a taka kobieta jest tak emocjonalneie pochłonięta dzieckiem, tyle miłości idzie na dziecko i uwagi...że jej miłośc do faceta jest wątpliwa i blada. nie warto być z dzietną. ( w sumei to lepiej wcale nie mieć dzieci, bo potem to już nie to samo w związku;-pp)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dghjdftjkgfhjhyt
badzmy szczerzy, to nawet nie dziecko przeszkadza, tylko podejscie matki do zwiazku, wiele z tych samotnych matek nie potrafi stworzyc dobrych relacji, min. z tego powodu ze jakis burak ja wykorzystał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palec sprawiedliwosci
po co facet ma brac sobie samotna matke po przejsciach, jak z powodzeniem znajdzie sobie kobiete ktora potrafiła sie szanowac i nie zadawalala z nieodpowiedzialnymi dupkami, bo jak mozna nazwac kogos kto matke swoich dzieci i wlasne dziecko skazuje na taki a nie inny los, trzeba byc człowiekiem pozbawionym skrupułow, cos jak ludzie ktrzy wiąza psa na smyszy w lesie, bo sie piesek znudzil, a potem sie juz nie rpzejmuja ze zwierze sie meczy z glodu i pragnienia az w koncu nie zdechnie, jesli chodzi o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda, atakże cieżko budować związek mając dziecko. jedno skinienie głowy dziecka i matka odwołuj randkę smsem wygłodniałemu facetowi na pół godziny przed spotkaniem. życie z taką kobietą TO WIECZNA POCZEKALNIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonse towarzyskie
ja sie nie dziwie facetom, odnosnie samcow alfa to bzdura, ile razy mi kolezanki co sa samotnymi matkami pokazywaly swoich bylych, wiecie co? mozna sie zllapac za głowe, az mnie dziw bierze ze sa to dzieci takich brzydali, daleko im do miana samca alfa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli jest bystra to bedzie potrafiła znaleźć sobie jelenia.Trafiałem na bardzo duzo samotnych matek na imprezach i gdyby nie to, że mam doświadczenie we wszystkich kobiecych zagrywkach prawdopodobnie uległ bym jej osobie. Kobieta wie jak rozkochać w sobie faceta; wie że facetowi nie wiele do szczęscia potrzeba, aby go uwieść i niektóre sprytnie to wykorzystują. Jak potem układają się takie związki to jest tak jak opisała Heloiza. Jak facet poczuje, że nie nie jest kobiecie potrzebny do niczego więcej jak źródło materialne to się wynosi. I stąd mamy stada rozwódek co to niby facet jest zły i niedojrzały, bo znalazł sobie kochankę a ta lata potem po dyskotekach i randkach internetowych i szuka nowych zasobów materialnych. Mam wśród przyjaciół pary co ich kobiety wiedzą jak utrzymać przy sobie faceta i na odwrót. Bo poświęcać uwagę drugiej osobie trzeba całe życie czy to się komus podoba czy nie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzej XXXXXXXXXXXxX
Probowalem stworzyć związek z taką kobieta, wydawała sie w porzadku. Miala wady, bujała w obłokach, wciąż wspominała o byłym, niby na niego narzekała, ale z drugiej strony odnisiłem wrażenie jakby chciała zeby sie zjawił, faktycznie jej byly nie byl jakis super atrakacyjny. Nie wytrzymałem z nią, szereg obowiązków a jej strony praktycznie zero ciepła jakie możę dać facetowi kobieta. Czułem sie jak pomocnik, nie partner. W końcu dałem sobie spokój nigdy czego takiego. Jest tyle samotnych, porządnych kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość johny 5
czym sie rozni kobieta ktora odrzuca facetow chacacych sie zabawic tanim kosztem od tej co sie z takimi bawi? chyba nie trzeba tlumaczyc, takich kobiet jest w brud, chetnie korzystajacych z uciech, jak sie wybawia to potem szukaja spokojnego jelenia, nie dajmy sie zwariowac, nigdy nie dostaniemy od tkaiej kobiety tego co najlepsze, na samym seksie nie da sie przezyc razem, wole inwestowac czas w kobiete co sie szanuje, rzeczywiiscie kieruje sie jakimis w zyciu wartosciami i rozumem, sympatia od takie osoby jest zajebistym uczuciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×