Czy podczas seksu patrzycie swemu partnerowi/ partnerce w oczy czy raczej macie

zamkniete? Bo ja zamykam i nie wiem czy to pociaga czy jest aseksualne?

halo, halo

Jakby moja dziewczyna zamkala oczy podczas seksu to powiedizalbym ze pewnie mnie zdradza za moimi plecami i wyobraza sobie tego pazdzieza.

Jak sobie przypomnę, to patrzę mu w oczy. Ale bardziej skupiam się na odczuciach. A jak dłużej popatrzę, to pyta, czemu się patrzę na niego i czy mi źle.

A co ma patrzenie w oczy wspolnego z tym ze moze Ci byc zle. Bez sensu.

Czyli skoro ja mam zamkniete to nie przeszkadza?

Mnie by przeszkadzalo.

Spytaj sie swojego faceta a nie zakladasz durne tematy na ktore nikt Ci nie odpowie jednoznacznie bo kazdy jest inny.

z reguły zamykam, ale jak jestem po kilku drinkach to lubię wpatrywać się w oczy mojego kochasia, heh, nawet czasem podziwiam niezłe widoczki kiedy zagłębia się w mojej c***

Jego się zapytaj ;)

Autorko, Tuturututowi przeszkadzają zamknięte, mojemu przeszkadzają otwarte. Wniosek jest taki, że każdy lubi co innego i musisz się sama dowiedzieć co lubi Twój mężczyzna. Ale jak lubisz zamykać, to chyba nagle nie będziesz miała cały czas otwartych? Ja bym chyba nie umiała.