Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LiyahHaughtonnnn

jak ukryc brzydkie czoło ????

Polecane posty

Gość LiyahHaughtonnnn

mam brzydkie czoło, brazowe plamy, blizny po tradziku, syfy i pierwsze zmarszczki, da sie to jakos zatuszowac dobrym makijazem??? macie jakies sposoby??? wiem ze ratuje mnie grzywka ale zle sie w niej czuje, nie pasuje mi i jej nie cierpie. Prosze o pomoc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam proponować grzywkę po przeczytaniu tytułu twojego wpisu, ale skoro jej nie chcesz to trzeba znaleźć inne rozwiązania. Poszłabym do kosmetyczki na twoim miejscu, oczyściła skórę, pozbyła się przebarwień. Może to trochę kosztować, jednak warto, bo zrobią ci ze skórą porządek. Na zmarszczki - krem. A do makijażu dobry podkład kryjący, korektor, ewentualnie puder, również kryjący. Tylko uważaj, żeby nie przesadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LiyahHaughtonnnn
dziekuje bardzo za odpowiedz :) a znasz moze jakies dobre podkłady i pudry???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smanna
Ja bym polecała kosmetyczkę, peelingi i maseczki wygładzające, bo bez tego każdy makijaż będzie się odznaczał. Zaraz po tym bazę pod podkład wygładzającą, a potem podkład czy co tam chcesz, ja na naprawdę mocne przebarwienia proponuję taki Pan Stick dobra rzecz, coś jak połączenie korektora z podkładem. Najpopularniejszy jest Max Factora, ale wiele firm proponuje coś podobnego, ostatnio widziałam nawet taki z firmy Basic która robi kosmetyki dla Schlecker. Najlepiej na takie rzeczy jest nakładać podkłady/korektory syntetycznym pędzlem, wygląda naturalniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzywka wydawałaby się najrozsądniejszym i...najprostszym rozwiązaniem. No ale skoro jej nie chcesz, to tak jak poprzedniczki doradzę Ci zabieg u kosmetyczki no i ukrywanie pod makijażem... A wybór już w zasadzie zależy od Ciebie, na rynku jest sporo dobrych kosmetyków, w tym podkładów i pudrów właśnie... jak osobiście lubię te max factor i astor , ale myślę, że to kwestia indywidualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam chore czółko, w przebarwieniach i kropkach, bliznach, plamach. Smaruje skinorenem na noc, a na dzien filtr bioderma 30. Nic więcej.Od grzywki- moga pojawiać się syfy, więc lepiej unikać kontaktu z włosami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LiyahHaughtonnnn
dzieki kochane !!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smanna
Ja mam grzywkę bo mam wysokie czoło i zauważyłam, że gdy jest dobrze obcięta przy noszeniu prawie wcale nie dotyka czoła, może też kwestia tego, że jest na skos. Jak dla mnie przy problematycznej cerze istnieją 3 obowiązkowe kosmetyki, peeling, maseczka wygładzające i krem silnie nawilżający (polecam apteczną clobazę, jest to krem tłusty ale niesamowicie dobrze nawilża, a jeśli się nałoży na mokrą skórę to już w ogóle super) no i tak na zmianę trzeba się z tymi kosmetykami babrać. Mam skórę mieszaną i w lato wcale nie używam kremu na dzień. Jeśli już to tylko na noc. W zimę za to jestem w stanie wymazać się wazeliną. Najważniejsze jednak to porządnie wyszorować skórę peelingiem i robić to regularnie. Gdy mam gorszą cerę przez dłuższy czas i płata mi istne figle to torturuję ją trochę, poświęcam więcej czasu na to wszystko, robię to baaardzo dokładnie, jak wyszoruje a potem widzę, że jeszcze jakaś szorstka to idę jeszcze raz. Wiem, że teraz każdy mnie zjedzie...ale myję twarz mydłem i nikt i nic mnie nie przekona, że to jest złe. Dobrych parę lat temu uwierzyłam, że absolutnie tego nie wolno robić i ślepo próbowałam różnych, żeli, pianek myjących, do skóry tłustej, mieszanej, suchej,normalnej, wrażliwej, zanieczyszczonej, zmęczonej, niesfornej, grubej, cienkiej, alergicznej i nic mi tak nie pomogło jak powrót do mycia twarzy mydłem. Mniej zanieczyszczeń, mnie rozszerzonych porów, mniej świecenia, tyko nawilżyć trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czółko

u mnie to było tak, z czasem coraz to bardziej zaczeło mi się marszczyć czoło, aż doszło do apogeum. Było b.źle... i wtedy trafiłam do Dr Dethloff, do jej kliniki i jej zespołu - banda zgranych, świetnych ludzi! Naprawdę ich zabieg osocze bogatopłytkowe mi poimogło, po 3 zabiegach czoło jest nie do poznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×