Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cfany Gapa

kochałam się z byłym meżem dziś

Polecane posty

ja mam okres:) ale był topik o braku okresu i sie wypowiedziłam ze tez nie miałam okresu po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdffgdgfgfdfdf
ile masz lat dziecko/ niedługo szkola sie zacznie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym tego tak pesymistycznie nie oceniała..fakt,może tak być,że chce wykorzystać sytuacje,bo przecież jesteś jego żoną w śwetle prawa..ale to musiałby juz sukinsynem skończonym. . .a przecież nie wszyscy tacy są. Ja bym spróbowała ..co ci szkodzi kochana ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 31 lat dla waszej ciekawości.. widzę że porozmawiac tu nie można . dzięki za normalne wypowiedzi mam nadzieję że jeszcze będę z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Biznesmen
koniec tematu bo uwidacznia się zaawansowane mitomaństwo autora :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes teraz jego
Kobieto dziwką jesteś i tyle :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle sobie ze
mysle,ze gdyby nic nie laczylo go z żoną to nie patrzylby na nia jak na obiekt seksualny - a pociagasz go jak widac ;) Mysle tez ze to zatwardzialy gosc, ktory skoro powiedzial,ze nie masz wracac i szukac kontaktu po odejsciu to sam cie teraz ponownie nie zaprosi do swojego zycia... Mysle,ze warto zawalczyc o ten zwiazek:) I odciac faceta od toksycznej mamusi :/ Dlaczego dla tych matek kazda synowa (a przynajmniej wiekszosc) jest nieodpowiednia?? To jakis koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle sobie ze
szpileczko nie zwracaj uwagi na komentarze dzieciakow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teściowa była przyczyną naszych ciągłych kłótni ( mąż od niej odszedł do młodszej bo nie wytrzymał)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle sobie ze
Tak to jest jak syn nie potrafi odciac pepowiny od samotnej toksycznej matki...one potrafia zniszczyc zwiazek ALE TYLKO WTEDY GDY FACET JEST MAMINSYNKIEM i nie ma wlasnego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominikazet
jeżeli go kochasz a on ciebie to walczcie o tą miłość ile ty masz lat, że pozwalasz teściowej czy matce wpierdalać się w wasze zycie jak macie kasę to sie wyprowadźcie do własnego mieszkania macie dzieci, macie dla kogo zyć a on się zmienił nie dziwię się skoro długo go w domu nie było jakbyś była z dala od domu na pewno też byś się zmieniła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba dlatego że te mamuśki tak kochają swoich synków ! nawet sobie nie wyobrażacie jak moja teściowa mi potrafiła ubliżać wyzywać nawet od dziwek! lafirynd itp. zupełnie mnie nie akceptowała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle sobie ze
Szpilko...a powiedz o co sie klociliscie z mezem?I co miala wspolnego z tym jego matka? I czy nie szukal kontaktu z Toba sam?Czy tez tylko dzieci Was laczyly do tej pory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle sobie ze
A co on na to?Powinien stac po Twojej stronie!! Bo jesli wolal uszanowac zdanie mamusi - to nie ma szans chyba aby sie nagle zmienil... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kłóciliśmy się o wszystko , o dzieci o pieniądze o samochód nawet jak wrócił to kochalam się z nim tylko kilka razy i o to tez sie kłóciliśmy .. ale jak rozmawialismy jak tam był mówił ze teskni ... jak wrócił zupełnie co innego a matka uwielbia sie wtrącac potrafi zawołac go na obiad a mnie nie , albo przyjsc do nas do góry pozbierac jego rzeczy do prania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle sobie ze
dominiko zet, napisalas: ile ty masz lat, że pozwalasz teściowej czy matce wpie**alać się w wasze zycie? Wiesz co?to nie takie proste, ona moze nie pozwalac na to ale jak facet trzyma strone matki zamiast zony to jest po ptokach niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle sobie ze
bbbrrrrr niektore mamusie doprowadzaja do szalu co? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo najlesza jest jego matka jak ciągle powtarza przy mnie że pierwsza miłość Jarka ciągle jest wolna i super kobieta!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to o czym ten topik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to o czym ten topik?
z mamusia trzeba było sie zaprzyjaznic i wyprowadzac na spacery:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle sobie ze
topik jest o problemach malzenskich , tesciowych i sexie :) moze byc?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn ze mieszkacie w saumie razem z teśiową??/ w tym samym domu ale na górze? ja myślę , ze szanse na powrót są, ale nie do tego domu, najlpiej jak znjadzioecie sobie oddzuilne mieszkanie, najlepiej w innym mieście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie tzn . teraz na górze mieszka mój mąż , jego brat blizniak z żoną i dwójką dzieci a tesciowa na dole ze swoim teściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle sobie ze
furgonetko jesli facet ma swoje zdanie to nie trzeba zmieniac miasta :) ale dom - obowiazkowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to o czym ten topik?
moze byc :D:D:D ale... przeciez juz nie wróci:( nie ma co sie łudzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też z dwójką
a kto zainicjował ten seks? zakładam ze pijac kawe siedzieliscie 1-2m od siebie. ktos musiał sie zblizyc jako pierwszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominikazet
mieszkam z teściową 10 lat nie było łatwo na początku, bo też się wtrącała, ale pewnego dnia moja cierpliwość się skończyła była taka awantura, że o mało policja nie przyjechała wygarnęłam jej wszystko, zwyzywałam od najgorszych i kazałam się nie wpierdalać bo sobie tego nie życzę i od tego czasu jest święty spokój! mimo, że mieszkam u niej nie pozwolę sobie, na wszystko płacę, robimy remonty na nasz koszt więc dom jest również mój jak i jej a z mężem było różnie na początku był za mamusią, ale szybko go do pionu postawiłam i jet spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×