Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lilkaaaaaaaaaaaaa

jak mam się zmienić?

Polecane posty

Gość lilkaaaaaaaaaaaaa

miałam ciężkie dzieciństwo mimo ,że kasy mi nie brakowało , ale kasa to nie wszystko. rodzice mnie źle wychowali przez co byłam nieakceptowana jako dziecko bo wcześniej nie miałam kontaktu z rówieśnikami, poza tym byłam uważana za nieatrakcyjną do 16 roku zycia kiedy się bardzo zmieniłam zewnetrznie. Już im to wybaczyłam ,że nie umieli mnie wychować i popełnili wiele błedów bo wiem ,że mnie kochają ,ale to wszystko dalej częściowo odbija się na mnie teraz kiedy mam 21 lat. Tzn zewnętrznie mam powodzenie u facetów i ogólnie podobam się ludziom ,ale z charakteru jestem bardzo spokojna ,zamknieta w sobie, pewnych rzeczy nie potrafię np gotować ( mam zamiar niedługo się nauczyć).przez to czasem dalej spotykam się z nieakceptacją choć zdecydowanie rzadziej niż kiedyś. ale wszyscy mnie uważają za spokojną. Chciałabym się zmienić być bardziej otwarta, mieć więcej znajomych.. ale to nie takie proste :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaa
bo przez to ,ze mamy dużo kasy pewnych rzeczy w domu poprostu nie musiałam robić np gotować. a teraz dopiero mi jest wstyd np przed facetem... myśle ,że takich raczy jak gotowanie się niedługo nauczę zresztą ,ale najbardziej mi przeszkadza to ,że jestem mało otwarta, czasem zbyt poważna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaa
wiem ,że potrzebuje czasu,. ale jak mam się taka stać? bo próbuję i rzadko mi to wychodzi :( mam paru znajomych co prawda , zawsze miałam chłopaka odkąd miałam 16 lat... ale nie ejst jeszcze tak jak powinno być. nie chce być dalej taka jaka jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiasiasiasia
mam dokładnie w 100% to samo, wygląd i charakter- tak jak opisujesz. i co poradzic? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwgwgwgre23233
ja jestem taka sama ale...nie przeszkadza mi to;) taka juz jestem i kropka jak sie komus nie podoba to...;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiasiasiasia
siedze w gronie znajomych, oni nawijają i wygłupiają sie. czaje wszystko i smieje razem z nimi ale zadko cos sie odezwe, chyba ze mam faze. wlasnie przez to zaczelam popijac ostatnio za duzo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaa
ja też rzadko potrafię się śmiać , wygłupiać... zwykle jestem pogodna ,ale nie zbyt spontaniczna , nie jestem przebojowa ani trochę.część ludzi to akceptuje ,a część nie. może to wynika z tego ,że w dzieciństwie spotykałam się często z przemocą , wyzwiskami, przy tym nie mam rodzeństwa , miałam za mało kontaktu z rówieśnikami... i to wszystko się musiało jakoś odbić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiasiasiasia
nie no, ja sie smiac potrafie i to głosno jak ktos cos dobrego powie:D ale prawie nigdy sie nie odzywam i zawsze jest tylko tekst: "Aśka co tak zamulasz,czego sie nic nie odzywasz" a ja zawsze sciemniam ze jestem zmeczona czy cos :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nom to pewnie brak kontaktu z rówieśnikami tak na ciebie wpłynął ale zawsze możesz z kimś pogadać przez neta - trochę pomoże w dłuższej perspektywie czasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×