Zgubiony/skradziny paszport (UK, Londyn) PILNE!

mój problem polega na tym że mój paszport zniknął (a mam niedługo wyjazd za granicę), podejrzewam że jedna z osób mieszkających zabrała mi go i nie chce oddać, bo miałam go jeszcze 2 tyg temu a teraz go nie ma( nigdzie go nie zabierałam, leżał sobie w skrytce). przewaliłam cały pokój z 5 razy i nic! za 3 tyg lecę na wesele za granicę (nie do Polski), jestem świadkiem bardzo bliskiej mi osoby i mam już bilety na samolot zarezerwowane i teraz pytanie...czy da się przez te 3 tyg załatwić paszport w konsulacie czy mogę pożegnać się z wyjazdem? :( jakie kroki muszę podjąć by poszło najsprawniej? dzwonię do konsulatu ale nie odbierają...proszę bardzo o poradę, to pilne :(

nie mam dowodu bo z Polski wyjechałam przed ukończeniem 18tki...w ogóle na samolot muszę mieć paszport...nie mam żadnego dowodu tożsamości oprócz legitymacji studenckiej i karty kredytowej :( pomoże ktoś? proszę...

A nie robiłaś przypadkiem jakiejś kserokopii paszportu?! Albo w pracy nie kserowali?! Zawsze przed wyjazdami dobrze jest zrobić taką kopię szybciej wtedy można coś załatwić. Jak nie masz to niestety w niczym nikt tutaj Ci nie pomoże, biegiem najpierw zgłosić zaginięcie paszportu/kradzież żeby nikt nie podał się gdzieś za Ciebie, a potem konsulat. P.S. Jak wiesz kto Ci go zabrał to po prostu oświadcz tej osobie, że o tym wiesz i zgłaszasz sprawę w odpowiednie miejsce.

dzięki za dobrą radę :) no niestety podejrzewam kto to mógł zabrać, ale ta osoba się wykręca...a wie ktoś jak z tym konsulatem jest może? bo dodzwonić się nie mogę...a słyszałam że tam kilometrowe kolejki się ustawiają codziennie..czy też powinnam iść i się ustawić czy jak? a kopię miałam kilka miesięcy robioną na uczelni...to byłaby jedyna kopia paszportu jaką mam, myślicie że w wakacje jest możliwość dostania takiej kopii ze szkoły czy to głupi pomysł?( no już mam masę pomysłów, większość z nich nierealnych więc proszę kogoś może o osądzenie tej sytuacji, czy taki pomysł wypaliłby?)

na samolot nie musisz miec paszportu, chyba, że jest to wyjazd poza europę. Poza tym zapomnij o tym, że w ambasadzie odbiorą Ci telefon. Musisz jechać osobiście. Zabierz wszysto co pottzebne i wyjaśnij okoliczności. Może wyrobią Ci chociaż tymczasowy bo na zwykły się czeka przeszło miesiąc. Ja czekałam prawie 2:o

z tymi kolejkami to prawda, no ale cóż zrobić

A i jeśli jesteś na 100% pewna, że to ta osoba zabrałą Ci paszport to oczywiście zgłaszaj to! Nie jestem pewna ale chyba policja może wydac nakaz przeszukania

dziękuję za kolejną dobrą radę:) kurczę bo czytałam że paszporty tymczasowe są wystawiane ale to w nagłych przypadkach np zgon kogoś z rodziny..no ale nawet wtedy musisz dać im w rękę akt zgonu...nie wiem czy będą aż tak łaskawi z weselem...mam nadzieję że tak, no jak z tymi kolejkami? bo czytałam że od 4 rano nawet ludzie się ustawiają...jest aż tak źle?

nie no prosze Cie. Ktoś sobie mocno podkolorował z tą 4 rano. Kolejki owszem są, ale do przejścia. Niestety trzeba odstać swoje, czasem 2-3 godzinki. Wiesz spróbować zawsze możesz poprosic o ten tymczasowy, a nóż się uda. A przy najbliższej wizycie w PL wyrób sobie dowód. W tej chwili wyrobienie nic nie kosztuje, tylko musisz mieć zdjęcia. A jak widzisz są takie sytuacje gdzie się przydaje:)

ok dzięki, baaardzo mi pomogłaś :) lecę już i przygotowuję się psychicznie na naszą polską ambasadę ;P

powodzenia:)

jak pojedziesz z samego rana to bedziesz wlasnie stac w tej dlugiej kolejce, ja zawsze jezdze 1-2 godzinki przed zamkknieciem i jak kolejka jest to gora kilku osobowa;)