Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kresselack

Ciągle myslę o dziewczynie, ktorej prawie nie znam

Polecane posty

Gość kresselack

Wszystko zaczelo się w zeszlym roku. Zagadala do mnie na gg jakas nieznajoma, dowiedziałem się tylko, ze mieszka niedaleko mnie, w akademiku obok ;) lecz absolutnie nie chciała się przedstawić. Myślałem, że ktoś robi sobie jaja, wiec podszedłem do sprawy z rezerwą, no ale tak fajnie nam się pisało, ze w koncu udalo mi się namówic ją byśmy się gdzies spotkali . czulem się mocno zaintrygowany tą tajemniczą dziewczyna, choc nie spodziewałem się jeszcze wtedy, ze to się skonczy w taki sposób. Przyznam, ze jak ją zobaczyłem to mnie zwalilo z nog,. znalem ją z widzenia i już znacznie wczesniej przykula moją uwagę, wiec byłem w kompletnym szoku kiedy okazalo się, ze to ona... Należę raczej do nieśmiałego typu, raczej nie jestem jakis super atrakcyjny, ciezko mi przychodzi rozmowa w cztery oczy z dziewczynami z nią było jakos inaczej. mysle, ze poczułem cos do niej już podczas samego spotkania . pożegnaliśmy się z wizja jak najszybszego spotkania gdzies, w koncu wczesniej często mijaliśmy się na ulicy tak po prostu. No i wlasnie ona zaczela mnie od tamtej pory unikac, czulem , ze wrecz ucieka przede mna, i tak czulem się skrepowany, ale starałem się do niej jakos zbliżyć, uśmiechałem, bylbym gotow podejść, gdyby tylko dala mi jakis przychylny znak i jej reakcje nie były takie zniechecajace. Pomyślałem, ze się może wstydzi, w koncu wyszlo, ze jej się podobam, sama sprowokowala te znajomość i może było jej jakos tak głupio. Może się rozczarowala, bo jej się jednak nie spodobałem, no nie wiem. Ale ciagle o niej myślałem, a na jej widok serce bilo jak szalone, nogi się uginalykumple myśleli, ze mi kompletnie odwalilo. trwalo to około pol roku, takie wzajemne unikanie się, dziwne gierki. Myślałem, żeby do niej napisac, mieć sprawe kompletnie jasna , ale nie chciałem, wyjsc na idiote, bo przeciez sygnaly pt.spierdalaj same w sobie były jasne. No i w koncu ona jakims cudem, niespodziewanie do mnie mnie podeszla i zagadala. Byłem zbity z tropu i za bardzo nie wiedziałem, jak mam się zachowac, to było dziwne. Widac było po niej, ze się tez stresuje, ale jakos poszlo.. i gadaliśmy o pierdolach, tak jak gdyby nigdy nic. Gadala ze mna jak ze zwykłym znajomym, nawet nie powiedziałbym ze była mila. starałam się sam jej unikac, chciałem zapomniec, ale jak wpadliśmy na siebie przypadkiem, widziałem te jej piekne oczy, nie moglem oderwac od niej wzroku, rzucaliśmy sobie nieśmiałe czesc .. i tyle. miałem już dosyc myslenia o niej. męczyło mnie to. Poznałem inną dziewczyne , zacząłem się z nia spotykac. pewnego razu moja intrygantka nawet wpadla na nas razem, miala taki wzrok, jakby ktos ja uderzyl . sprawiala wrazenie wyraznie zazdrosnej. Czulem lekką satysfakcje i nawet cieszylem się, ze moglem jej tym dopiec. Teraz już nie jestem z tamtą, no i znowu mysle o Niej po wakacjach mam nadzieje ją znowu zobaczyc. pewnie znowu zacznie się to samo. nie wiem, jak mam rozwiązac tę sprawę? Inne dziewczyny w ogole na mnie tak nie działają, a jak ona jest w pobliżu to praktycznie nie istnieją. Prawie jej nie znam. w dodatku wkurza mnie jej zachowanie. jednoczesnie zle się czuje z mysla, ze ona może już kogos mieć.. chciałbym z nia pogadac, jednoczesnej obawiałbym się tej rozmowy. Czuje się jakis uwiązany do tej dziewczyny, masakra :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michelleeeeee
jakas fascynacja, przejdzie Ci jak trafisz na odpowiednią. ona jest najwyrazniej jakas niedojrzala, skoro ucieka przed ludzmi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zawsze miałam facetów 30cm
niedojrzała jest ona i uważa, że skoro ładna, to moze igrać z czyimiś uczuciami. Opduść sobie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może ona chciała, żebyś po tamtym spotkaniu jakoś szczególnie zaczął zabiegać o jej względy? A ty zamiast podejść, powiedzieć coś w stylu "ślicznie dziś wyglądasz" i zaprosić ją gdzieś, to próbowałeś czytać z jej twarzy. Ona to pewnie ten typ dziewczyny, który czeka na zdecydowany ruch faceta. I jestem skłonna żywić podejrzenia, że uznała Twoje trzymanie się na dystans jako brak zainteresowania. Nie dość, że sama do Ciebie zagadała (pewnie nieźle się nagimnastykowała, żeby wyciągnąć od kogoś twój numer) to jeszcze oczekiwałeś, że po spotkaniu dalej będzie o Ciebie zabiegać? W takim momencie to kobieta postanawia sprawdzić, czy facet się nią zainteresował i może właśnie dlatego nie szczerzyła się do Ciebie. Bała się, że ci się nie spodobała i nie chciała się kompromitować czy narzucać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kresselack
To wcale nie jest takie latwe gadac z dziewczyną za która sie szaleje bedac z natury malomownym i raczej niesmialym. Zreszta teraz na jej miejscu sam byl siebie olał. Stawianie na opcję, ze rzeczywiscie tak bardzo czekala na moj ruch nie wydaje się zbyt przekonywujace, nie uciekalaby wtedy przede mną...Chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smakowity owoc mandragorry
Keczkej dobrze pisze, dodam tylko od siebie, ze jej ucieczki mogly byc spowodowane niekoniecznie niechęcią, a wlasnie zażenowaniem, ze moze ci się nie spodobala, wstydzila się po prostu. Z czasem jej przejdzie takie zachowanie wobec ciebie, licz się tylko z tym, że jesli jej się rzeczywiscie podobales, to teraz juz byc moze przestałes :) (po tym jak cie zobaczyla z inną) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
człowieku działaj Ona Ci się podoba Jak widać Ty jej też więc po co się tak męczyć spotkajcie sie pogadajcie albo najpierw napisz cokolwiek tylko działaj nim będzie za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
człowieku działaj Ona Ci się podoba Jak widać Ty jej też więc po co się tak męczyć spotkajcie sie pogadajcie albo najpierw napisz cokolwiek tylko działaj nim będzie za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kresselack
Z napisaniem nie da rady, bo nie mam juz jej gg, zadnego kontaktu do niej. Nie ma jej nawet na nk ani facebooku, szukalem. Na wakacje zostalem w akademiku, nawet siedze w tym samym, gdzie ona mieszkala, ale jej najwyrazniej nie ma, wrocila do swojego rodzinnego miasta. Do pazdziernika szmat czasu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet powinien miec jaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmijka09
Jak to czytam, to przypomina mi się moja historia z przeszlosci z pewnym chlopakiem, tez mi sie wydawalo ze nic z tego nie bedzie a pozniej okazalo sie, ze tez mu sie podobalam tylko nie wiedzial jak podejsc :P ale mlodzi bylismy :P zycie jest pokrecone ale warto dzialac zamiast wciaz myslec i sie udreczac!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sduytrewerth
a ja wnioskuje ze :D autor jest głupi apanienka bo kilka razy odnosił sie jako kobietaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ś witnie bracie
najlepeszy tekst " której prawie nie znam "" hahhahhhhhhhhhhhhhhhhaaaaaaaaaaaaaaaaahhhhhhhhhhhhhhhhhhahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhahhahaahhahaahhahhahahahahhahahaahhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×