kurwa co to ma byc???

wedlug mnie takie podchody sa czasem potrzebne. kobieta dopoki nie zobaczy czegos na wlasne oczy, a ma przy tym slabszy charakter, to do konca bedzie szuakala usprawiedliwienia dla faceta. a tak - prosze bardzo dowie sie na 100 %. musisz to zorganizowac tak, zebys nie miaala zadncyh watpliwosci!! A ta ewka jak ma 22 lata to w sumie mloda, moze warto by bylo ja sama gdzies przyczaic i na kawke pojsc niby po kolezensku i sprytnie wyczuc sprawwee?? co mysliscie??

kurczaki..ja tez przeczytałam wszystko od deski do deski ;D .. a dziś wyjeżdżam prawdopodobnie, wróce dopiero wponiedziałek;((((... ehh ale bedzie czytaniaaaa... mam nadzieje, że autorka podejmie właściwa decyzję;D

wkurwiaja mnie te zielone podkreslenia,bo robia mi sie z nich schody i nie moge odczytac zdania co za beznadzieja..... kto z tego korzysta??????

A ja nadal pozostaje przy tym , że powinnaś go spakować i wszystko zakończyć . Za dużo dowodów .

ja pitole: ja nie korzytsam a wkurza mnie jak cholera a masz mozliwosc przejrzenia jego telefonu poczty mailowej? Ja bym przejrzala....

w jakim miesci co dzien sa korki o godzinie 20 ? Co dzien wraca o tej samej porze mniej wiecej? Skoro to niebezpieczna okolica to jak tam daje sobie rade sama? Jeszcze jej do mieszkania nie wlezli ? Takie bajki i klamstwa tylko.

no chyba że macie takie podejście do tego... hehe wpadłam na fajny pomysł: pojedz za nimi po ich pracy (z jego walizkami w samochodzie) jak zobaczysz gdzie mieszka to pójdz za nimi z walizkami i wrzuć jego rzeczy do jej mieszkamia...

heheheh dobre :-D

W sumie teraz to on moze uwazac i wroci do domu wczesniej. szkoda, ze wtedy czekajac jak wroci (wczoraj) o jakiejs 19 30 nie zadzwonilas do jego pracy z byle pretekstem, wiesz zeby sprawdzic czy on jeszcze tam jest, jakby odebral ktos inny i powiedzial ze juz wyszedl moze dowiedzialabys sie od ktorej go juz w tej pracy nie ma i kwestia nadgodzin by sie wyjasnila. ta sprawa smierdzi jak nie wiem co. a faceci tak maja ze jesli juz cos sie dowiesz i wypalisz prosto z mostu to oni wielka obraza i robi z dziewczyny zaborcza zadrosna wariatke:( no zostawac w pracy dwie godz pozniej bo kolega ja odwozi, to co, autobusow nie ma? to jak ona funkcjonuje w tej "niebespiecznej okolicy" do warzywniaka tez chodzi z kims za raczke, no prosze Cie..... wspolczuje Ci bardzo:(

wedlug mnie zaden facet,ktory nie ma jakichs intencji do kobiety to nie jest takim plackiem zeby kogos wozic non stop. wiadomo raz na jakis czas po kolezensku lub w nocy, bo niebezpiecznie! a co ona mu placi za wache, ze tak ochoczo zapierdala ?? moj to nawet 1 by sie bal podwiezc, bo by wiedzial, ze rozmowa czeka. a jak by mi miejsca taka suka nie ustapila, to bym sie jej zapytala czy wygodnie tam z przodu sie siedzi!

wiem gdzie mniej wiecej mieszka bo jak wtedy z nimi jechalam bo kamil po mnie przyjechał to ją odwiózł:o według mnie okolica w mairę normalna. zwykły blok...

Wstawienie jego rzeczy do jej mieszkania jest bardzo dobrym pomysłem . No ale jak będziesz go śledzić , to może zauważyć . Może jedź do jego pracy , narób mu wstydu i tam mu walizki zostaw :P Taki wstyd przed współpracownikami czegoś go nauczy .

Kurwa mać w dupę pierdolona!! chuj mu w dupe autorko!!! skoro kupuje takie jej drogie prezenty to dlaczego nie skonsultowal tego z toba!!! przeciez 400 stowy to nie 20 z!! ja pierdole wez tego szmaciarza spakuj!!! nie chce Cie zalamywac ale dla mnie facet ewidentnie ma romans z ta szmulą!!No i te smsy w nocy:O Facet zwykle jak sie denerwuje jak mu sie cos zarzuca to znaczy ze to prawda, tylko nie wie jak sie wytlumaczyc:O Radze Ci dzisiaj z nim porozmawiac na spokojnie i zapytac czy ma romans z ta Ewka kurewka... jak zacznie cos znowu krecic to wypierdol go z domu!!! szmaciarza pierdolonego!!

dobre tez przedtem pisalam zeby za nimi pojechala :P

sprzedaj jego rzeczy na allegro :P

i wiecie co...on zawsze op pracy taki zmeczony niby ale wtedy jak z nimi jechaąłm, to zartował sobie i taki wesoły:o aż mnie coś zakuło w sercu...

Ale lepiej go spakuj , bo wątpię , żeby Ci się chciało czekać aż się spakuje , po tym jak znów będzie kręcił kurwiarz .

nie wiem co mam zrobic... nadal ciezko mi uwierzyc ze to zdrada, jednak z drugiej strony nie mam watpliwosci ze cos ich laczy

Autorko,a powiedz czy on do Ciebie tez tak chetnie smski wysyla, czy nie ma na to czasu?

dobry pomysl z tymi walizkami. Ja bym je do pracy zawiozla z jakas wielka kartka ze to dla zdradzajaceggo Kamila i Ewy, ktora lubi cudzych facetow... (tylko tu trezba miec pewnosc,ze to zdrada byla) A moja mama opowiadala kiedys ze u niej na osiedlu kobieta jak maz wrocil z pracy (a ona dowiedziala sie,ze ja zdradza) wywalila mu jego ciuchy przez okno z 4 pietra a na koniec wyrzucila dwie walizki

ale sie wkurwila!! ze takie szmaciarze chodza po swiecie:O Mozesz wlasnie pojechac za nim i zobaczyc czy ja tylko odwiezie czy wejdzie do niej do domu...

Szanuj się kobieto , nie ma co dalej w to brnąć . Faceci się nie zmieniają , nie daj się wziąć na smutne oczka :O

Pomysł z kartką świetny , by się wstydu najadł gnój .

autorko, poszperaj w gg, nk czy facebooku, jesli ma takowe...albo zadzwon do jego kolegi z pretensja dlaczego Ci nie powiedzial, ze on cie zdradza...wtedy moze jesli to prawda ktos sie wygada

a nie mozecie pomyslec ze to dla uutorki moglo by byc zbyt bolesne? ak pojechac do pracy i narobic mu siary... ona nie ma zupelnie teraz do tego glowy... ludzie ona ma dowody na to ze facet ja zdradza, jest zalamana...

eh... jest szansa, ze cos sie dowiem... ta koleznka co wczoraj mi pomogla, dzwoniac do kamila jako sprzedawca mowi, ze siostra jej chlopaka zna kogos z tej firmy. nie wiem sama.. boję się prawdy:o

nosz cholera mnie bierze Autorko jak długo to się ciągnie? Ty wracasz kurwa mac o 1 w nocy a on zamiast jechać po Ciebie to zawozi jakąś pindę bo na niebezpiecznej ulicy ona mieszka:O Dlaczego nic wcześniej nie podejrzewałaś tylko dopiero teraz?

To na pewno jest trudne . ale jakby Autorka z żalu do tych wszystkich zmarnowanych lat mu wybaczyła :O

no ja nie pomyslam, ze to bolesne bo wg mnie zemsta jest slodka i nie moglabym sie zachowac w takiej sytuacji z klasa i odejsc z podniesiona glowa. Najpierw chcialabym zgnoic faceta, pozniej plakac plakac i plakac przyjacilce na ramieniu a pozniej przyszedl by czas na klase czyli zupelne zerwanie kontaktu....ale to ja

mysle ze powinna to zalatwic przede wszystkim dla siebie z godnoscia.. Ja jednak jestem za tym zeby dzisiaj z nim pogadala na spokojnie a jak rozmowa zakonczy sie w podobny sposob do wczorajszej to juz nie mialabym skrupulow zeby wypierdolic go z domu...