Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mala ksiezniczka*

Czy JEDYNACY czesciej zostaja alkoholikami, zapadaja na depresje, podejmuja prob

Polecane posty

Gość Mala ksiezniczka*

samobojcze? Sa przeciez sami, nie maja punktu odniesienia w postaci brata (i jego rodziny) czy siostry (i jej rodziny), nie maja w nikim oparcia. Zabieram sie do wymyslenia tematu pracy magosterskiej, czy taka teze da sie obronic? Jak sadzicie??? Czy jedynactwo jest przeklenstwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie. to o czym piszesz to
dzieci z patologicznych rodzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewfwerfw
Porównanie do brata czy siostry któremu się wiedzie, jest co najmniej równie traumatyczne jak "brak wsparcia". Najpierw trzeba by zrobić badania n.t. procentu samobójstw wśród jedynaków i tych z rodzeństwem a potem ewentualnie wyciągać wnioski i ich bronić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahhhhh
co za brednie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala ksiezniczka*
Ale nie uwazacie, ze jedynakom zyje sie jednak trudniej??? Bo nawet jak brat ma lepiej, to w czlowieku moze sie pojawic dodatkowa motywacja do dzialania, a u jedynaka nie, bo i tak nikogo to nie obchodzi :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingaaco
nie potrzeba badań, zeby stwierdzic, że to kompletne bzdury:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingaaco
a brata obchodzi?! są rodzice przeciez, którzy dla jedynaka poswiecaja wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę, że pod wieloma względami jedynacy mają lepiej :) większość z tych, których znam są szczęśliwi, że nie mieli rodzeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingaaco
i Ty chcesz pisać magisterke..z takim pogladem na sprawe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość późno już ludzie
Jedynacy maja o wiele lepiej niż dzieci z rodzin wielodzietnych. Maja wszystko czego dusza zapragnie i miłość od rodziców w 100%. Nie słyszałam, zeby jedynacy popełniali samobójstwa itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drakulka *
Dperesja, samobojstwa czy alkoholizm wynikaja z samotnosci. Jedynakowi szybciej do samotnosci niz komus z rodziny wielodzietnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam siostrę. Dziwię się,że przez nią nie zostałam alkoholiczką ;P W mojej bliskiej rodzinie było kilku alkoholików. Mnie nawet wredna siostra nie zmobilizowała do picia ;P Ale mając taką, wolałabym być jedynaczką... Zawsze chciałam mieć starszego brata. Może dlatego moja córka ma 3 braci, haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość późno już ludzie
Zalezy jakie jedynak ma zainteresowania, znajomości i z kim obcuje. Wcale nie musi czuć się samotny. czasem w wielodzietnej rodzinie jest tłum, a kazdy chodzi własnymi scieżkami i też czuje się osamotniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80
Samotnosc raczej wynika z tego, ze sie nie ma partnera czy bratniej duszy z ktora dzielic zycie. Co z tego ze osoba ma braci czy siostry, w ktoryms momencie kaze z nich uklada sobie zycie i wtedy jesli taka osoba nikogo nie ma to niezaleznie od ilosci rodzenstwa tez czuje sie samotna (chyba ze brak partnera jest swiadoma decyzja). Jezeli jedynak ulozy sobie zycie uczuciowe to ma bliska osobe, wlasna rodzine i nie czuje sie juz samotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jeju, a co to jedynak nie ma
kuzynostwa i przyjaciół, że taki samotny jak wilk? :o bzdury opowiadasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfbbgbf
Przepraszam bardzo a co ma rodzeństwo do rzeczy? Z siostrą czy bratem bierzesz ślub? Robisz z nimi dzieci i razem mieszkacie że to ma określac jakie kto ma życie? Jedynych samobojców, alkoholików i osoby w depresji jakich znam to pochodzą z wielodzietnych rodzin, "dobrych" domów gdzie rodzice byli niesamowicie bogaci i wykształceni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA1974
ja jestem jedynaczką:( niestety... zawsze bardzo pragnęłam mieć rodzeństwo i zawsze bardzo zazdrościłam dzieciakom z rodzin wielodzietnych . dla tego mam trójkę dzieci:) ale to fakt jedynak mimo wielkiej miłości rodziców i ich poświęcenia jest w podświadomości samotny( bynajmniej ja tak to odczuwam) i może bardziej skłonny do depresji ale na pewno nie do samobójstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też jestem jedynaczką
mam już swoja rodzinę - 2 dzieci Jedynactwo na pewno nie jest przekleństwem - choć nigdy nie chciałbym miec tylko 1 dziecka świadomie- po prostu jedynactwo jak wszystko w życiu ma swoje + i -. Być samemu a być samotnym - to 2 różne rzeczy - można być samotnym w rodzinie lub być samemu i mieć wsparcie np w przyjaciołach. Nie uważam żeby jedynacy mieli skłonności do depresji - brak wsparcia od dzieciństwo uczy bycia silnym i zaradnym - przynajmniej ja tak mam - czasem nie rozumiem męża - który do wszystkiego potrzebuje "towarzystwa" ja większość zadań nawet wolę wykonywać samodzielnie - sama się motywuje- trzymam dyscypline i sama za wszystko odpowiadam. Jedynactwo utrudnia moim zdaniem za to naukę relacji społecznych - mnie dość cięzko współdziła sie w grupie - w szkole - przedszkolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA1974
No właśnie a ja zawsze miałam super relację z rówieśnikami czy to był żłobek przedszkole czy szkoła ale mimo wszystko zawsze pragnęłam mieć rodzeństwo:) czyli nie ma reguły co do jedynactwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Można być samotnym nawet
mając rodzeństwo. :( Ja mam brata z którym nie łączy nas nic poza wspólnymi rodzicami. I tak było praktycznie od dziecka, mimo zaledwie rocznej różnicy wieku. Także widzicie, życie płata ludziom różne figle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA1974
Ale... fakt zawsze muszę postawić na swoim i nie lubię sprzeciwów:) o to tak tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala ksiezniczka*
Kurcze, a myslalam, ze taka teze da sie obronic... :-O Poradzcie mi w takim razie, bo chce pisac na temat jedynactwa, jaki problem poruszyc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×