Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mariola mariola mariola

KTO MA DOWÓD, że istnieje życie pozagrobowe ???

Polecane posty

Gość Biały duch
Razem ze straszą radą dusz poza Ziemskich, postanowiliśmy dać Ci na to dowód i przesłać ten wpis. Oto jesteśmy. Ps. My tam też mamy internet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie bóg istnieje
Jest gorzej Dlatego właśnie ludzie, którzy zgłaszają się do egzorcysty, odczuwają dolegliwości, jakich nigdy wcześniej nie mieli. Dopiero wtedy wyprowadzane są ciężkie działa, zaczyna się wybudzanie o trzeciej w nocy, dręczenie za pomocą samookaleczeń, bluźnierstwa na Pana Boga, Matkę Bożą i świętych, to że kiedyś człowiek mógł wejść do kościoła, a teraz chodzi trzy kilometry dookoła, żeby nawet wieży od kościoła nie widzieć, bo już wieża go pali. Ludzie często dezerterują, panikują. Tymczasem walka czasem podejmowana jest na lata całe osiem, dziesięć, piętnaście lat. Nikogo nie łudzę w tej kwestii, że to będzie trwało tydzień. Bałwochwalstwo Co najczęściej prowokuje demony? Bałwochwalstwo, odwrócenie się od Boga i zwrócenie się ku stworzeniom. Bałwochwalstwo szerzy się jak grzyby po deszczu, a my nawet nie wiemy, nie wiemy, że to grzech. Księga Powtórzonego Prawa mówi o tym wyraźnie i wylicza, co jest bałwochwalstwem, wystarczy poczytać. Ludzie przestają dziś wierzyć Panu Bogu, mówią „dam sobie radę sam, „jestem wierzący, niepraktykujący. Odpowiadam im: jesteś podobny do trupa! Masz płuca, ale nie oddychasz; szczycisz się płucami, ale ich nie używasz i nie czerpiesz z nich siły koniecznej do życia! Cóż z tego że wierzysz? Złe duchy też wierzą i drżą ze strachu. Pan Bóg nie chce tylko twojej wiary, On chce, żebyś Go pokochał! Złe duchy drżą, bo nie kochają. Boimy się, kiedy czujemy się niekochani, gdy nie mamy zaufania, gdy nie wierzymy w miłość. One właśnie to mają w sobie wieczny strach. Dlatego też są takie agresywne, to jak ze szczurem, który zagoniony w kąt zaczyna atakować i staje się niebezpieczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie bóg istnieje
Uzdrowiciele Dzisiejsze bałwochwalstwo to wywoływanie duchów, chodzenie do wróżek, układanie tarota, chodzenie do znachorów, terapeutów, joginów, do wszystkich, którzy mają „cudeńka w rękach. W Kościele też jest charyzmat łaski, ale charyzmatyk nie ma prawa brać ani złotówki. Ja też, choć wielu wiele obiecuje, nie biorę żadnych pieniędzy, bo mi tego nie wolno. Osoba posługująca się charyzmatem się nie męczy i nie regeneruje sił. Mój najdłuższy egzorcyzm trwał osiem godzin, nie było ani chwili przerwy, nie wyszedłem do ubikacji i nie popiłem herbaty, bo nie było czasu, bo nie odpuścił ani na chwilę. To była cała noc walki. Ale nad ranem wsiadłem w samochód i wróciłem 150 km do Bydgoszczy, i nie musiałem przespać się w fotelu godzinę, i jeszcze potem przez cały dzień chodziłem jako wikariusz. To właśnie jest charyzmat, dar Boży nic w sobie nie wyćwiczyłem, sam nic nie mogę. Pan Bóg daje siły, obdarowuje władzą, nie muszę więcej spać ani jeść. Uzdrowiciele odpoczywają, nabierają sił, bo „energia nie przechodzi. A jeśli ktoś mi mówi, że ma energię, to nie pytam jaką, ale skąd on ją ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie bóg istnieje
Wróżki Przewidywanie przyszłości to ulubiona działka kobiet: czy on będzie na białym koniu, czy będzie brunetem, czy bogaty, pójdę i zobaczę, co powie wróżka. To jest grzechem ciężkim. Diabła nie interesuje, czy przeczytałaś ten horoskop tylko z ciekawości jego interesuje, że nie ufasz Ojcu, ale wróżce, która prawdę ci powie. Strzeżcie się wróżek, a najbardziej tych, które powiedzą wam prawdę! Zobaczcie, co robi z nami świat! Do dziś wyrzuca Kościołowi, że palił czarownice w średniowieczu. Diabeł zarzucając, że Kościół palił czarownice, podsuwa nam nowe a ludzie idą do czarownic i proszą je o pomoc. Odwracają się od Boga i zwracają się ku bożkom. Astrologia Astrologia to wyczytywanie przyszłości z gwiazd i kolejny grzech ciężki. Zadaję sobie pytanie: skoro w gwiazdach zapisana jest przyszłość, to gdzież jest możliwość wolności, podejmowania decyzji, gdzież miejsce na Bożą Opatrzność? Gwiazdy mają wpływ na nasze życie fizyczne, na pływy morza, ale przecież one nie decydują o naszej wolności! Powoływanie się na gwiazdy trochę trąci myszką! A my tymczasem delektujemy się naszą wiedzę i inteligencją. Tarot Kolejny grzech to układanie tarota. Tarot to szatańskie karty. Nie wystarczy, że ich nie masz albo że w to nie wierzysz. Tu ważny jest akt woli to, że w to wchodzisz, że układasz, nawet przez internet. Diabła nie interesuje, że ty w to nie wierzyłaś, tylko „tak sobie ułożyłaś, dla ciekawości czy zabawy. Zrobiłaś to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie bóg istnieje
Satanizm Z cyrografów śmieją się tylko ci, którzy nie mają wiedzy na ten temat. Dla satanisty cyrograf jest jednym z najważniejszych dokumentów i ma moc wiążącą. Złamać cyrograf to jest wielka łaska Boża, to lata postów, modlitwy i nawracania się. I nie dotyczy to tylko konkretnego satanisty, ale całej jego rodziny, bo szatan jest jak ośmiornica kadłubem w sataniście, ale mackami w całym domu. I może się tak zdarzyć, że nie będą spadały obrazy ze ścian, ale atmosfera w domu będzie taka, jakby wszyscy chcieli się potopić w łyżce wody, będzie gniew, przekleństwa, podejrzliwości... Nie będzie miejsca na miłość, szacunek, dobroć. Amulety Licealiści mówią: wiem, że to pentagram, nie wierzę w to, ale to jest modne! Są przekonani, że to nie szkodzi, taka moda, tak mi się podoba, ale przecież jestem chrześcijanką! To łączenie ognia z wodą, życia ze śmiercią tego się nie da połączyć! Konsekwencje tych zachowań widzi też twój przeciwnik i on nie pozwoli ci tak szybko odejść! To jest walka, to wojna, nie o chleb powszedni, ale o to, jakie miejsce zajmiesz po śmierci. Mówienie w czasie walki, że podoba mi się mundur esesmana, choć z intencji i przekonań nie jestem esesmanem? Skoro mi się mundur podoba, to się w niego przebiorę? W walce nie ma czasu na pytanie, kto jest kim z intencji i przekonań, a kto tylko z wyglądu. Diabła nie interesuje, co myślisz, ale to, że nosisz coś, co do niego należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie bóg istnieje
"Nigdy nie zdołasz zrozumieć, jak bardzo nienawidzę was, ludzi. Jak bardzo jesteście wstrętni. Chlubicie się najwyższą godnością wśród zwierząt, a jesteście z nich najohydniejsi. Wasze istnienie budzi we mnie wstręt. Uważam was za coś gorszego od waszych świń. Sądzicie, że jesteście inteligentni, a okazujecie się bardzo głupi. Wystarczyłoby zobaczyć, co wam podsuwam przez wielu "naukowców", którzy są na mojej służbie, i co daję wam w formie napuszonych, uczonych bredni. Pomyśl o tym, czym poję i karmię przez moją prasę ! Wy mielibyście być Jego najszlachetniejszym stworzeniem ? Wystarczy parę świństw, aby was kupić. Zaraz poddajecie się pokusom mych posłańców. Przywiązujecie wielką wagę do waszej wolności, a pozwalacie się schwytać w moją niewolę. Och, jakie kpiny mogę sobie z was stroić w imię tej waszej wolności. Okazujecie wstręt wobec tego, co jest brudne, a tymczasem jesteście zupełnie, ulegli waszym namiętnościom, tarzacie się w waszych obrzydliwościach jak świnie w błocie... Dla kobiety, czy dla garści złota jesteście gotowi pozarzynać się, co jest cudowne. Wiele zyskał Ten - tam, że przelał krew, aby was odkupić ? Odkupić was od czego, od grzechu ? Przecież nurzacie się w nim tak, że omal nie utoniecie ! A co dopiero mówić, gdy wywołam wśród was ducha zazdrości, oszczerstw, nienawiści, rywalizacji, zemsty..." (Relacja sporządzona przez znanego jezuitę, o. Oomenico Mondrone, który bezpośrednio doświadczył spotkania ze złym duchem podczas rytualnego wykonywania egzorcyzmów.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serużonka
JerzyBoss często zegar stanie na godzinie kiedy ktos wyzionie ducha. To faktycznie jest troche tajemnicze, co daje zmarłemu popsucie zegara ??????? heh, a to ciekawe bo mój dziadek zmarł już dawno a jego zegarek który miał ze sobą "do końca" nadal chodzi, czasem zaglądam do pudełka i sprawdzam czy działa. i działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka mariola mariola
cześć wszystkim. czemu dopiero zastanawiamy się nad drugim życiem dopiero w chwili kiedy " leżymy na łożu śmierci " ? Zastanawiam się czy to wystarczy nam aby potem zyć, kiedy teraz zabawa na umór a refleksji ni czort heeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mo brat jak był mały i siedział na krześle to nagle zaczeło sie ruszać w przód i do tyłu tak jakby ktoś go bujał podobno to była moja prababcia. Czasami babcia przychodzi domnie i rozmawia ze mną, normalka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jovitka34
no to jak wtedy sie zachować, kiedy przychodzi duch ? czy czujecie jakąś moc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Red slim Tea
bardzo mądre posty wikariusza, łza kręci się w oku... Dlaczego ludzie są tak bezmyślni... oczywiście , że Pan Bóg istnieje, tak samo jak i zło ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kj;kjn'lk
o kurde ale tu madrąści ........ nie daję rady tego pojąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka mariola mariola
to jak z tymi dowodami ? macie coś na ruszt ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie na tym polega wiara katolicka Polega nie na dowodach, ale polega na wierze w to czego ludzki rozum nie jest w stanie pojąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe posty autora: oczywiście bóg istnieje, tylko zastanawia mnie jedno: co robi ksiądz egzorcysta na tak głupawym forum jak kafeteria? czyżby ktoś skopiował wypowiedzi z innego forum? poza tym,czy ksiądz napisałby "bóg" z małej litery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka mariola mariola
dzięki / czerwona ? pomarańczko/. Żyjemy przecież, więc i nad a przede wszystkim PRZED śmiercią trzeba się zastanowić nad tym, nieprawdaż ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby były dowody, to zapewne juz by je opublikowali i nie byłoby zadnej 'wiary' tylko wszyscy mieliby pewnosc. taklze dowody nie moga istniec, a to ze co poniektorzy ludzie cierpiacy na schizofrenie paranoidalna sądzą, ze widzieli ducha, to juz wina ich chorego umyslu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam dowód
w torebce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kola7
Zmarli, którzy po śmierci osiągnęli spokój duszy nie niepokoją żywych, tylko ći którzy tułają się pomiędzy światami jeśli juz nawiedzają to prosząc o modlitewne wsparcie ..... http://smierc-zycie.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbyszek22
W1987r.byłem w Australii,mieszkałem u Gawartów Janusza i Celiny w Melbourne Nyanda Close1,Wiktoria,Kealba.02.05.1087r.byłem na pogrzebie zmarłego znajomego Eugeniusza Siergiejewa.Bardzo mi zależało by sprowadzić z Polski rodzinę na stało,trzeba było na to pieniędzy więdz grałem w lotto w środy i soboty.Pamiętam,że zawsze skreślałem numery te same18,33,34,39,43,44.Na mszy na pogrzebie tego zmarłego poprosiłem,żeby te numery mi wylosował w lotto06.05.1987r w środę.Pamiętam,w poniedziałek04.05.1987rskresliłem 2razy numery18,33,34,39;43;44razem i dwa zakłady z innymi numerami,to razem na wydruku komputerowym było 4 zakłady za 4 dolary.06.05.1987r.było losowanie lotto w telewizji,wylosowano numery18,33,34,39,43,44.-trafiłem 2 szóstki po 2miliony dolarów.Celina Gaward zJanuszem wzieli ten wydruk mój lotto i mieliśmy jechać w czwartek 07.05.1987r.po wygraną miało być im 2miliony dolarów i dla mnie.Gdy rano wstałem Gawartów nie było w domu wyjechali do miasta a gdy upomniałem się o wygraną wyśmieli mnie i powiedzieli,że nic nie było wygranego i wyrzucili wydruk lotto.Wróciłem do Polski,wyjeżdzając przerzegnałem Australię i porzyczyłem,żeby tą Australię nachodziły kataklizmy,powodzie i.t.p Dobrze by było,żeby ktoś to sprawdził czy Gawarty pobrali te wygraną ,podobno ich córki3 tą wygraną pobrali anonimowo.Od tamtego czasu Gawarty zerwali z nami kontakt.Wiem,że Janusz Gawart zmarł w 1988r,a Celina Gaward zyje,córka jej mieszka w Sydnej-Bozena,Małgorzata i Danuta w Melbourne.Ja tej wygranej nie chcę bo to było od złego ducha,chcę tylko udowodnić,że wygrałem wtedy 4 miliony naprawdę.Mozna nagrać film.-Zbyszek.Australię przerzegnałem i zostanie zalana jak tej prawdy nie powiedzą Gawardy.Po moim wyjezdzie były kataklizmy.To nie żarty.Pisz na eiml.jogi239@wl.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przejmująca historia Zbyszku. Te Gawarty zachowały się jak Polaki CEBULCZAKI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

sam Jezus który zstąpił do piekieł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×