Rodzaj jarmienia -nat / sztucz a osiagane wyniki w nauce

Dziewczyny! Ostatnio gdzies uslyszalam, ze dzieci karmione piersia sa lepszymi uczniami. Nigdzie nie moge znalezc badan na ten temat. Slyszalyscie o tym? Jak to wyglada z Waszego doswiadczenia. Ja popytalam najblizsza rodzine kto jak karmil no i wyszlo mi, ze cos w tym jest!

e tam, przesądy i gadanie.

yhy... głupie przesady

a dlaczego przesady????? To chodzi chyba o czestosc przytulania i bliskosc i dotyk. Znalazalm tylko oficjalne badanie, ze dzieci karmione piersia o wiele bardziej radza sobie ze stresem w przyszlosci

"To chodzi chyba o czestosc przytulania i bliskosc i dotyk" Karmiąc sztucznie możesz tak samo często przytulać dziecko i być z nim blisko. Zresztą jak dajesz dziecku butelkę to tak samo trzymasz je na rękach i w jakiś tam sposób tulisz :P więc wydaje mi się, że to bzdury :)

cos w tym jest cytat: Czy dziecko dłużej karmione piersią będzie zdrowsze? Prawdopodobnie dłuższy okres karmienia przyczynia się do lepszego rozwoju intelektualnego. Dlatego warto karmić piersią, nawet wtedy, gdy dziecko ma już szansę na samodzielne spożywanie innych pokarmów. Jak kształtuje się psychika dziecka, które jest zbyt długo lub zbyt krótko karmione piersią? Według ostatnich doniesień im dłuższy jest okres karmienia piersią tym lepszy jest rozwój intelektualny jednostki. Nie można chyba jednak wyciągać zbyt jednoznacznych wniosków, bo może wcale nie chodzi tu o karmienie, a o kontakt z matką.

http://kobieta.wp.pl/kat,26337,page,2,title,Dzieci-karmione-piersia-madrzejsze,wid,10514388,wiadomosc.html

karmienie piersią przynosi dzieciom wymierne korzyści. Norwegowie dowodzą, że długie karmienie dziecka piersią wpływa na rozwój jego inteligencji. Według badaczy, dzieci karmione w naturalny sposób krócej niż przez 3 miesiące, miały niższe możliwości intelektualne, niż ich rówieśnicy później odstawieni od piersi. Norwegowie założyli, że to skutek zarówno długotrwałego bliskiego kontaktu między matką a dzieckiem, jak też oddziaływania składników odżywczych mleka. Kolejne pozytywy płynące z karmienia dziecka mlekiem matki, wykazał zespół szwedzkich uczonych ze Szpitala Uniwersyteckiego w Malmoe, kierowany przez dr Mitrę Keshavarz. Okazuje się, że długotrwałe karmienie piersią dziecka przez matkę przynosi korzyści dla obojga. Eksperci z Malmoe ustalili, że jeśli matka karmi dziecko piersią przez nie mniej niż 13 miesięcy, to znacząco obniża się ryzyko zachorowania przez kobietę na reumatoidalne zapalenie stawów.

"mamsuuska - a dlaczego przesady????? To chodzi chyba o czestosc przytulania i bliskosc i dotyk. Znalazalm tylko oficjalne badanie, ze dzieci karmione piersia o wiele bardziej radza sobie ze stresem w przyszlosci" co ma piernik do wiatraka? myslisz ze karmiąć z butelki dziecka nie przytulasz? :D

przy karmieniu piersia

z tym karmieniem i przytulaniem to sranie w banie... Ze niby butelką na wysiężniku karmisz? tak samo się przytula, bliskość jest taka sama. I kolejnym plusem karmienia sztucznego jest to ze tata też moze karmić i bliskść z dzieckiem budować. Uważam ze karmienie sztuczne w niczym nie przeszkadza i nie szkodzi dziecku to mówiłam ja, mama dwójki dzieci karmionych do roku piersią:D

kolejne cuda po karmieniu piersia...jak zwykle wyssane z palca...

"ja mysle, ze nie tak jak - przy karmieniu piersia" to źle myślisz :D :D :D

lepsze dla matki i dziecka ale stawianie na piedestale matek karmiacych i najezdzanie na butelkowe to gruba przesada Niech kazdy karmi jak chce byleby dizecku od tego sie krzywda nie stala i juz. Ja karmilam piersia 6 misiscy, corka sie swietnie rozwija. potem przeszlam na butle , bo pracuje. dziecko jak sie rowija toak sie rozwija, nie choruje ani nic sie zlego nie dzieje. ale jak bym miala wybor to bym dalej karmila piersia. Z czystej wygody i lenistwa.

ze względu na problemy hormonalne i od urodzenia byłam na "butli" ...nie miało to żadnego wpływu na to, że od pierwszego do ostatniego roku edukacji byłam zawsze najlepsza a z matmy i fizyki wielokrotnie nawet najlepsza w Polsce :P ...za to w dzieciństwie byłam bardzo chorowita... więc pewnie ma to jakiś tam wpływ - ale na pewno nie tak oczywisty i bezpośredni, że jak dziecko jest karmione sztucznie to od razu będzie półdebilem!

Taa.. karmienie piersią i zdrowsze dziecko. Moja siostrzenica nieomal do 2 roku karmiona piersia. Teraz ma 4 lata i tak raz na 2 tyg jest chora. Ciągle na lekach, antybiotykach,bo normalne już nie działają. Fakt, póki była na piersi to praktycznie nie chorowała,ale moja bratanica tylko na butli i nigdy nie chorowała. Zatem nie uogólniajcie.

moje dziecko karmione butelka rozwija sie bardzo szybko do tego przeszedl operacje serduszka i wszystko nadgonil szybko.. ma roczek chodzi od prawie miesiaca, raczkowal jak mial 7 miesiecy siadal jak 6 to nie wiem... poza tym bliskosc dostaje taka sama,,przytulam, sciskam , milosc ma okazywana na kazdym kroku...przesad i tyle.. a znam dzieci karmione piersia co czesciej choruja niz karmione butelka.. i taka prawda jak ktos napisal niech kazdy karmi jak chce i bezsensu jest najezdzanie na mamy ktore nie karmia piersia... Moj brat karmiony piersia bardzo dlugo potem jeszcze butelka i nie powiedzialabym zeby sie dobrze uczyl ja karmiona butelka o ile mozna w ogole powiedziec o karmieniu bo mkleka nie chcialam zdrowa raz chorowalam na zapalenie oskrzeli tak tylko jakis katar a brat o wiele czesciej chory i co?