Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewa zainteresowana tematem

Ile chcecie mieć dzieci i dlaczego?

Polecane posty

Ja mam jedno dziecko. I więcej nie chcę. Zerknęłam na argumenty i przeważnie jest to u większości sytuacja materialna. A u mnie nie o to chodzi. Ja nie chcę ze względu na siebie. Nie wyobrażam sobie znów bycia w ciąży. Wcale mi się nie podobało. Nie uważam aby to był błogoslawiony stan. Było mi wtedy źle i ciężko. Męczyło mnie chodzenie z brzuchem, mdłości, zaparcia i inne dolegliwości. Poród i to co potem też nie było wybawieniem. Nie była to jakaś straszna trauma, ale dość duży ogólny dyskomfort. Szczerze mówiąc moje ciało do tej pory nie wróciło do normalnego wyglądu. I nie piszę o tuszy, bo waga już gra, ale pół roku po porodzie nadal widać tę cholerną linię na brzuchu. Wokół pępka mam kilka rozstępów. Na udach pojawił się celulit. Nie byłam na to przygotowana. I nie chcę znów przez to przechodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaOna21latek
chciałabym miec 4 dzieci, dlatego ze sama jestem jedynaczką i nie mam rodziny. mam tylko mamę. Wiec marzy mi się duża własna rodzinka :) ale własnie mój facet powiedział mi w kłótni ze nie chce mi się oswiadczyc bo ma mnie dosyc wiec nie wiem jak to bedzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulussss
7 bo lubię dzieci i chcę naciągać opiekę i skarb państwa żeby na nie łożyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"do delilah ja ci mogę powiedzieć, że troje to mało, także kobito musisz urodzić co najmniej czworo, bo jeżeli patrzysz na to, że można umrzeć, to moich trzech braci zmarło, do tego mam męża co został sierotą mając 4 lata. Także nie wiem co lepsze, czy jak rodzice zostaną sami jeżeli dzieci umrą, czy lepiej jak rodzice umrą a dzieci jako zostaną sierotami, włóczącymi się po różnych instytucjach opiekuńczych. Także każdy może siebie w jakiś sposób wytłumaczyć," Kurde, czytać nie potrafią a biorą się za rozmnażanie. Dramat, jakich rodziców będą mieć te dzieci 😭 Ja nie zamierzam rodzić żadnego, nie do mnie te słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa dlaaaaczego
2 - sama zawsze chciałam mieć rodzeństwo ale niestety nie udało się, wychowywałam sie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli cie głowa
ja marzyłam o 3 , ale teraz mam 39 i nawet jedneg nie mam , bo mnie nie stac, niemam domu i stałej pracy. smutne, ale coz ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efenosena
mam jedno i chcemy mieć z mężem drugie, ponieważ -kochamy dzieci -dwójce dzieciom będzie raźniej przejść przez życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efenosena
prawdę mówiąc to chciałabym mieć trójkę, ale, że już nie jesteśmy z mężem pierwszej młodości to się na trzecie nie zdecydujemy. Mam nadzieje, że drugie okaże się bliźniakami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena .
Od dziecka marzyłam o 3 dzieci . I to zrealizuje . DLACZEGO ? . Bo stać mnie na utrzymanie , bardzo lubię dzieci , jestem cierpliwa bardzo do Nich . I mam partnera wymarzonego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama trojaczków - już
My chcieliśmy mieć 2 :D Los tak chciał,ze od razu mamy trójeczkę,trzy dziewczynki . I chociaż zdecydowaliśmy,ze wiecej dzieci mieć nie będziemy, ja gdzieś tam jeszcze o jednym po cichu marzę.. I chociaż mamy i warunki finansowe i mieszkaniowe to już raczej sie nie zdecydujemy. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musuillaa
moja znajoma ma 4 dzieci i czym dzieci starsze to bardziej żałuje, że na tyle sie zdecydowała, jest po prostu wykończona tą codzienną orką, twierdzi, że dzieci są fajne, ale ona nie ma czasu dla siebie, my co weekend gdzieś jeździmy a ona siedzi i bawi, bo ich nawet nie stać na takie wypady niedzielne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama trojaczków - już
To,że Twoja znajoma nie ma czasu dla siebie to uważam,że jest to jej wina,zła organizacja czasu . Ja potrafię znaleźć czas dla siebie,na wyjście z przyjaciółmi czy z mężem,ale też na wypad rodzinny z dzieciakami . Nie rozumiem jak ktos po ciaży może np chodzić po domu w rozciagnietym dresie,czy nieumalowana :O .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam abecnie jedno
(15 miesięcy) i choć zawsze marzyłam o dwójce (sama mam brata) to na chwilę obecną jestem zmęczona i to zarówno ficzycznie jak i psychicznie (nie mam w pobliżu rodziny do pomocy). Stać mnie na drugie i duchowo aż serce mi mocniej bije kiedy czytam albo widzę że ktoś nosi w sobie drugie albo ma już dwójeczkę jednak sama nie widzę orgaznizacji pracy u siebie w domu przy dwojce. Jak będzie trzeba to pozostaniemy przy jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Przyszła mama trojaczków -
nie pieprz, że można się tak dobrze zorganizować przy tylu dzieciach, owszem jak jedno zrobisz to drugiego nie, np. wyjdziesz z domu to zostawiasz pierdolnik w domu, bo przy tylu dzieciach, to ugotować, posprzątać, poprasować to doba mało. Mam znajoma 3 dzieci, ona też tak twierdzi, że trzeba umieć sie zorganizować, tylko jak pójdę do niej raz do roku, bo się brzydzę tam chodzić, syf, na fotelach, dywanach porozrzucane jedzenie, bo dzieci co nie dojedzą to rzucają, jak siadam na fotel to najpierw sprawdzam, czy na jedzenie nie usiądę, bo zaraz się wymarzą, w ubikacji smród, dzieci obsikają deskę i wokół, to trzeba myć, dezynfekować, w domu i łazience porozwalane ciuchy, zabawki. A ona codziennie na spacerze i jaka to ona zorganizowana. Nie wspomnę o kuchni i kupę garów brudnych. Takie to oto wasze zorganizowanie. Także jak mi teraz któraś twierdzi, że jest zorganizowana to od razu widzę ten syf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsdnjsdhne
Uważam że żeby mieć trójkę dzieci lub więcej trzeba mieć odpowiednie predyspozycje psychiczne jak i fizyczne do tego (optymizm, wrodzona cierpliwość i siła psychiczna i fizyczna). Nie każda kobieta jest w stanie urodzić trójkę tak by nie ucierpiało na tym zdrowie fizyczne (moja teściowa urodziła 4 kę i po czwartym usunięto jej macicę ). NIe każda kobieta ma cierpliwość i chęci by opiekować się non stop dziećmi (24 na dobę) , nie każdy w końcu ma taki cel w życiu . Każdy idzie swoją dorgą życiową, każdy ma swoją "lekcję do odrobienia" , dla niektórych będzie to spełnienie się w macierzyństwie dla innym w każdej innej dziedzinie i nikt nie mówi że trzeba czy należy mieć tyle a tyle dzieci bo to przeznaczenie a do tego sprawa bardzo intymna i indiwidualna a także poważna. Ja mam dwójkę i nie wyobrażam sobie mieć więcej dzieci. Moje dzieciaczki , planowane, kochane i przecudowne (dwie córki) sa moim oczkiem w głowie ale mam też pracę której musze się oddać by mieć z niech chleb, dodatkowo mam jedną pasję którą kontynuuję już również zawodowo 10 lat więc nie mogę tego tak zwyczjanie rzucić (i nie chcę). Mam czas dla swoich dzieci, są zadbane i jak widze szczęśliwe , więcej mi nie trzeba :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Przyszła mama trojaczków -
Po pierwsze gratuluję :) ....Jednak wiedz że ty nie masz wyboru, los dał ci trójeczkę i taki jest twój los i siłą rzeczy będziesz musiała się świetnie zorganizować ale grunt to nie przesadzać i dać sobie na luz. Jak ktoś ma dodatkowo pomoc rodziny to jest zupełnie inaczej a jak ktoś radzi sobie sam z trójką dzieci to całkiem prawdopodobne że nie da rady. Najpierw trzeba mieć te dzieci po drugiej stronie brzucha żeby móc się wypowiadać. Noworodki to pół biedy, gorzej jak rozejdą się po podłodze 7 miesięczniaki i oczy trzeba będzie mieć do okoła głowy ....no chyba że wrzuci się je do kojca jak do gara :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama trojaczków - już
No wybacz,ale ja syfu w domu nie mam :O . Wręcz przeciwnie lubie mieć porzadek,ale tez nie mam sterylnie jak w jakimś laboratorium . I nie mów mi,że mam syf,bo tak nie jest . Ja jednak uważam,że wszystko można dobrze zorganizować jeśli się CHCE! Tak los dał mi tak,że mam od razu trójeczkę,ale takich dzieciaków jak moje mogłabym mieć jeszcze z dwójke :D I to nie jest tak,że moje życie to dom i dzieci 24h na dobę bo ja jeszcze pracuję :P . Ktoś mi gratulował - Dziekuję bardzo ;-) Moje szkraby mają teraz 13 m-cy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama trojaczków - już
Podam Ci mój plan dnia - mniej-wiecej ;-) . Wstaję o 5:30 - do 6:20 ogarniam siebie . Do około 7-00 przygotowuję śniadanie dla dzieciaków,męża siebie,potem budzę dzieciaki,chociaż najczęściej budzą się same karmię je,myję ubieram i odwożę dwójeczkę do żłobka,albo jedno a mąż dwójkę . (niestety tak się złożyło,że mamy dzieciaki w dwóch złobkach- nie mieliśmy wyboru,niestety ) No i po 8.00 jesteśmy w żłobku ja na 8.30 do pracy. Pracuję do 15.30 w domu jestem przed 16.00 szykuję obiad i po 17>00 jestem z dziećmi w domu ( mąż tak samo odbiera jedną córeczke,albo dwie - zalezy jak się umówimy) no i wtedy razem jemy obiad i do 19.00 jest nasz czas z dziećmi - spacer czy zabawy w ogrodzie,basen,czy cokolwiek. Po 19.00 kąpiel dzieciaków , kolacja i sen i przed 20.00 już dzieciaki śpią i czasem wtedy wychodzę gdzieś na aerobik,czy na jakąs późną kawę ze znajomymi na te 2h - albo mąż wychodzi . Czasami też wtedy razem sprzątamy trochę,gotujemy coś na następny dzień. Czasami też wychodzimy razem ale to wtedy ktoś zostaje z dziećmi mama,czy teściowa ale to gdy dzieciaki już śpią. Czasami też już po 20:00 jak już dzieci śpią ktoś wpada ze znajomych do nas i sobie razem siedzimy ;-) Myślę,że mam całkiem niezły rytm dnia,no,ale pewnie nie jedna mnie tutaj skrytykuje ;-) . A dodam,że to jest dzień pracujący,wolny wygląda zupełnie inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama trojaczków - już
A no wiem,że pewnie ktoś mnie skrytykuje,że spędzamy z dziecmi w sumie tylko 2h dziennie,ale ja nic na to nie poradze,że taki mamy rytm dnia . Ja mogłabym być z dziećmi w domu cały czas,ale nie ukrywam,że ja nie widzę siebie w domu 24h na dobę,niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka007
Ja bym chciała 2, bo sama jestem jedynaczką i myślę, że raźniej by mi było z rodzeństwem. Mąż chciałby 3, bo lubi dzieci i uważa, że spokojnie będzie nas na tyle stać. Ja obawiam się obowiązków i tego, że po 3. ciąży moje ciało już nie wróci do formy, tym bardziej, że będę już wtedy starsza. No i oczywiście w razie zawirowań ekonomicznych troje dzieci to spory wydatek. Ale na czym stanie, to się jeszcze okaże. Może mąż mnie przekona:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś marzyłam o trójce dzieci, teraz mamy jednego synka i nie wiem czy będzie miał rodzeństwo. Nie jestem absolutnie zniechęcona czy rozczarowana macierzyństwem, syn jest upragniony, daje nam ogromne poczucie szczęścia, nie mamy żadnych problemów, jest fajny, uśmiechnięty, grzeczny (póki co :-) ). Ale nie czuję że chciałabm drugiego dziecka, nie wiem, moze jeszcze się to odmieni.Z finansami nie ma problemu, ale myślę że muszę naprawdę chcieć drugie dziecko i mąż również. Niestety, przykro to mówić ale takie rodzeństwo jakie mam....z żalem i ciężkim sercem muszę przyznać, że byłoby mi lepiej gdybym była jedynaczką :-( wiele by opowiadać, ale nie sądziłam że w najblizszej rodzinie może być osoba, która nie ma w sobie za grosz empatii,jest zazdrosna, widzi tylko czubek swojego nosa i tylko i wyłącznie swoje potrzeby, Smutne to, ale niestety ja kto usłyszałam dzisiaj w znanej piosence life is brutal :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie karmisz macica nie ma
mam jedno i na pewno jescze jedno bede miala.dlatego,ze z jedynaka ni pies ni sobaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądra kobieta
jestem wykształcona,mam dom dobrą sytuację ekonomiczną mam 4 dzieci i marzę o kolejnym jestem szczęsliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chcę mieć troje dzieci. Dlaczego? Bo uwielbiam je mieć, wychowywać, spędzać z nimi czas. Nic mnie bardziej nie cieszy niż te małe łapki, kochane buziaki i cała magia bycia mamą. Nie mogę myśleć, że będę miałam 40 lat i moje dzieci będą już duże, samodzielne a ja będę siedziała w pustym domu, bo one polecą do koleżanek, a na uniwersytety III wieku przyjmują od 50-tki ;) Na razie stać nas na dwoje, więc dwoje mamy. Cały czas pracuję na to, żeby nas było stać na kolejne. Mąż nie chce za bardzo, bo boi się o kasę, ale trzymam rękę na pulsie i non stop go zamęczam prośbami. Wygadałam się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkjljl
0. ZERO. Bo nie wyobrażam sobie siebie w roli dożywotniej niewolnicy, bo chcę przesypiać noce. bo generalnie dzieci nie lubię, bo mamy z partnerem tą samą, bezdzietną, wizję przyszłości. Wyliczać dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zero i tak zostanie
Motyw finansowy ma tu duże znaczenie (inne powody też są, ale gdybym nie bała się przyszłości finansowej, odważyłabym się). Nie chcę mieć dzieci w państwie, które jest wrogie swojemu własnemu obywatelowi, a posiadanie dziecka traktuje jak luksusową zachciankę, którą - jak chciałeś - to masz i radź sobie albo zdechnij (a wtedy dzieciaka do bidula i jest o.k.). Bardzo podziwiam (a czasem nie podziwiam tylko pogardzam, w przypadku ewidentnej biedy) ludzi, którzy się w Polsce decydują na dzieci. Ja za bardzo się boję (moja praca jest trwała, ale też zagrożona taką odpowiedzialnością, że można wylecieć moment, praca mojego męża to dym na wodzie). Także nie. Trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
jedno. Nie chcę więcej- nie wyobrażam sobie kochać następne tak, jak corkę. Poza tym ciaża, poród, półóg- nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja dostałam kosmetyki
Dziewczyny...W piatek dostałam paczuszkę z darmowymi próbkami. Jakis czas temu zalogowałam się na stronie shinybox i dostałam...Nic się nie płaci! Daje Wam linka...zalogujcie się i dostaniecie http://shinybox.pl/?ref=1309e96

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×