MAJ 2011

Dziewczyny wysłalam Wam na poczte liste pt co spakowac do torby szpitalnej - jest to wersja max, także tak jak Penelopa pisala lepiej zweryfikowac czy wszystko będzie Wam potrzebne, ale jeśli Wasz szpital nic nie daje ani dla Was ani dla maluszka to te wersje musicie mieć spakowana. Przy okazji uwaga, jeśli będziecie mialy cos co dotyczy nas wszystkich to zostawiajcie jako wiadomość w glowne skrzynce odbiorczej. Penelopa jak znajdziesz wiecej takich fajnych mp3 to wrzucaj na ogolny na poczte, latwiej będzie to po\zniej namierzyc ;) Penelopa Kruz - nie stresuj się, pewnie maleństwo zapodało Ci kopniaka w zoladek i dlatego zwymiotowałaś, to się niestety zdarza. Stylowa, ja tez dzisiaj pospalam do 11 :P Trelevinaaaa to jest taki bol jakby ktos mi usiadl na mostku i wtedy czuje taki ucisk i nie mogę lezec na boku tylko najlepiej mi usiąść i tak musze troche posiedzieć, do tego ciezko mi się wtedy oddycha. Dzien wczesniej i rano czulam mocne rozciaganie macicy a wieczorem ten bol, także jak mi sie rozciągnęła macica a ze jest wysoko to i na zebra zaczela naciskac wiec w mostku się wtedy troche rozchodzi i to powoduje ten bol. Rano już oczywiście sladu po nim nie było. Nerwobole sa raczej wtedy gdy Cie kłóje po ktores ze stron w klatce piersiowej, ale jak dla mnie to inny rodzaj bolu, tu centralnie na srodku mostka. U mnie to na pewno nie było związane ze stresem, bo ja od początku nie pracuje. Ja fotelik 0-13kg mam od kompletu Peg Perego a w 9-18kg firmy Romer jezdzi moja corciA i uwielbia go a ja jestem bardzo zadowolona z tej firmy. Dla dzidziusia już mam prawie wszystko, większość po corci a ciuszki już tak od 0-6m mam kupione. Co do ubranek: mi tez radzono żebym kupila od rozmiaru 62 i tak kupowalam ale na szczescie moja ciocia dokupila mi 50 i 56, na początku stwierdzilam ze strata kjasy.ale dzieki niej mialam w co Corcie przez miesiąc ubierac! Urodzilam ją z waga 3280 i 51cm ( ja mam 170cm a maz 184cm), wiec przez pierwsze 2 tyg używałam rozmiaru 50, potem 56 a dopiero po miesiącu 62, no i gdybym nie miala tych ciuszkow to by mala chyba gola chodzila bo w 62 to ona pływała! Zreszta teraz je wyprzedaje, możecie sobie zobaczyc: http://allegro.pl/cudna-wyprawka-dla-dziewczynki-roz-0-3m-43szt-i1395910883.html http://allegro.pl/sliczny-zestaw-dla-dziewczynki-50-56-62-0-3m-i1398942299.html Kupcie sobie chociaz kilka sztuk (szczególnie te z Was które będą mialy coreczki bo dziewczynki z regoly sa mniejsze jak się rodza) żeby potem halo nie było. I tu mysle ze Penelopa masz w tym racje co pisalas ze zalezy od wzrostu rodzicow (ja jak się rodzilam tez mialam dokladnie51cm a teraz 170). Poza tym oczywiście zycze Wam wszystkim porodow w terminie ale jak znam zycze to spora czesc z nas urodzi przed terminem a final tego taki ze dzidzia będzie mniejsza a w cos ja musicie ubierac od początku. Czekoladowa gratuluje corci , wiesz co, Ty umow się szybciej do lekarza,n bo skurcze i krewto nienajlepiej wyglada :O Kooralinka imbir jak najbardziej można w ciazy, nawt jest zalecany na zahamowanie wymiotow w pierwszym trymestrze Emilia_83, mamuskamaj, Kasiulaaa s-ce, Lorien, Justynka_87, faule tka hello

Wlasnie przeczytalam post Ani2011 - super napisalas z tymi ciuszkami! Dziewczyny nie kupujcie dziecku jinsow, kaftanikow z kolnierzykami ani dziwacznych strojow ala :stary-malenki" bo noworodek do rozmiaru 68 to gownie w spioszkach egzystuje bo generalnie wciaz lezy i wszystkie inne ubrania gi gnita, dopiero gdzies od rozmiaru 68 mozna bardziej eksperymentowac i jak dziecko juz siedzi albo chociaz przehkreca z boku na bok. Ja wiem ze te inne ciuszki sa slodkie , takie miniaturki doroslych ale zupelnie niepraktyczne!

hej dziewczyny. Dzis caly dzien jestem bez humoru. Ogarnal mnie smutek. Przeczytalam kilka artykulow co grozi moim maluszkom, niepotrzebnie to czytalam:( troszke sie rozsypalam a tak dobrze sie trzymalam. Jutro po 14 mam dzwonic i umawiac sie na ta wizyte w Poznaniu. Co do ciuszkow to ja kupuje na rozmiar 56 ale sama nie wiem czy dobrze robie. Moze tez powinnam czesc kupic na 62? Trzymajcie sie Kochane...do jutra

Cześć dziewczyny, w weekend się nie odzywałam, miała sporo zajęć no i wciąż senna chodziłam. Jeśli o wyprawkę i ubranka chodzi to ja już kompletuję powoli, kupiłam już sporo rzeczy, babcie tak samo kupiły. Kupujemy rzeczy w sumie w różnych rozmiarach, najmniejsze mam 52. Zawsze się przydadzą też te większe. Jestem przerażona objętością torby do szpitala. Nie znoszę szpitali a w dodatku taki bagaż ze sobą zabrać trzeba.... Muszę Wam powiedzieć że odzywa się moja kontuzja. Kiedyś spadłam z roweru i stłukłam sobie krzyż. Wczoraj tak bardzo bolał mnie kręgosłup że doszłam do wniosku, iż to przez mój rosnący brzuszek. Mała rośnie, już kopie mnie w okolicę pępka, brzuszek coraz większy a krzyż - boli, ciągnie.... Chciałam wytrzymać w pracy do końca lutego mam nadzieję że mi się to uda bo boli bardzo, nawet już mi masaże nie pomagają i ufam, że jakoś ten mój kręgosłup do rosnącego brzucha się przyzwyczai. X - nie czytaj... Mi koleżanka powiedziała że mam nie czytać nic w internecie i miała rację bo ja tez nakręcam się przez te wszystkie nowinki i internetowe ostrzegacze. Zwłaszcza na tych wszystkich forach. Nie martw się, wszystko będzie dobrze, zaufaj Bogu i zobaczysz, On najlepiej opiekuje się Twoimi maluszkami.

HELLO MAJÓWECZKI. Ja w wekendzik rzadko na necie i teraz mam problem nadrobic wszystko. Bardzo pomocny ten ranking fotelików - można naprawde oprzeć sie na przede wszystkim wytrzymalości i praktyce, noi i wygoda dla maluszka - podstawa. W niedziele bolał mnie pierwszy raz brzuch z prawej strony u dołu. Miałam jechac do szpitala, no ale jak pomyslalam ze L-4 obecnie odpada w mojej pracy to odrazu zrezygnowałam z pojechania. Położyłam sie na tym słyynnym lewym boku i naprawde pomoglo ale trwalo to jakies 1,5 h . Może przesadziłam w sobote ze sprzataniem - cały dom na mojej glowie i do tego obiad dla naszej jeszcze trojki - masakra. Wiem musze zwolnic, ale ja widze kłaczek na podłodze to juz odkurzacz mi w ręce sam wchodzi. Ech. Odnośnie wyprawki - to mam tylko parę rzeczy, kupionych jeszcze po starych cenach w grudniu. Ale dopiero będe kupowac jak juz będe w domciu oczekiwac na moją SHEEEEEE. mAM NADZIEJE ZE TO OD MARCA . aHA I UBRANKA które mam już kupione to od rozmiaru - 62 , bo dzieciaczki bardzo szybko rosna i te ubranka sa może tylko na tydzień???!!! czekoladowa- witaj w klubie. Gratulacje dziewczynki. tigero - racja z tymi kołnierzykami wokół szyji - porażka. Mojej Karolinie wogóle to nie pasowało. ...x.... - nie smuc się kochana. Bedzie dobrze. A u mnie dzis dzień zacząl sie dobrze. kawka, zaraz sniadanko. Noi i 8 h w biurze z moimi kochanymi klientami. bedzie mi tego brakować. Poki co - jazdaaaaaaaaaa. A jak dzionek u WAS?

Dzien dobry majoweczki!!!! Tak tylko na chwilke zeby sie przywitac i lece do pracy.Tematow ci co nie miara i zeby sie ustosunkowac trzeba b troche duzej posiedziec. Czekoladowa gratuluje corci. Co do plamien, krwawien itp zawsze jest to powodem zeby jak najszybciej skontaktowac sie z lekarzem.Tak mialam w poprzedniej ciazy i niestety skonczylo si zle.To nie byl jakis krwotok, ot pare plam.Takze jak najszybciej do lekarza. Dzis wieczorem ide na zakupy, ale dzis nie dla dzidziusia kupuje.Mam juz sporo tych ubranek wiec nie ma co przesadzac. Pozdrawiam Was mamusie wszystkie cieplutko, no i zeby dzien byl udany. A moj wiercipieta sie kreci....... Co myslicie o imieniu Wiktor albo Borys?

Witam majoweczki :) Ja tez juz na nogach :)) zaraz pedze cos wrzucic na zoladek boo czuje lekkie ssanko ;) Tigero - dzieki ze opisalas ten bol - u mnie jednak nerwobole nadal.. no ale juz nie tak mocne jak te kilkanascie dni temu.. wczoraj tez mnie bolala macica.. bol jak na okres no masakra :/ ale chyba za duzo w sobote sie narobilam - tez sie nasprzatalam no i glupia niepotrzebnie znioslam z pietra odkurzacz.. Eni witaj - ales sie opuscila w pisaniu.. no ale rozumiem urlopik byl :) teraz pewnie nadrobisz :) Co do tych rzeczy - rozmiarow - hmm z racji ze jestem w grupie jeszcze nie obkupionej to pewnie poslucham waszych rad i niewiele zakupie z tych najmniejszych rozmiarow.. poza tym oboje z mezem jestesmy dosc wysocy wiec moze i dzidzia sie wda w rodzicow :) Noo i mam takie samo zdanie jak tigero jesli chodzi o strojenie niemowlakow na maczo, dzentelmenow, krolewny itd ;) - niemowlak musi miec wygodne rzeczy a nie tam dżinsy czy inne wynalazki np typu krawat na pierwsze miesiace zycia ;))) mysle ze wszystkie sie tym zgadzamy :) Same w lozkach nie lezymy w strojach balowych :) czekoladko - gratuluje coreczki :) ale jesli chodzi o te krwawienia - lepiej idz do lekarza.. bo to juz niepokojacy objaw fauletka - witaj :0 mi chyba bardziej sie wiktor podoba :) Milego dzionka :)))

Ania2011 a gdzie mozna sobiezalatwic taki dokument, ze ojciec uznaje dziecko? Mam rozumiec, ze mozna to zrobic jeszcze przed narodzinami dziecka tak? Moze USC tam gdzie jestem zameldowana?

witusia mamuśki!!! no to mam do nadrobienia parę stron bo widzę, że weekend był płodny:) u mnie zleciał bardzo szybko. w sobotę byliśmy na urodzinach u kolegi. nawet dobrze mi sie siedziało i jeszcze o drugiej byłam pełna siły:) fajnie, ze teraz w knajpach jest zakaz palenia bo przynajmniej nic nie przeszkadzało. czekoladowa ja w pierwszej ciąży zaczęłam plamic ok 7 miesiąca i od razu pojechałam do lekarza (tydzień wczesniej byłam na wizycie- wszystko było dobrze) i okazało się, że szyjka mi się znacznie skróciła i rozwarła. musiałam leżeć do końca i wpierniczać fenoterol i relanium:( mam nadzieję, ze u Ciebie będzie dobrze ale lepiej nie czekać do wizyty tylko udać się wcześniej. dziewczyny kochane powiedzcie co mam robić- dzis dowiedziałąm się, ze w przedszkolu u córy ospa panuje, a jak nie miałam. czy powinnam ją posyłać????????????? kurcze czy ospa jest groźna w ciąży?????????? BOJE SIĘ!!! jesli chodzi o wyprawkę to mam tylko to co po córci i jak na razie nic nie kupuję. myśle, ze kupię wszystko przed samym porodem :) całuję was mocno i mykam was poczytać!

bartolenka !OSPA to jedyne choróbsko którego się bałam, że może dopaść mnie w ciąży, bo sama nie przechodziłam jej będąc brzdącem. Jeżeli matka zachoruje na ospę, ryzyko dla płodu zależy od okresu ciąży: - Do 20 tygodnia ciąży płód może ulec infekcji. W 1 do 2 przypadków na 100, u dziecka wirus uaktywnia się i może spowodować uszkodzenie oczu, kończyn, mózgu, pęcherza moczowego oraz jelit. To czy dziecko zostało zakażone, może wykazać USG, wykonane w 16-20 tyg. ciąży lub 5 tygodni od chwili zachorowania matki - Pomiędzy 20 a 36 tygodniem ciąży wirus nie jest szkodliwy dla dziecka. Czasami jednak może pozostać ukryty w jego organizmie i uaktywnić się w pierwszych kilku lat jego życia jako półpasiec. - Po 36 tygodniu ciąży u płodu może rozwinąć się pełnoobjawowa ospa - Noworodek u dziecka może rozwinąć się ciężka postać ospy http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/archiwum/5353_infekcja_wirusem_ospy.html JA MIMO WSZYSTKO BYM NIE RYZYKOWAŁA. UWAŻAJ NA SIEBIE!

Jak dobrze że chorowałam na to będąc małą dziewczynką...

Bartolenka nooo raczej nie puszczaj malej do przedszkola. lepiej dmuchac na zimne.. Penelopka kochana odliczasz juz dni do czwartku? Sama jestem ciekawa kto tam mieszka u Ciebie? czy wymarzona corcia czy synek ?? :) wiem wiem wazne zeby zdrowe :D

odliczam, już nie mogę się doczekać!!!! marzę o dziołszce, ale co będzie to będzie...a Ty już wiesz???? bo nie nadążam;) , a jak nie to kiedy się dowiesz:>

Dzien dobry Ja akurat przechodziłam ospę w dzieciństwie, na szczęście. Moja siostra będąc w ciąży zaraziła się nie wiadomo gdzie, prawdopodobnie w pracy, była w drugim trymestrze. Na szczęście nie było jakichkolwiek powikłań, może dlatego, że przechodziła ją łagodnie- miała kilka chrostek i bez gorączki. Z tego co się dowiadywałyśmy to ospa jest niebezpieczna, najbardziej w pierwszym trymestrze ( co nie oznacza, że tylko!!!). Także bartolenka może odpuść córeczce na jakiś czas przedszkole i dbaj o siebie.

Dziewczyny dzwoniłam do gina i pytałam o to. powiedział, że już za pózno na danie przeciwciał (julka była w środę w przedszkolu) i ze pozostaje czekanie. zapytalam o skutki to powiedział, że grozi porodem przedwszesnym:( od jutra chyba nie bedzie chodzic bo kazdy dzien jest ryzykiem

penelopka ja dziewczynke mam miec :) a widzisz przeczucie mowilo ze chlopiec bedzie - moja kobieca intuicja w ciazy kompletnie nawala.. 20stycznia ide na kolejne USG juz z NFZ ciekawa jestem czy lekarz potwierdzi.. Ja jestem przerazona ze Wy macie juz wszystkoo... jeszcze tyle czasu..

Bartolenka kochana nie martw sie na zapas! Bedzie ok!

Witajcie :) strasznie dziś ciemno od rana, pochmurny dzień. Odwilż odsłoniła całą poezję, brudne chodniki a o trawnikach nie wspomnę. Przyznam szczerze że jestem teraz w ciąży i coraz mniej przyjemnie mi się schylać a po swoim psie zawsze sprzątam, podobnie widzę wiele starszych osób które robią tak samo a dzieciaki które wychodzą z psami albo całkiem młodzi ludzie nie mogą się schylić i zabrać po sobie to co zostawił ich pies. Oczyma wyobraźni już widzę swoje dziecko biegające po takich trawnikach i niedobrze mi się robi.Szkoda gadać... fauletka - dziewczyny szły do urzędu dzielnicy u nas a tam są wszystkie działy urzędowe więc nie wiem czy tylko USC jest tu potrzebne jeszcze ktoś dodatkowy. Ostatnio jak odbierałam odpis swojego aktu małżeństwa to w okienku jakaś para spodziewająca się dziecka też odbierała właśnie taki dokument więc to musiało być USC. imię Wiktor bardzo ładne, co do Borysów to ja akurat omijam małych Borysków ale to moje osobiste trudne doświadczenia z chłopcami o tym imieniu :) W kwestii wirusów, infekcji sezonowych i zakaźnych itd to uważajmy wszystkie bardzo. Do końca ciąży już mniej niż więcej. Mnie, moja lekarka - pulmonolog - bardzo uczulała na kwestie odporności w ciąży tzn jak się ciągle jest wśród ludzi itd to odporność jest znacznie większa bo człowiek ciągle z różnymi wirusami słabszymi mniej lub bardziej ma stały kontakt. Inaczej jak kobiety w ciąży trochę ograniczają pracę, np. ze względu na różne dolegliwości ograniczają swoją aktywność towarzyską, częściej zostają w domu to i łatwiej potem łapią infekcje. Dla mnie jest to szczególnie ważne bo dla mnie złapanie teraz kaszlu może oznaczać spore kłopoty z astmą i dotlenieniem maluszka dlatego unikam jak mogę chorych i mocno przeziębionych. Bartoletka- Ospa, różyczka jeśli ktoś nie przechodził może być niebezpieczna. Ja tak jak pisze trelevinaaa dmuchałabym na zimne ale skonsultuj sprawę ze swoim lekarzem najlepiej.

dziewczyny moja coreczka przechodzila ostatnio ospe i tez sie tym interesowałam.ja na szczescie przechodzilam ospe w dziecinstwie ale pytałam lekarza i on mi odpowiedział tak:jesli sie nie jest pewnym czy mialo sie ospe w dziecinstwie nalezy zrobic badanie krwi pod kontem przeciwciał ospy.jasli wyjdzie ze jest sie juz na nia odpornym to nie ma sie czym martwic bo juz drugi raz sie nie zachoryje,jednak gdy w badaniu krwi wyjdzie ze nie mamy przeciwciał i jest ryzyko choroby to nalezy jak najszybciej przyjac szczepionke przeciwko ospie,nie wiem jak jest w polsce ale w uk maja taka taktyke!! moja mama w 39 tygodniu ciazy zachorowała gdy była w ciazy z moim bratem.i chorowała az do porodu.na szczescie moj brat sie nie zaraził i urodził sie cały i zdrowy!!

Ja znów słyszałam dziewczyny że możliwe jest powtórne zarażenie się ospą... Więc bądźmy dobrej myśli ale jednak bądźmy przezorne:)

Dziewczyny zapytam Was bo od jakiegoś czasu mnie to ciekawi. Czy jeśli mama karmi dziecko piersią to czy to prawda, że powinno się dawać dziecku herbatkę, że niby mleko to jedzenie a herbatka to picie??? No moja mama tak mówi, ze oprócz cycocha maluszkowi należy dawać herbatkę. A jak u Was z karmieniem?? Macie jakieś wyobrażenia?? Chciałybyście karmić?? Ja chciałabym ale boję się, że z małą nie nauczymy się siebie bo właśnie chyba o to chodzi - ona musi mnie umieć ssać a ja jej podawać jedzonko... Tego się boję.

Hejka moje kochane przepraszam ze się tyle nie odzywałam ale mam za sobą 6 dniowy pobyt w szpitalu masakra jakaś w środę mnie zabrali ze strasznymi i bólami w klatce piersiowej i w nadbrzuszu ból był tak silny ze zwymiotowałam i aż się posikałam normalnie masakra oczywiście zabrali mnie jak to w Toruniu na wykańczalnie czyli Bielany wypuścili mnie dziś i brak jakiejkolwiek diagnozy nikt nie wie co to było a ja się boje że znowu mnie złapie no cóż ale dosyć o mnie mam tyle do nadrobienia ze muszę wziąć się za czytanie

Mam wizyte 12 stycznia więc juz niebawem zobacze co u She tam słychac. Bo fika niesamowicie. jakie badania robicie dziewczyny teraz 5/6 miesiąc??? Ja robiłam tylko morfologie, więcej gin nie chciał.

aha mam nowośc od soboty. Moja karolina chodzi co miesiąc na masaz kręgosłupa (musi i tyle) - taka wada kręgosłupa i tam ten cały madrala mówił mi o masażu dla niemowląt koszt (200 zł) - korzysci takie ze dziecko nie miewa kolek, ma silniejsza więź emocjonalna z rodzicami i taki masazyk czy dotyk bardzo pomaga w póxniejszym rozwoju. Ja oczywiście juz sie napaliłam - i potem wykonuje sie to maluszkowi samemu w formie zabawy. pare minut dziennie. dziecku można to wykonywac juz od 7 dnia po narodzinach. słyszałyście cos takiego? Poczytam cos tam na necie może ktoś o tym pisal.

kropeczka_między_brwiami :D powiem jedno nie radziłabym słuchać rad naszych mam:D czasy się zmieniły i nie zawsze ich "dobre rady" się sprawdzają. co do tej herbatki to pierwsze słyszę, żeby noworodkowi /niemowlakowi/podawać herbatkę?? wodę na przepojenie ponoć tak. jeśli dziecku chce się pić to najpierw possie sobie tzw siarę czy jak to tam się zowie profesjonalnie, bo na początku z piersi leci rzadszy pokarm, którym dzieciątko spokojnie może się napić dopiero potem ten, tłuściejszy, gęsty bardziej wartościowy:) eni ja robiłam teraz mocz, morfologię i przeciwciała/ mamy konflikt serolog./ za to ja mam pytanie bardziej z ciekawości 1. czy lekarz wysyłał Was na cytologię? 2. czy w karcie ciąży jest wpisana grupa krwi waszego partnera, w sensie czy kazali zrobić im jaką mają grupę krwi. Ja akurat cytologię miałam robioną jakoś w czerwcu, a grupę krwi mojego M. znałam, ale chodzi mi to czy jeśli ktoś nie miał robionej cytologi i nie znał gr.krwi ojca dziecka, czy dostał skierowanie?

Hej dziewczyny, witam was na początku nowego tygodnia już z pracy. Przesiedziałam sobie poprzedni tydzień na L4 w domku i tak się wynudziłam, że szok. w sobotę byliśmy oglądać wózki i zrezygnowaliśmy z maxi cosi na rzecz mutsy http://www.wozki-mutsy.pl/index.php?d1=9&d2=620&d3=-1&d4=0&id=203&p=0&x=0&p1=0&p2=0&session=XytyZvSx&k=0&dd=2&pp=1 natomiast fotleik weźmiemy z maxi cosi bo pasuje. Tylko jeszcze nie jestem zdecydowana co do kolorystyki, podobają mi się brązy. a wy jakie macie faworyty kolorystyczne?? Ania to nie jesteś sama, ja też jeszcze nie mam nic zakupione. Dobra historia z tymi ciuszkami, ale z drugiej strony niektóre Panie po prostu nie wiedzą co z czym sie je i może nie miały nigdy kontaktu z dziećmi... ;) A propos zabawnych anegdot, w sobotę z sklepie z wózkami para, dwoje dorosłych widać statecznych ludzi ok 35 l wybierali wózek, Pan sprzedawca podkreśla walory wózka na przykładzie dużej gondoli a Pani zainteresowana(ciężarna), a co to jest ta gondola?? wskazując ją palcem pyta "to jest to??" Byłam w delikatnym szoku hehe. Także jak widzać wiele ludzi nie ogarnia takich spraw ;) x nie katuj się tymi głupotami w internecie, proszę cię. Tylko się jeszcze pogrążysz i zdołujesz. Nie ma się co zamartwiać na zapas. Wszystkie jesteśmy razem z tobą i jesteśmyu dobrej myśli. A to podstawa :) Kropeczka współczuję bólu, wiem co to znaczy, ja zaczynam odczuwać od kilku dni bolący kręgosłup po 3 wypadkach samochodowych jakie miałam przez ostatnie 5 lat/ niestety/stety zawsze w tył więc kontuzja kręgów nieunikniona. Brzuszek znacznie urósł przez ostatni tydzień i kiedy za długo siedzę lub dużo chodzę to bardzo mnie boli i powoli przechodzi kiedy się położę na wznak. Eni w końcu wróciłaś, musisz teraz nadrobić zaległości -choćby pisaniem ;) co do bóli brzucha to podejrzewam, że rzeczywiście przesadziłaś z wysiłkiem, spróbuj czasami nie zobaczyć tego kłaczka na podłodze, choć wiem, że ciężko ;) Czekoladowa gratulacje i witam w klubie ;) fauletka, co do imion mam brata Wiktora więc sugerując się tym, ze po prostu dobrze mi się kojarzy to mój faworyt. penelopa kurcze dasz radę to jeszcze tylko 3 dni. Myślę, że będzie dziewuszka ;) co do karmienia piersią - jeżeli tylko będę mogła to bardzo chcę karmić piersią jak najdłużej. natalia co to za historia ja z horrorku jakiegoś.. A jak się teraz czujesz?? P.s oprócz filmiku wrzuciłam jeszcze na pocztę zdjęcie z usg a wieczorem wrzucę zdjęcie brzucha ;)

Natalia witaj :* bidulko tak myslalam ze cos nie halo albo wyjechalas bo nic nie pisalas a normalnie to tez walisz caly dzien w klawiature z Nami :) bez diagnozy cie wypuscili? Nienormalni sa w tym szpitalu. Dbaj o siebie kochana :* Eni ja mam teraz test obciazenia glukoza pelna morfologie plus HBS (zoltaczka) mocz standartowo.. nie slyszalam nigdy o taki masazyku.. ale 200zl to lekka przeginka na moje - masaz calego ciala u mnie nie kosztuje tyle.. Penelopka mi jak gin zrobil cyto na poczatku ciazy (7tydz) to teraz nawet nie robi mi badania ginekologicznego fiutek jeden.. a co do grupy krwi ja kazalam mojemu zrobic ale pigula tzn polozna jak zawsze patrzy w moja karte i widzi ze mam 0Rh+ to mowi ze nie ma konfliktu.. a moj ma B Rh+ swoja droga w tej karcie ciazy ktora mam nosic przy sobie jest miejsce na taka informacje ale nigdy sie mnie o to nie pytala..

Aga moja kolezanka miala wozek z mutsy tzn tylko gleboki - swietny bardzo mi sie podobal i wygodnie sie go prowadzilo - bardzo popularny jest.. co do spacerowki mi sie kompletnie nie podoba :/ nie ma budki?? widzialam juz kilka razy ten wozek w galeriach i zawsze taki goly..

Witajcie:) Ja chyba po weekendzie nigdy nie będę miała szansy na nadrobienie Waszych wpisów, bo w pracy niestety zawsze mam urwanie głowy i tylko chwilkę znajdę na kafeterię. W weekend odpoczywamy z rodzinką od internetu, więc tracę nadzieję, że kiedyś to nadrobię. Jednak w tygodniu postaram się czytać regularnie. Natalia- współczuję bardzo- tym bardziej, że nie znaleźli przyczyny. Mam nadzieję, że to się nie powtórzy!!! Kasiulaaaa s-ce- ja nie kupuję nawilżacza. Przy pierwszym dziecku pożyczałam czasami od siostry, ale uznałam, że nie jest to mi potrzebne i sama nie kupiłam. Tigero- ja miałam chyba tylko 2 pary śpioszków w rozm.56 i mój synek urodził się 57cm. Ubranek tych używałam może przez tydzień. Teraz też planuję zakup niewielkiej liczby ubranek w takim rozmiarze- tym bardziej, że ja mam ponad 180cm, a mąż 183 cm. Co do ubranek niepraktycznych, to dostałam sporo ogrodniczek jeansowych, koszul dla malucha itd. i leżą do tej pory, ani razu nie założone. W pierwszych tygodniach najbardziej sprawdziły się u nas pajacyki zapinane na całej długości. Początkowo, szczególnie mąż bał się ubierania, a takie pajacyki były najłatwiejsze do założenia. Ostatnio moja szwagierka kupiła dla malucha kilka body dla niemowlaka o wadze 2,5kg. Są takie maleńkie, że od razu mogę je dla lalki oddać. Mój synek ważył 3300g po porodzie, więc następny synek pewnie będzie podobny. Penelopa- ja też nie miałam ospy. Najdziwniejsze jest to, że w dzieciństwie przebywałam z chorymi na ospę (moja siostra była chora i mieszkałyśmy w jednym pokoju), ale się nie zaraziłam. Teraz się tego strasznie boję. Lekarz sugerował mi na początku września szczepienie, ale jeszcze nie wiedzieliśmy, że starania były owocne i jestem w ciąży. W ciąży powiedział, że absolutnie nie wolno. Trelevinaaa-mnie intuicja w tej ciąży też zawiodła. Byłam przekonana, że będzie dziewczynka, a tu drugi chłopaczek, ale cieszę się bardzo:) Kropeczka- ja karmiłam piersią i w późniejszym etapie podawałam herbatki, ale mój mały nie chciał pić, za to lubił wodę i do teraz ją lubi. Praktycznie do 6 miesiąca pił tylko mleczko, herbatki sporadycznie.

agnes71 - te wózki sa fajne ale zgodze sie z Trelevinaaaa spacerówka - tez mi nie lezy w moim guście. odnosnie cytologii miałam robiona w 10/2010 wynik II grupa - kolejne badanie za 3 lata, więc chyba spoko. Bez żadnych stanów zapalnych płaciłam za to 50 zł, bo prywatnie. W karcie ciązy mam wpisane wynik cytologii , moja grupe krwi a mojego M. niestety nie. poza tym kazda wizyte tam wpisuje pielęgniatka czy lekarz łącznie w wynikami itpppppp.