Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Cv a może to przez to że karmisz masz taki nieregularny @ Bo aż dziwne, że w ogóle dostałaś. Szok!! No i sama piszesz, że to dopiero druga więc nie możesz stwierdzić, że po ciąży już byly regularne a teraz coś nie tak. Trzymam kciuki, żeby to jednak nie była ciąża ;-) Julietta dzięki za przepis na tą sodkę. Czyli, że dobrze w internecie czytałam, że tą sodkę zastosować. Trele ma rację, nie ukrywaj wieku. Wręcz przeciwnie możesz być bardzo dumna, że taka zdrowa babka jesteś. Może jeszcze trzecie? A co ;-) moja teściowa rodziła jak miała 44 ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde moje nigdy nie najadały się w 5 min. Zawsze wisiały od 20 do 40 min. Tylko pozazdrościć;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cv - spokojnie. Ja tez pierwszej ciazy mialam nieregularne miesiaczki - na poczatku co prawie 2 miesiace. Daj organizmowi czas na wyregulowanie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do wieku to nie pamiętam czy Wam opowiadalam jak leżałam w szpitalu przed porodem, to jedna babka miała też około 45 lat i się dowiedziała, że jest w ciąży w 20 tygodniu. Taka gruba była,że nic nie czuła. A to było jej 8 dziecko ;-) A najlepsze jest to, że lekarz jej powiedział, że nie ma okresu bo przekwita. Ostatnio słyszałam, że urodziła synka ;-) Ale na sali my byłyśmy w szoku, że ona jest już za połową ciąży ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to z ta @ troche mnie uspokoilyscie ale mam test wiec go zrobie jutro. mamae Alex nie ma problemow z brzuszkiem zero kolek, jakis czas temu nie robil kupki codziennie ale teraz juz znowu ja robi.Ale mimo tego mysle tak jak ty ze jak skonczy 4 miesiace to kilka lyzeczek dam mu soczku zeby powoli brzuszek przyzwyczajal sie do czegos nowego a jak skonczy 5miesiecy to wprowadze jakies obiadki. Powodzenia z praca. emilia to ciekawy przypadek hmm ciaza z zaskoczenia???:):) izamaj34 Alex nie zawsze pije 5min czasami potrafi nawet 40 min wisiec hmm a raczej spac przy cycuchu hehe ide pod prysznic i wroce jeszcze na chwilke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a powtorze sie kiedy macie zamiar zmienic fotelik?I na jaki?Bo mi sie wydaje ze Alexowi juz nie jest wygodnie w tej kolsce tym bardziej ze my robimy dluzsze podroze.W pazdzierniku znowu planujemy jechac do Pl i tak sie zastanawiam nad kupnem fotelika z pozycja pollezaca od 9 do 18kg a wy myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cv no musimy mysllec o zmianie fotelika bo maluszki nam sie w zimie nie zmieszcza w kombinezonach do tych waskich fotelikow :/ ja nie mam pojecia jaki wybrac jest tyle tego ze szok 9-18 9-25 a nawet 9-36 a firm jak nasrał za przeproszeniem :P Emilia niezla historia z ta kobita o matko i corko :P hehe u mnie w szpitalu jak ja mialam CC to lezala dziołcha co kilka dni przede mna rodzila ino ona SN i miala uwaga 43szwy zalozone na ciipce tak popękala a ja sie dziwilam czemu ona tak dziwnie pełzła do WC - jak uslyszalam to juz wiedzialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki kobietki za miłe słowa, macie rację, nie będę wygłupiać się i ukrywać lat, bo nigdy tego nie robiłam. A dbać o siebie muszę, bo mam największego krytyka w domu, czyli mojego syna:) Może za 2 tygodnie na naszą pocztę prześlę jego zdjęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WAŻNE!!!znalazłam i wklejam
Uwaga młode MAMY!!!!!! Nestle apeluje do wszystkich konsumentów, aby zwrócić kaszkę bananową ,okres przydatności do spożycia do 2012 roku, kod kreskowy: 7613033089 73, ponieważ istnieje możliwość, że zawierają kawałki szkła! Kopiuj na status, chociaż nie jesteś rodzicem. Możesz uratować życie jakiegoś dziecka. Pozdrawiam Majóweczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trelevina no wlasnie firm jaakby ktos nasral a z ta babka to jej wspolczuje ja mialam 2 i je czulam a ona masakra szwa na szwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cv ja też się nie znam na tych fotelikach i dopiero tak naprawdę Wy mi uświadamiacie, że mnie jakieś zmiany i wydatki znowu czekają ;-( O rany tyle szwów!!! Ja chyba się cieszę, że miałam cc. Co prawda czasem jeszcze czuję tą ranę, ale sam poród co ja mówię- operacja- nic mnie nie kosztowała w sensie bólu. I wcale się niczym nie zniechęciłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu byłam OFF przez ten mój, pożal się Boże, komputer. Jutro poczytam i popiszę bo dzisiaj może tylko o tym żeby rzucić się w pościel ;) A jutro mamy z rana wizytę u okulisty z Jachem. Mam nadzieję że będzie dzielny. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki, Tak u mnie na razie spokojnie - moja sis ma jeszcze odlot a ja już w robocie. Mała obudziła się w nocy, a w zasadzie ja ją obudziłam bo usłyszałam że nie może złapać powietrze - zakrztusiła się. Ehhhh wyciągnęłam z wyrka potrząsnęłam i już był uśmiech na twarzy. cv - kurcze ja to się boję testu kupować bo niby po tabletkach miesiączkę miałam ale jak pisałam była taka sobie. A mój mąż oczywiście jak mu przed tabletkami mówiłam o seksie przerywanym to mi odpowiedział, że przez 5 lat małżeństwa zapomniał i tak chodziłam w niepewności aż dostałam okres. A teraz znów czekam na okres ale u mnie zupełna abstynencja - nie chce mi się i już i nie kładę się z nim nawet do jednego łózka. Niby chciałabym rodzeństwo dla małej a boję się i ufam, ze test nie będzie potrzebny. ...x... - pilnuj maluchów ale jak znam dzieciaczki to są silne i nie zarażą się niczym:) Trelevinaaaa - istotnie gapa ze mnie że hej, ofiara losu, nie wiem jak to się stało z tym bebilonem. Niby dałabym się pokroić że to 1 a okazuje się że kupiłam 2:) Co do pracy to ja też chciałam posiedzieć z małą dłużej ale cóż, tak wyszło i muszę wracać do obowiązków. Zdaję 24 września na aplikację radcowską i z tego też powodu wróciłam do pracy bo w domu za cholere uczyć się nie mogę. Krowie mleko - hmm nie wiem nie podawałam, mnie też kiedyś mlekiem krowim nie karmili mimo że mama nie miała pokarmu więc nie mam pojęcia ale uważam że koszt 1 butelki wody + koszt mleczka w proszku jest porównywalny z kosztem mleka krowiego. Może wyjść troszkę drożej ale o maluchy chodzi więc nie zmieniam mojej małej menu:) agnes71 - pocieszę cię, ja mam w tę niedzielę chrzciny i w prawdzie mam ubranie ale jeszcze z przygotowaniami jestem w lesie a mam małe wesele w domku hihi. Jutro idę zamówić torta no a w piątek bierzemy się ostro za gotowanie. Jak wspominałam koleżanka mi pomoże. Do mam które mają problemy z karmieniem - moja mi też często szwankuje przy jedzeniu, może nasze dzieciaczki tak mają, że pojawiają się u nich dni wzmożonego apetytu lub jego brak hmmm. Emilia_83 - nie jesteś pokręcona bo ja wczoraj tak zatęskniłam za takim błogim snem hihi. Siedziałam i normalnie zazdrościłam mojej siorce że śpi sobie w najlepsze i prześpi pewnie jeszcze ze dwa dni bez problemu. Nigdy się tak nie wyleniuchowałam jak w szpitalu na odlocie:) Mówicie o kąpieli - ja w chłodniejsze dni omijam kąpiel, gdy jest gorąco to obowiązkowo. Ale wczoraj np. jej nie kąpałam bo było dość zimno tylko dupsko wymyłam wodą z mydełkiem i pod paszkami. Czasami też nie myję jej głowy ale robię max. 1 dzień odstępu miedzy kąpielami. Julietta40 - nie martw się ludźmi są poje....ani. Serio!!! U mnie znów jak widzą jak schudłam to się pytają czy mam raka hahahaha. Czy jestem zdrowa a ja się śmieje, ze się zakochałam:) Mówicie o zmianie fotelika a tak rzadko jeżdżę samochodem że nawet o tym nie myślałam - myślę natomiast o zmianie wózka i rozglądam się za jakąś spacerówą na dużych kółkach, w miarę zwrotnych (superowo się jeździ - przekonałam się). Dajcie jakieś typy dziewczyny:) To ja wracam do pracy:) ale śledzę was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewuszki! No ja wlasnie po sniadanku a Wktorek jeszcze w lozeczku, choc juz nie spi.Tak sobie kicha slysze.U nas wszystko w porzadeczku.Wiktor ladnie przybiera na wadze, dobrze je, cycuszki funkuja, a czasem nawet uda mu sie cos pospac w dzien. Co do fotelika to powiem szczerze, ze jeszcze jakos nie pomyslalam, ze trzebaby bylo zmienic.Na razie jeszcze w tym sie miescimy, ale trzeba sie bedzie rozgladnac pewnie za wiekszym. Dziewczyny w niedziele jechalam z Wiktorem do mamy i po drodze spotkalam kolezanke z dzidzia na spacerze.Bardzo dlugo sie starala o dziecko i wkoncu zaadoptowali, mowie Wam jaka slodka kruszynka to szok,Takie niebieskie oczka i blond wloski, takie bujne.Bobasek ma 6 m-cy.Nierozumiem jak ktos mogl ja oddac, niechciec. X szybkiego powrotu do zdrowia. Dziewczyny szczepil ktos dziecko na meningokoki? Uciekam zobaczyc co tam u malego. Buziole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Coraz bardziej dokucza mi zmęczenie, jednak te wstawania w nocy są męczące. Dzisiaj idę spać razem z bąblem, chociaż pewnie nie zasnę, ale mąż drze się na mnie, że zamiast odpoczywać, to tak długo siedzę. Kasiula-- gdybyś mogła jeszcze raz napisać mi nazwę nosidełka, bo nie mogę znaleźć wpisu. Dzisiaj poszukałabym na allegro. I jeszcze jedno: czy pasy zapiąć w nim można najpierw, a potem włożyć dziecko, czy zapinamy na sobie i potrzebujemy pomocy drugiej osoby, bo wiem, że takie też są. Zmykam, jeszcze dzisiaj muszę iść do pracy, więc moja mama zostanie z Maksem sama. Mam nadzieję, że poradzi. Ona się strasznie denerwuje, gdy mały płacze, a ta maruda chlipie bez przerwy. Oczywiście na raczkach wszystkie smutki przechodzą i śmieje się:) Do później!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejaaaaaaa Wstałam już o 7,30 bo tak tez mała sie obudziła. Wczorajsza kąpiel ją omineła ale i tak spała do 3,00 więc szkoda byłoby ją budzic. Ech. Poza tym tak jak Kropeczko piszesz w chłodne dni tez nie kąpię, a wczoraj akurat pogoda nie zwalała z nóg. Ogarnełam już łazienkę, przeleciałam po pokojach - kurde ciągle coś napotkam - jak nie jakąś zabawkę to jakieś ubrania porozwalane - matkooooooooooo trzymcie mnie bo zjadę. Mój mówi że w domu bałaganu nie widać - NIEPRAWDA. Mnie oczy boją jak coś widze nie tak. No to teraz jakieś sniadanko i kawa!!!!! Podstawa mojego bycia sobą. hehehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my dziś mamy wolne:) niedługo idziemy na spacer. Obawiałam się, że jak maluch będzie rzadziej jadł w dzień, to odbije to sobie w nocy. No i niestety, zasnęła o 20, pobudki o 1, 4.30, 6.30 i 8. I nie śpi, żabucha mała. No ale jeszcze 2 miesiące i wprowadzamy jedzonko, powinno być łatwiej. I nie przestanę karmić, zaprę się i nie przestanę! Już tyle przeszłyśmy, zapalenie piersi, przyuczanie do karmienia, wciągnięte brodawki, dopiero po miesiącu Julcia nauczyła się dobrze jeść, bolało strasznie, te paskudne zastoje co drugi dzień, więc teraz nie damy za wygraną tak łatwo! Będę ściągać, wychodzić w czasie okienek, ale się nie poddam! Do świąt będzie trudno, potem już będzie dobrze:) damy radę, tym bardziej, że Julcia najbardziej lubi cycusia, butelki to ostateczność. Emilia, Julka miała takie zgrubienie, pielęgniarka nam kazała okładać sodą (płaska łyżeczka na pół szklanki). Tylko to nie schodzi za szybko, u nas schodziło 5-6 tygodni. Robiłam tak, że moczyłam kompres gazowy (a jak mi się skończyły, to zwykły płatek kosmetyczny) i przyklejałam go plasterkiem. Jak wysechł, to nowy. I tak cały dzień, w nocy przerwa. Dopiero po takiej kuracji zaczęło schodzić, bo okładanie przez kilka minut nic nie dawało. Cv, i jak? Gdyby nie to, że miałam cesarkę, to spokojnie mogłabym już zajść w ciążę. A tak, to odczekam do maja, a potem przestajemy się pilnować. X, zdrówka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczko, dzięki za informacje, kadry pracują nad moim przypadkiem:) Julka ma niebieskie oczy, ale pojawiają się brązowe plamki, więc pewnie będzie miała piwne jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla ciebie esti znalazłam taki artykuł odnośnie pracy w czasie macierzyńskiego: W czasie pobierania zasiłku macierzyńskiego może Pani podjąć dodatkową działalność zarobkową np. z umowy zlecenia bez utraty prawa do zasiłku. Należy pamiętać, że okres urlopu macierzyńskiego powinien być poświęcony opiece nad dzieckiem i powrotowi do pełnej sprawności psychofizycznej po porodzie, dlatego podjęta w czasie urlopu macierzyńskiego działalność zarobkowa nie powinna stać na przeszkodzie sprawowaniu osobistej opieki nad dzieckiem. Jeżeli w czasie trwania urlopu macierzyńskiego podejmie Pani działalność zarobkową z tytułu umowy zlecenia składki na ubezpieczenie społeczne powinny być opłacane od przychodu ze zlecenia, na zasadach dotyczących umowy zlecenia, a nie z tytułu zasiłku macierzyńskiego. Powinna Pani zawiadomić pracodawcę wypłacającego zasiłek o podjęciu działalności zarobkowej pisemnie. Jeżeli pracodawca, wypłacający zasiłek macierzyński uzyska informację, że posiada Pani inny tytuł do ubezpieczeń, to zaprzestanie rozliczać składki z tytułu zasiłku. Jeżeli zawarłaby Pani umowę o dzieło z własnym pracodawcą, to nadal będzie Pani ubezpieczona z tytułu pobierania zasiłku macierzyńskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczko, dzięki:) moje kadry chyba też już doszły chyba do tego. A wczoraj mieliśmy z m. cichy wieczór, bo muszę kupić sobie ciuchy do pracy, a on ma z tym problem, bo trzeba szybciej spłacić kredyt. Też bym chciała oszczędzić, ale u mnie w szkole są określone zasady i znów mnie zjadą za chodzenie w jeansach. M. wie, że tym razem nie wygra i rano mu przeszło. Kupuję i koniec. Wczoraj kupiłam fajowe pantofle:) dzisiaj idę zapolować na spodnie i spódnicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×