jak postępować z moją kuzynką ? poradzcie wazne

Mieszka ze mna moja 18 letnia kuzynka. Ma dziwna sytuacje w domu (chociaz w sumie juz nie tak dziwna jej rodzice sie zeszli, mieszkaja z jej rodzenstwem wszystko ok, ja musze ja znosic bo jest w maturalnej klasie i musi tu zdac mature) problem w tym ze nasladuje mnie - w sposobie ubierania -w kosmetykach -zachowaniu jest ladna dziewczyna , zgrabna i wogole ok. ale wkurza mnie jej zachowanie Od roku jestem z moim facetem, ktorego ona nie znala. On jej zalatwil prace, sam pracuje w tej samej firmie ale w innym miejscu. Ona korzystajac z okazji pojechala tam pod pretekstem jakiegos zlecenia choc wcale nie musiala. moj facet jest starszy, ok, ufam mu, ale jej nie to tylko moja kuzynka ktora uwazam za cwaniare. czesto powtarzala ze "leca na mnie tylko 18 letni chlopcy. ja to mam pecha". nie spodobalo mi sie, ze wchodzila z moim factem na tematy typu zaufanie, szczerosc i inne tego typu. nie wiem czy mam jej powiedziec, ze nie chce by wchodzila na moje sciezki, ze jestem indywidualistka a ona niech wkoncu zacznie zyc wlasnym zyciem. wystarczy ze musze znosic mieszkanie z nia. a moze olac sprawe i nic nie mowic? zlac to ? poradzcie.

i nie ufaj jej !! Jeżeli Cię kopiuje, może Ci próbować skraść faceta, może nawet do tego dąży !! ;/

nie odwazyla by sie. ja mam 23 lata moj facet 30 a ona 18. ale samo to ze chciala sie przed nim poprzeginac. dodatkowo mowila "zaluje ze nie bedzie mnie w poniedzialek jak przyjezdzasz do nas" - sorry moj facet przyjezdza do mnie i moich rodzicow a ona to tylko moja kuzynka. jaka miala by w tym role?

i tak powinnaś na nią uważać. a potrafisz szczerze na 100% wykluczyć, że go Ci poderwie?

nigdy w zyciu nie mozna byc niczego pewnym. ale on to dojrzaly facet jemu ufam wiec wiem ze wszystko bedzie ok z jego strony.

gdzie diabeł nie może, tam babę pośle...haha jak zwykle ;)

cruel- a moze jakas rada ktora wniesie cos do sprawy ? :>

kuzynka to za dwa lata będzie 20 letnia kobieta i facet robi na niej wrażenie bo nie jest jakimś 18-letnim obszczymurkiem z blokowiska - nie ma co się dziwić , kobiety dojrzewają wcześniej ;)

jej postawy nie zmienisz bo to nierealne - jeśli go polubi będzie to okazywać i to jest normalne , że lubi z nim rozmawiać ;)

Cruel- co wiec radzisz? powiedziec jej kilka slow prawdy przez tel. i ustawic ja do parteru? czy przemilczec sprawe i smiac sie z tego w duchu? gowniara za 2 tyg wraca do domu.

Cruel- jasne, ze moze lubic znim rozmawiac ale ona wtedy znala go zaledwie pare h. i wjezdzala na tematy jakies dziwne jak na tak krotki okres znajomosci.

co się dziwisz ze 18 latka chce sie wygadać jak ma rówieśników w spodniach po kolana? :P - nie ustawiaj jej jeszcze do parteru bo poczuje się pewniej jeszcze bardziej - facet jej nie dopuści bliżej jak jest normalny :P

no on jej nie dopusci blizej to pewne - znam go ;) jednak moim zdaniem, wchodzenie na moje sciezki, moj teren, zycie moim zyciem lub jego epizodami jest chore. ja tego nienawidze. ona bedzie miala kiedys problemy. * rozmawia po nocach z facetem szefowej ( facet ma 30 lat)- czy to nie dziwne/ i to facet szefowej ! czyli uwaga klopoty *spotykala sie potajemnie z chlopakiem kolezanki z klasy. (niby to jest ok? )

nie każdy jest grzeczny i dobrze ułożony od początku do końca - ona nabiera doświadczenia , jest ciekawa świata oraz facetów - być może ma zadatki na podryw będących w związku ale to rola faceta by nie tracił głowy , a nie Twoja :P

Ja na twoim miejscu bym ograniczyła zaufanie i najlepiej jakbys swojego faceta trzymała z dala od niej i powiedziała mu o swoich obawach, bez żadnych histerii i krzyków. Niedawno miałam podobną sytuację w rodzinie z moimi kuzyneczkami. Jedna zaręczona z facetem ślub za pasem a druga ledwo 18 lat skończyła. Ta młodsza zaczęła się kręcić koło tej starszej, pomagac jej we wszystkim. Z tego co wiem mieli mały kryzys przedślubny z tym chłopakiem i zajęła się także nim. Powiem jeszcze że ta starsza chodziła znerwicowana przez jakiś czas, na wszystkich sie wściekała i niestety ta druga wykorzystała to i zaczęła różne rzeczy na nia mówić w które wszyscy łatwo żeśmy uwierzyli, nawet ten chłopak uwierzył jej. Wtedy pamiętam że było kilka takich zdarzeń które nieźle namieszały w rodzinie i dalej nie wiadomo czyja to była sprawka. Mówiła na tamtą różne rzeczy które później okazały sie nieprawdziwe, a wszystko po to żeby jej chłopaka odbić. Ogranicz zaufanie i kontakty, zwłaszcza jak cie to denerwuje,

pamiętaj że Ty nie uratujesz związku jeśli facet straci głowę ;)

Skoro wraca za 2 tyg do domu to luz. Badz dla nie chlodna i tyle. Na pytania co jest udawaj ze nie wiesz o co chodzi.

Doczytałam trochę co piszesz. ja bym radziła nie najeżdżać na nia otwarcie bo niestety z moimi kuzynkami było tak że ta starsza na młodszą najechała a tamta to rozpowiedziała w jakiejś zmodyfikowanej wersji, jeszcze dopowiedziała swoje i przez to przez dłuższy czas uważaliśmy ta starszą za jakąś nienormalną histeryczkę, do póki nie wyszedł na jaw ten romans. Ja myślę że dobrze by było z facetem porozmawiac o swoich obawach i braku zaufania do tej kuzynki. Spokojnie bez nerwów żeby mu sie przynajmniej jakis alarm zapalił. Może to istotne lub nie ale dodam jeszcze że ta moja kuzynka młodsza się zakochuje średnio 2 razy do roku, znajdywała drugiego zanim cokolwiek skończyła z poprzednim, wcześniej myśleliśmy że wiadomo dziewczyna dorasta, do póki nie odwaliła takiego numeru.

dziekuje za te odpowiedzi.... wiecie, moja kuzynka czuje przede mna respekt, nasladuje mnie moze dla tego ze szuka wzorca. obawiala by sie czegokolwiek sprobowac jesli chodzi o romanse. jednak ------> wkurza mnie jej postawa. i chyba powinnam cos z tym zrobic ?? Ona jest uzalezniona od nas. matka do niej nawet nie dzwoni. dzwoni do nas. jest uzalezniona od nas- mieszka z nami, karmimy ja, utrzymujemy. jesli zrobi cos nie tak - zawsze bylo jej to wytykane i bylo ok. nie wiem czy poprostu powiedziec jej spokojnie jednak dyplomatycznie i z metaforami o co mi chodzi zeby i w tej sprawie trzymala sie na bacznosci, czy nie odbierac tel. i olac sprawe i smiac sie ztego w duchu?

Olac ja i traktowac z lekkim lekcewazeniem

to młodziutka dziewczyna, która być może odnalazła w tobie swój wzorzec. nasladuje cie, bo cie podziwia i podoba jej sie to jaka jesteś. jeśli w jej domu były problemy może to skutkować tym jakich partnerów będzie szukała w zyciu. często złe realacje z ojcem powodują, że dziewczyna szuka dużo starszego partnera. jednak to czy stanowi dla twojego związku zagrożenie bedzie zależało od twojego chlopaka. na twoim miejscu nie panikowałabym i nie wywolywała niepotrzebnym rozmów z dziewczyną. może lepiej byłoby żebyście z partnerem traktowali ja raczej jak mała, infantylną dziewczynkę, protekcjonalnie. może wtedy zrozumie, że nie traktujecie jej powaznie i zmieni strategię. tak czy inaczej obserwuj chłopaka i jego stosunek do twojej kuzynki, bo takie "małe dziewczynki" potrafią zniszczyć najlepszy związek.