jak ja urodze kiedys dzieckoskoro przy okresie mdleje?

z bolu, na dodatek robi i sie slabo i mam mdlosci, praktycznie zawsze wymiotuje:Okiedys bede chciala miec dziecko jak ja je urodze skoro teraz "umieram z bolu"? a wsrod znajomych tylko slysze jak w szpitalach nawet nie podaja nic przeciwbolowego

Ja miałam tak jak Ty. Okres to był ból nie do opisania. Z czasem po prostu regularnie co miesiąc brałam zwolnienie z pracy na 3-4 dni bo umierałam z bólu, mdlałam, lądowałam nawet w szpitalu z tego powodu. Realnie spojrzałam na własne siły...i poszłam na cesarkę.

ale teraz chyba nie ma cesarek na zyczenie?

Widze, ze mamy podobne problemy:D ja tez ciagle o tym mysle bo równiez tak mdlałam przy okresie, a tu za niedługo poród :/

jak zapłacisz to bedziesz miałą na życzenie :P a jak nie to bedziesz mdleć zygać i rodzić no problem :D

angells i rodzisz normalnie? a co z lekami przeciwbolowymi? daja znieczulenie?

Ja rodziłam w prywatnym szpitalu i po prostu za cesarkę zapłaciłam.

nidgy nie byłóo cesarek na zyczenie jak zplacisz bedziesz ja miec

ile zaplacilas za cesarke?

tak bede rodzic siłami natury. Uwazam, ze do tego jestesmy stworzone

masz jeszcze z tego co widze sporo czasu:d a przeciwbolowego chyba cos wezmiesz czy nic?

ps.ladne zdjecie:D

Dziekuje :) nie nie, bez niczego postaram się urodzic. Sądze, ze wytrzymam i bede miec silna motywacje by wytrzymac. Mimo iz w ogole nie jestem odporna na ból, nic a nic

trzymam kciuki a maz bedzie z toba?

Sama nie wiem, gdy zawsze mnie cos bolało lub płakałam i cierpiałam wolałam byc sama aby nikt na to nie patrzyl, tak moze byc i tym razem

czyli jeszcze nie wiesz?:D

Musze to przemyslec:) no ale kto przetnie pępowine :P

cc na zyczeniw o 13 tys w klinice damaina, 7 tys w iartos w warszawie, pod stołem niewiem ale ok 3 trzeba dac w warszawie..

:D::D

no to piekne ceny... ciekawe czy dam urodzic sama

W szpitalu na patologię ciąży trafiła do nas dziewczyna która też strasznie bała się porodu. Mówiła to samo co Ty- że każdy okres na lekach przeciwbólowych ale i tak wyprostować się jej było ciężko, że mdleje, że nie może tych skurczy przeżyć... A jak usłyszała od lekarza że skurcze porodowe przypominają ból w czasie okresu tylko gorzej to już lekka panika była ;) Co się okazało? Dziewczyna rano na obchodzie przyznała się do bólu brzucha, zaczęła coraz bardziej regularnie "stękać". Przyszedł młody doktorek, pyta jaki to ból, ona: no jak w czasie okresu, troszkę słabiej... On na to: to jak tak albo słabiej, to chyba da się wytrzymać? Dziewczyna blada, ale zgodziła się, ale on patrzy na nią, brzuch napięty, skurcze regularne... przywieźli jej ktg- okazało się że ma regularne skurcze porodowe :D Wyjechała na porodówkę, wprawdzie nie wiem jak by poród wyglądał, bo finalnie miała cc, ale przez takie bardzo bolesne miesiączki uznała że skurcze porodowe są całkiem znośne ;) Co do znieczulenia w szpitalach- upewnij się, bo w niektórych nie ma opcji nawet odpłatnego znieczulenia. Wybierz szpital w którym chcesz rodzić i dowiedz się jak wygląda poród rodzinny, co masz ze sobą zabrać- i wtedy też o znieczulenie dopytaj. Myślę że sam poród nie jest taki straszny jeśli to kwestia tylko bolesnego okresu. Ja mam bardzo małą tolerancję na ból, taką że wszystko strasznie mocno, nie do wytrzymania odczuwam, a przy porodzie byłam tak otumaniona że tylko rozciąganie szyjki mnie bolało. (też nietypowy poród, ale skurcze do wytrzymania). Zawsze się bardziej karmienia piersią bałam ;) Teraz mam duże opory przed porodem, ale to raczej kwestia psychiki, tego jak sobie poradzę, bo były takie komplikacje przy pierwszym, przedwczesnym.

Wydaje mi się, ze to jest cos do przeżycia i nie ma sensu juz panikowac.. To ból, który jest i niedlugo zniknie, a przy okresie moze bolec bite 7 dni.. A przede wszystkim ma się tą motywacje jaką jest zobaczenie dziecka:)

ja tez tak mialam przy okresie i urodzilam silami natury bez zadnego znieczulenia nie powiem ze porod byl latwy ale o dziwo nie zemdlalam z bolu to ze masz takie miesiaczki nie oznacza ze nie bedziesz mogla urodzic ja wiem bo juz to przeszlam

a jak dasz jak mdlejesz